Skocz do zawartości
wozny83

Jaki macie przebieg w swoich B6 +dotychczasowe naprawy

Rekomendowane odpowiedzi

2006-2008 mają po 120 - 150 tys.
pewnie będą niedługo na sprzedaż

BKP 317tys,wtryski w ramach akcji serwisowej,dwumasa przy 200tys i jeździ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

B7 1,6 TDI 306 tysięcy. 2011 rok listopad. Drobiazgi przy zawieszeniu,chłodnica spalin,łożyska kół wszystkie,sprzęgło jeszcze oryginalne z kołem jednomasowym nawet się nie odezwie. Rozrząd jeszcze oryginalny.Wymiana planowana za dwa tygodnie. Dpf,turbo,silnik w idealnym stanie. Olej cały czas longlaif czyli co około 30 tys.wymieniany.Dolewka niecały litr na 30 tys. Udany model mi się trafił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
B7 1,6 TDI 306 tysięcy. 2011 rok listopad. Drobiazgi przy zawieszeniu,chłodnica spalin,łożyska kół wszystkie,sprzęgło jeszcze oryginalne z kołem jednomasowym nawet się nie odezwie. Rozrząd jeszcze oryginalny.Wymiana planowana za dwa tygodnie. Dpf,turbo,silnik w idealnym stanie. Olej cały czas longlaif czyli co około 30 tys.wymieniany.Dolewka niecały litr na 30 tys. Udany model mi się trafił.

 

Ponad 300tyś bez wymiany rozrządu:ocochodzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BMP z 2007. Zakupiony jako trzylatek. U Niemca rozrzad i dpf. Po zakupie dwie tuleje w zawieszeniu i zarniki. Do dzisiaj naped pompy - posluchalem "dobrych rad", bo moj po zdemontowaniu wygladal prawidlowo, ale jak juz rozebralem, to wymienilem. Komplet sprzegla przy okolo 260 (byl oryginal), amortyzatory (byly fabryczne), rozrzad i zarniki ponownie i przymierzam sie do wymiany chlodniczki spalin. Nigdy nie grzebane we wtryskach, turbinach, kierownicach itp. (zeby nie zapeszyc:-) Obecnie okolo 270tys. Lubie skubanca - zadnym autem nie jezdzilem dluzej niz dwa-trzy lata. Wku... mnie tylko zgniluch na jednych drzwiach, nie powinno miec to miejsca w ulubiencu milionow :-)

Zapomnialem jeszcze o obudowie zacisku hamulca elektrycznego - klasyczne pekniecie obudowy - wymyte i zaklejone - koszt 0, czas 30min.

Edytowane przez niwe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój ma 320 tys. Ostatnio zregenerowałem turbinę. Wtryski wymienione 2 lata temu w ramah akcji serwisowej. Wymieniono też dwumas w zeszłym roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

300 tysięcy na rozrządzie w 1,6 Tdi to nic dziwnego. Oficjalna wersja wymiany rozrządu w tym silniku to 240 tys. km. To jest wersja z bardzo dużym zapasem bezpieczeństwa. Nie oficjalna to 300 tys.,lub 5 lat, 250 tys ,lub 10 lat. To nie stara konstrukcja,gdzie pasek napędza pompowtryski. Nie wiem jak jest w 2,0 CR,ale myślę że podobnie. Częsta wymiana to tylko kasa dla serwisu,więc przebiegi do wymiany są zaniżone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ktry konkretny przebieg masz, auto dużo jeździ więc się nie psuje:)

 

Myślałem że rozrząd wszędzie co 100tyś km lub latka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CBAB 140KM CR 2009r. kupiony równo 2 lata temu przy 135tys.km. obecnie 215tys.km. i przez te 80tys.km. EGR + słynna gruszka turbo i... nic. Oby tak dalej!:ok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 234 tyś. Przebieg realny bo auto kupione od rodziny, z książką serwisową i wpisami w VW do samego końca. Z tego co wiem to z poważnych rzeczy poprzedni właściciel robił silnik bo pękła głowica. To jakieś 50 tyś km. Jak do tej pory odpukać nic się nie dzieje. Nawet dwumasa i turbo od nowości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio trochę przechwaliłem mojego paska. Dzisiaj przy wymianie opon zauważyłem wilgotny prawy amortyzator,więc zostanie zmieniony razem z pierwszym rozrządem za dwa tygodnie.Przy przebiegu około 310 tysięcy.Dodam tylko że reszta jest sucha i parametry mają dobre.Ten też się jeszcze w normie mieści,ale jak podcieka to z czasem straci swoje właściwości jak więcej oliwy wyleci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio trochę przechwaliłem mojego paska. Dzisiaj przy wymianie opon zauważyłem wilgotny prawy amortyzator,więc zostanie zmieniony razem z pierwszym rozrządem za dwa tygodnie.Przy przebiegu około 310 tysięcy.Dodam tylko że reszta jest sucha i parametry mają dobre.Ten też się jeszcze w normie mieści,ale jak podcieka to z czasem straci swoje właściwości jak więcej oliwy wyleci.

 

Dobrze zrozumiałem wymieniasz tylko JEDEN amortyzator ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewni wjechales w dziure tym Tym kołem i amor nie wytrzymał siły i popuścił troche oliwki. Jak jest sprawny to jezdzic na nim ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie się zastanawiam czy wymieniać,bo parametry ma praktycznie takie same jak lewy.Można jeszcze się wstrzymać z wymianą do czasu aż siądzie całkiem. Odnośnie wymiany,to raczej jak będę zmieniał to tylko dwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czemu wymieniać sprawną część?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przebieg 95tys. kupiony z przebiegiem 45 tys.

Naprawy:

-Tuleje wahaczy przednich

-Czujnik ciśnienia spalin G450

-Pompa paliwax2

-Licznik(walnął wyświetlacz)

-Włącznik(wył)hamulca ręcznego

-Wkład lewego lusterka(odpadło)

-Zawór sprężarki klimy

-Pompa vacum(tandemowa)

-Akumulator

-Rozrząd(bardziej z powodu wieku niż przebiegu)

-Klocki hamulcowe(przód i tył-jeszcze były znośne ale...)

-Systematycznie filtry i oleje, co roku kontrola klimy

Szczerze powiedziawszy żadne dotychczasowe moje auto tak mnie nie doświadczało. Począwszy od Malucha, Syreny, Poloneza, Corsy, Mondeo, Lanosa i paru innych, a przebiegi miały zdecydowanie większe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to nie wieze w passaty ktore maja po 100tys km i sa sprzedawane, wiadomo passat auto najbardziej popularne do tluczenie km, i w szczegolnosci w dieslu. Moj ma nalatane juz ponad 320tys km, wiadomo kilometry robia swoje i od czasu trzeba cos wymienic. W obecej chwili czeka mnie wymiana chlodnica spalin do wymiany, jest nieszczelna i ten jej gwizd i smrod spali w aucie jest nie znosny i wzroslo tez splanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

247tyś. Jak na razie co robiłem to wymiana rozrządu, ołówek napędzający pompę olejową i łożysko lewe tylnie. Powoli odzywa się koło dwumasowe ale z racji przebiegu i zwiększonej mocy ma prawo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

255tys. w tej chwili. Kupiony przy 250tys. Na tą chwilę wymieniona chłodnica klimatyzacji;było mało czynnika w układzie i po dopełnieniu chłodnica padła, dlatego dobra rada - sprawdzajcie klimatyzacje na czas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja to nie wieze w passaty ktore maja po 100tys km i sa sprzedawane, wiadomo passat auto najbardziej popularne do tluczenie km, i w szczegolnosci w dieslu. Moj ma nalatane juz ponad 320tys km, wiadomo kilometry robia swoje i od czasu trzeba cos wymienic. W obecej chwili czeka mnie wymiana chlodnica spalin do wymiany, jest nieszczelna i ten jej gwizd i smrod spali w aucie jest nie znosny i wzroslo tez splanie.

 

U mnie właśnie wskoczyło na liczniku 130tyś km od nowości auta (jak w opisie) .

 

Póki co odpukać nic poważnego się nie dzieje. W licpu muszę wymienić filtry+ oleje

Prawy amor mi się poci już od roku ale póki co wstrzymuje sie z wymianą bo trzyma swoje parametry robocze.

Poza tym zero awarii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
U mnie właśnie wskoczyło na liczniku 130tyś km od nowości auta (jak w opisie) .

 

Póki co odpukać nic poważnego się nie dzieje. W licpu muszę wymienić filtry+ oleje

Prawy amor mi się poci już od roku ale póki co wstrzymuje sie z wymianą bo trzyma swoje parametry robocze.

Poza tym zero awarii.

 

Wlasnie auto od nowosci u jednego wlasciciela, a nie sprowadzone z NIEMIEN OD "DZIADKA" takie autko jak ty posiadasz od nowosci w jednych rekach to bedzie chodzilo chodzilo i jeszacze dalej bedzie chodzilo;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności