dawiduch31 Zgłoś #301 Napisano 23 Lipca 2013 Siemka, pozwolicie że sie dołączę do tematu ; D Również mam ubytek płynu w moim pasku 1.9 tdi. Widzę, że dolny wąż który wychodzi od chłodnicy poci sie troszku. Czy Podczas jazdy jest tam większe ciśnienie gdy już termostat otworzy duży obieg ? bo jak samochód stoi to nie widzę żeby coś z niego parowało czy tryskało- jest tylko taka wilgła, świecąca się piska. Zauważyłem też, że lewy dolny róg chłodnicy jest mokry od płynu. Teraz nie wiem czy to jest od tego węża czy jest tam jakiś czujnik czy coś innego co mogło by przeciekać( kiepsko cokolwiek tam widać )? Na początek chciałbym wymienić ten dolny wąż... ktoś wie jaki jest do tego dostęp, bo od góry to raczej kiepski. Wystarczy odłączyć go od chłodnicy i zebrać do jakiegoś pojemnika i wstawić nowy wąż ? Czy jest jakiś jeszcze myk ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mishaq Zgłoś #302 Napisano 23 Lipca 2013 po pierwsze to nie dział dla b4 tylko dla b5 po drugie sprawdź termostat po trzecie masz wywaloną uszczelkę pod głowicą lub samą głowicę najprawdopodobniej. przegoń auto na krótko na max prędkości (tylko auto musi jechać a nie stać i pedał w podłogę), jak zacznie bulgotać i rzygać płynem to masz postawioną diagnozę p.s. sprawdź czy przewody od układu chłodzenia nie są nadmiernie nabrzmiałe.., pozdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dawiduch31 Zgłoś #303 Napisano 24 Lipca 2013 ale to by chyba kopcił i dymił gdyby coś z głowicą nie tak było a rosołu to też nie mam w zbiorniczku. Termostat wymieniałem i na 100 % jest oki. Ktoś wie czy ten dolny przewód jest w całości czy w częściach bo w żadnym sklepie znaleźć nie mogę. Wiem,że zły dział ale nie moge zakładać nowych tematów nie wiem z jakiego powodu ... Dzieki ; ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mishaq Zgłoś #304 Napisano 24 Lipca 2013 mój wcześniejszy samochód (e klasa) miała wywaloną głowicę i ani dymienia ani kopcenia nie było. nie było również mleka w oleju ani śladów niczego w płynie. po prostu spaliny dostawały sie do płynu chłodzącego i go wydmuchiwały zrób test na obecność CO2 w płynie i będziesz miał sprawę jasną Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zguba79 Zgłoś #305 Napisano 24 Lipca 2013 test na CO2 w płynie nie musi w 100% dać odpowiedzi. U mnie były spaliny w płynie, a walniętą miałem chłodnicę od spalin a nie uszczelkę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Blease Zgłoś #306 Napisano 6 Sierpnia 2013 Witam, pewnie już będziecie znudzeni tą samą historią dlatego postaram się napisać krótko. U mnie w passku B5 3B 98r. ucieka sporo płynu. Tak jak na zdjęciu był zalany pod maks, tak opadło na minimum po 2-3 dniach. Pod zbiornikiem widać jakiś biały osad (nie wiem od czego ale zrobiłem zdjęcie), oleju nie widzę żeby brało, kopcić nie kopci, odpala za strzałem, słychać bulgotanie przy ruszaniu na zimnym silniku przy włączonej klimie (musze sprawdzic jak bedzie na wylaczonej). Dodam ze dzieje sie tak od niecalego miesiaca ze musze dolewac, z poczatku mniej a teraz ciagle spada do minimum. Auto mam od kwietnia o ile sie nie myle i na poczatku nie bylo z nim problemow. Pozniej popsul sie centralny (dziala tylko od strony kierowcy i bagaznik, reszta nie), raz zaryglowały mi sie drzwi z tylu od strony pasazera, silownik od wlewu paliwa sie spalil, mam tez problem bo nie podswietla mi tablicy rejestracyjnej choc zarowki sa okej. Chyba mam pechowe auto... :sciana Poradzicie cos ? Zdjecia: http://imageshack.us/photo/my-images/812/o4td.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/600/7gim.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/585/9kql.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/842/zuux.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/694/8tt5.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/109/m4tq.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/29/nrpr.jpg/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jericho Zgłoś #307 Napisano 7 Sierpnia 2013 (edytowane) Masz nieszczelny uklad chlodzenia. Bialy osad to resztki odparowanego plynu. Druga opcja to za duze cisnienie w ukladzie, wywala ci plyn przez korek wlewu i dlatego osad jest pod zbiornikiem. Edytowane 7 Sierpnia 2013 przez Jericho Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Irlandus Zgłoś #308 Napisano 22 Września 2013 Witam. Jak wielu w temacie mam podobny problem z moim pastorem - ubywa płynu chłodzącego. Ja jednak wiem gdzie on ucieka i tu pojawia się moje pytanie, ale po kolei. Płyn ucieka przez kruciec w zbiorniczku (nadmiarowy - ten od spodu zbiorniczka). Do tego wszystkiego: - węże nie są twarde, - auto osiąga temp 90st i ani gram więcej (niezależnie od pogody, czy to lato czy teraz dni chłodniejsze), - silnik się nie przegrzewa, - wewnątrz auta jest cieplutko, - wymieniony został korek na nowy (ale nic nie pomogło - na starym korek trzymał większe ciśnienie, węże były twardsze i gdy go odkręcałem gyd auto było rozgrzane, słuchać było syczenie - przy nowym tego nie ma) Płyn na 100% ucieka przez ten króciec nadmiarowy (płyn wyłapałem do zbiorniczka domontowanego pod tym krócem). Teraz pytanie - czy to uszczelka pod głowicą, czy coś innego? Spotkał się ktoś w ogóle z takim problemem? Problem był przed wymianą rozrządu i po wymianie również (wspominam o tym gdyż była wymieniana pompa którą podejrzewałem przez chwilkę o powódźtwo) Dodam jeszcze, że gdy silnik był zimny, dolałem płynu do maxa. Po przejechaniu 40km (30min bo korki) okazało się że w zbiorniczku płynu jest na wysokości min - reszta jest w dodatkowym zbiorniczku (opisanym wyżej). Po ponowym ostygnięciu płynu jest troszke mmniej niż te min. Gdy nie uzupełnie stanu w zbiorniczku po wyrzuceniu "nadmiaru" płynu jeżdzę i nie przekraczam 3tys obr jest ok, ale gdybym pocisnłą troche więcej 3,5-4 tys to płyn znów (przez ten króciec) ucieka ze zbiorniczka. Bardzo proszę o pomoc, bo nie mam pomysłu co sprawdzić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomascor Zgłoś #309 Napisano 22 Września 2013 Na 100% podnosi sie stan płynu jak jedziesz dynamicznie ( wnioskuje po tym co napisałeś ) ... Masz zbyt duze ciśnienie w ukladzie ( vw określa normalny stan 1.2-1.45bar weze powinny być dość twarde ale takie ze dasz radę uciekać ) . Szukaj nieszczelności w ukladzie chłodzenia ( węże itp ) uszczelka pod glowica wyszła by szybko na wskaźniku pierwsze korki czy dynamiczna jazda i zagotowany .... Moim zdaniem u ciebie zapowietrza sie układ ... Dla spokoju powiedz na sprawdzenie zawartości CO2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Irlandus Zgłoś #310 Napisano 22 Września 2013 Na 100% podnosi sie stan płynu jak jedziesz dynamicznie ( wnioskuje po tym co napisałeś ) ... Masz zbyt duze ciśnienie w ukladzie ( vw określa normalny stan 1.2-1.45bar weze powinny być dość twarde ale takie ze dasz radę uciekać ) . Szukaj nieszczelności w ukladzie chłodzenia ( węże itp ) uszczelka pod glowica wyszła by szybko na wskaźniku pierwsze korki czy dynamiczna jazda i zagotowany .... Moim zdaniem u ciebie zapowietrza sie układ ... Dla spokoju powiedz na sprawdzenie zawartości CO2 Faktycznie - ubytki są głównie przy szybszej jeździe. Pierwszy raz było przy około 200-220. Kolejny raz przy mniejszych prędkościach, ale przy wyższych obrotach rzędu 3,5-4tys RPM. Węże zasilające i powrotne ze zbiorniczka są gorące i MIĘKKIE (nie ma znaczenia w odczuciu czy silnik jest gorący czy zimny - węże zgniata się tak samo). Kolega wsiadł do auta i przegazował mi go na 3,5 tys - nie było wzrostu ciśnienia w na wężach. Co do testu CO2 - był robiony i wyszedł negatywnie (kolory nie zmieniły się) - dlatego też kombinuje co się dzieje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomascor Zgłoś #311 Napisano 23 Września 2013 Gdzieś musisz mieć nieszczelności jak nie węże to nagrzewnica lub chlodnica . Albo jak było u mnie zbiorniczek nieszczelny a dokładniej nieszczelna wewnętrzną uszczelka w wlewie w zbiorniczku .... Ciśnienie rośnie i nadmiarowym wypycha płyn . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Irlandus Zgłoś #312 Napisano 23 Września 2013 Dokładniej nieszczelna wewnętrzną uszczelka w wlewie w zbiorniczku Chodzi Ci o tego oringa na korku wlewu ? Bo korek jest nowy, nie ma na uszczelce widocznych ścięć ani innych podobnych. Co do nieszczelności - nie ma widocznych wypływów płynu, węże są suche, nie ma osadów z płynu ani mokrego miejsca. Jedyne miejsce skąd płyn wypływa to ten nadmiar... Dodam że nie ma nadmiernego ciśnienia w układzie, bo węże zaraz po odpoaleniu czy przy nagrzanym silniku - są tak samo "zgniotliwe"... Dziś przejeździłem 60km po mieście z różnymi prędkośćiami (oczywiście dozwolonymi ) i stan płynu się nie zmienił - na nagrzanym jest 2-3mm ponad kreskę min i nie wyrzuca płynu - albo jest to taka ilość że trudno ją zauważyć... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
machina123 Zgłoś #313 Napisano 23 Września 2013 Może to początek "obsiadania głowicy" i dlatego problem występuje tylko przy większych prędkościach. Korek kupiłeś oryginalny w serwisie? wszystkie zamienniki są g.wno warte Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Irlandus Zgłoś #314 Napisano 23 Września 2013 Może to początek "obsiadania głowicy" i dlatego problem występuje tylko przy większych prędkościach. Korek kupiłeś oryginalny w serwisie? wszystkie zamienniki są g.wno warte A jakie są najczęstsze objawy "obsiadania głowicy" ? Bo nie do końca wiem co to oznacza Korek zamiennik...myślisz że warto zainwestować w Orginalny? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
machina123 Zgłoś #315 Napisano 23 Września 2013 Oczywiście że warto, jak założyłem u siebie zamiennik to lało płynem ze zbiorniczka, na nowym oryginalnym już rok śmigam i jest ok. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jericho Zgłoś #316 Napisano 23 Września 2013 A jakie są najczęstsze objawy "obsiadania głowicy" ? Bo nie do końca wiem co to oznacza http://lmgtfy.com/?q=obsiadania+g%C5%82owicy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lysy225 Zgłoś #317 Napisano 29 Września 2013 prorokiem nie jestem ale mialem podobnie az uszczelka siadla... passaty to kaprysne auta, na takich objawach jezdzilem rok czasu az auto zaczelo sie gotowac, weze twarde jak skala i w koncu olej g12 poszlo w olej. ale co samochod to rozne skutki i przyczyny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Irlandus Zgłoś #318 Napisano 30 Września 2013 Dziwna jeszcze sprawa...wczoraj przejechałem ponad 100km i tak troszeczke cisnąłem...płynu ubyło ALE !!! - wąż górny od chłodnicy bardzo ciepły - wąż na dole chłodnicy lekko ciepły - płyn wylewał się nie tylko przelewem (nadmiarem, jak zwał tak zwał), ale też przez sam pomiędzy korkiem a zbiorniczkiem (zbiorniczek jest cały, nie pęknięty) Zamienię korek od kolegi passata i zobacze czy dalej będzie źle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrek24dm Zgłoś #319 Napisano 30 Września 2013 U mnie również od jakiegoś czasu ubywa płynu w niewielkich ilościach. Zlokalizowałem wyciek i okazało się że mam do wymiany króciec przy wejściu do głowicy (znajduję się centralnie za pompą rotacyjną pod plastikową osłonką. Oglądałem to miejsce 2 razy lecz dopiero świeżo po trasie odkręciłem osłonkę (płyn nie zdążył wyparować) i króciec mokry. Co do uszczelki pod głowicą jak ktoś piszę że to problematyczne auta to raczej się z tym nie zgodzę jak ktoś nie wie jaki olej wlewa albo go na czas nie wymienia to samo tyczy się płuny chłodzącego to macie efekt. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Guciooo Zgłoś #320 Napisano 30 Września 2013 Zdiagnozowałem wyciek.Jest temu winny wąż który idzie z pompy wody dalej do chłodzenia silnika.Przy pompie wody zaraz za obejmą sciskającą wąż sie poci i caly jest bardzo miekki.Może ktoś z was wymieniał taki wąż bo dojście do niego jest ciężki.Prosze o wskazówki Cześć ja miałem taki problem nie dawno, no powiem ci że dostęp to tam jest przekichany i zjadło mi to sporo nerwów, odkręć sobie filtr paliwa z obejmy, nie wykrecaj go całkiem niech sobie wisi na przewodach, stary wąż wyjołem bardzo szybko, wbiłem siubokręt i go wytargałem, powiem ci tylko że najgorzej mi było z założeniem weża do pompy reszta ok, podsumowując jest to do ogarnięcia,zarezerwuj sobie dużo cierpliwośći to ogarniesz sprawe.Pozdrawiam ---------- Dodano o 21:13 ---------- Poprzednia wiadomość o 21:07 ---------- Acha i ten wąż łączy sie na środku plastikowym trójnikiem, od pompy idzie do bloku i do chłodniczki oleju, wiec przy zdejmowaniu można go podzielić wtedy ci szybciej wyjdzie, przy składaniu miej go w całosci bo pózniej go nie złożysz niema na to miejsca heh.pozdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach