Maciej_B

Może zrzuca Ci na benzynę z powodu zapchanego filtra gazu? Ja miałem taką przypadłość niedawno ze swoją sekwencją. Zrzucał z gazu na PB przy depnięciu ostrzej w pedał. Coś tam mruczał gaziarz o podciśnieniu, ale sprawdził tez filtr. Okazał się zasyfiały i po podmianie na nowy dolegliwość ustąpiła.

Witam, próbuję ustalić jaki mam alternator w aucie ponieważ siadło łożysko i czeka mnie wymiana. Kod wyposażenia 8GD wskazuje, że jest to alternator 90A. Wiem, że były montowane Bosche i Valeo. Czy ktoś może na podstawie mojego numeru VIN sprawdzić w ETCE jaki altek mam pod maską: VIN: WVWZZZ3BZWE295287

Ewentualnie to fragment rurki bagnetu od sprawdzania poziomu oleju. Tylko ona jest pomarańczowa to chyba byś poznał.

Nie widzę powodów, żeby miał Cię robić w balona. Podany przeze mnie link jak widzisz to nie jest żadne oficjalne źródło VW więc słusznie zrobiłeś, że dzwoniłeś do serwisu. Jeśli chcesz to zweryfikować to napisz posta w temacie "numery części - ETKA", podając swój numer VIN - chłopaki potwierdzą czy numery pompy się zgadzają. Jeśli tak to szukaj na alledrogo pompy z tym numerem używanej. Za sam sterownik zapłacisz prawie te same pieniądze. Ja np wolę kupić używany komplet niż sam sterownik, bo nie wiadomo czemu te sterownik sprzedawany jest samodzielnie. Może być po regeneracji. Sam

Wg tego linka sterownik pasuje do pompy. Najlepiej jakbyś wkleił kody błędów z VAG i spisał z VAGa kodowanie sterownika. Bez tego ciężko będzie postawić diagnozę. Może sterownik jest od tej pompy, ale ktoś kiedyś ustawił złe kodowanie?

Wszystko ok, jeśli odbicie następuje zawsze przy takiej samej ilości zatankowanego gazu. Mi wchodzi w zbiornik 38 litrów 90 razy na 100, ale weszło już i 45 litrów nieraz. Bez "przeciągania".

Ja po mieście wykręcam ok 300 - 320 km na baku cyklonu ( 38 litrów) wychodzi więc koło 12 - 12,5 litra LPG na 100 km w mieście. Instalacja ELPIGAZ. O spalaniu w trasie już kiedyś pisałem w tym wątku: ok. 130 km/h wychodzi 10 litrów /100 km, przy 160 km/h wyszło 12,5 litra. Klima i liczba pasażerów nie robi mi żadnej różnicy.

W moim przypadku takie objawy okazały się być problemem z przegubem wewnętrznym - choć też obstawiałem zawieszenie. Jeśli jesteś pewny zawieszenia to podjedź gdzieś na podnośnik i poruszaj przegubem wewnętrznym w płaszczyźnie góra/ doł i na boki. Luzy potwierdzą, że konieczna jest wymiana. Ten stuk to najpewniej od maglownicy.

Kolego Bond29, ja docierałem wg wskazań mechanika tj. 1500 km zrobiłem nim, bez przekraczania 4000 obrotów, i bez jeżdżenia na wysokim biegu na niskich obrotach. Potem wymiana oleju ( chodzi o opiłki metalu, które mogą się pojawić zanim się pierścionki ułożą). Z tego co czytałem to niektórym po wymianie pierścionków jeszcze początkowo bierze olej, ale potem sie "układają" i problem znika ( jak wszystko jest dobrze zrobione). U mnie od początku było ok. Co do tego, że jest zamulony to sprawdź czy nie przestawiłeś rozrządu, albo czy VAG nie wyrzuca błędu czujnika położenia wału. W naszych silnikach są bardzo delikatne, wręcz sypią się w rękach. Mój rozsypał się przy wymianie uszczelniaczy, został polutowany i zrobiłem na takim juz z 50 tysiaków. Ewentualnie sprawdź jeszcze wszystkie połączenia układu dolotowego ( złączki, pkrywę filtra, dolot przy przepustnicy) - bo może zamula z tego powodu, że dostaje lewe powietrze. Rozumiem, że błędów VAG nie pokazuje? Natomiast w kwestii tego czarnego bąka przy przegazowaniu to może wynika to z tego, że silnik był zimny ( pierścionki jeszcze też zimne = niedokładnie dochodza do tuleji), a pierścienie "nieułozone" i stąd przepuścił nieco oleju. Jeśli zrobisz te 1500 - 2000 km to może spróbuj zalać pełny syntetyk? Silnik jeszcze ucichnie, a po wymianie pierścionków powinieneś miec silnik w pełnis prawny, a więc bezproblemowo pracujący na syntetyku. Niektórzy boją się przechodzenia z półsyntetyka na pełny tłumacząc, że się "silnik wyłucze i rozszczelni". Ja właśnie tak zrobiłem ( do remontu pierścionków latałem na półsyntetyku, a teraz pełny) i nic się z silnikiem nie stało.

Nie siać mi tu defetyzmu. Ja zrobiłem w AHl pierścionki prawie 2 lata temu i od tej pory śmigam na pełnym syntetyku 5w50. Od wymiany do wymiany ( 15000 km) dolewam 400 ml oliwy. Silnik nie ma lekko ze mną Poprzednie pierśionki zgarniające były zapieczone na tłoku tak, że cięzko było je zdjąć. Jak mechanik nie umie zrobić pierścionków na więcej niż 3000 km to niech się bierze za stare rowery, a nie samochody. Zrozumiałbym jedynie gdyby silnik był ekstremalnie przegrzany i doszło do odkształcenia bloku i tuleji tłokowych ( bo w naszych autach są wprasowane w blok na stałe o ile się nie myle bez możliwości wymiany). Wtedy rzeczywiście pierościonki nic nie dadzą. Tylko, że wtedy w ogóle nie da się tego załatwić wymianą pierścieni i nie może być tak, że 3000 km było ok, a potem znów zaczął brać.

Trochę za krótko nim pojeździłeś na Pb zanim zdecydowałeś się oddać auto do zagazowania. Ja robiłbym chociaż z 2000 - 3000 km na PB, wyczuł auto, jego bolączki i dopiero zakładał gaz. Jak trafisz na słabego montażystę to nie będziesz w stanie stwierdzić potem czy usterki to wina instalacji ( montażu) czy cos nie halo z autem. Oprócz tego co pisali koledzy to jeszcze wypada ( o ile tego nie zrobiłeś) podpiąć auto pod VAG i zobaczyć czy nie ma błędów. Po montazu gazu może Ci sporadycznie wyrzucać błąd sondy lambda. Wycinasz katalizator kolego?

Trochę szkoda, że lałeś na pracujący zagotowany silnik chłodną wodę - oby nie popękały Ci tuleje tłokowe.

Moja rada nie będzie chyba zbyt pomocna, bo ja kiedyś mając problemy z szarpaniem podczas przyśpieszania zmieniłem: kable WN, świece, czyszczenie przepustnicy i przepływomierza. Pomogło:) Tak jak pisał kolega młody3951 gniazdo VAG masz koło dźwigni ręcznego pod gumową podkładką, w której trzyma się drobne. Pod kokpitem to gniazdo masz w min. w B% po lifcie i Octavii.

Doprawdy nie wiem jak mogłem tak opatrznie Cie zrozumieć.... Z mojej strony EOT

U mnie pukanie przy hamowaniu zawsze okazywało być się zużytym łącznikiem stabilizatora. Natomiast pukanie przy ruszaniu skończyło się wymianą przegubu wewnętrznego. Wtedy jeszcze myślałem, że to łącznik:)