Skocz do zawartości
Charakterek

Kupujemy Passata B6/B7-na co zwrócić uwagę, jaką wersję wybrać?

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli ma ten bajkowy przebieg autentyczny to do przebiegu 200-300 tys. nie powinieneś nawet wiedzieć co to DPF i że go masz w aucie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak by nie patrzeć passat ma 6,5 roku więc przebieg wielu osobom może wydawać się jakimś grubym wałkiem. Ale tak jak pisałem przebieg, pochodzenie i stan auta znam. Tuning zrobiony w Bielsku B w jakimś zakładzie (którego nazwy nie pamiętam) mającym autoryzację VW, kumpel jechał tam tylko dlatego 250 km... Ciśnienia na zmianę specjalnie nie mam, ale biorąc pod uwagę stan i wyposażenia auta (pewnym minusem jest wiek) to jest nad czym się zastanawiać, tym bardziej że w przyszłym roku przymierzałem się do jakiejś zmiany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z ostatnich doniesień wynika że silniki cr montowane po 2011 są "poprawione". Przynajmniej te montowane w skodach. Zaczynają się pojawiać auta z padniętą uszczelką pod głowicą. I to przy przebiegu poniżej 200kkm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja czytałem (ale nie w PL) o przebiegach raczej pod 400 tyś km. Gdzie tu prawda?

Dotyczyło to pewnej partii aut z silnikami chyba tymi mocniejszymi. Może więc to 200 to już po raz drugi? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

akurat te przypadki które znam to auta krajowe. Jedno od nowości u tego samego właściciela drugie firmowe. Ale wiem że zdarzały się naprawy uszczelek jeszcze na gwarancji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ruskie pisali o jakiejś krótkiej partii i cichej akcji - 80% partycypacji w kosztach przy przebiegach poniżej 150.000 km. Ale to raczej odosobnione przypadki, bo 2.0 TDI nawet PD potrafią przelatać 500.000 bez dotykania uszczelki. Prędzej sama głowica pęka (również w CR).

 

Ja bym się w 2.0 bardziej obawiał wad pompy CR - choć to też niby jakieś serie tylko.

 

Co by nie mówić - na "ekonomiczne" trasy nic lepszego w 3C się nie znajdzie chyba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można robić dieslem 100 tysiecy rocznie a mozna i 20.

Ja mam 2.0 tdi rok 2005 i przebieg 270 tysiecy. Auto na firme od poczatku. Najpierw kupił teść, jeździła głównie teściowa na zakupy. Potem kupiłem ja i robie 60 kilo dzienni do i z pracy.

Sąsiad kupił 4 lata temu Avensisa. Emerytowany wojskowy, jeździ autem na zakupy, na działke i do wnuków. Ale że lubi turbodiesla to wziął d4d.

 

Co do korpo to mase aut kupowanych jest dla średniej i wyższej kadry kierowniczej, która dojeżdza tymi autami do biura. Przebieg pewnie 15 tysi w roku jak ktoś mieszka bliżej a 30 tysi jak ktoś mieszka za miastem.

 

Nie ma więc reguły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, nie mogłem znaleźć pasującego tematu, a więc tutaj może ktoś zwróci uwagę i pomoże. Jestem posiadaczem B6 2008r 170KM DSG i mam spory kłopot ze skrzynią (chyba?). Otóż zostawiłem samochód u mechanika, robił hamulce, zmieniał oleje, no i przy okazji wymienił mi uszczelniacze w pompowtryskach. Dodatkowo odpalił mi jakaś adaptację skrzyni biegów ponieważ na pierwszym biegu autem czasem delikatnie szarpało. Po odebraniu samochodu z warsztatu jestem w szoku. Po pierwsze brak mocy, paseratti jeździ jakby miał max 105KM a nie 170. Druga sprawa to że skrzynia przeciąga biegi. Gdy jedzie się delikatnie to zmienia je w miarę normalnie, natomiast przy wciśnięciu pedału w opór na 2,3,4 biegu obroty są przeciągane aż do 4k w wyniku czego auto wpada w tryb serwisowy i koniec. Jedyny błąd jaki pokazuje to, że jest przeładowanie turbiny (no nic dziwnego). Miał ktoś kiedyś z czyms takim do czynienia? Zanim auto wjechało na warsztat zwijało asfalt, tak zapierdzielało, obecnie to jakaś popierdółka.

Byłem na komputerze u innego mechanika, patrzył wagiem, żadnych błędów. Ktoś ma jakiś pomysł gdzie kierować swoje zainteresowanie? Żetak powiem trafiam tu jak do ostatniej instancji, inaczej oddaje auto na serwis bo chyba tam się coś zaradzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To całkiem normalne że z pedałem w podłodze ciągnie do 4000. Problemu szukaj w silniku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To całkiem normalne że z pedałem w podłodze ciągnie do 4000. Problemu szukaj w silniku

 

Ciągnie do 4000 i nie zmienia biegu. Dalej jedzie na tym samym, aż do chwili gdy na desce zapala się błąd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam zamiar kupić Passata B7 2.0 CR 140 KM 2011r. kombi. Przebieg auta (pewny – dawne firmowe auto kolegi) to 230 tys. km (186 tkm trasy i serwis w ASO VW, potem do 230 tkm praca dom - mniejsze odcinki, serwis poza ASO VW ). Zrobiłem przegląd auta u człowieka od VW. Brak większych wad poza drobnymi rzeczami do wymiany w zawieszeniu (tuleje), brak wycieków silnika etc.. Z historii auta: wymiana rozrządu przy 185 tys. km wraz z uszczelką pod głowicą (wyciek płynu chłodniczego). Nie była niestety dla mnie - jeszcze wymieniana dwumasa. Spodziewam się zatem pewnie rychłej naprawy w tym zakresie + sprzęgło. W serwisie i sklepie z częściami do VW powiedziano mi o najczęstszych usterkach tych silników i "kosmicznym koszcie naprawy wtrysków - części około 13-15 tys/ zł. Z tego co mi powiedziano wtrysków nie można regenerować, a zdarza się, że jeśli pada pompka CR - wtedy opiłki uszkadzają wszystkie wtryski. Opisany potencjalny koszt mocno mnie wystraszył przed tym silnikiem. Czy istnieje możliwość dokładnego sprawdzenia układu wtryskowego, w tym szczególnie pompki common rail - poza diagnostyką po podłączeniu do kompa (taka była wykonywana w ramach przeglądu). Nie mam zamiaru korzystać z podejrzanych stacji paliw, ale zdaję sobie sprawę z jakości paliwa w PL i biorę pod uwagę przebieg auta, jeśli taka potencjalna naprawa miałaby kosztować 15 tys. zł / zdecydowanie byłbym na NIE - na tą jednostkę. Mam jeszcze pytanie - czego można spodziewać się po DPF z tym przebiegiem, jaki jest koszt jego naprawy / wymiany ? Proszę o Wasze uwagi, także krytyczne :). Na co zwrócilibyście jeszcze ewentualnie uwagę - w takim aucie, z tym silnikiem ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zajrzyj do filtra pompy wysokiego ciśnienia. Jak tam jest czysto to już będzie czysto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Panowie... Mam okazję kupić Passata 2012 2.0 TDI, 140KM, kombi, silnik CFFB. Auto sprawdziłem na stacji diagnostycznej-niby wszystko OK, silnik ciągnie dobrze, pracuje cicho. Przebieg udokumentowany, raczej książka OK (sprawdziłem dwa wpisy w książce w ASO, na zasadzie odpowiedzi tak/nie - więcej przez tel. nie chcieli powiedzieć). Ma najechane 192 000 w firmie, co pół roku serwisowane. Dowiedziałem się jednak przy okazji, że te motory mają DUŻY problem z napędem pompy oleju. Według mnie to dyskwalifikuje to auto ponieważ istnieje możliwość zatarcia silnika jeśli na czas nie zauważę zapalonej kontrolki. Ponadto sama naprawa pompy jest trudna- wymiana trzpienia, ołówka ponoć nie pomaga za bardzo (wyrobione gniazdo) i trzeba wymienić cały moduł pompy. Proszę pomóżcie - czy tak jest naprawdę - czy jednak nie bać się tego silnika??? Dotychczas jeżdżę 1.9 TDI, 130 KM, AWX - silnik nie do zajechania.

Edytowane przez miko30

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od końca 2009 roku jest poprawiony napęd pompy oleju.

Więc nie ma się czego obawiać ale zawsze sprawdzić można

 

Według mnie to dyskwalifikuje to auto ponieważ istnieje możliwość zatarcia silnika jeśli na czas nie zauważę zapalonej kontrolki

 

Musiałbyś być ślepy i głuchy żeby nie zobaczyć :ok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... czy to poprawienie polega na wydłużeniu samego imbusa/ołówka? jeśli tak - to czy faktycznie powoduje to mniejszą awaryjność pompy? - sam mechanizm pompy pozostaje chyba przecież ten sam? ... może się mylę ...

 

... a'propos nie zauważenia kontrolki - niby racja ale tak praktycznie myśląc - jadąc na trasie 140 km/h może się zdarzyć, że akurat nie zauważę kontrolki i przejadę choćby kilometr bez smarowania a to już problem...

 

... jeszcze kwestia sprawdzenia... jak to prosto sprawdzić przed zakupem raczej się nie da - chyba tylko u mechanika? a po zakupie może się okazać że pompa do wymiany czyli do ceny +5000 zł... być może myślę bardzo pesymistycznie ale wydając te 40 parę tysięcy chciałoby się nie "wdepnąć" ...

Edytowane przez miko30

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Szanowni Panowie... Mam okazję kupić Passata 2012 2.0 TDI, 140KM, kombi, silnik CFFB. Auto sprawdziłem na stacji diagnostycznej-niby wszystko OK, silnik ciągnie dobrze, pracuje cicho. Przebieg udokumentowany, raczej książka OK (sprawdziłem dwa wpisy w książce w ASO, na zasadzie odpowiedzi tak/nie - więcej przez tel. nie chcieli powiedzieć). Ma najechane 192 000 w firmie, co pół roku serwisowane. Dowiedziałem się jednak przy okazji, że te motory mają DUŻY problem z napędem pompy oleju. Według mnie to dyskwalifikuje to auto ponieważ istnieje możliwość zatarcia silnika jeśli na czas nie zauważę zapalonej kontrolki. Ponadto sama naprawa pompy jest trudna- wymiana trzpienia, ołówka ponoć nie pomaga za bardzo (wyrobione gniazdo) i trzeba wymienić cały moduł pompy. Proszę pomóżcie - czy tak jest naprawdę - czy jednak nie bać się tego silnika??? Dotychczas jeżdżę 1.9 TDI, 130 KM, AWX - silnik nie do zajechania.

Silnik 1.9 jest do zajechania, mogę cię pokazać zdjęcia jak wyglądają tłoki przed remontem. Więc nie być taki pewien za te twoje 1.9.

Miałem w audi avf.

Teraz mam CR i póki co jeździ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zepsuliście mi marzenia chciałem właśnie z swojego staruszka przejść na na B6 ale widzę że puki jeździ to nie ma sensu czasem lepiej nie czytać:umm

 

miałem 2 passaty:

- B6 2006 1.9TDI BXE przez 4 lata, sprzedany z przebiegiem ponad 300k km,

- B7 2011 2.0 TDI przez 2 lata, sprzedany pare dni temu z przebiegiem 220k km.

 

Oba spisywały się swietnie :

przeglądy olejowe co 30tys km i uwaga zero problemów :)

 

Polecam każdemu kto zamierza kupić passata - szczególnie B7!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... do pajdy ... z całym szacunkiem - czy chcesz powiedzieć, że jak przerabiałeś zepsuty 1,9 to świadczy, że cała linia 1,9 jest d...? ja nie twierdzę, że to idealny samochód póki co mam najechane 300 000 i kosztem są tylko części eksploatacyjne-spisuje się świetnie (podobny ma mój teść i też zero poważniejszych problemów)... tutaj tak poważnych problemów z napędem pompy olejowej nie ma... chodziło mi raczej o to, że rozwiązania zastosowane w 1,9 tdi wydają się być prostsze i trwalsze. Ale w sumie nie chcę tu dyskutować o trwałości bądź nie starego auta... Proszę raczej forumowiczów o wypowiedzi dotyczące poruszanych kwestii w nowym silniku 2.0 TDI szczególnie w aspekcie problemów z napędem pompy oleju.... nadal nie wiem: brać czy nie to auto ...

Edytowane przez miko30

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brać!

Stare to jest dobre wino ?

Sam kupiłem paska w lipcu tamtego roku z silnikiem CR. Szukaj po 2009. Mój jest z grudnia 2009.

 

Jak się obawiasz awarii pompy to po zakupie wymień ołówek (imbus) na nowy zobacz jak wygląda gniazdo i jeździć.

 

Powiem ci ze w audi pierwsze modele 2.0 tdi też miały problemu z napędem pompy a ludzie jeżdżą do dziś ;-). Wszystko zależy jak auto nie kręcone i oleje wymieniane to nie ma co się zastanawiać. Ludzie psioczą na te 2.0 ale prawda jest taka że kupuje auto u handlarza na blacie 180k w rzeczywistości 480k pojeździ trochę i awaria pompy no miała prawo po takim nalocie. Pamiętaj nic nie ma na wieki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki - wreszcie jakiś konkretny głos za lub przeciw ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności