Skocz do zawartości
Gość rafalderby

mam problem z ubywaniem plynu ze zbiorniczka wyrownawczego

Rekomendowane odpowiedzi

Gość peptollah

http://pl.youtube.com/watch?v=_7onELo9j5g to jest efekt wymiany uszczelki pod głowicą (wraz z remontem głowicy) , termostatu i nagrzewnicy :( przed naprawą mówiłem mechanikowi żeby sprawdził co się dzieje bo wywala płyn :mad:

 

Czy to na pewno głowica ? czy może jeszcze coś innego ?

 

 

Upewnijcie mnie zanim do niego znów zawitam i narobię rabanu

Edytowane przez peptollah

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość REMO.

no ja bym obstawił na 100% ze ty masz w dalszym ciągu uszkodzoną uszczelke !!! kompresia dostaje sie do układu chłodzenia i to jest efekt . u mnie aż tak bardzo nie dawał , przy normalnej jeździe nie wyrzucał płynu przez zbiorniczek ale przy wyzszych obrotach juz wylewał płyn rosła temperatura i był problem a w zasadzie nie było ogrzewania .no i nie stety była to uszczelka pod drugim cylindrem i juz zaczynało sie pod czwartym umnie całkowity koszt naprawy łacznie z wymiana rozrządu ( kompletny z pompą napinaczem ) hydropopychacze i plus rolka napinacza paska od klimy zamknoł sie w kwocie 2300.

Edytowane przez REMO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
http://pl.youtube.com/watch?v=_7onELo9j5g to jest efekt wymiany uszczelki pod głowicą (wraz z remontem głowicy) , termostatu i nagrzewnicy :( przed naprawą mówiłem mechanikowi żeby sprawdził co się dzieje bo wywala płyn :mad:

 

Czy to na pewno głowica ? czy może jeszcze coś innego ?

 

 

Upewnijcie mnie zanim do niego znów zawitam i narobię rabanu

Jeśli te auto jest po wymianie uszczelki to ja jestem św. Piotr i równie tak samo mogę twojemu mechanikowi załatwić za drobną opłatą super miejsce w niebie.To jest kolego przykład brakoróbstwa. Albo mechanik nic nie zrobił albo wymienił samą uszczelkę bez planowania głowicy albo źle dociągnął głowicę która się wykrzywiła. Ja pojechałbym do tzw. mechanika odebrał pieniądze i pojechał do normalnego warsztatu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyczyna ubytku płynu zlokalizowana - dzis zauważyłem ze płyn wycieka spod uszczelki głowicy na zewnątrz silnika ( w okolicy gdzie znajduje sie wąż odprowadzajacy ciecz ).

Teraz moje pytanie. Czy po wymianie uszczelki sa jakies specjalne zalecenia co do charakteru jazdy ? Mam na mysli nie przekraczanie obrotow itp ? Pytam bo zaraz po odebraniu od mechanika mam do zrobienia trase ok 1000 km i nie wiem czy sie bać ...Moge jechac smialo ?

Edytowane przez alan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Mam taki sam problem jak większość użytkowników.Czytając sam już nie wiem czy mam silnik wymieniać czy uszczelka pod głowicą czy porostu jest gdzieś jakaś malutka dziurka. Mazi (kawa z mlekiem) nie ma nigdzie...węże miękkie, jedyne co mnie zastanawia to delikatne bulgotanie w nagrzewnicy.Jak silnik jest zapalony na biegu jałowym to słychać bulgotanie, ale takie delikatne.Jakby się przelewało czy coś.Jestem mało kumaty w tych tematach, ale co ma większe ciśnienie olej czy płyn w TDi?Pomocy Koledzy...

 

PS: Miełem "Kasze" w Audi Coupe w Benzynie i ciśnienie oleju było większe niż płynu, tak więc olej znajdował się w płynie.Jak jest w TDi??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam rowiez problem bo wycieka mi plyn ze zbiorniczka po przejechaniu kolo 100 km i zapala sie kontrolka zeby dolac nie ma nigdzie plamy z plynu rury sa normalne olej jest normalny korek od oleju tez co robic ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdz szczelnosc korka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam jesli ci dmucha przez dolny tylny przelew zbiornika wyrownawczego to masz uszczelke pod glowica do wymiany tez tak mialem w swojej 110tce.bedzie sie tworzyc za duze cisnienie w przewodach i dlatego wywala prze przelew ale mozesz tez zamienic korek od zbiorniczka moze on tylko winny jest temu bo moj kolega mial w golfie wymienil korek i problem zniknol!

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasnie wymieniona jest uszcelka pod glowica jedynie nie sprawdzalem pompy wody to tez moze to jest przyczyna ubytku a gdy odkrecam korek to slysze syczenie to znaczy ze musi byc cisnienie w tym to sprawdzic ta pompe wodna ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z ubywaniem płynu. Uszczelka pod głowicą odpada bo nie ma praktycznie żadnych objawów jej uszkodzenia. Natomiast zauważyłem że zbiorniczek w pewnym miejscu jest mokry i podejrzewam gumowy przewód który zaznaczyłem na fotce. Powie mi ktoś gdzie taki znajdę i czy to możliwe żeby tamtędy coś uciekało?

 

[/url]89321986.th.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam problem z ubywaniem płynu. Uszczelka pod głowicą odpada bo nie ma praktycznie żadnych objawów jej uszkodzenia. Natomiast zauważyłem że zbiorniczek w pewnym miejscu jest mokry i podejrzewam gumowy przewód który zaznaczyłem na fotce. Powie mi ktoś gdzie taki znajdę i czy to możliwe żeby tamtędy coś uciekało?

 

[/url]89321986.th.jpg

 

A czy opaska na końcówce węża jest dobrze zaciśnięta wokół króćca zbiornika wyrównawczego?Być może zbiornik jest gdzieś pęknięty.

Poniżej nr ref. zaznaczonego na zdjęciu węża wody:zbiornik/kołnierz/chłodnica

8D0 121 101AJ - wąż wodny cena ok. 200zł.

Najlepiej kupić nowy np. w ASO.

;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ludzie piszą tu o swoich problemach z autami !!! ok po to jest to forum , ale dlaczego jeden z drugim prawie wylewa łzy i prosi wszystkich o porady a jak jużma zrobione czy rozebrany silnik i zdiagnozowane to nawet słowa nie napisze co właściwie było ,no to jest chyba nie zbyt w porządku !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ZGADZAM SIĘ Z KOLEGĄ POWYŻEJ W 100%

Ja jeszcze nie doszedłem gdzie mi ubywa i dlaczego ale dam znać na pewno co było przyczyna.

 

Jedno z miejsc gdzie ubywało płynu.

 

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=41856&page=2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ZROBIONE :D U mnie plyn pojawial sie w okolicy uszczelki glowicy. Nie sposob bylo wyłapać kiedy sie to dzieje, bo gdy silnik sie rozgrzal plyn po prostu odparowywał i niby wszystko było suche...Powoli jednak ubywał.

Przyczyną był plastikowy króciec przez ktory gorący płyn wychodzi z silnika i dalej gumowym wezem leci do chłodnicy. Wewnątrz tego króćca jest oring uszczelniający - on własnie był przyczyną. Kupiłem cały nowy koszt bagatella - 15 PL , wymieniłem i jak narazie sucho a w zbiorniku poziom bez zmian.

Szkoda, ze zanim doszedłem co jest przyczyną mineło prawie 2 miesiące ...

Jednak frajda ze nie dałem zarobić mechaniorom jest bezcenna :D:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdz sobie filtr kabinowy bo moze jest juz zapchany.. a dolacze posta co do mojego ubytku znalazlem go pod pokrywa od silnika bylo do wymiany króciec plynu chlodzenia poprosu mala dziurka sie zrobila a jak dawalem mu po gazie to juz wylatywalo duzo .. wymienilem i jest oke pozdrawiam

 

---------- Post added at 16:41 ---------- Previous post was at 16:27 ----------

 

sorki o tym filtrze nie do was ja tez za krociec dalem 15 zl +10 za sylikon i wsyztsko gra i buczy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, szykuje się i u mnie mnie wymiana uszczelki pod głowicą i planowanie,

czy ktoś mi powie jakiej grubości uszczelkę nalezy zastosować. Waiadomo że silniki mają różne przebiegi i nikt nie ma pewności czy już wcześniej nie była robiona głowica. A grubość uczelki bierze się w zależności od tego ile już z głowicy przy planowaniu zostało zebrane.

A koszty uszczelek takie i nie wiem która lepsza:

- Elring 145zł/szt

- GOETZE 195zł/szt

 

Każdy producent do tego silnika podaje 3 uszczelki o grubościach: 1.45mm,

 

1.53mm, 1.61mm - chyba zależne od tego, ile razy planowana była głowica.

 

I właśnie mam problem jaka grubość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie u mnie 1.8 20v i podobna sytuacja,tyle ze bardzo dziwna!!Stalo sie to po ostrej jezdzie kiedy dalem po gazie na maxa i silnik zaczal dziwnie mialczec ,tak bylo przez 2 dni,pozniej mialczenie ucichlo ale silnik zaczal sie grzac nawet czasem do 130 st potem przy ostrym chamowaniu zaczynalo bulgotac i temp wracala do normy,mechan uznal ze termostat ale ze nie mialem czasu go wymienic to jezdzilem dalej i za kazdym razem jak nabral za duzej temp to przy zmianie obciazenia auta zaczynalo bulgotac i temp wracala do normy.Ale od miesiaca nagle objawy ustaly temp nie przekracza 85-90 st a jezdze tak samo intensywnie codziennie,bulgotanie zdarza sie juz bardzo rzadko prawie wogole i tylko przy gwaltownej zmianie obciazenia auta(chamowanie ,szybki zakret)a nie przy gwaltownej jezdzie,gwaltowna jazda nie powodowala bulgotania, tak pozatym prawie wcale nie bulgota i temp jest prawidlowa,dodam ze nie ma sladow oleju w zbiorniczku wyrownawczym,nie ma zapachu wydechu nie ma mazi,w oleju tez nie ma wody,oleju nie przybywa auto pali od strzala,oczywiscie w dalszym ciagu plynu a raczej wody bo teraz leje wode ubywa ale reszta objawow wskazujacych na uszczelke ustaje a przeciez gdyby byla uszczelka to powinny sie nasilac a nie ustawac?Wiec nie wiem czy to moze byc korek od zbiorniczka,termostat jak wstepnie wskazal mechan ,byc moze sie zawiesil i juz wrocil do normy nie wiem,moze ten krociec,bo plynu dalej ubywa ale jak wspomnialem temp juz trzyma ok od dlugiego czasu i bulgotac prawie nie bulgota oczywiscie ogrzewanie przez caly ten czas dzialalo i nadal dziala bez zarzutu.

Edytowane przez fenomen2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to powiem co było właśnie u mnie. Od jakiegoś (sporego) czasu ubywało mi płynu, ale bardzo nieregularnie. Były dni kiedy musiałem sprawdzać prawie co dzień, potem znowu długi czas ubywało powolutku. Na początku innych objawów właściwie nie mogłem zaobserwować. Długo trwało zanim zobaczyłem skąd to w zasadzie leci, a uciekało tym przelewowym pisiorkiem pod zbiorniczkiem wyrównawczym. W zimę czasami na postoju zawiało chłodem, ale nie wiedziałem, że to też może być oznaka uszczelki. Ostatnio zaczęło znowu ubywać bardziej/bardzo i śmierdziało płynem przy każdej jeździe, a ze zbiorniczka zaczęło walić smrodem spalin. Zaobserwowałem też w nim bąbelki. Wiedziałem już co to znaczy i umówiłem się w warsztacie na robotę. Przydarzyła jednak jeszcze wyprawa 80 km poza miasto autostradą i jadąc sobie 130km/h patrzę w lusterko, a tam mgiełka wodna wali na szybę, patrzę na temperaturę, wskazówka idzie poza 90stopni no to hamowanie, silnik na luz, zatrzymałem się chwilę ostudziłem turbinkę i wyłączyłem silnik. Odczekałem, dolałem już wtedy wody (ze zbiorniczka wylał się wulkan) i ruszyłem. Ujechałem może 700mb i wskazówka w górę i powtórka, zjechałem z autostrady, powtórka, kawałek do wiochy, powtórka no i dzwonie po kumpla żeby pociągnął, ale nie odbiera bo gra właśnie w piłkę. Stoimy, czekamy przy sklepie (4 osoby w aucie w tym trzy kobiety) mija dobre 30 minut, zjedliśmy lody i myślę podjadę jeszcze kawałek będzie miał bliżej, odpaliłem i dojechałem bez żadnych złych oznak do domu (jakieś 60km) :D. Na drugi dzień odpalił nic się nie działo z temperaturą jak by zapomniał, że się popsuł. Następnego dnia warsztat, nowa uszczelka (właściwie wszystkie które po drodze były), oczyściłem kolektor ssący, nowe uszczelniacze zaworowe, oczywiście planowanie, szczelność i nowe śruby, świeży g12 i 1150zł poszło się kochać :636:

Żeby było śmiesznie wymieniłem przed tym wszystkim dwie oponki na nowe bo stare "grały" za 700zyli i miałem do wymiany dwa wahacze i łącznik stabilizatora więc też musiałem zrobić 500zł, zbieżność 80zł i tak mamy wiosenną promocję 2430złotych polskich.

Edytowane przez emge

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Dnia wczorajszego, udałem się w centrum rozrywki rodzinnej na weekend do marketu... Wjechałem na samą górę, poziom 4, tam zawsze są miejsca. W drodze powrotnej zjeżdżając (tak w okolicy poziomu 2) wyświetlił się komunikat STOP, coolant level (info po angielsku). Dziwne, że dopiero dwa poziomy niżej, a to nie trwało 10 sekund... co najmniej z minutę. Zatrzymałem się i faktycznie, jakieś 3 cm poniżej minimum... Może nie sprawdzam poziomu codziennie, ale z tydzień temu i wcześniej było OK!!! Szybko najbliższa stacja, dolałem boryga (ponoć w układzie było G12) i chyba jest cisza, ale ubyło 0.75l... Plamy żadnej nie widziałem, czy przechyły mogły mieć wpływ na przelanie się płynu, nie sądzę, bo i którędy? Sprawdziłem, silnik suchy, przewody gumowe całe... A zatem...?

 

 

 

_scalone

Edytowane przez Łysy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam również ubytki płynu chłodzącego. Odpowiedzialny jest za to króciec doprowadzający płyn do silnika. W momencie, gdy się mocniej rozgrzeje, ulega rozszczelnieniu i wywala płyn chłodzący. Przez długi czas nie mogłem znaleźć przyczyny. Dopiero lampa UV dała obraz, gdzie cieknie płyn. Polecam. Można taką nawet wykombinować z jakiegoś testera banknotów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności