Skocz do zawartości
Gość thermistor

Koło dwumasowe + sprzęgło

Rekomendowane odpowiedzi

To i ja mam pytanko.Jadąc dzisiaj na trzecim biegu około 50km/h nie wciskając sprzęgła ściągnełam nogę z gazu i zaczeło coś zgrzytać,trzeć się nie wiem jak to nawet opisać.Wystraszona wcisnełam sprzęgło i hałas ucichł.Podczas tej jazdy zdażyło się to jeszcze kilka razy a potem cisza,wszystko ok.Podjechałam zaraz do garażu aby to obejrzeć czy coś pod machą nie tak tzn czy paski gdzieś nie trą o coś ale nic takiego nie znalazłam natomiast gdy zgasiłam silnik troszeczkę nim rzuciło na boki co się nigdy nie zdarzyło wcześniej i było słychać mocny metaliczny stuk jakby coś się mocno obiło w silniku.Dodam jeszcze że szarpnął mi może ze dwa razy podczas ruszania ale to było jakieś dwa miesiące temu i więcej nie było czegoś takiego.Teraz szarpania nie ma tylko to tarcie,zgrzyt po odpuszczeniu gazu raz na jakiś czas.

Czy te objawy to też dwumasa czy niekoniecznie?

Przepraszam nie zauważyłam ,to dział B6 ale może ktoś pomoże.

Edytowane przez magda84

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli to 1996r zgodnie z podpisem to wtedy nie było jeszcze dwumasy, gdyby te zgrzyty pojawiały się przy wciśnięciu/puszczeniu sprzęgła to stawiałbym na nie ale jeśli to przy gazie zacząłbym od sprawdzenia poduszek zawieszenia silnika...... tylko ten metaliczny stukot taki nieciekawy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Podobne objawy co u mnie ostatnio.

Opiszę może. Gdy jeżdżę po mieście i zmieniam biegi wsio jest ok.

Jednak gdy wjeżdżam na autostradę i jadę nią trochę, nie przekraczając nawet specjalnie 140 km/h to przy redukcji np pedał sprzęgła luźno wpada prawie do podłogi, przy samej końcówce czuć dopiero opór.

Jednak gdy wrzucę np na luz i podpompuję pedałem to wraca wszystko do normy. Nigdy jeszcze nic nie zgrzytło czy inne takie. Mieszkam w Niemczech, obecnie do pracy gonię po 70 km w jedną stronę, cały czas autostrada.

Do wjazdu na nią jest normalnie, potem tempomat i w zależności czy zaspałem czy nie 180 lub 140 km/h

Troszkę martwi mnie ten objaw bo za niedługo jadę po żonę i synka do pl. Mam nadzieję że to nic strasznego. Chyba że to sprzęgło się kończy to jadę na serwis.

Pytanko lamusa, sprzęgło hydrauliczne? Jeżeli tak to gdzie płyn sprawdzić.

Wg mnie objaw jakby podczas długiej prostej trasy tracił ciśnienie w układzie i dopiero po użyciu pedału wraca do normy.

Dziękuję za wszelkie sugestie.

Na koniec dodam, Passat b6 2006 rok przebieg obecny 167000, do tej pory żadnych usterek (kupiony rok temu tu w DE z przebiegiem 119000 po dużym serwisie)

 

Mam to samo, po dłuższym odcinku (50-100km) na tempomacie z prędkością 160-180 pedał w podłodze i zero zmiany biegu... miasto wszystko ok... nie wiem co to za przyczyna mam już 195tysi bls z 08roku. Objaw ten zauważyłem wczoraj na A9 DE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jeśli to 1996r zgodnie z podpisem to wtedy nie było jeszcze dwumasy, gdyby te zgrzyty pojawiały się przy wciśnięciu/puszczeniu sprzęgła to stawiałbym na nie ale jeśli to przy gazie zacząłbym od sprawdzenia poduszek zawieszenia silnika...... tylko ten metaliczny stukot taki nieciekawy...

Nieestety dwumasę mam w tym aucie.Zobaczę co się będzie działo i dam znać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam to samo, po dłuższym odcinku (50-100km) na tempomacie z prędkością 160-180 pedał w podłodze i zero zmiany biegu... miasto wszystko ok... nie wiem co to za przyczyna mam już 195tysi bls z 08roku. Objaw ten zauważyłem wczoraj na A9 DE

Tak jak odpisałęm w PW

Koło czwartku piątku opiszę co było przyczyną. W środę autko trafia w ręce mechanika.

 

Ja póki co znalazłem na to sposób taki. Gdy zbliżam się do zjazdu z autostrady, wciskam sprzęgło (wpada praktycznie do podłogi) wyrzucam na luz, trzy cztery razy podpompuję pedałem sprzęgła i dopiero wrzucam 4 czy tam 3 bieg.

Najgorsze jest to że we wtorek mam do przejechania 1400km gdzie praktycznie zatrzymuję się może ze dwa razy.

No nic mam nadzieję że dojadę jakoś :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego miałem podobnie z tym sprzęgłem tylko ze u mnie czasami sprzegło nie wracało tak jak powinno az tu nagle pedał został przy podłodze i juz nie wrocił myslałem ze to pompka padła ale okazało sie jednak ze siłownik (wysprzęglik) ta przyjemność kosztowała mnie 380 zl pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pompka czy siłownik, ważne że nie dwumas :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jednak sprzęgło.

Po kolejnej trasie do Polski stan licznika 170000, dziś rano wymienione całe sprzęgło na nowe czyli dwumas docisk łożysko itd.

Nie powiem nie tanio ale i szału nie zrobiło jak na te km (50000) i bezawaryjną jazdę przez rok czasu. Teraz mam znów jak nóweczkę sztukę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A jednak sprzęgło.

Po kolejnej trasie do Polski stan licznika 170000, dziś rano wymienione całe sprzęgło na nowe czyli dwumas docisk łożysko itd.

Nie powiem nie tanio ale i szału nie zrobiło jak na te km (50000) i bezawaryjną jazdę przez rok czasu. Teraz mam znów jak nóweczkę sztukę.

 

 

Jaki koszt części i wymiany?

Mi udało sie poszukać cały zestaw za 1700zł dobra cena?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja za komplet części dałem 1950 pln

Koszt robocizny 350 pln.

Dodatkowo przegląd całego autka, wszystko gra autko jak nowe.

W planach niedalekich wirus jakieś +36KM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rudolf zeby Ci teraz służył jak najdłużej z drugiej strony to te dwumasy w tych nowyach autat to jakis jeden wielki bubelm ! teraz po zakupie auta (uzywki) to oprocz wymiany paska , olaju, filtrow itp dojdzie dwumas ze sprzeglem i bedzie to rutyną eh ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze regeneracja w sprawdzonym warsztacie jest korzystniejsza niz kupno chinszczyzny w necie,nie wiem.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Auto kupowałem w niemieckim salonie. Salon dając gwarancje musi i zrobił tzw duży serwis.

Wymieniony rozrząd, rolki i paski, wszystkie płyny oleje, klocki, nawet szyba przednia ponieważ miała ślady użytkowania (porysowania od wycieraczek odpryski od kamieni) Gdybym wiedział to może udało by się ich namówić jeszcze na sprzęgło, ale auto wyglądało i sprawowało się jak nówka sztuka.

 

Dalej podtrzymuje że 170000 to dobry wynik jak na dwumas, wymianę uważam jako prezent rekompensujący moje 50000 bezawaryjnej jazdy. Wydaję mi się nie wielka cena. W końcu to maszyna i ma prawo się zużywać.

 

p.s. era samochodów nie do zdarcia przemija i raczej nie wróci. Na czym by zarabiały koncerny gdyby w rodzinie jeżdżono jednym samochodem 20 lat :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wymieniłem dzisiaj 202 242 tysięcy wiec tez git pozdro:cool:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam

 

Panowie, prosze o pomoc, mianowicie

wymienilem dwumase, wraz z kompletnym sprzeglem plus wysprzeglik, po zlozeniu i odpowietrzeniu ukladu- krotki test sprzeglo dziala ok i nagle po kilku metrach pstryk, plyn zalal cale sprzeglo, i odpoczatku wyjecie skrzyni. okazalo sie, ze wysprzeglik padl. w hurtowni dostalem nowy wysprzeglik wymiana kolejna, i znowu to samo- kolejny wysprzeglik. co sie dzieje, gdzie jest przyczyna???

dodam, ze dwumasa to LUK tarcza- docisk SACHS wysprzeglik LUK. takie podespoly dostalem w hurtowni.

 

nie wiem co sie dzieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm bardzo dziwne...albo źle jest zmontowane sprzęgło albo bym sprawdził jeszcze pompke przy pedale sprzęgła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy dobrze pamietam, ale jak wymieniasz caly zestaw to musi byc jednego producenta jak SACHS to SACHS jak LUK to LUK ale moge sie mylic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podejrzewam, ze docisk sprzegla jest innej firmy i to moze byc problem.

moze jest za duzy luz i wysprzeglik nie znajduje oporu

 

jeszcze jedno po obu zalozeniach - wymianach sprzeglo zlizgalo sie

 

mam zamiar pojechac do hurtowni i wziac LUK'a kompletne sprzeglo. kolo z hurtowni wmowil mi, ze jak byl SACHS to tak ma byc, chyba sie mylil. moze docisk jest wezszy a LUK jest szerszy

na dzien dzisiejszy zestaw sprzegla to dwumasa to LUK tarcza- docisk SACHS wysprzeglik LUK

montaz jest ok, moim zdaniem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisalem ja pamietam jak kupowalem do siebie to mechanik jeszcze mi mowil aaa i sprzedawca sie mnie pytal czy robie komplet czy nie bo jesli tak to mowil ze musi byc LUK albo SACHS ze nie moze byc jedno to a drugie tamato wiec moze to ma jakies znaczenie. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieki Piotrze

tak jak myslalem musi byc komplet. w poniedzialek ide z reklamacja

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności