macvw

Od 2 miesięcy jestem szczęśliwym posiadaczem VW PASSATA B8 1,6TDI Highline R-line. Do tego, jak i do poprzednich Passatów (B6 2,0TDI CR, B7 2,0TDI CR) leje Valvoline Synpower 5W30 XLIII - C3. Na tym oleju zrobiłem już ponad 300tys.km! Rocznie robię 40tys.km, wymiana co 15tys.km. W żadnym z Passatów nigdy nie musiałem dolewać oleju pomiędzy wymianami. B6 i B7 kupowałem z przebiegiem ok.150tys.km, a sprzedawałem jak dojeżdżały do 300tys.km. Wiem, że to tzw. średniak, ale po prostu przekonałem się do tego oleju,

Witam Was serdecznie! Dwa tygodnie temu kupiłem Passata B8, prędzej był B4, B5, B6, B7. Mam do Was pytanie na temat średniego spalania. U mnie nie chce liczyć średniego spalania długookresowego, ani od tankowania tzn. Liczy do 10godz. od zgaszenia silnika. Jeżeli uruchomię silnik z przerwą powyżej 10godz. to wszystko się resetuje i spalanie długookresowe liczy od nowa. Jak ustawić, aby liczyło na dłuższym dystansie. B6 i B7 w drugiej pozycji liczyło prawie do 6000klm.

Tak, jak czytam niektóre Wasze złe opinie, to ja miałem szczęście do moich VW. Zacznę od żony ? miała Lupo, Polo i teraz Golfa V. Ja miałem Jetta, Vento, Tourana, B4, B5, B6 i teraz B7. Każdego, gdy kupowałem miał ok. 150tys.km, dojeżdżałem do ok. 300tys.km. I każdy z nich jeździł bez większych napraw. W żadnym nie wymieniłem wtrysków, turbiny, czy dwumasy itp. W B6 (2009r.) w silniku wymieniłem tylko EGR, w B7, ma dopiero 210tys.km oprócz tylnych tuleji przedniego wahacza, oczywiście nie licząc oleju (co 15tys.km) i filtrów nie robiłem nic więcej. Ja jestem bardzo zadowolony! W B7, w porównaniu do B6, podoba mi się lepsza jakość wykonania, i dłuższe przełożenia skrzyni biegów. Dla mnie ma to znaczenie, bo 80% mojego przebiegu to trasy. Np. przy 160km/h mam 2500obr/min, a w B6 miałem 140km/h. Dokładnie wychodzi tak, że na 5 i 6 biegu zawsze jest o 300obr/min mniej niż w B6.

Dzięki!!!!

Cześć! Kuzyn kupił B6 (2005r), gdzie są "dołożone' ringi w tylnej klapie bagażnika. Gdy zamyka lub otwiera auto, nie mrugają kierunkowskazy. Czy to może mieć związek z źle podłączonymi ringami, czy jest inna przyczyna? Czekam na Wasze odpowiedzi. Pozdrawiam.

Napisałeś Tomku: "W odpowiednich warunkach wymiana nawet co 30 tysięcy nie spowoduje nadmiernego zużywania się silnika ale lepiej jest wymieniać co 15 tysięcy bo w ten sposób z pewnością przedłużamy silnikowi życie". I dlatego zastanawiam się, czy nie wymienić oleju co np. 20tys.km, u mnie będzie to przypadało równo dwa razy w roku. Jak wspominałem wyżej, rocznie robię 40tys.km, z czego 90% to spokojna jazda do pracy (w jedną stronę 50km) drogą krajową 100-100km/h. Oczywiście co jakiś czas "wpadam" na A1 i "przeganiam" auto.

Panowie, czytam wszystkie Wasze wpisy, od wielu wielu lat :-) 11 lat na forum. Mam siódmego VW, w każdym wymieniałem olej co 15tys.km, rocznie robię 40tys.km, 90% to trasa drogą krajową, więc delikatna jazda. Kolega, który ma firmowego Passata, takiego jak ja, czyli B7 2,0TDI 140KM wymienia olej co 30tys.km (rocznie robi 60tys.km) jeździ do ASO, w tej chwili ma 440tys.km, nic złego z silnikiem się nie dzieje, nawet turbiny jeszcze nie robił. Jak to jest z tym naszymi TDI, ile one są w stanie wytrzymać przy wymianie co 30tys.km? Ten zrobił ponad 550tys.km przy wymianie Longlife.

Tomek, jeszcze raz grubym drukiem! :-) miejmy nadzieję, że ten Twój wpis wystarczy na długo i więcej pytań nie będzie. Pozdrawiam,

Tomku od czego tyle tych zanieczyszczeń?

Ten warsztat ma mój kuzyn, pełne zaufanie od wielu lat! Jeżeli jest wyciek, to trzeba szukać "ujścia". Kuzyn podejrzewa, że kończy się kompresor, więc nie ma co czekać z wymianą. Jaki polecacie Panowie? Fabrycznie chyba "siedzi" Sanden.

Panowie mam ten sam objaw, w ub. miesiącu przegląd klimy (odgrzybianie, nabicie do pełna), a kompresor nadal słychać. Po wyłączeniu klimy cisza.

Tomek z FUTURUM na poprzedniej stronie pisał "Spokojnie do 400 tyś. śmigać."

Panowie, mam do Was pytanie. Dużo się pisze o tym, jak to źle wpłynie na silnik (częste wypalanie DPF. awarie EGR itp.) nowe oprogramowanie wgrywane w ASO. Czy zauważyliście jakieś negatywne strony tego oprogramowania? Miałem B6 z 2009r. i do 280tys.km silnik chodził rewelacyjnie! 2 miesiące temu kupiłem B7 też 2,0TDI 140KM, ale niestety "Helmut" w ASO dał sobie wgrać nowe oprogramowanie. Mam się "nastawić" na jakieś uboczne skutki? A może wgrać stare oprogramowanie?

http://m.auto-swiat.pl/wiadomosci,kl2p7j I co Wy na to?

Co masz na myśli?