kserkses

co wcale nie znaczy że mapa się skasowała do fabrycznej (sam miałem kiedyś taki przypadek że klemy odpiełem na 50 minut a sterownik się nie skasował ) dobry sposób to vagiem skasować bądź odepnij klemy i zetknij je razem na 5 minut.

a strzele na chybił trafi ze wskazaniem na trafił ...... czeka cię wizyta u gazownika celem ponownego strojenia instalacji lpg ponieważ wygląda na to że rozjechała ci się mapa benzyny.

w czasie pracy na wolnych obrotach nie, tylko podczas obciążenia (jazdy).

co do gruszki, to sposób jak najbardziej ok, ale co do N75 już nie. Sam niedawno przechodziłem problemy z falowaniem " mocy" które się zaczynało w okolicach 3800 obr/min, po podaniu napięcia zaworek ładnie cykał (była praca). Ale niestety zawór N75 nie pracuje na zasadzie 0/1 (otwarty/ zamknięty) lecz pracuje cały czas (stabilizuje ciśnienie które wytwarza turbina na zadanym poziomie przez komputer), co za tym idzie może pracować po podaniu napięcia na słuch lecz pod obciążeniem w pewnych momentach się przycina( ja miałem tak u siebie, czyszczenie nie zdało egzaminu, wymiana na nowy rozwiązała problem. A wszystko było ładnie widać w logach dynamicznych powyżej 3800 obr na biegach 4 i 5 na niższych nie było to odczuwalne.

osobiście wolałbym zmienić rozrząd z napinaczem a bez pompy (choć zawsze wymieniam wszystko) tylko haczyk w tym że jakby cokolwiek z wymienianych rzeczy klękło to masz tylko gwarancję sprzedawcy a gdy mechanik daje części gwarantem jest on. Czyli gdyby nagle zaczęła rolka jakaś niedomagać to ty płacisz ponownie za wymianę jej (robociznę) 350zł

mapy benzyny się nie ustawia ona jest tam fabrycznie wgrana a po skasowaniu vagiem błędów sama powróci do ustawień pierwotnych, co do samodzielnego ustawiania mapy lpg to właśnie jej nieprawidłowe ustawienie skutkuje rozjechaniem mapy benzyny. mogłeś też sprawdzić korekty z sond one ci też pokażą w którą stronę się sypneła mapa

jak masz vaga to skasuj błędy nie zależnie czy są czy ich nie ma, jak nie masz vaga to odepnij akumulator na jakieś 20 minut i złącz klemy razem, potem odpal nie włączając lpg. jak wszystko będzie ok to znaczy że mapa się posypała i wycieczka do gazownika cię nie ominie w celu ponownej regulacji bądź usunięcia usterki w instalacji.

Na chwilę obecną rozumiem że nie będzie nikogo z vagiem ???

Witam, a czy będzie może ktoś z vag-com by mi coś przestawić w ustawieniach ?? ...bo od czasu gdy zmieniłem na lapka z winows 8 nie potrafię pełnej wersji zainstalować

...225km i 340 NM a i non stop czy lato czy zima kapeć 225/45 i jak piszę że się baaardzo spieszyłem to autobaną popierdzielam 190-210

od czasu założenia lpg poważniejszych napraw związanych z instalacją bądź silnikiem nie było (nie licząc dwukrotnej już regeneracji turbiny ale to nawet jeżdżąc na PB jest nieuniknione) średnie spalanie jeżdżąc do 130 km/h jest 12,5 l LPG 60% to trasa ...ale bywało że i spalił mi już 19 litrów jak się baaardzo spieszyłem.

osobiście mam taki czwarty rok i wszystko gra jak trzeba http://allegro.pl/akumulator-centra-futura-53ah-540a-53-ah-ca530-gw-i4846463463.html

...to i ja wrzucę swoje trzy (3) grosze ...szósty(6) rok już minął i 270 000 km na lpg (na liczniku zbliża się PÓŁ MILIONA km jedyny dodatkowy koszt to wymiana wtryskiwaczy, umarły a raczej jeden śmiercią naturalną, wymieniłem komplet) a silnik pomimo swych 225 kucy ma się dobrze ...jak nie wierzysz chętnie stanę na kresce

tak jak najbardziej

rośnie wraz z obrotami, w końcu nadciśnienie wytwarza turbosprężarka a nie jest podawane z butli.