Skocz do zawartości
Gość konchio

stuki w zawieszeniu ??

Rekomendowane odpowiedzi

jak najbardziej moga to byc amortyzatory, miesiac temu wracalem do seryjnej wysokosci (sprezyny i amorki) i mialem wlasnie zalozone dwa komplety bilstein-ow i oba stukaly (chodz pracowaly prawidlowo), skonczylo sie na amortyzatorach TRW tanszych i nie stukajacych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no w sumie sam jak mieniłem amory na przodzie , to w sklepie rozpakowałem , jeden od strzałą był uszkodzony , ewidentnie coś w środku w nim latało i wymiana na inny , zatem kto to wie, tyle że na teście amortyzatorów powinno być to słychać w środku w aucie chyba że to słychać przy wpadaniu koła w dziurę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie uśmiecha mi się znowu wymieniać amortyzatorów. Te kosztowały ponad 600 zł. Chyba, że faktycznie zacznie się coś z nimi coś dziać to mam gwarancje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

JA mam podobny problem.

Otóż mi z tyłu od pasażera raz puknie na zakręcie i raz zaraz po wyjściu z zakrętu gdy samochód wychodzi na prostą.I tak na każdym zakręcie.Wrażenie jak by amorek wyrywało.

Wymieniłem tuleje tylnej belki, amortyzatory z odbojami i poduszkami.Na przeglądzie na szarpakach nic nie wykryło i łożyska także dobre.Sprężyny też dobre.Dla testu jezdziłem bez amorka i to samo było.

Co to może być??Bardzo proszę o pomoc.

Edytowane przez prodigy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat.

Mam Passata B5 FL 2002 r, 1.9 TDi 130KM i również dochodzą do mojego ucha stuki w zawieszeniu. Ale zacznę od początku. Jakiś miesiąc temu pękła mi sprężyna (lewy przód). Wymieniłem amorki, sprężynę, wahacze górne. Ogólnie czuję, że na nierównościach samochód fajnie amortyzuje (lepiej niż przed wymianą) ale dochodzą do wnętrza stuki jakby wahacz. Inne wahacze sprawdzane i wszystko jest w porządku. Nie wiem co może być przyczyną tych stuków. Dzisiaj jechałem Audi A4 brata z 1995 r. 1.9 TDi 110KM i tam zawieszenie niby jest twardsze niż w Passacie ale wszystko fajnie pracuje, nawet najmniejszych stuków nie słuchać.

Może ktoś ma pomysł co mogę jeszcze sprawdzić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj jechałem Audi A4 brata z 1995 r. 1.9 TDi 110KM i tam zawieszenie niby jest twardsze niż w Passacie ale wszystko fajnie pracuje, nawet najmniejszych stuków nie słuchać.

Może ktoś ma pomysł co mogę jeszcze sprawdzić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skonczyly sie wreszcie moje problemy z zawieszeniem, trwajace juz ponad rok. Po wczesniejszych dwoch wizytach na roznych stacjach diagnostycznych, w momencie nie wykrycia usterki temat zakonczylem. Jednak stuki te byly na tyle glosne i denerwujace, ze postanowilem pojechac jeszcze na jedna stacje, w ktorej mialem przyjemnosc podbijac dowod ok 4 lata temu. Ku mojemu zdziwieniu znalezli w 10 minut usterki. Okazal sie dolny tylny wahacz przedniego zawieszenia (banan) oraz na drugim kole lacznik stabilizatora.

Wymiana na zestaw TRW pomogla i wreszcie cisza na wybojach.

Wczesniejsze stacje diagnostyczne to Stacja Kontroli Pojazdow Poczty Polskiej we Wroclawiu, oraz SKP w Olesnicy.

Ta, ktora wykrywa usterke i moge polecic ja z czystym sumieniem to Stacja Kontroli Pojazdow w Bierutowie. Wszystko woj. dolnoslaskie i granica dolnoslaskie/opolskie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy i kolezanki logicznie mysląc w naszych paskach najpierw wybije sie tylny dolny wachacz i górny przedni, tak jest zawsze poniewaz koło napiera tak na wachacze i mylna jest teoria ze lepiej jest wymieniać całe zawieszenie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam taki problem, że na każdych nierównościach, słychać głośne stukanie (nie wiem jak to nazwać), pod nogami kierowcy. Zestaw wahaczy wymieniany w listopadzie, więc co to może być? Jazda jest wtedy bardzo niekomfortowa(bardzo twarda czuć każdą nierówność). Kolega powiedział, żebym wymienił gumy stabilizatora, ja trochę poczytałem i może to są amortyzatory? Jak myślicie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może być amor , może poduszka pod silnikiem pękła ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć

zawieszenie wymienione całe (wszystkie wahacze + drążki+ końcówki) a ciągle coś stuka/ chrobocze. słychać to na nierównościach, ale też przy ruszaniu (przy samym ruszeniu), przy hamowaniu (jak już prawie stoi) takie stuknięcia (jest ich kilka), czasami ten dźwięk też wydobywa się przy gaszeniu auta (zachrobocze). ma ktoś pomysł? mechaniory obstawiły luźne klocki w jarzmie, ale rozbieraliśmy z teściem i tam wszystko ciaśniutko jest.

 

będe wdzięczny za wszystkie pomysły bo w zawieszenie zainwestowane 1200zł ponad a wali jak w starym gracie.

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
cześć

zawieszenie wymienione całe (wszystkie wahacze + drążki+ końcówki) a ciągle coś stuka/ chrobocze. słychać to na nierównościach, ale też przy ruszaniu (przy samym ruszeniu), przy hamowaniu (jak już prawie stoi) takie stuknięcia (jest ich kilka), czasami ten dźwięk też wydobywa się przy gaszeniu auta (zachrobocze). ma ktoś pomysł? mechaniory obstawiły luźne klocki w jarzmie, ale rozbieraliśmy z teściem i tam wszystko ciaśniutko jest.

 

będe wdzięczny za wszystkie pomysły bo w zawieszenie zainwestowane 1200zł ponad a wali jak w starym gracie.

pozdro

tuleje sanek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podłączę się pod temat. W moim przypadku występują taki jakby metaliczny stuk w budę po prawej stronie jakby w miejscu pod nogami pasażera. Jest to tylko w momencie gwałtownego hamowania, gdy auto jakby trochę nurkuje przodem jest stuk metaliczny. Po czym przy delikatnym ruszaniu czuć jakby jakaś guma/ tuleja odprężała się takie naciąganie czuć na budzie.

Odwiedziłem już 2 stacje diagnostyczne, 2 warsztaty, i żaden nie wykrył co to może być. Szarpaki i różne sposoby nie wykazują zużycia elementów, które jednoznacznie kwalifikują do wymiany element. Dodam, że objaw stukania pojawił się kilkaset km po wymianie sprzęgła. W warsztacie, w którym robiona wymiana była na podnośniku i na kanale sprawdzili czy wszystko jest skręcone i sztywne.

W jednej stacji padło lekkie podejrzenie na łącznik stabilizatora ale jak to powiedział diagnosta, to już ostatecznie jak trzeba by się do czegoś na siłę doczepić. Generalnie wszyscy ręce rozkładają z braku pomysły co to może stukać.

Załamka mnie powoli bierze/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Koledzy i kolezanki logicznie mysląc w naszych paskach najpierw wybije sie tylny dolny wachacz i górny przedni, tak jest zawsze poniewaz koło napiera tak na wachacze i mylna jest teoria ze lepiej jest wymieniać całe zawieszenie...

 

To coś ta logika nie zawsze jest pewna bo u mnie własnie padły na obu stronach tylne górne. Tzn one praktycznie nie stukają (moze prawy leciutko) ale na dwoch róznych stacjach diagnostycznych powiedzieli mi to samo tzn że do wymiany oba te wahacze.

Czy istnieje na forum topic gdzie ludzie piszą ile tyś km przejechali na danym zamienniku ? Nie zamierzam kupować Lamforderow po 150zł za sztukę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam taki problem, od jakiś 2 dni zaczeło mi coś stukać ... na początku nie umiałem tego określić jaki to dzwiek i gdzie to sie znajduje, wiec wziałem Ojca jako pasażera i jezdziłem do czasu aż zacznie się tak dziać...

 

I okazało się że coś stuka jak hamuje i potem przy ponownym przyspieszaniu nadal coś stuka przez jakas chwile i przestaje... mi wydawało się że coś stuka w prawym koles albo w okolicy, ojciec jako pasazer mowi ze to napewno nie tam, ze bardzie tak po srodku... Wydaje mi się też ze jak jade po dziurach to lekko to słychać.

 

Dzwiek dośc specyficznym, suche tarcie metalu, stukanie metalu...ciezko to nazwac:/

 

 

proszę o Pomoc bo nie ukrywam że lubię gdy wszystko gra w moim autku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam chłopaki może coś doradzicie, a mianowicie: wymieniłem całe zawieszenie z przodu wraz z amortyzatorami sachs super touring poskręcałem wszystko na opuszczonym aucie i jest taki problem że jak jade po jakiś nierównościach ale takich większych nierównościach takiego typu jak kocie łby to puka mi coś z lewej strony myślałem mże że gumy stabilizatora więc też je wymieniłem ale nadal to słychać. jak wjade w jakąś wielką dziure to nie słychać tylko przy takich nierównościach. co to może być ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
witam chłopaki może coś doradzicie, a mianowicie: wymieniłem całe zawieszenie z przodu wraz z amortyzatorami sachs super touring poskręcałem wszystko na opuszczonym aucie i jest taki problem że jak jade po jakiś nierównościach ale takich większych nierównościach takiego typu jak kocie łby to puka mi coś z lewej strony myślałem mże że gumy stabilizatora więc też je wymieniłem ale nadal to słychać. jak wjade w jakąś wielką dziure to nie słychać tylko przy takich nierównościach. co to może być ?

 

Romek to może być maglownica .spróbuj na odpalonym silniku energicznie poruszać kierownicą prawo-lewo jak słychać stuk to masz odpowiedz ja mam to już dwa lata ale kiedyś to zrobię hihi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już walczę pół roku z pukami/stukami wymienione wahacze komplet, łączniki oraz drążki. Maglownica zrobiona. Wymienione amortyzatory i guma mocowania amortyzatora na górze (lemforder i sasch). I dalej póka na kocich łbach:( po przeczytaniu posta zostały hamulce więc je rozebrałem i wymieniłem tłoczki i gumki (przy okazji). Co zauważyłem !!! luz dość znaczny na sworzniach jarzma z prawej i lekki z lewej. Mam pytanko do Was czy to może być to?? I skad dostać takie sworznie/prowadniki??? Czy trzeba całe jarzmo wymieniać czy tylko te prowadniki??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam taki problem, od jakiś 2 dni zaczeło mi coś stukać ... na początku nie umiałem tego określić jaki to dzwiek i gdzie to sie znajduje, wiec wziałem Ojca jako pasażera i jezdziłem do czasu aż zacznie się tak dziać...

 

I okazało się że coś stuka jak hamuje i potem przy ponownym przyspieszaniu nadal coś stuka przez jakas chwile i przestaje... mi wydawało się że coś stuka w prawym koles albo w okolicy, ojciec jako pasazer mowi ze to napewno nie tam, ze bardzie tak po srodku... Wydaje mi się też ze jak jade po dziurach to lekko to słychać.

 

Dzwiek dośc specyficznym, suche tarcie metalu, stukanie metalu...ciezko to nazwac:/

 

 

proszę o Pomoc bo nie ukrywam że lubię gdy wszystko gra w moim autku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mamy pewność, że wahacze nie są zużyte i nie stukają, to proponuję sprawdzić poduszki silnika. Od kilku miesięcy szukałem przyczyny stuków. Ze dwa m-ce temu było trochę czasu i wziąłem się za to, sprawdziłem wszystkie wahacze, łączniki i gumy staba, oczywiście wszystko OK, tylko końcówka z lewej strony była do wymiany. Wymieniłem i skończyły mi się pomysły. Cztery dni temu znów było trochę czasu w pracy po godzinach, więc porobiwszy inne pierdoły podniosłem auto i zacząłem się zastanawiać nad tym stukaniem. Pomyślałem, że do cholery jak jest skutek, to musi być jakaś przyczyna. Kolejny raz "pomacawszy" wszystko w akcie desperacji zacząłem szarpać silnikiem i doszukiwać się gdzieś tego nieporządanego dźwięku. No i natrafiłem na właściwe puknięcie, okazało się, że niedokręcona była prawa poduszka silnika, górna nakrętka dała się odrobinę dokręcić palcami. Tak więc popołudnie okazało się bardzo owocne, bo po wymianie piszczącego paska napędu altka na wyrób Continentala i dokręceniu tej nakrętki teraz błoga cisza i spokój, qrde.:690:

Edytowane przez maxiKaz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności