servee79 Zgłoś #141 Napisano 12 Listopada 2011 Materiał jaki jest użyty do regeneracji ma ok 45 HRC. W późniejszym etapie czyli "palenie gniazda" mamy ok 55 HRC. Od samego drążenia twardość materiału nie ulega zwiększeniu. Jeśli nie przeprowadzasz dodatkowej obróbki cieplnej to trudno mi uwierzyć, że osiągasz taką twardość tym bardziej, że materiał którym wypełniasz gniazdo w dostawie ma 45 HRC, a przy jego nakładaniu w najlepszym wypadku twardość nie ulega zmniejszeniu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FUTURUM serwis pomp Zgłoś #142 Napisano 13 Listopada 2011 Kolego Nie mam zamiaru się sprzeczać i tym samym mądrzyć...Ty wiesz swoje ja swoje i niech tak zostanie...Nie wiem czy tymi bezpodstawnymi stwierdzeniami chcesz odstraszyć ludzi i zrobić mi pod górę...Ilość warsztatów w Polsce, Niemczech i Anglii jest wystarczając do współpracy.Pozdrawiam ciepło z mroźnego Trójmiasta... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FUTURUM serwis pomp Zgłoś #143 Napisano 15 Listopada 2011 Przedstawiam cytat użytkownika audi a4 który wywalił wałki wyrównoważające i przerobił napęd pompy z 1.9tdi: -"Czy zauważyłem jakieś różnice po swapie - tak, praca silnika jest napewno twardsza i daje się wyczuć delikatne drgania silnika na kierownicy jak np w 1.9 ale innych skutków ubocznych na minus nie znajduję. Sami odpowiedzmy sobie na pytanie czy warto je wywalać... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
audik Zgłoś #144 Napisano 15 Listopada 2011 Ja mam zrobiony swap na BKD (czyli bez wałków) i nie mam żadnych drgań. Na plus dla mnie jest to, że auto mniej pali domyślam się, że wałki obciążają dodatkowo silnik jest mu po prostu ciężej, ale to tylko moje domysły. ale tak jak piszesz Tomku decyzje niech każdy sobie sam podejmie pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafcisz Zgłoś #145 Napisano 17 Listopada 2011 Witam mam takie małe pytanie,bo jakiś czas temu w moim Passacie B6 2006 rok 2.0 TDI 140 KM padła napęd pompy oleju.Po zapaleniu się na fis-ie czerwonej konewki silnik zgasiłem w ciągu 3 sekund,czyli reakcja moja była szybka bo wiedziałem o co chodzi. Lecz mam teraz małe pytanie co do tego napędu.Zdecydowałem się na przerobienie tego napędu i zastosowanie takiego jak był w 1.9 TDI.Autko po tym zabiegu chodzi pięknie,tylko mam pytanie czy teraz nie będzie problemu z ciśnieniem oleju?Panowie którzy mi to robili zapewnili mnie że wszystko będzie OK i po za tym taki zabieg już robili nie raz w Passacie,Audi,Skoda z tymi silnikami i że nikt nie skarżył się na cisnienie. Chciał bym jeszcze zaczerpnąć informacji tu na forum co o tym myślicie?? Podobno taki zabieg w silnikach 2.0 TDI jest jedynym wyjściem,bo za nim się zdecydowałem na to,to w internecie i na różnych forach np. forum Audi się o tym naczytałem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
servee79 Zgłoś #146 Napisano 18 Listopada 2011 KolegoNie wiem czy tymi bezpodstawnymi stwierdzeniami chcesz odstraszyć ludzi i zrobić mi pod górę To jest Twoja wersja, nie mam zamiaru z nią polemizować. Interesuje mnie konstruktywna rozmowa, a nie nadskakiwanie sobie. Wg mojej wiedzy, to co piszesz o twardości elementu po prostu nie trzyma się kupy, ot takie moje spostrzeżenie. Ponieważ sprawa twardości pojawiła się jakiś czas temu w tym wątku, to postanowiłem ją nieco zagłębić - wydaje mi się z korzyścią dla wszystkich, bo jak zapewne wiesz twardość współpracujących ze sobą elementów ma znaczenie z uwagi na szybsze zużywanie się elementu mniej twardego co można zaobserwować w oryginalnych częściach pompy, gdzie to częściej zużywa się zabierak niż gniazdo wałka. IMHO lepiej, żeby w przypadku regeneracji było podobnie bo koszt zabieraka z tego co wyczytałem na forum to zaledwie 13 zł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rob555 Zgłoś #147 Napisano 18 Listopada 2011 Może być to moje szukanie w dziury całym lub moim przewrażliwnienie do TDI albo się mylę. Mysle tak jest Nie ma to wplywu na glosnosc pracy. Ew moga sie pojawic min drgania na kierownicy- po to te "wałki" wymyslono. Chociaz przy sprawnym zawieszeniu silnika i elastycznej plecionce tylko bardzo "czuly"uzytkownik moze to wyczuc. Ja osobiscie jestem za tym by te wałki wywalac... im cos bardziej skomplikowane tym wieksze szanse ze cos zawiedzie Aczkolwiek robota Pana Tomasza wyglada obiecujaco i jest napewno dobra alternatywa. Duzym plusem wywalenia walkow jest powiekszenie sie objetosci miski oleju - wchodzi ok 0.5 litra wiecej. W przypadku aut z DPF gdze bardzo czesto olej jest rozrzedzany paliwem takie zwiekszenie ilosci ukladu olejowego tylko na korzysc wychodzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ramirez75 Zgłoś #148 Napisano 18 Listopada 2011 Robert to mam udac sie do Ciebie na przeróbke z 1.9 czy wywalic wałek i skorzystac z usług Tomka? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rob555 Zgłoś #149 Napisano 18 Listopada 2011 (edytowane) Robota Pana Tomasza wyglada bardzo profesjonalnie. Tylko czas (i przebieg) pokaze jak na dlugim dystansie bedzie sie sprawowac. Stary typ pompy olejowej pod tym wzgledem jest praktycznie niezniszczalny. Nigdy nie zdarzylo mi sie naprawiac 1.9tdi ze wzgledu na problem ze smarowaniem od strony pompy. Ja moge tylko pokazac oferte z jak najlepszej strony - decyzja do kogo i za ile powinna lezec w gestii klienta Edytowane 18 Listopada 2011 przez rob555 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marewel Zgłoś #150 Napisano 30 Listopada 2011 (edytowane) Tomek czy jest gdzieś jakieś forum na którym tego nie wciskasz? Przydało by się jeszcze napisać ile to Twoje cudowne rozwiązanie wytrzymuje. Przyznam szczerze ze tyle kasy nigdy bym nie wydal,a te wywody kojarzą mi się z prezentacja roboclean. Edytowane 30 Listopada 2011 przez marewel Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek73 Zgłoś #151 Napisano 1 Grudnia 2011 Audi a4 2005 2.0 TDI BLB 230 tys Awaria 3 dni temu, pacjent na stole. Uzytkownik przyznal ze pompa hałasowała - zapewne rozciagniety łancuch - ale jeszcze zwlekał zanim nie zobaczył czerwonej kontrolki. Naped pompy na łancuszku. Do dzieła. Silnik w gore miska w dół. Diagnoza łancuszek pekniety, slizg/napinacz w rozsypce, peknieta obudowa dolnego kola rozrzadu w wyniku pekniecia lancuszka i uderzenia w obudowe. Moduł od Tomka czeka w kartoniku wiec przod auta na bok dolne kolo rozrzadu zdjete kolo zebate wyglada niezle ale z zalozenia przechodzimy na ulepszony naped na zebatkach wiec zdejmujemy kolo i tu smutna niespodzianka. Zerwanie łancuszka nejprawdopodobniej spowodowalo zblokowanie kola zebatego i przeciagniecie go po powierzchni walu czego slady ewidentnie widac na powierzchniach walu i kola. Wal praktycznie nie do regeneracji z powodu zbyt duzych ubytkow. Koło zebate wchodzi na goraco wiec pasowanie ciasne i dokladne wiec zakladanie na uszkodzona powierzchnie walu rownoznaczne z samobojstwem. Jedyna opcja wymiana walu. Przynajmniej bedzie wiadomo co z panewkami. Dalej nie wiadomo co z turbina i gora silnika. [ATTACH=CONFIG]70946[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]70947[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]70948[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]70949[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]70950[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]70951[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]70952[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]70953[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]70954[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]70955[/ATTACH] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rob555 Zgłoś #152 Napisano 1 Grudnia 2011 Postawcie tam od razu inny slupek z turbo bez tego ustrojstwa na normalnej pompie... Koszt walu, panewek i przerobienia napedu pompy + zapewne podtarta turbina i pewnie cala gora.... To bedzie walizka pieniedzy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
koblant Zgłoś #153 Napisano 8 Grudnia 2011 Witam.spotkało również mnie.Co mam zrobić?:regeneracja za ok 750 zł czy kupić używkę z gwarancja rozruchową?? Jaki przebieg auta ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
D_A_R_E_k25 Zgłoś #154 Napisano 10 Grudnia 2011 Witam, wvwzzz3cz7e146733 czy ktoś moze powiedziec jaki tu jest napęd z góry dzieki i pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomassss Zgłoś #155 Napisano 10 Grudnia 2011 Witam,wvwzzz3cz7e146733 czy ktoś moze powiedziec jaki tu jest napęd z góry dzieki i pozdrawiam koła zębate (od 11.2005). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marti Zgłoś #156 Napisano 10 Grudnia 2011 Czy każdy symbol silnika od 11.2005 ma napęd pompy olejowej poprzez koła zębate? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
servee79 Zgłoś #157 Napisano 15 Grudnia 2011 gniazdo w wałku wyrównoważającym również będzie przerobione ale twardość materiału nie będzie naruszona W tym rozwiązaniu zgodzę się z Tobą, że twardości nie stracimy - w przeciwieństwie do poprzedniej modyfikacji, którą opisywałeś. Jeśli mogę coś zasugerować, to zastanów się, czy naprężenia wewnętrzne (występujące podczas pracy) w na takim kształcie nie będą za duże - może nie ma co robić "pełnego" kwadratu i zakończyć naroża promieniami? Może się okazać, że zabierak się nie wyrobi, ale wałek nam pęknie z uwagi na karby, których jest aż cztery, czyli cztery razy większe prawdopodobieństwo takiej awarii. Drugie pytanie, które mi się nasuwa, to sprawa samego zabieraka i jakości jego wykonania. Zakładam, że jest to jak napisałeś "działanie czysto hobbistyczne" i w komercyjnym rozwiązaniu będzie lepsze. Na jednym ze zdjęć doskonale widać ślady po przejściach narzędzia (jak myślę). Takie bruzdy również mogą doprowadzić do powstania nadmiernych naprężeń wewnętrznych i pęknięcia - w tym wypadku - zabieraka. Oczywiście zakładam, że robiony przez Ciebie zabierak będzie na tyle wytrzymały, że ani się nie ukręci, ani nie wyrobi. Od siebie dodam, że wg mnie lepszym rozwiązaniem było by takie jak poniżej. [ATTACH=CONFIG]72166[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]72165[/ATTACH] - minimalizuje ono powstanie naprężeń wewnętrznych z uwagi na karb zarówno w wałku jak i zabieraku, - w wystarczającym stopniu przeciwdziała wyrobieniu się zabieraka w gnieździe, - nie osłabia zanadto wałka zbyt dużym gniazdem, - wg mnie jest łatwiejsze w wykonaniu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
venus Zgłoś #158 Napisano 15 Grudnia 2011 po zmianie na kola zebate trzeba sie czyms jeszcze martwic z ta pompa oleju? ten imbus trzeba tez wymienia co jakis czas? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
audik Zgłoś #159 Napisano 15 Grudnia 2011 zmieniasz na koła zębate imbus dalej zostaje, zostają dwie możliwości wywalenie wałków lub metoda Tomka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
venus Zgłoś #160 Napisano 15 Grudnia 2011 (edytowane) Ja nie wiem jaką kupiłeś pompę czy z przerobionym imbusem czy nie , zapytaj sprzedającego pompa nowa kapletna z 2009r. sprzedajacy mowi jezdzic spokojnie 300.000 Edytowane 15 Grudnia 2011 przez venus Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach