Skocz do zawartości
Gość thermistor

Koło dwumasowe + sprzęgło

Rekomendowane odpowiedzi

zapytaj Macka z vagtech.pl za ile u niego dostaniesz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

- podczas jazdy: czasami, co pare tysiecy (ok. 2000 km) szarpniecie (jakby moc odejmowalo) podczas przyspieszania na 3, 4, 5 biegu przy ok. 1800 obr/min (w momencie osiagniecia max. momentu obrotowego)

 

Ten "objaw" jest powszechny, ja go mam już od 50 000 km... na początku było ledwo wyczuwalne, ale teraz to już czuć często i na każdym biegu potrafi się zdarzyć. Myślę że nie jest powiązane z pozostałym, bo u mnie jest problem z tym, a sprzęgło mam ok. To raczej coś z turbiną, albo nie wiem. Na forum jest multum tego typu postów, ale nigdzie jeszcze nie znalazłem rozwiązania problemu. Ktoś kiedyś pisał aby podregulować sztangę na turbo, bo niby ten siłownik pneumatyczny jest już nieco wypracowany i stąd te objawy. Jak jest naprawdę to nie wiem. Zawsze chciałem się tym zająć, ale do tej pory ciągle jestem zajęty zbieraniem funduszy i czasu na usuwanie innych usterek. U mnie przebieg 193 tyś. Od 150 tyś mam to już wyraźnie wyczuwalne. Kiedyś znikło na 20 tyś km, ale teraz znowu samo powróciło. Ja z tym jeżdzę już dlugo, inni z tego co czytam to też.

Edytowane przez ru-dy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2,1 tys z robocizna czesci oczywiscie nowe sachs'a i teraz nawet biegi bardziej precyzyjnie wchodza wiec nie zaluje wydatku

 

P.S

 

dodam ze skrzynia manual Ty jak masz DSG to na pewno troszke drozsze czesci beda

 

pozdrawiam

N o i jestem po wymianie koła. koszt zakupu 1760 zł ze śrubami + 450 zł wymiana, o objawach pisałem wyżej, teraz spokój pod maską łagodniej wrzucają się biegi , łagodniej się rusza z postoju. Auto chodzi jak nowe. Mam stare koło, czy nie wie ktoś czy można je gdzieś opchnąć, może jakieś firmy skupuja i regenerują, moje nie jest takie tragiczne, przebieg 140 tyś km.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mozna wiedziec jakiej firmy kupiles zestaw i gdzie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolega ma dsg więc albo ori albo LUK, bo nic innego nie ma

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kolega ma dsg więc albo ori albo LUK, bo nic innego nie ma

Owsze koło LUK, zakupione w firmie autoparts.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

orientuje sie ktos jaki jest koszt poza aso dwumasu 03G105266CJ

 

dzieki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam niestety koszt wysoki ok 3000 zł za sprzęgło=dwumasa wodzik oraz tarcze dociskową. Wymieniałem wszystko, trzeba pomyśleć na przyszłośc bo narazić się można na większe koszta. Niestety to Passat więc mankamenty są. Ja wymieniałem przy 158 tyś. Ja miałem objawy "charczenia" przy wciskaniu samego sprzęgła przy zapalonym silniku. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
N o i jestem po wymianie koła. koszt zakupu 1760 zł ze śrubami + 450 zł wymiana, o objawach pisałem wyżej, teraz spokój pod maską łagodniej wrzucają się biegi , łagodniej się rusza z postoju. Auto chodzi jak nowe. Mam stare koło, czy nie wie ktoś czy można je gdzieś opchnąć, może jakieś firmy skupuja i regenerują, moje nie jest takie tragiczne, przebieg 140 tyś km.

 

to dobra cena jak za dsg niech Ci służy pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy może ktoś poradzić co zrobić ze starym kołem, (ale na chodzie, z możliwością regeneracji) ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam paska w manualu BMR 170kM przebieg 190tys. km. Nie miałem, żadnego problemu z wrzuceniem biegu pierwszego czy wstecznego, budą nie trzęsie, żądnych metalicznych dźwięków.

Ale dzisiaj stało się coś takiego że sprzęgło jak wciskam to u gory jest taki lekki skok i dopiero pozniej lapie.. i tak jakby pedał był za wysoko.. I normalnie odbijał do końca ale teraz jak go sie lekko wcisnie na ten taki luźny skok to on tam zostaje i przy wlaczonym silniku na biegu jałowym czuć lekkie drgania na pedale, ale jak go się podniesie do tej gornej pozycji to nic nie czuć, tyle ze on nie odbija sam już do końca.. Czy to też dwumas i reszta tych cerygieli?? bardzo proszę o odpowiedz. jeszcze wczoraj nie mialem takiego lekkiego skoku i wydawalo mi sie ze pedał sprzęgła byl na rownej wysokości jak hamulca, teraz jak go podniose jest wyzej a jak wpadnie w ten swoj dolek to jest niżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podbijam temat. czy ktoś pomoże w sprawie tego zapadniętego pedału sprzęgła??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobne objawy co u mnie ostatnio.

Opiszę może. Gdy jeżdżę po mieście i zmieniam biegi wsio jest ok.

Jednak gdy wjeżdżam na autostradę i jadę nią trochę, nie przekraczając nawet specjalnie 140 km/h to przy redukcji np pedał sprzęgła luźno wpada prawie do podłogi, przy samej końcówce czuć dopiero opór.

Jednak gdy wrzucę np na luz i podpompuję pedałem to wraca wszystko do normy. Nigdy jeszcze nic nie zgrzytło czy inne takie. Mieszkam w Niemczech, obecnie do pracy gonię po 70 km w jedną stronę, cały czas autostrada.

Do wjazdu na nią jest normalnie, potem tempomat i w zależności czy zaspałem czy nie 180 lub 140 km/h

Troszkę martwi mnie ten objaw bo za niedługo jadę po żonę i synka do pl. Mam nadzieję że to nic strasznego. Chyba że to sprzęgło się kończy to jadę na serwis.

Pytanko lamusa, sprzęgło hydrauliczne? Jeżeli tak to gdzie płyn sprawdzić.

Wg mnie objaw jakby podczas długiej prostej trasy tracił ciśnienie w układzie i dopiero po użyciu pedału wraca do normy.

Dziękuję za wszelkie sugestie.

Na koniec dodam, Passat b6 2006 rok przebieg obecny 167000, do tej pory żadnych usterek (kupiony rok temu tu w DE z przebiegiem 119000 po dużym serwisie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podniosę bo naprawdę mnie to ciekawi.

Dziś jadąc do pracy to samo, po około 50 km autostrady wciskam sprzegło, bez oporu prawie do końca.

Dwa razy zmiana biegu powrót do normy.

Wracając natomiast (tempomat na 150 km/h) o dziwo nic, jakby się nigdy nic nie działo.

Czary czy cuś :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem konczy sie pompa lub silownik sprzegla... Sprobuj na poczatek zmienic plyn w ukladzie. Kazdy zmienia w ukladzie hamulcowym ale nie w pompie i silowniku sprzegla. Mialem ostatnio podobny przypadek w Oplu. Stary plyn byl prawie czarny i strasznie brudny. Podejrzewam ze brud podchodzil pod oringi i wtedy uklad jest nieszczelny a przeciez jest tam troszke cisnienia po nacisnieciu pedalu. Przelac uklad nowym plynem to maly koszt i do tego zajmuje pare minut...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie się wlewa taki płyn? bo u mnie jak wpadło w podłogę tak się nie podnosi.. :) A żadnych objawów uszkodzonego dwumasa nie ma.. Ani nie trzepie budą, nie slychać metalicznego dźwięku, można zawsze wrzucić pierwszy i wsteczny bieg...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie jest płyn to i ja się chętnie dowiem :)

Tak jak pisałem wcześniej, laik ze mnie i na nowych autach to się nie znam wcale :dupablada

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, to jest ten sam zbiornik w ktorym jest plyn hamulcowy. W gornej jego czesci wychodzi giętki przewod do pompy sprzegla. Natomiast na koncu ukladu, czyli w silowniku przy skrzyni, jast odpowietrznik. Nalac pelno plynu do zbiorniczka i przepompowac. Jesli nie macie odpowiednich urzadzen, mozna to zrobic w taki sam sposob jak przy odpowietrzaniu hamulcy. Chyba nie musze pisac jak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje kolego, napewno to zrobię.

Laikiem jestem ale płyn hamulcowy sprawdziłem na samym początku i był stan. Pomyślałem że może sprzęgło chodzi na płynie wspomagania kierownicy ale poległem gdy do głowy doszło że wspomaganie jest elektryczne :D

p.s. widziałem że pompa wspomagania nie jest jakoś specjalnie droga, a jak z wymianą?

Autko w sumie do października jest na gwarancji ale ja mam czas tylko w wekendy więc jeśli dam radę zrobić coś sam to po co serwis :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy pomogę ale ja kiedys złamałem trzpień pompy sprzęgła bo awaryjnie depnołem na hamulec i odruchowo na sprzęgło. dodam że pompa jest razem z pedalem hamulca kosztowało mnie to 150nzeta na alledrogo plus robota. ale objaw miałem identyczny, jest to spowodowane tym że pedal sprzęgla ma dodatkowa sprężynę więc jest uczucie jak by najpierw lekko a potem dopiero ten trzpień zaczyna pchać tłok pompy. ten trzpień popychacz czy jak go tam zwał jest grubości ołówka nawet trochę cieńszy o ile dobrze pamiętam i niestety z plastiku.ten trzpień jest też ograniczeniem górnego położenia pedału i dlatego masz pedał wyżej. przechodziłem przez to samo.

moja odpowiedż jest skierowana do kamilek 1307

bo moim zdaniem ten drugi przypadek użytkownika rudolf to co innego.

Edytowane przez sumo75

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności