Kamilek1307 Zgłoś #221 Napisano 21 Września 2012 Wczoraj wymieniłem ten cały zabierak. O ile on nie wyglądał bardzo tragicznie, to po zdjęciu samej pompy miałem dostęp do gniazda no i tam niestety już tak dobrze nie było.. luz był dość duży. Nowy zabierak jest powiedziałbym lekko grubszy i po zamontowaniu luz jest ale bardzo mały... Z braku czasu złożyłem wszystko do kupy z nowym zabierakiem. Myślę, że z 30 tys powinien przejechać... Autko z salonu polskiego 192tys. nalatane Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gość2 Zgłoś #222 Napisano 26 Września 2012 Jako użytkownik szacownego 2,0 TDI chcę zdementować liczne komentarze n/t trzęsienia budą po usunięciu wałków i zamontowaniu pompy oleju z silnika 1,9 lub 2,0 (BMM, BKD). Jeżdżę takim autem już około 40 tys.km i nie mam najmniejszych zastrzeżeń do kultury pracy silnika. Dla mnie najważniejszą zaletą tego wariantu jest niczym nie zmącony spokój o nieoczekiwany zanik ciśnienia oleju. Niektórzy krytykują ten wariant uporania się z wadliwym napędem jako kosztowny. Najdroższym elementem jest pompa, którą można kupić używaną ( za 100/150 zł.) Przecież są to pompy niezawodne. Jeszcze nigdy nie spotkałem się z informacja o jej awarii. Jeżeli ktoś chce ograniczyć wydatki to po cóż kupować nową za około 700 zł skoro używane są nie do zajechania. ---------- Dodano o 00:44 ---------- Poprzednia wiadomość o 00:36 ---------- Dodam, że jest to rozwiązanie korzystne szczególnie dla tych, którzy posiadają moduł z napędem łańcuszkowym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gość2 Zgłoś #223 Napisano 27 Września 2012 Jeżeli silnik ma przelatane ok. 150/200 tys. to założenie nie wiem jak długiego imbusika i jak głębokiego wałka nie poprawi jego kuiltury pracy. Taki silnik przekręcił się tak dużo, że najzwyczajniej zużyło sie w nim wiele części by terkotał delikatnie i cichutko jak nowy. W naszych warunkach nie opłaca się inwestować zbyt wiele w stare silniki. Regeneracja wałków to całkiem niezły biznes i na każdym forum technicznym grupy VAG znajdziecie silne lobby osób tym się zajmujących. Robia to dla niezłej kasy i proponuję zastanowić się nad szczerością niektórych komentarzy (nawet rzekomych użytkowników passatów). Każdy ma swój rozum, ale niestety dajemy sobą manipulować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PiotrPK Zgłoś #224 Napisano 28 Września 2012 Witam ....ale nie polecamy gdyż silnik po takiej przeróbce jest "twardy")... Co to znaczy "twardy" silnik. Ja po przeróbce na pompę z 1.9 nie zauważyłem żadnych zmian w pracy silnika. Przed zmianą przejechałem 30tyś po na razie jakieś 3tyś. Przebieg obecnie ponad 201tyś. Zapłaciłem za całość 1200zł. Zanim dokonałem przeróbki byłem przekonany do regeneracji wałka, ale mój mechanik odmówił stwierdzając, że lepiej przerobić będzie na zawsze a praca silnika się nie zmieni. Zaznaczam, że nie jestem mechanikiem i nie czerpie żadnych korzyści z opowiadania o moich doświadczeniach z przerobionym napędem pompy oleju. Pozdrawiam Piotr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wozny83 Zgłoś #225 Napisano 28 Września 2012 Jeśli miałbyś maszyny za ponad 300 tyś. zł i pojęcie jak naprawić błąd "niemców" to pewnie robiłbyś to samo- teraz zostaje Ci tylko zazdrościć i nakłaniać ludzi do przejścia na pompkę z 1,9 tdi (tak się składa zę takie przejścia też wykonujemy jeśli się posiadacz auta 2.0 tdi uprze-ale nie polecamy gdyż silnik po takiej przeróbce jest "twardy").Koszt takiej przeróbki jest 3 razy droższy od regeneracji wałka.... Ales pojechał teraz z tym Cena jest podobna do tej co pisał kolega PiotrPK, pytałem tez z ciekawości u mnie znajomego mechanika co robi głównie VW i kilka razy już robił takie zamiany i auto chodzi tak jak wcześniej normalnie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gość2 Zgłoś #226 Napisano 28 Września 2012 Jeśli miałbyś maszyny za ponad 300 tyś. zł i pojęcie jak naprawić błąd "niemców" to pewnie robiłbyś to samo- teraz zostaje Ci tylko zazdrościć i nakłaniać ludzi do przejścia na pompkę z 1,9 tdi (tak się składa zę takie przejścia też wykonujemy jeśli się posiadacz auta 2.0 tdi uprze-ale nie polecamy gdyż silnik po takiej przeróbce jest "twardy").Koszt takiej przeróbki jest 3 razy droższy od regeneracji wałka.... "tomek" od tej pogoni za kasą popadasz w kompleksy. W przeciwieństwie do Ciebie ja nie czerpie z tego korzyści. Użytkuje samochód po swapie co tak zażarcie krytykujesz na różnych forach - oczywiście wiadomo z jakich względów. Gdybyś jeszcze nie wiedział to 2,0 tdi też wyposażone są w pompy oleju bez modułów. Pogłębiając wałek wykonujesz prowizorkę polegającą na zróżnicowaniu masy wałków, które pracują na obrotach dwukrotnie wyższych od obrotów silnika. Ciekawe jakie będą tego skutki po dłuższym przebiegu. Gdyby rozwiązanie polegające na regeneracji wałka było tak rewelacyjne to z pewnością stosowano by je w autoryzowanych serwisach. Osobiście uważam wartość usługi regeneracji wałków przy masowej ilości tych zabiegów za znacznie zawyżoną. Na szczęście wyrasta ci konkurencja w postaci innych rozwiązań. Ps. Panuj nad emocjami! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FUTURUM serwis pomp Zgłoś #227 Napisano 28 Września 2012 Gdyby rozwiązanie polegające na regeneracji wałka było tak rewelacyjne to z pewnością stosowano by je w autoryzowanych serwisach Przedstawić Ci kilka serwisów w Polsce które korzystają z usług regeneracji wałka??Chłopie stopuj troszkę i zostaw innym wybór czy wywalić wałki czy tylko zregenerować wałek...Miłej jazdy i pozdrowienia z Trójmiasta... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gość2 Zgłoś #228 Napisano 2 Października 2012 z tym sie nie zgadzam bo od 2009 stosuje sie właśnie wałki z dłuższym imbusem, co do masy to czy przypadkiem większy otwór nie jest zrekompensowany dłuższym imbusem wiec masa powinna zostać bez zmian ? Producent zatrudnia sztab inżynierów konstruktorów, wykorzystuje laboratoria badawcze, prowadzi długotrwałe badania obciążeniowe na hamowniach czy w autach testowych. Pisząc o masie nie mam na myśli dekagramów. Wyobrażasz sobie konieczność precyzji wykonania współpracujących mechanizmów przy wysokich obrotach, długotrwałej pracy i tolerancji pasowania? Imbusik nie wypełnia w całości masy wybranego na powiększone gniazdo materiału (luz potrzebny do swobodnej współpracy). Jeżeli producent wprowadził wałki o głębszych gniazdach to z pewnością poprzedził to badaniami i zrównoważył masę współpracujących wałków. W końcu ich głównym zadaniem jest równoważenie pracy silnika. Jeżeli zaś same współpracujące ze sobą wałki nie są zrównoważone to efekt ich pracy będzie odwrotny do oczekiwanego. Omawiana na forum metoda regeneracji trochę odbiega precyzją wykonania od powyższej i skoro nawet producentom tak znanej marki grupy VAG zdarzają się wpadki to już domorosłe przeróbki należało by traktować z dużo większą ostrożnością. Oczywiście silnik będzie pracował, ale jak długo i czy nie będzie to powodowało uszkodzeń innych mechanizmów np. dwumasu. Po likwidacji zębatki balansującej (tłumiącej drgania skrętne) moduł połączony jest sztywną przekładnią zębatą z wałem wiec ewentualne drgania z modułu przenoszone są na wał i dwumas. ---------- Dodano o 08:58 ---------- Poprzednia wiadomość o 08:33 ---------- Każda opisywana metoda naprawy napędu ma swoje wady i zalety. Ważne żebyśmy pisali o tym obiektywnie, bez motywacji zrobienia interesu na którejś z nich. Bardzo cenne będą opinie użytkowników samochodów po przeróbkach/naprawach, którzy przejechali już kilkadziesiąt tys. i więcej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gość2 Zgłoś #229 Napisano 5 Października 2012 Kolego gość2 piszesz o dekagramach a wywaliłeś z auta część warzącą około 10 kg i twierdzisz że to jest lepsze rozwiązanie.Jak sam napisałeś nie wiadomo jaki będzie to miało wpływ na dwumas albo na inne rzeczy.Więc nie krytykuj innej przeróbki bo to jest własna wola każdego z nas na co się zdecyduje.Ja osobiście też uważam przeróbkę na napęd 1.9 za zbyt dużą ingerencję w silnik bo po to vw założył wałki żeby spełniały jakieś zadanie. Kolego "tomas"czytaj ze zrozumieniem, bo odnoszę wrażenie, ze nie masz zielonego pojęcia o technice samochodowej i eksploatacji pojazdów samochodowych. Co ma piernik do wiatraka w odniesieniu do twojego stwierdzenia o usunieciu 10 kg? Po prostu piszesz bzdury! Nigdy nie twierdziłem, że któreś z omawianych rozwiązań jest lepsze od drugiego. Każde z nich ma wady i zalety. Nieco wzburzyły mnie liczne i bezpodstawne komentarze krytyki kultury pracy silników po nieusunięcie wałków. Regeneracja wałków lub ich wymiana serwisowa jest najmniej pracochłonna, ale zawodna i nietrwała (jeszcze niesprawdzona) ale i tu nie ma reguł. Jeżeli ktoś posiada napęd łańcuszkowy to i tak musi rozbierać przód silnika identycznie jak do usunięcia wałków. Kolegom o zasobie wiedzy podobnej do "tomasa" jeszcze raz przypominam, że również w silnikach 2,0TDI stosowane są napędy pompy oleju jak w 1,9TDI - silniki o oznaczeniu BKD, BMM i inne. Nie jest czymś nadzwyczajnym stosowanie takiego napędu w 2,0tDI skoro sam producent takie rozwiązanie stosuje. Usuniecie wałków może być tańsze i trwalsze od regeneracji, ale jest bardziej pracochłonne. Jest jednak na tyle prostym zabiegiem, że nawet domorosły kierowca/majsterkowicz może to zrobić sam. Oczywiście jak twierdzi kolega "tomas" każdy ma wolna wolę i dokona wyboru jaki jemu odpowiada. Moje sugestie co do wyboru wariantu: serwisowy - jezeli ktos ma auto z małym przebiegiem i zamierza nim jeszcze pojeździć z dobrą kulturą pracy, regeneracja wałka - jeżeli ktoś chce to zrobić niskim nakładem pracy i mniejszym od w/w kosztem usunięcie wałków (stosując części serwisowe) - jeżeli ktoś ma większy przebieg, napęd łańcuszkowy, chce mieć święty spokój z ciśnieniem i zamierza dłuzej jeździć autem, usuniecie wałków (stosując części używane /oprócz uszczelniacza i zębatki/) - jeżeli ktoś chce ograniczyć koszty naprawy i mieć święty spokój z ciśnieniem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nuttie Zgłoś #230 Napisano 5 Października 2012 Trochę te warianty naciągane, co ma wielkość przebiegu do opcji regeneracja/wymiana na 1.9, oraz czy w przypadku regeneracji osoby, które na to się zdecydują nie mogą mieć świetęgo spokoju z ciśnieniem? Czemu uważasz, że wkładając używane graty z 1.9 o niewiadomym przebiegu mogę mieć świety spokój z ciśnieniem? Myślę, że wartościowy jest Twój udział w dyskusji z uwagi na fakt, iż wyraziłeś pogląd co kultury pracy 2.0tdi z napędem pompy oleju z 1.9, co do reszty myślę, że można reszcie pozostawić wolny wybór. Aha, w passatach nie trzeba w ogóle rozbierać przodu żeby podmienić wałki. W autach gdzie silnik jest wzdłużnie (audi) zapewne obie operacje są równie pracochłonne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gość2 Zgłoś #231 Napisano 5 Października 2012 Trochę te warianty naciągane, co ma wielkość przebiegu do opcji regeneracja/wymiana na 1.9, oraz czy w przypadku regeneracji osoby, które na to się zdecydują nie mogą mieć świetęgo spokoju z ciśnieniem? Czemu uważasz, że wkładając używane graty z 1.9 o niewiadomym przebiegu mogę mieć świety spokój z ciśnieniem? Myślę, że wartościowy jest Twój udział w dyskusji z uwagi na fakt, iż wyraziłeś pogląd co kultury pracy 2.0tdi z napędem pompy oleju z 1.9, co do reszty myślę, że można reszcie pozostawić wolny wybór. Aha, w passatach nie trzeba w ogóle rozbierać przodu żeby podmienić wałki. W autach gdzie silnik jest wzdłużnie (audi) zapewne obie operacje są równie pracochłonne. Po kolei: Czytaj co piszę to nie bedę musiał tyle razy powtarzać! Nikogo nie namawiam do podjęcia jednej z opcji! Nie krytykuje regeneracji walka! Nie narzucam nikomu wymiany napędu pompy jak w 1,9 czy 2,0TDI (BMM, BMN, BKD) W/g własnego doświadczenie i własnego odczucia staram się wyjaśnić niezdecydowanym z czym sie wiąże poszczególna opcja naprawy. Co krytykuje to wygórowana cenę regeneracji oraz stronniczy lobbing regeneracji jaki tu jest silnie prezentowany. Po woli zniechęcają mnie nieustanne ataki tych forumowiczów. Teraz napiszę kilka zdań odpowiedzi. - Przy dużym przebiegu i tak nie będziesz miał dobrej kultury pracy silnika nawet w sytuacji gdy naprawy dokona serwis (wymiana bebechów na nowe oryginalne części) czy jak wymienisz wałek na zregenerowany. Tu oczywiście wybór należy do użytkownika. Wymiana wałka na zregenerowany wiąże się z tym, że masz względny spokój na 40 może 60 tys.km., może i więcej, ale w końcu musisz do niego zaglądać i w przyszłości ponownie go wymienić. W przypadku regeneracji ryzyko jest większe, bo nikt tego nie przetestował na długich przebiegach. Montując np. używane części z 1,9tdi lub 2,0tdi tj. pompę, ogranicznik fali olejowej, łańcuszek i napinacz oraz jak chcesz to również zębatkę nie ingerujesz w konstrukcję silnika poza zaślepieniem otworu magistrali olejowej służącej do smarowania modułu, którego się usuwa. Poza tym otworem bloki silnika i wały sa takie same dla różnych napędów pompy oleju. Co istotne to jeszcze nie spotkałem się by komuś nawaliła taka pompa lub jej napęd i dlatego uważam, że nawet założenie używanych części nie spędza snu z powiek w zakresie obaw o nagły zanik ciśnienia. Oczywiście nie polecam zakupu z dawcy o przebiegu 500 tys. km. czy większym lub niewiadomego pochodzenia. Chcąc zmniejszyć ryzyko można założyć części z młodego dawcy np. 2,0tdi lub założyć nowe zakupione w serwisie. - Pisałem o rozbieraniu przodu silnika a nie przodu samochodu. Jeżeli chcemy wymienić zębatkę na wale korbowym napędzająca pompę lub moduł to musimy rozbierać przód silnika (osłony, rozrząd i to co jest pod rozrządem aż do wału korbowego). Tu istotna przewagę daje wymiana wałka bo wystarczy jedynie zdemontowanie miski i modułu. Przy silnikach wzdłużnych trzeba rozbierać przód samochodu ale jest lepszy dostęp do silnika. Gdybyś faktycznie był zainteresowany wyborem najlepszej formy naprawy to nie krytykował byś moich komentarzy a pytał byś o szczegóły techniczne no i krytykował byś osoby żądające zbyt dużo za regenerację, bo niższa cena jest w interesie wszystkich użytkowników i faktycznie poprawiła by atrakcyjność tej opcji. Jeżeli faktycznie posiadasz auto z takim napędem to twoja energia skierowana jest w niewłaściwym kierunku. Proszę o rzeczową dyskusję. Ja też mogę założyć nowe konto jako np. zibi, kraken czy Lechu i do woli używać sobie na kim zechcę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gość2 Zgłoś #232 Napisano 9 Października 2012 Gdyby komuś były potrzebne to podaje numery katalogowe części potrzebnych do likwidacji wałków oraz ich ceny. Są to ceny już chyba nieaktualne. Jakie są obecne ceny nie sprawdzałem. - kółko zębate na wał (zębatka) 06A105209B, cena - 61 zł., - łańcuszek 038115230A, cena 110 zł., - napinacz 038115130, cena 22 zł., - pompa oleju 03G115105, cena 715 zł., - uspokajacz fali olejowej (kawał plastiku) 038103623, cena 86 zł., - uszczelniacz wału (zimering) 038103085E, cena 74 zł., (można kupić znacznie taniej poza serwisem), - smok pompy oleju, śruby, uszczelka smoka ok. 100 zł. Gdzieś zapodziałem numer katalogowe smoka, ale w przypadku zainteresowania odszukam go. Wszystkie ceny dot. serwisu i oryginalnych części gdzie dosyć słono sobie liczą. Używając słownictwa kolegi Nuttie nie są to używane graty z 1,9 TDI. Kolega tak pogardliwie wypowiadał się o tych używanych gratach a sam zapomniał, że u siebie założył nie nowy tylko używany wałek. Takie używane części (oprócz uszczelniacza) można kupić za ok. 300 zł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ramirez75 Zgłoś #233 Napisano 11 Października 2012 No dobra a co myslicie o firmie Tune-up,Robert tam podobno fachowo wklada naped z 1.9 za niecale 2 tys Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nuttie Zgłoś #234 Napisano 11 Października 2012 Myślę, że można spokojnie zostawić mu auto. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zarembaz Zgłoś #235 Napisano 13 Listopada 2012 Nuttie ile kosztowała cię wymiana (robocizna) wałka na zregenerowany? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nuttie Zgłoś #236 Napisano 14 Listopada 2012 sama robocizna 200 zł (z wymianą filtra paliwa, no i zalaniem nowego oleju i wymianą filtra oleju). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marekbialek Zgłoś #237 Napisano 13 Grudnia 2012 Tu nie chodzi tylko o częste odpalanie, ja mam auto 85% autostradowe, odpalam i minimum 600k za jednym strzałem i przy 150 tyś wałek był prawie okrągły Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
koblant Zgłoś #238 Napisano 14 Grudnia 2012 (edytowane) tak jak obiecałem, załączam fotografie przebieg 139tys km. Jestem ciekaw waszych opinii........http://www.youtube.com/watch?v=YrqaHz88oEE Edytowane 14 Grudnia 2012 przez koblant Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ru-dy Zgłoś #239 Napisano 14 Grudnia 2012 Jestem ciekaw waszych opinii........ moja opinia jest taka, że u Ciebie wygląda to lepiej niż u mnie wyglądało przy 170 tyś... tak czy siak jak chcesz pokonać granicę 200 tyś bez stresu, to na bank musisz w to zajrzeć. I to oto cała filozofia znana już od 46 stron tego tematu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartekpion Zgłoś #240 Napisano 14 Grudnia 2012 tak jak obiecałem, załączam fotografie przebieg 139tys km. Jestem ciekaw waszych opinii........ zaryzykuję twierdzenie, że mój po 195kkm na pewno nie był w gorszym stanie niż twój po 139kkm, a być może nawet w lepszym - mam na myśli film zamieszczony przez Ciebie: jak złożymy wałek i zabierak tak jak pracował do tej pory miałem mniejszy luz niż u Ciebie, bardziej zbliżony do wersji z odwróconym zabierakiem. dlaczego - nie wiem, ale przeżyłem mały szok jak to zobaczyłem, i jak pisałem wcześniej zastanawiałem się co z tym robić. żałuję, że nie zrobiłem filmu ani zdjęć... dodam, że przy ok. 130kkm miałem wymieniany zabierak, i oba wykazują praktycznie identyczne zużycie , choć ten pierwszy jest bardziej zmęczony z wyglądu - więcej przejechał. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach