Jericho Zgłoś #61 Napisano 23 Lutego 2009 service INSP Wymiana oleju?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość sebasaw1 Zgłoś #62 Napisano 24 Lutego 2009 witam mam podobny problemik auto postoi z dwa dni i rano jak przejadę parę metrów to pedał jest miękki aż do podłogi muszę kilkakrotnie nacisnąć na pedał żeby hamować normalnie jak wcześniej zaznaczę że wcześniej nic takiego nie było - miał może ktoś podobny przypadek? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kfor Zgłoś #63 Napisano 24 Lutego 2009 Myślę, że powinieneś zacząć od wymianu płynu hamulcowego i odpowietrzenia układu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość sebasaw1 Zgłoś #64 Napisano 25 Lutego 2009 kfor miłeś już taki przypadek bo dzisiaj hamulce były jak brzytwa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal_Sz Zgłoś #65 Napisano 25 Lutego 2009 Z innej beczki. U mnie ostatnio zaraz z rana jak rusze i lekko przyhamuję to hamulce są zajeb...cie głośne. Takie szuranie metal-metal. Zahamuje jeszcze raz albo swa i wszystk wraca do normy. Tarcze i klocki wymienialem w październiku. Stanu klocków niechce mi sie sprawdzac...ale nie powinny byc jeszcze chyba zdarte...przejechałem na nich jakieś 20 tys. - oryginały z salonu. Co myślicie o tym hałasie, który ustępuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Łysy Zgłoś #66 Napisano 25 Lutego 2009 Stanu klocków niechce mi sie sprawdzac No stary trochę ambicji. Od tego zacznij zobacz na klocki a w szczególności na wewnętrzne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość em50cent Zgłoś #67 Napisano 2 Marca 2009 Witam! w moim pasku podczas stosunkowo mocnego hamowania z duzej predkosci wystepuje "trzesienie" kierownica i całym autem zarazem, a przy delikatnym hamowaniu (np jak dojezdzam do swiateł) to mam wrazenie jak by hamulce łapały i puszczały w ułamkach sekundy, jest to wrazenie jak bym hamowal pulsacyjnie kiedy pedał hamulca mam wcisniety ciagle tak samo. Pedał hamulca pracuje normalnie i nie zdarza sie by był jakos specjanie twadry lub miekki, zawsze jest taki sam. Zjawisko wystepuje i na zimych i na rozgrzanych hamulcach. Dodam ze mam zupelnie nowe tarcze i kloci z przodu i z tyłu, tak samo auto zachowywało sie na starych klockach i tarczach... Czy ktos wie co z tym zrobic? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kfor Zgłoś #68 Napisano 2 Marca 2009 Może podjedź do wulkanizatora i sprawdzić stan opon i felg bo jest to jedna z możliwych przyczyn a na "oko" to za bardzo tego nie sprawdzisz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciej_B Zgłoś #69 Napisano 2 Marca 2009 to mam wrazenie jak by hamulce łapały i puszczały w ułamkach sekundy, jest to wrazenie jak bym hamowal pulsacyjnie kiedy pedał hamulca mam wcisniety ciagle tak samo Jedną z przyczyn mogą być zwichrowane ( odkształcone) tarcze hamulcowe. Odkształcenia są efektem min. wjeżdżania z rozgrzanymi tarczami w kałuże itp Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość em50cent Zgłoś #70 Napisano 2 Marca 2009 to samo dzieje sie na felgach stalowych 15" i na alusach 17" i 18" wiec nie moze byc to kwestia koł ani opon... a wina tarcz tesh raczej odpada bo na starych tarczach działo sie to samo co teraz na nowych...;/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuse Zgłoś #71 Napisano 3 Marca 2009 Witam!w moim pasku podczas stosunkowo mocnego hamowania z duzej predkosci wystepuje "trzesienie" kierownica i całym autem zarazem, a przy delikatnym hamowaniu (np jak dojezdzam do swiateł) to mam wrazenie jak by hamulce łapały i puszczały w ułamkach sekundy, jest to wrazenie jak bym hamowal pulsacyjnie kiedy pedał hamulca mam wcisniety ciagle tak samo. Pedał hamulca pracuje normalnie i nie zdarza sie by był jakos specjanie twadry lub miekki, zawsze jest taki sam. Zjawisko wystepuje i na zimych i na rozgrzanych hamulcach. Dodam ze mam zupelnie nowe tarcze i kloci z przodu i z tyłu, tak samo auto zachowywało sie na starych klockach i tarczach... Czy ktos wie co z tym zrobic? nowe nie oznacza ze proste... nowe tarcze moga byc zle zalozone...zdejmij kolo i obruc tarcze na piascie, pomiedzy tarcza a piasta mogl zebrac sie syf ktory lekutko odgina tarcze ham. od piasty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jacakos71 Zgłoś #72 Napisano 9 Listopada 2009 U mnie jest podobny problem,pierwsze naciśnięcie pedału hamulca jest ok hamulce super działają ale po chwili jak mam powtórzyc hamowanie to pedał jest strasznie twardy i trzeba dużej siły żeby zachamowac,a o pompowaniu pedału nie ma mowy twardy i auto nie hamuje muszę puścic pedał hamulca,przegazowac auto troszkę i pedał znów jest ok co z tym może byc cio?,ktoś mi powiedział że to serwo wspomagania:(czy to prawda? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jericho Zgłoś #73 Napisano 10 Listopada 2009 mnie jest podobny problem,pierwsze naciśnięcie pedału hamulca jest ok hamulce super działają ale po chwili jak mam powtórzyc hamowanie to pedał jest strasznie twardy i trzeba dużej siły żeby zachamowac,a o pompowaniu pedału nie ma mowy twardy i auto nie hamuje muszę puścic pedał hamulca,przegazowac auto troszkę i pedał znów jest ok co z tym może byc cio?,ktoś mi powiedział że to serwo wspomaganiaczy to prawda? Jak zrobilo sie chlodniej to mam idetyczny objaw. Szczegolnie wkurzajace w trasie gdy po dluzszej jezdzie musze przychamowac a tu lekki zonk. Zaczynam od odpowietrzenia ukladu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gizo Zgłoś #74 Napisano 13 Listopada 2009 witam. Ja mam trochę inny problem z hamowaniem. Szukałem na forum czegoś na ten temat ale nic nie widać . Mianowicie chodzi o to ze w końcowej fazie hamowania czyli jakieś 5km/h przy delikatnym hamowaniu pedał hamulca tak jakby drgał przez chwilę pod stopą i słychać skrzypnięcie. Jak hamuje silniej naciskając na hamulec to nie ma problemy wszystko jest ok. abs też działa. stało sie tak po wymianie kompletu wahaczy z przodu i wymianie przegubu zew. ale nie wiem czy to ma jakiś wpływ na to ---------- Post added at 10:34 ---------- Previous post was at 10:32 ---------- zapomniałem zapytać co to może być Panowie ? Może Ktoś pomoże Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jaco78 Zgłoś #75 Napisano 23 Listopada 2009 Ja też mam problem z twardym pedałem hamulca. Wygląda to tak że pojawia się on bardzo sporadycznie (czasem raz na 2 tygodnie) tylko przy malych predkosciach, np parking hipermarketu. Zauwazylem ze najprawdopodobniej dzieje sie to tylko w deszczową pogodę. Dodam ze plyn hamulcowy był wymieniany. twardy pedał pojawia sie nagle i zawsze pojedynczo tzn potem przez dlugi czas jest ok. pomózcie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jericho Zgłoś #76 Napisano 23 Listopada 2009 Znajomy powiedzial mi, ze z czasem takie objawy w dieslu sa normalne - efekt zuzycia pompy VACUM (czy jakos tak). Benzyna z reguly ma mniej problemow z hamulcami, bo wspomaganie dziala podobno na innej zasadzie. Benzyna w kazdej sytuacji bedzie dobrze hamowac - tak uslyszalem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jaco78 Zgłoś #77 Napisano 23 Listopada 2009 ja też gadalem ze znajomym mechanikiem i też wspominał o vacuum pompie ale pewny nie był. Radził mi żebym to olał skoro to tak rzadko występuje i dopiero jak zupełnie pompa siądzie (jesli to pompa) to wtedy do roboty bo podobno pompa jest kosztowna. Myślisz że to ma sens? Bo też czasem mam obawe ze komuś wjade w tyłek. Dobrze że to tylko przy małych prędkościach się zdarza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jericho Zgłoś #78 Napisano 23 Listopada 2009 ja też gadalem ze znajomym mechanikiem i też wspominał o vacuum pompie ale pewny nie był. Radził mi żebym to olał skoro to tak rzadko występuje i dopiero jak zupełnie pompa siądzie (jesli to pompa) to wtedy do roboty bo podobno pompa jest kosztowna. Myślisz że to ma sens? Bo też czasem mam obawe ze komuś wjade w tyłek. Dobrze że to tylko przy małych prędkościach się zdarza. Poki nie siadzie nie robie. Nie wystepuje to czesto. I tak mam w planach przesiadke ne benzyne, wiec tym bardziej nie widze u mnie sensu. Tydzien temu zmienilem ponownie plyn w ukl. ham. bo porzednio mi skopali. Po zabiegu hamuje tak samo, ale pedal tak jakby zaczynal z gory wczesniej lapac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jaco78 Zgłoś #79 Napisano 23 Listopada 2009 to u Ciebie tez jest ten problem z twardym hamulcem? czemu chcesz przejść na benzyne? moim zdaniem ten silnik ktory posiadamy jest calkiem przyzwoity. chcesz zmieniac dla lepszego "kopa" ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomi1125 Zgłoś #80 Napisano 2 Grudnia 2009 (edytowane) Mój problem z hamulcami jest nastepujacy : Zaczeło się od wymiany tylnego zacisku ( był wyciek płynu ) po wymianie odpowietrzeniu "nożnie " i przy pomocy kompresora - tak jak zalecane na forum tył był ok ale problemy zaczeły się z przodu . Zacisk lewy się blokował i nie odbijał -po przejechaniu kilku km trzeba było zostawić auto na 1,2 h żeby cisnienie zeszło i zacisk odpuscił . Wymieniłem zaciski - na używane w dobrym stanie i tarcze na nowe bo były raczej juz do wymiany efekt mizerny tzn po paru dniach to samo . Prawdopodobna przyczyna usterki : pompa i serwo do wymiany , zostało to wymienione i było przez pare miesiecy niby ok ale według mnie zaciski do końca nie odbijały i było minimalne tarcie klocków przez co felga nadmiernie się grzała szczególnie ta na której zaciskał się pechwy zacisk co jest bardzo dziwne bo zacisk jest już wymieniony ?.. . Jeżdze autem niewiele może 500 km miesiecznie wiec nie był to problem. Dochodzimy do dnia dzisiejszego i stan jest taki : Po odpaleniu auta pedał hamulca jest mieki i trzeba badziej dociskać do podłogi żeby zahamować tak jest przez pierwsze pare km jazdy pózniej normalnie się już zachowuje , według mnie przyczyną może być za małe cisnienie zaraz po odpaleniu -zapowietrzaenie układu . Niestety w poniedziałek po paru miesiacach "spokoju" znów zacisnął i nie odbił zaraz ten pechowy zacisk , po odczekaniu około 1,5 h odbił i odjechałem .Wczoraj przejechalem wsumie około 20 km z postojami i nie było problemu oprócz nadmiernego się grzania koło.... czyli zacisk do końca jednak nie odbija ale też nie zablokował koła ale myśle że na tarsie np 100 km już koło mogło by się znów zablokować . Mechanik mowi że może byc to pompa abs a dokładnie uszkodzone jakieś zaworki w sródku albo trzeba coś tam przeczyścic ale chce zauwarzyć abs działa poprawnie . Teraz pytanie w skrócie -Co jest z tymi hamulcami ?? ortografie popraw i gramatykę /Łysy Edytowane 2 Grudnia 2009 przez tomi1125 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach