Skocz do zawartości
artmin

Kupujemy B8 - na co zwrócić uwagę?

Rekomendowane odpowiedzi

Dzieki. To musze zrobic.

 

Czarny szybciej sie brudzi..tak mi sie wydaje. Poza tym w robocie mam myjnie bezplatna ;)

 

Co do kolorów to w ubiegłotygodniowym Motorze był ciekawy raport kolorów nadwozi. W Europie w 2015 29% samochodów było kupionych w kolorze Białym, 21% czarnych, 15% szarych, 12% srebrnych, 9% niebieskich, 6% czerwonych, 6%brązowy/beżowy, 1% żółty/złoty, 1% zielony, poniżej 1% inne.

 

Wiadomo że to kwestia gustu i praktyczności. Ja mam teraz porównanie bo obok mojego Tungstena staje kolega czarnym B8 i owszem wygląda elegancko, ale w ząb nie widać tych ładnych przetłoczeń na boku auta czy zderzakach.

Np. w bardziej obłych autach ciemny, wg. mnie, będzie lepiej się prezentował niż jasny.

Mi się najbardziej podoba mazdowy SoulRed, Niemcy strasznie ograniczają paletę barw, już nawet Skoda, choć tylko w Czechach, może być dostępna w 65 (sic!!) kolorach fabrycznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, że mi słoń na ucho nadepnął i mi zwykłe audio wystarczy bo jak czytam o waszych problemach to słabo mi się robi :)

 

Problemy trzeciego świata ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No własnie w sprzęcie podwyższonej klasy bas powinien być głęboki, mocny i kontrolowany a nie "potężny" i dudniący. Ja w swoim po kolejnych próbach osiągnąłem już jakiś konsensus, ale powtarzam z mojej pierwszej opinii kilka stron temu, tak powinien grać zestaw podstawowy w aucie za 100KPLN a nie płatna opcja za prawie 4kPLN w aucie za 200kPLN. Nie ma tragedii, ale spodziewanego szału też. Uważam, że Dynaudio oprócz głośnego (choć komfortowego) zawieszenia to jedno z zaskoczeń na NIE w B8.

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

A tak przy okazji, po pierwszych 2700km średnie spalanie 6,7l/100km (nieźle). Ostatnio (sorry zdjęcie brzydkie, ale wartości już ładniejsze, parędziesiąt kilometrów więcej jazdy ok. 100km/h i byłoby 4,8l/100):spalanie.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W kwestii Dynaudio to nie wyobrażam sobie go nie mieć bo standardowe audio gra wyraźnie gorzej (cokolwiek to słowo oznacza dla każdego). Za prawie 4000 PLN jest większa moc, subwoofer i może ciut lepsze głośniki (jeżeli w ogóle) i większa ich liczba (?). Dopłata 1500-2000 PLN byłaby adekwatna do tego co jest oferowane. Natomiast za niespełna 4000 PLN producent powinien postarać się bardziej z tym wytłumieniem i takie załatwienie sprawy byłoby optymalne. Ale pewnie badania rynku wykazały, że większość potencjalnych użytkowników zadowoli się tym co jest teraz w Dynaudio i my "koneserzy" możemy co najwyżej poprawiać fabryczne rozwiązania.

Tyle, że ja po prostu nie lubię rozbebeszać świeżo kupionego w salonie auta więc na razie wytłumienie odpuszczam i skupiam się na nowych opcjach i możliwościach auta odkrywając codziennie nowe ciekawostki w porównaniu do B6 (większa personalizacja auta, menu klimatyzacji itd).

 

Aha. Wyjeżdżając z salonu miałem zasięg 10km i zatankowałem 71,27 ltr z lekką dolewką po odbiciu. Pewnie z 1 ltr jeszcze by wszedł.

 

Dzisiejsza jazda do pracy na odcinku 13km. Włączony tryb ECO z wykorzystaniem funkcji żeglowania na dojazdach (tylko przy wyłączonym ACC). Prędkość w zakresie 50-70km/h. Wynik 8,7 ltr. I gdybym nie wyprzedzał 3x to byłoby mniej. Są takie dni, że taki styl jazdy (patrolowy) mi odpowiada jak mam dobry nastrój, miłą perspektywę dnia oraz dobra muzę. Normalnie w trybie COMFORT mam na tym samym odcinku litr więcej przy bardziej swobodnej jeździe.

Najlepsze jest to, że w ogóle nie mam ciśnienia po przejściu z TDI. Przeskalowałem sobie w głowie, że nie będzie 6-8 tylko 9-11 i jest git.

Edytowane przez majonezzz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A tak przy okazji, po pierwszych 2700km średnie spalanie 6,7l/100km (nieźle). Ostatnio (sorry zdjęcie brzydkie, ale wartości już ładniejsze, parędziesiąt kilometrów więcej jazdy ok. 100km/h i byłoby 4,8l/100

:o Nie wiem jak osiągasz takie wyniki! 50 km/h bez zatrzymywania się? Ja po trasie po DK NAJNIŻSZE spalanie jakie miałem to 7,6...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
:o Nie wiem jak osiągasz takie wyniki! 50 km/h bez zatrzymywania się? Ja po trasie po DK NAJNIŻSZE spalanie jakie miałem to 7,6...

 

Cóż, Jadę se na biegu D7 z tempomatem gdzie się da, nie szybciej niż 120km/h, bo trasa taka, że dużo Daweoo Matiz z Paniami gnającymi 40km/h i przekładających sobie głowę przez kierownicę oraz sporo wiosek, więc zwalniamy do 80km/h żeby prafko zachować w razie co:D.

Zawsze przy tzw. Eco drivingu zasada: jajko pomiędzy butem a pedałem prawym i przewidywać do przodu aby unikać hamowania i przyśpieszania i tak wychodzi a naprawdę chyba tylko jeden wiejski szatan mnie wyprzedził w starym Audi podczas całych 170km. W poprzednim SUPERB TDI 170KM byłoby ok. 4,3..4,6 - wiem, bo robię tę trasę od lat. Potwierdzają to też wpisy kolegi MM_VW (http://forum.vw-passat.pl/threads/147358-Passat-B8-Pomiar-spalania/page4) Rekord z SUPERBA to 3,8l/100 ale wracałem z Karpacza do Poznania ( z górki) i nie dało się momentami szybciej niż 80km/h bo jakość nawierzchni niebezpieczna. A tak poza tym, to jeżdzę normalnie: po trasie Berlin - Poznań (Autobahn der Freiheit) było chyba. 7,6l (zwykle stała 140..150 gdzie się dało dzięki uprzejmości kolegów Litwinów w LKW maksymalnie 190km/h). Wokół komina: szkoła, przedszkole, sklep ok. 7,4 ale przyznaję, że nie stoje na światłach.

Fajny silnik, wahałem się nad TSI 220 lub 280, bo chciałem zakończyć życiowy epizod z klekotami ale nie żałuję i polecam.

Aaaa, jutro jadę na Śląsk i tym razem nie będę korzystał z A4 zobaczymy na co pozwolą nasze piękne wiejskie drogi - kolejny test przede mną, raport spalania wkrótce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To z przewidywaniem to jest jasne. Przy takiej maksymalnej ekojezdzie miałem na trasie 7,6

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może po prostu lubisz częściej w pełni korzystać z 2 dmuchawek, które nam dali:D? Ja oczywiście też, ale czasem po prostu nie ma jak i gdzie i takie wyniki wychodzą same z przysłowiowym palcem w z....upie:P. Oczywiście, te 5,0 to był tylko przykład, że ten silnik też to potrafi. Myślę, ze dla mojej normalnej słuzbowej jazdy (branie wszelkich tirów i innych zasłaniaczy i jazda w miarę szybka ale stabilna, nieszarpana bez niepotrzebnych hamulców, tam gdzie można po DK zużycie będzie ok 6,2...6,9 l/100km czyli ok. 0,8 więcej niż w poczciwym TDI 170 (tam regularnie wyhodziło 5,5...6,1, autobahn A2 ok. 7..7,7 zależnie od ilości Litwinów). Jutro zrobię ok. 600km samymi DK to wrzucę zrzut.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym wszystkim obserwacja taka, że całe szcześćie iż jest wybór wśród silników. Czy klekot, czy benzyna. Czy mocnieszy, czy słabszy, Ba, jest nawet w zakresie skrzyni, rodzaju napędu. Wszyscy mają co pisać, przekonywac się o zaletach tego czy innego wyboru.

Ja z zainteresowaniem czytam o obserwcjach Kolegów z TSI. Poszerzam horyzonty. Następnym razem pewnie wybiorę TSI (przekonująco piszecie :-)) I tylko nikt jeszcze nie pisze o tej hybrydzie (chyba jeszcze nie sprzedawana?). Ciekawe jak toto cudo jeździ. Ma mało palić, być ciche i dynamiczne. Łel, jeżlei tak jest rzeczywiscie, to naszym wspólnym następnym wyborem pewnie będzie ten napęd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie cena będzie z kosmosu ;) poza tym hybryda to dla mnie jakiś dziwolong. Za to jakby mnie było stać to tesle bym chętnie przytulil :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W tym wszystkim obserwacja taka, że całe szcześćie iż jest wybór wśród silników. Czy klekot, czy benzyna. Czy mocnieszy, czy słabszy, Ba, jest nawet w zakresie skrzyni, rodzaju napędu. Wszyscy mają co pisać, przekonywac się o zaletach tego czy innego wyboru.

Ja z zainteresowaniem czytam o obserwcjach Kolegów z TSI. Poszerzam horyzonty. Następnym razem pewnie wybiorę TSI (przekonująco piszecie :-)) I tylko nikt jeszcze nie pisze o tej hybrydzie (chyba jeszcze nie sprzedawana?). Ciekawe jak toto cudo jeździ. Ma mało palić, być ciche i dynamiczne. Łel, jeżlei tak jest rzeczywiscie, to naszym wspólnym następnym wyborem pewnie będzie ten napęd.

 

I to jest wielka zaleta VAG i całej niemieckiej motoryzacji. Ja byłem całe lata miłośnikiem raczej japońskiej myśli technicznej i jakości. Ale teraz? Co można tam wybrać? Wieje pustką.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Za to jakby mnie było stać to tesle bym chętnie przytulil :)

To jest niesamowite, jaką karierę robi ta marka. Ostatnio we Włoszech z zaskoczeniem stwierdziłem, że to nie jest jakiś biały kruk. Jeździ ich zauważalnie dużo. Może nie jest to biała furgonetka czy inny ford focus. Ale też nie aboslutna egzotyka. Słyszałem taki komentarz ludzi z mercedesa na pytanie, dlaczego Tesla przy całych swych osiągach kosztuje tyle, ile kosztuje a ich hybrydy ... tylko kosztują. Odpowiedż była zdaje się taka: nasz szef nie jest (niestety) wariantem... Ale w historii to zdaje się zapisują się tacy wariaci. Sorry za OT (toż to forum o poczciwym pasku).

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

I to jest wielka zaleta VAG i całej niemieckiej motoryzacji. ....

Nie popadajmy w zachwyt. Lusterek bocznych zrobić nie umieją I tyle :)).

Edytowane przez Hernandes
lyterówki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jakby mnie było stać to tesle bym chętnie przytulil

 

Mnie odpychają teslowe plastiki... Z daleka wygląda ok, jeździ fantastycznie, ale jak się wsiada, to można coś połamać przypadkiem ;-) No i bagaży nie ma gdzie schować ;-)

 

W niektórych miastach Teslów jak mrówków (w Amsterdamie na przykład)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W kwestii Dynaudio to nie wyobrażam sobie go nie mieć bo standardowe audio gra wyraźnie gorzej (cokolwiek to słowo oznacza dla każdego). Za prawie 4000 PLN jest większa moc, ....CIACH....

 

Nie wiem jak gra dynaudio ale wiem ze bazowe audio chowa sie przy bazowym audio Lexusa IS200 z 2002 roku. Ba tam jest nawet zmieniarka CD i kaseciak dla koneserów :) I nic nie brzęczy ani dudni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy wiecie może czy nie nastąpiły jakieś zmiany i istnieje już możliwość zamówienia elektrycznej klapy przy pakiecie zewnętrznym R Line (sedan) ?? niestety w grudniu nie dało się... oczywiście w Niemczech istnieje taka możliwość...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co do kolorów to w ubiegłotygodniowym Motorze był ciekawy raport kolorów nadwozi. W Europie w 2015 29% samochodów było kupionych w kolorze Białym, 21% czarnych, 15% szarych, 12% srebrnych, 9% niebieskich, 6% czerwonych, 6%brązowy/beżowy, 1% żółty/złoty, 1% zielony, poniżej 1% inne.

 

Wiadomo że to kwestia gustu i praktyczności. Ja mam teraz porównanie bo obok mojego Tungstena staje kolega czarnym B8 i owszem wygląda elegancko, ale w ząb nie widać tych ładnych przetłoczeń na boku auta czy zderzakach.

Np. w bardziej obłych autach ciemny, wg. mnie, będzie lepiej się prezentował niż jasny.

Mi się najbardziej podoba mazdowy SoulRed, Niemcy strasznie ograniczają paletę barw, już nawet Skoda, choć tylko w Czechach, może być dostępna w 65 (sic!!) kolorach fabrycznych.

 

 

Szymon kolory możesz dobrać jak tęcza ale pamiętaj że przy odsprzedaży albo zejdziesz z ceny albo będziesz czekał na swojego klienta . Niestety w Polsce króluje czarny i srebrny potwierdzają to zamówienia przez przedstawicieli oraz sprzedawców w komisach . Coś wiem o tym bo raz się szarpnąłem na ciemny zielony .. nie muszę odpowiadać jak to sprzedawałem

 

pzdr piotr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!!!

 

Tak jak już wcześniej pisałem samochód odebrany zeszłym tygodniu w Porsche Sosnowiec.

 

Variant 2.0 TDI (190PS), DSG 6, prod. 2016

IMG_0037.jpg

 

Pierwszy tysiąc przejechany więc mogę na.... powiedzmy chłodno podzielić się moimi wrażeniami.

 

Jeśli chodzi o sam odbiór to przebiegł szybko i sprawnie. Byłem w salonie wcześniej niż się umówiłem z Panią obsługującą moje zamówienie więc zaproponowała żebym udał się na halę serwisową i oglądnął samochód. Miała jeszcze klientów. No to się udałem i na spokojnie skontrolowałem sobie cały samochód. Wszystko było OK! Żadnych nierówności, wszystko prawidłowo spasowane. Spryskiwacze nie zapadnięte.

 

Ale do rzeczy:

 

* Silnik - jak dla mnie optymalny, jeśli chodzi o diesla oczywiście. Bardzo dobra kultura pracy, dobra dynamika. Ten silnik w zupełności spełnia moje oczekiwania i zachowuje się tak jak się tego spodziewałem.

 

Wyciszenie i szumy - wyciszenie w mojej opinii bardzo dobre (mocno poprawione względem B7). Opisywane na forum szumy przy słupku B u mnie pojawiają się przy prędkości ok 160 km/h. Ale to już taka prędkość, że ma prawo. Poza tym słyszymy te szumy z powodu dobrego wyciszenia reszty samochodu. Przy włączonym radiu nie słyszę nic.

 

WYPOSAŻENIE DODATKOWE:

 

Top LED + Dynamic Light Assist - REWELACJA! Warte każdych pieniędzy. No dobra nie każdych, ale z wielu rzeczy mógłbym zrezygnować na rzecz tych świateł. Praca DLA.... trzeba spróbować, żeby się przekonać. Natomiast co do opinii niektórych z Was, że zasięg świateł jest marny to nie mogę się z nimi zgodzić. Rzeczywiście można odnieść takie wrażenie z powodu jak to nazwaliście "białej plamy" na asfalcie o marnym zasięgu. Natomiast myślę, że wynika to z takiej a nie innej projekcji wiązki światła przez reflektory ledowe. Zrobiłem taki test - ustawiłem samochód na prostej drodze z dużą ilością znaków pionowych i sprawdziłem, który jako ostatni jest oświetlony i....... ostatni oświetlony znak był w odległości 200m!!!! Dalej nie było znaków więc nie wiem co byłoby. Potwierdziłem to wczorajszej nocy jadąc ciemną drogą poza miastem. Poboczem szedł facet w kamizelce odblaskowej zauważyłem go w odległości ok. 250m i nie mówię tutaj o światłach drogowych (długich).

Przecież światła nie muszą świecić w "glebę" tylko mają oświetlać przestrzeń przed samochodem.

 

Zawieszenie DCC - jest rzeczywiście trochę hałaśliwe natomiast na razie mnie nie drażni i nie przeszkadza (a ucho mam wrażliwe).

Dzisiaj próbowałem na poniemieckiej kostce brukowe przy 5 km/h no i coś tam słyszę więcej (stuki), ale przy większych prędkościach już nie słychać.

I mam takie przemyślenia:

* Nie po to kupowałem samochód, żeby jeździć nim 5-10 km/h (tylko wtedy słychać jakieś tam stuki)

* Nie po to dołożyłem do DYNAUDIO, że jego nie słuchać - przy włączonym choćby radiu nie słyszę nic drażniącego

* Moje dzieci i ich dwa tablety robią tyle hałasu w samochodzie, że ten zawias to pikuś, Pan Pikuś!!

 

W przyszłym tygodniu umówiliśmy się z kolegą vwpicia, usiądzie u mnie z tyłu i posłucha. Myślę, że napisze swoje uwagi.

Natomiast jeśli będzie jakaś akcja serwisowa dla DCC to się zgłoszę, może zupełnie przestanie hałasować.

Tak jak to już wcześniej było to opisywane jest zauważalna różnica pomiędzy trybem Komfort a Sport, reszta niekoniecznie.

 

Fotele wentylowane ErgoComfort - wszystko fajnie pięknie i wygodnie - jeśli chodzi o fotel kierowcy. Natomiast brak regulacji kąta pochylenia siedziska w fotelu pasażera to dla mnie delikatna porażka. Moja żona do najwyższych nie należy (158 cm), a przy opuszczeniu fotela maksymalnie na dół i stawiając stopy normalnie na dywaniku całe uda ma w powietrzu. Jest to mało wygodne.

Natomiast brak wysuwanego podudzia przy wentylacji foteli też trochę psuje efekt.

Ja do wysokich nie należę (178cm) i jest OK, ale osoby wysokie?

Pomimo tego co napisałem powyżej i tak uważam fotele w Passacie za bardzo bardzo wygodne, a te z Mondeo czy Insigni jak dla mnie nie mają podskoku.

 

Activ Info Display - jak dla mnie absolutne "Must have" i to na tyle! Lubię to!!

Nic mnie nie razi i nie oślepia. Przecież jest regulacja natężenia podświetlenia przełączników i wskaźników!

 

Discover Pro - Fajna intuicyjna obsługa. Mi duże wyświetlacze bardzo się podobają i koniec kropka.

 

DYNAUDIO - uważam, że za takie pieniądze nie można wymagać nic więcej. Gra bardzo fajnie i zadowalająco, ale audiofilem nie jestem. Co do rezonansów nie są jakieś uciążliwe. Słyszalne jedynie w górnym zakresie głośności, w którym zbyt długo nie wytrzymuję. Nie mówiąc o jeździe z dzieciakami. Dlatego zrezygnowałem na razie z operacji w Barierze Dźwięku i zobaczymy. Jak pojawi się więcej rezonansów to pojadę i wygłuszę.

 

Area View - bardzo przydatny system. W szczególności asystent wyjeżdżania z miejsca postojowego zarówno przodem jak i tyłem. Zalet kamery cofania opisywać nie będę. To już mój trzeci samochód z kamerą - kto raz spróbuje......

 

Oświetlenie Ambient - fajny klimat w samochodzie. LUBIĘ TO!

 

Easy Open - przydatne, ale trochę brakuje Easy Close!

 

Elektryczny hak holowniczy - uważam, że tylko fabryczny. Jeśli ktoś się zastanawia czy nie zamontować potem to odpowiadam NIE WARTO. Szkoda rozbierać samochód.

 

 

WYPOSAŻENIE NIEDODANE

 

Pakiet drogowy - nie żałuję. Ale jakbym miał możliwość wzięcia tyko Side Assist ... to bym zamówił.

 

Elektryka foteli - zastanowiłbym się poważnie ze względu na ograniczoną regulację fotela pasażera obecnie no i pamięć, choć żona moim samochodem jeździ rzadko.

 

Reasumując nie żałuje zakupu i jestem bardzo zadowolony z samochodu.

Gdybym dzisiaj zamawiał samochód - też byłby to Passat

No to chyba na tyle!

 

Pozdrawiam

Łukasz

IMG_0027.jpg

IMG_0029.jpg

IMG_0031.jpg

Edytowane przez skrendi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Spryskiwacze nie zapadnięte
One się zapadają (jeśli w ogóle) to po pierwszych kilku użyciach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
One się zapadają (jeśli w ogóle) to po pierwszych kilku użyciach.

 

No to muszę poużywać i zobaczymy!

 

Aha jeszcze jedno. Podczas odbioru dobrałem srebrny pakiet przeglądów.

Teraz jest promocja: 2 lata/60tyś - 1450 PLN, 4 lata/120 tyś. - 2490 PLN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Szymon kolory możesz dobrać jak tęcza ale pamiętaj że przy odsprzedaży albo zejdziesz z ceny albo będziesz czekał na swojego klienta . Niestety w Polsce króluje czarny i srebrny potwierdzają to zamówienia przez przedstawicieli oraz sprzedawców w komisach . Coś wiem o tym bo raz się szarpnąłem na ciemny zielony .. nie muszę odpowiadać jak to sprzedawałem

 

pzdr piotr

 

No chyba, że będę sprzedawał egzemplarz w muzealnym stanie ;) Jasne, że są popularne kolory i takie najszybciej schodzą, choć w moim przypadku to im niższa wartość auta przy odkupie to lepiej, bo to ja wykupuję po tych 4 latach z firmy (z rabatem) i pewnie w rodzinę puszczę.

A co do tego zielonego to pewnie miałeś satysfakcję przez czas użytkowania, że podoba Ci się to co masz? - to też jest coś warte :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności