FUTURUM serwis pomp Zgłoś #41 Napisano 27 Maja 2011 Wałeczek się wyrobił i nie daje już takiego ciśnienia jak powinien jeśli zabierak i gniazdo się wyrobi to nie ma żadnego ciśnienia!!! jeśli nie ma przejścia z wałka wyrównoważającego na zabierak-to jak zabierak ma napędzić pompkę oleju i dać delikatne ciśnienie?? zastanówmy się co piszemy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adrianos Zgłoś #42 Napisano 27 Maja 2011 jeśli zabierak i gniazdo się wyrobi to nie ma żadnego ciśnienia!!! jeśli nie ma przejścia z wałka wyrównoważającego na zabierak-to jak zabierak ma napędzić pompkę oleju i dać delikatne ciśnienie?? zastanówmy się co piszemy... Kolego zastanów się. U mnie wałeczek nie był idealnie okrągły tylko delikatnie zjechany ale kształt mniej więcej miał, więc dawał ciśnienie. Już o tym wcześniej pisałem w tym wątku... Pisze jak było u mnie. A było to już troszke czasu temu Obecnie zrobiłem po wymianie ok. 100000km i jest ok. A tak wgl kolego to ty jak robisz tą pompe to zakładasz wałeczek ori VW czy masz jakiś z innego stopu? Pamiętam, że ktoś sobie wytoczył taki wałek z jakiegoś materiału podobno trwalszego. Zastanawia mnie właśnie czy by cos takiego sobie nie zrobić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartekpion Zgłoś #43 Napisano 27 Maja 2011 Kolego zastanów się. U mnie wałeczek nie był idealnie okrągły tylko delikatnie zjechany ale kształt mniej więcej miał, więc dawał ciśnienie. Już o tym wcześniej pisałem w tym wątku... Pisze jak było u mnie. A było to już troszke czasu temu Obecnie zrobiłem po wymianie ok. 100000km i jest ok. A tak wgl kolego to ty jak robisz tą pompe to zakładasz wałeczek ori VW czy masz jakiś z innego stopu? Pamiętam, że ktoś sobie wytoczył taki wałek z jakiegoś materiału podobno trwalszego. Zastanawia mnie właśnie czy by cos takiego sobie nie zrobić. Kolego - wałeczek (a dokładniej zabierak) nie daje ciśnienia!! on przekazuje napęd z wałka wyrównoważającego na pompę oleju. Jeśli masz "zużyty" zabierak, to również gniazdo w wałku. Jeśli masz obroty większe w silniku, np podczas jazdy, to wzrastają opory na pompie oleju i wtedy obraca się zabierak na połączeniu z wałkiem wyrównoważającym, nie przekazując momentu obrotowego na pompę i pompa nie daje ciśnienia oleju na silnik. zauważ że wałki wyrównoważające kręcą się prawdopodobnie 2x szybciej (jak się mylę niech mnie ktoś poprawi) niż wał silnika, co znaczy że pompa może pracować do 9000 obr/min, w warunkach mało korzystnych (wibracje, współosiowość zabieraka, znaczna ilość kół zębatych i suma luzów pomiędzy nimi, charakterystyka pracy Diesla itp.)... wałeczek nie może dawać trochę ciśnienia, jedynie może na wolnych obrotach nie obracać się w wałku wyrównoważającym (małe opory na pompie) i dawać wystarczające ciśnienie by kontrolka nie zapaliła się. ale jeśli dasz gazu i zapala się to już oznacza niezdolność silnika do jazdy - bo zatrzemy. swój zabierak sprawdzałem - ma ~60HRC, jest twardy - tu nie ma co kombinować. VW zmienił jedynie jego gabaryty - teraz jest dłuższy. wg mnie powinien być dodatkowo przynajmniej większy. a w zasadzie sam napęd powinien być odwrotny - najpierw napędzana pompa, a ewentualnie zabierakiem napędzane wałki. sama wymiana zabieraka służy lepszemu samopoczuciu - kilkaset kilometrów i ten sam problem (kosztowny). nie chcę reklamować kolegi Tomka, ale niestety są 2 wyjścia: nowy wałek - nie do kupienia - trzeba cały moduł pompy lub regeneracja własnego. ja planuję swój regenerować - ale we własnym zakresie. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ramirez75 Zgłoś #44 Napisano 27 Maja 2011 w niedalekiej przyszlosci wybieram sie do jednej z dwoch gdanskich firm na Trakt Wojciecha tune-up lub az-auto Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adrianos Zgłoś #45 Napisano 28 Maja 2011 W moim przypadku został wymieniony napęd pompy z łańcuszka na koła zębate, założona nowa pompa oleju, turbina regenerowana, wymiana olejów i filtrów oraz czyszczenie silnika z opiłków metali. Jak dobrze pamiętam to starły się ząkbi na zębatce od napędu pompy i przy prędkości 180km/h już nie dawała ciśnienia. Szczęście że skończyło się tylko na takich naprawach. Choć za wszystko zapłaciłem 12 tyś zł. Troche bolało Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bigshark Zgłoś #46 Napisano 4 Czerwca 2011 Kolego ja też mam silnik BKP z przebiegiem 130 tys. To że twój nr VIN nawet jest w grupie samochodów, które powinny być objęte akcją serwisową 24L8 to nie znaczy, że dotyczy to także twojego paska. Jest to bardzo indywidualna kwestia - tak twierdzi Kulczyk Tradex. Myślę, że powinienieś się do nich zwrócić z mailem i zapytać o twojego paska i wtedy będziesz wiedział. Poza tym myślę, że jak będziesz sprawdzał i wymieniał ołówek (koszt samego ołowka z zawleczką w ASO - 16 zł) co jakiś sensowny przebieg to sądzę że problem zmniejszysz do minimum. Pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
twardy1973 Zgłoś #47 Napisano 11 Czerwca 2011 Witam, Jestem posiadaczem paska 2,0 tdi 170 PS w dsg przebieg 160 tyś, super autko wiecie spalanie, przyśpieszenie, wyciszenie kabiny no i to DSG bajka!. Dbam o swoją furę jednak 2 dni temu mnie zawiodła. -Odpalam zimny silnik wszystko ok, - Jadę powoli jakieś 3 min , wszystko OK - Wyjeżdżam na trasę przycisłem na gaz i co! MIGŁA KONTROLKA CZERWONA OLEJU oczywiście krótko i z napisem alarmowym o oleju. Przejechałem może jeszcze 5 km ale bez gazowania wiecie na niskich obrotach, alarm mignął jeszcze 3 razy. Zatrzymałem się więc na poboczu,samochó chodził jednak: - brak mocy - było słychać jakieś dziwne stuki - gdy na postoju dodałem gazu włączyłą się kontrolka, Zgasiłem silnik auto będę rozbierał i opiszę co się stało. Moja proźba Jeśli ktoś miał taki przypadek proszę o opis co się stało. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jozef76 Zgłoś #48 Napisano 11 Czerwca 2011 Nie wiem jak ja bym się zachował w takiej sytuacji ale pewno powinieneś po pierwszym mignięciu czerwonej kontrolki zatrzymać samochód i już nie próbować go uruchamiać bo tak to mogło dojść do poważnych uszkodzeń np. turbina mogła paść itp! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Endrju Zgłoś #49 Napisano 11 Czerwca 2011 Moja proźba Jeśli ktoś miał taki przypadek proszę o opis co się stało. Cały temat to jest o Twoim przypadku. Awaria modułu olejowego, miłej lektury. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
twardy1973 Zgłoś #50 Napisano 11 Czerwca 2011 No, to już wszystko wiem opowiadam co było przyczyną. Zacząłem od odkręcenia filra oleju, był w nim olej myślę, nie jest źle. Zdemontowałem miskę olejową odkręciłem pompę oleju oraz zdemontowałem ten pręt sześciokątny o którym wcześniej pisaliście tzw zabierak. Teraz przyczyna Pompa oleju OK , gniazdo nie wybite od zabieraka. Gniazdo w wałku OK, nie wybite. Za to zabierak od strony wałka prawie okrągły. Teraz koszty części w serwisie.:dobrze Zabierak 15 zł zabezpieczenie zabieraka 1 zł pasta do przyklejenia miski 70 zł kupiłem od razu filtr oleju kosztował coś koło 70 zł nie jestem pewien. Wszystko poskładałem silnik chodzi bez żadnych problemów jednak po jeździe próbnej stwierdzam kolejną usterkę. Turbo gwiżdże, początkowo był to bardzo dźwięczny odgłos przejechałem ze 4 razy po 10 km turbina chodzi coraz ciszej mam nadzieję że ucichnie całkowicie jak już będzie dobrze nasmarowana. Biorąc pod uwagę moje doświadczenie wszystkim radzę. GDY MIGNIE CZERWONA KONTROLKA NIE JEDŹ DALEJ. Wolę nie myśleć o kosztach. I jeszcze jedno czytałem wcześniejsze opinie o zamianie zabieraka na twardy klucz imbusowy. NIE RÓBCIE TEGO, TEN ZABIERAK CELOWO JEST TAKI MIĘKKI, po prostu co 60 000 trzeba go wymienić a koszt jest minimalny. pozdrawiam:fajny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karol27 Zgłoś #51 Napisano 12 Czerwca 2011 Dzwoniłem w zeszłym tygodniu do serwisu i właśnie zapraszają mnei na 13D8 czyli wymianę pompy oleju. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tmstp Zgłoś #52 Napisano 12 Czerwca 2011 Dzwoniłem w zeszłym tygodniu do serwisu i właśnie zapraszają mnei na 13D8 czyli wymianę pompy oleju. Jaki silnik i rocznik auta? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartekpion Zgłoś #53 Napisano 12 Czerwca 2011 Dzwoniłem w zeszłym tygodniu do serwisu i właśnie zapraszają mnei na 13D8 czyli wymianę pompy oleju. 13D8 to, o ile się nie mylę, akcja polegająca na wymianie kół zębatych napędu wałków wyrównoważających i pompy. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karol27 Zgłoś #54 Napisano 12 Czerwca 2011 jaki silnik i rocznik auta? bkp 07 Tu można sobie sprawdzić jakim akcjom podlega auto. http://www.volkswagen.de/de/servicezubehoer/VolkswagenService/rechte_marginalspalte/abfrage_rueckrufaktionen.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
major125 Zgłoś #55 Napisano 21 Czerwca 2011 Witam serdecznie, mam pytanie dotyczące wymiany zabieraka pompy oleju a mianowicie czy po zdjęciu miski olejowej trzeba jeszcze coś odkręcać aby wymienić przedmiotowy zabierak. Z góry dziękuję za pomoc /może ktoś ma jakieś fotki lub schematy z etki/. Ps. Passat z 2008, w serwisie podano mi, że posiada napęd na kołach zębatych. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś #56 Napisano 27 Czerwca 2011 Dobrze, że stary zabierak był nawiercony i posiadał gwint wewnątrz bo skubaniec stawiał opór przy wyjęciu ale w finale się udało. No kolego ,moze jeszcze jakas info/fota jak byl powycierany taki zabierak w autcie z 2008 roku . Czy oznaki byly spore i czy wymiana po ogledzinach wygladala na koniecznosc ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
major125 Zgłoś #57 Napisano 28 Czerwca 2011 (edytowane) Z mojego punktu widzenia zabierak nadawał się już do wymiany /mam nadzieję, że nie za późno się za to zabrałem/. Ponadto miałem już zdjętą miskę. Tak generalnie to tylko żałuję, że nie wymieniłem go w zeszłym roku. Poniżej linki do fotek zabieraka. http://imageshack.us/photo/my-images/10/20110628112.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/854/20110628114.jpg/ Edytowane 28 Czerwca 2011 przez major125 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
messiah99 Zgłoś #58 Napisano 5 Lipca 2011 witam, mam silnik o symbolu BMR 230 tys km przejechane.. ostatnio jechałem ok 50km/h jak zapaliła mi sie kontrolka od cisnienia oleju. mechanik wykrecił mi pompe oleju i powiedzial ze do wymiany jest tylko pompa oleju(koszt u chylinskiegow wawie ok 700zl) a reszta jest ok. co o tym myslicie?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
twardy1973 Zgłoś #59 Napisano 5 Lipca 2011 Miałem podobną przygodę w moim przypadku okazało się że zabierak się okręcał, pompa oleju była cała ale poszła za to turbina dowiesz się dopiero gdy go odpalisz. A tak dla pewności odkręć filtr oleju i zobacz czy ma jeszcze olej jak będzie suchy to możesz mieć jeszcze problemy z silnikiem.:dobrze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Halfik Zgłoś #60 Napisano 6 Lipca 2011 No i dopadło również mnie !!!.Jadąc do pracy, po przejechaniu ok. 10 km w aucie panika. Trzy razy śmiercionośny i okrutny gong dobiegł mych uszu, a oczom ujawniła się świecąca na czerwono konewka. Zatrzymałem paszczaka, a mój krótki oddech wywołany strachem nie pozwalał egzystować. Oszczędzę Wam opisu moich dalszych reakcji, ale z chwilą kiedy umysł zaczął w miarę funkcjonować wykonałem szybki telefon po lawetę, która za "symboliczną" opłatą przewiozła mojego pieszczocha do mechanika. Po wstępnej diagnozie (m.in. sprawdzenie ciśnienia oleju) padło na pompę. Jutro będzie zdjęta miska, a więc i przyczyna stanie się jasna. Czytając posty związane z pompą czuję jak siwieję, a małżonka w tym czasie już szuka banku z dogodnym systemem ratalnym. I pomyśleć, że od soboty miałem w ramach zasłużonego urlopu wypoczywać ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach