Fedwo

Potwierdzam, w b7 nie ma potrzeby umieszczania czegokolwiek w stacyjce. Auto z keyless odpala sie przyciskiem kolo dzwigni zmiany biegow. Mozna tez tradycyjnie, czyli wlozyc kluczyk do stacyjki i nim odpalic. Na kluczyku nie ma napisu, ktory by wskazywal, ze auto jest wyposazone w system Kessy.

Warto je wyjac i obejrzec. Albo jest cos do srodka wlozone i blokuje ich wyjscie, albo zawadzaja o sasiednie listwy. Sila, ktora je wysuwa jest w pierwszym etapie bardzo slaba i niewiele trzeba, aby sie zablokowaly. Zobaczyc, czy delikatne podwazenie cos pomoze. Jesli nie, to je wyjmij i obejrzyj, moze sprezyna sie wypiela lub cos nie tak z mechanizmem zapadkowym.

Mialem tak samo. Popsikalem wd40 na zawias, rozruszalem i pomoglo. Ten zawias od strony pasazera stawial taki opor, ze po odpieciu amortyzatorka maska trzymala sie w powietrzu! Spotkalo mnie to w najwiekszy mroz, jak jest cieplej to nic sie nie dzieje. Auto bezwypadek, zawiasy maski nigdy nie ruszane. Dziwne, no nie?

Michał, 3500 obr/min dla CR to zupełnie coś innego niż dla PD. CR jest charakterystyką bardziej zbliżony do benzyny. Wspomniae obroty, to wartości przy przyśpieszaniu, kiedy to już silnik ma ok 50-60 stopni. Nie utrzymuję takich obrotów, przy nich zmieniam bieg. Jak CR jest zimny (po odpaleniu auta), to podobnie jak PD baaardzo nie lubi wkręcania na obroty. Zresztą nie miałbym sumienia tego robić:-) To sadystyczne traktowanie silnika:-)

Odnośnie odpalania B7 140 KM, CR, keyless. Wsiadasz do auta, naciskasz sprzęgło (u Ciebie jest DSG, więc sprzęgło odpada), jednorazowo (bez trzymania) naciskasz przycisk start/stop i czekasz. Po rozgrzaniu świec auto samo odpala. Świece raz grzeją się dłużej, raz krócej - kierowca na to nie ma wpływu. Ważne jest to, że po odpowiednio długim nagrzaniu silnik sam odpala. Nie trzyma się przycisku start/stop w pozycji wciśniętej. Jedno muśnięcie po wejściu do auta i to wszystko. Co do temperatury silnika: czytając ten wątek zacząłem mieć schizę na tym punkcie. Parę dni pod rząd poobserwowałem jak to wygląda w moim B7. Dzisiaj rano temp. -10stopni, klimatronik na 20stopni, pozycja Auto (na początku jedna kreska dmuchawy). Po przejechaniu w ruchu miejskim 8km temperatura silnika osiągneła poziom 63stopni. Po 10km - 69stopni. Z obrotami nie szaleję, do 3500 obr/min (przypominam, że to CR). Dopiero jak wyjechałem na prostą, tak aby bardziej się rozpędzićw temp. momencie osiągneła 90stopni. Tak samo jest w kolejnych dwóch B7, które mają znajomi z mojej firmy. Przebieg poniżej 15Tkm, Wszystkie z Bluetechnology. Mam wrażenie, że mój prywatny B6 140TDI PD rozgrzewa się szybciej. Tym samym uspokajam posiadaczy TDI - auto ma prawo się nagrzewać dłużej w ruchu miejskim. UWAGA - Panowie, powyższe obserwacje dot. czasu jazdy i temperatury silnika dotyczyły nie temperatury cieczy chłodzącej ale temperatury oleju (odczytywanej z MFA). Temperatura oleju w czasie rozgrzewania auta jest niższa niż temperatura cieczy chłodzącej. Gdy pisałem, że temp wyniosła 63stopni, to ciecz miała temp. ok. 80stopni. Sorry za wprowadzenie w błąd.

Prawa jest zdecydowanie za wysoko. Odkręć nakrętkę trzymającą ramię, ściągnij je z wielowypustu i opuść ramię w dół, tak, aby siedząc na fotelu kierowcy było widać tylko koniec pióra prawej wycieraczki. Koniec pióra powinien być dosłownie 1 cm wyżej od ciemnego pola szyby.

Ja parę m-cy temu wymieniałem przekładnię kierowniczą, ponieważ moja doatała lekki luz. Kupiłem nową za naprawdę przyzwoite pieniądze. Zadzwoń pod ten numer, może znajdziesz pomoc: 606-870-495. Chyba, że chcesz za symboliczny pieniądz moją. Moduł sterowania na 100% ok, tylko rozróżnić trzeba typ przekładni.

U mnie rowniez sa podgrzewane dysze. Nie dotyczy to spryskiwaczy lamp.

Ale jak to zrobić? Piłować go na wysokich obrotach?

W wersjach USA można spotkać takie rozwiązanie- czyli czujniki tylko na tył. Jeśli chcemy odłączyc przedni obwód czujników z fabrycznego systemu na 8 czujników to wystarczy: 1) wyjąć jedną z trzech wtyczek w module parktronika 2) wymienić moduł parktronika na taki, który fabrycznie jest przystosowany na obsługę 4 czujników na tył. Znajdziemy tekie moduły np. od Skody. Są i z OPS'em. Patrząc na to wszystko zasadnym jest wymiana zepsutego czujnika zamiast kombinowanie z odłączaniem obwodów i wymianą modułu. Moduł na 8 czujników po odłączeniu przodu - przestanie działać. Jeśli jest OPS, to na ekranie radia/navi mignie obraz OPS i system się wyłączy.

Mam dokładnie to samo, choć w B7 (silnik CR). Auto prawie nowe, więc myślę, że tak powinno być:-)

Panowie, kontynuując informacje dot. wymiany wszystkich PD w servisach VW w Polsce. Kolega wczoraj odebrał paska z servisu VW Krotoski-Cichy Przeźmierowo k.Poznania. Padł mu PD (silnik BKP, rok 2007/8). Przyjmując auto powiedziano mu, że mają nowe wytyczne i będa wymieniać wszystkie PD 'starego typu' - nie wiem co to oznacza. Okazało się, że 2 PD już były wcześniej wymieniane, dlatego wymienili mu dwa pozostałe za free. Czyli potwierdziło się, że w PL zaczęto robić to, co już dawno w UK. Wiem, wiem, tam teraz to wzywają i wymieniają profilaktycznie, może kiedyś i tego się doczekamy... Słowem uzupełnienia - auto z polskiego salonu, przebieg 85Tkm i 4 pompki już wymienione na nowe. U mnie pierwsza padła przy ok 155Tkm, druga przy 165Tkm i teraz już trzecia wywala błąd '..range exceeded..' co zapowiada rychły jej koniec. I przy okazji koledze wymieniono żarowkę światła postojowego za jedyne 15zł (po rabacie).

W Insigni fajnie to wygląda, ponieważ trzecie światło stopu miga na przemian ze światłami hamowania. W Passacie migają wszystkie równocześnie.

Trzeba zdjąć podszybie plastikowe i zobaczyć co się stało. W B5 potrafiło rozlecieć się jedno połączeń w mechaniźmie wycieraczek. Może w B6 u Ciebie stało się podobnie. Nie warto kupować silniczka przed sprawdzeniem mechanizmu.

Tłumik nie jest większy - to kwestia silnika (już nie PD). Gdzieś na forum zamieściłem fotkę od dołu - wygląda śmiesznie bo od tłumika (znajdującego się na wysokości siedziska kanapy po stronie kierowcy) wychodzą dwie rury wydechowe, których długość może konkurować prawie z TIR'ami:-) Michał1980 - ja również bez problemu potrafię uzasadnić każdą zmianę w B7 vs B6 na plus lub na minus:-) Nie krytykuję B7 tylko widzę i doceniam inżynierów z VW jak potrafią wprowadzić szereg zmian dających oszczędności, które to zmiany przez 98% użytkowników nie zostaną zauważone. Te brakujące 2% to my - fani Passata:-) A, bym zapomniał - to, że roleta jest w prowadnicach nie oznacza, że nie może być wybrzuszona. Bez problemu wychodzi z prowadnic, a później daje się łatwo w nie włożyć.

Warto szukac calych schowkow. Ja kupilem schowek wraz z MDI i problem mocowania modulu mialem z glowy.

To prawda, to ja pokazalem Piotrowi te oszczednosci. Jezdze b6 i b7 codziennie - pierwszy jest prywatny, drugi sluzbowy. W ciagu kilku miesiecy zauwazylem duzo oszczednosci w b7. Przykladowo tapicerki boczkow D sa plastikowe, wykladzina podlogi ciensza, blachy karoserii sa ciensze i uginaja sie przy recznym woskowaniu, glosniejsze tylne zawieszenie - zauwazyl to nawet moj 10letni syn. Nawet elementy deski rozdzielczej sa skrecone mniejsza iloscia wkretow. Zmian jest wiecej - jeden tlumik w wersji 2.0TDI bluetechnology - choc obiektywnie rzecz biorac, jesli nie wplywa to na glosnosc auta to warto je odchudzic o to co sie da. Oslony pod autem sa z cienszego tworzywa sztucznego. Zdecydowanie na plus musze zaliczyc rolete bagaznika w prowadnicach, otwierana przez jej nacisniecie. Rozwiazanie stosowane od ok. 3 lat w skodzie octavi zawitalo wreszcie do passat. Skladanie oparc siedzen raczkami w bagazniku moze byc rowniez przydatne dla kogos, kto wozi czesto duze, dlugie przedmioty.

W znacznej ilości przypadków właściciele B6 (w tym ja) ma największą frajdę z modyfikacji przeprowadzonych własnoręcznie, kiedy to poszukuje sie informacji, części a na końcu z dreszczykiem emocji rozbiera się auto aby dołożyć kamerkę, zmienić licznik itd. Wybór pomiędzy ASO VW a innym warsztatem przy wymianie np. elementów zawieszenia, sprzęgła czy oleju to czysto praktyczne podejście do tematu. W moim przypadku nie wynika ono z braku kasy a z logicznego, pragmatycznego podejścia do tematu. Rozumiem osoby, które za kupę kasy kupują gadżety w salonie VW (w tym wspomniany parasol) - to ich pasja i tyle. Sam mam ten parasol, co prawda dostałem go w prezencie, ale jak siebie znam to wczesniej czy później bym go sobie kupil:-) Choć autem jeździ żona a nie ja:-)

Czujnik temperatury zewnętrznej znajduje się za kratką w przednim zderzaku, pod tablicą rejestracyjną, w rogu po stronie kierowcy.

Trzeba zdjąć pokrywę zaworów i będzie widać końcówki świec - dochodzą do nich pojedyńcze kabelki. Potrzebny jest klucz nasadowy (chyba 8), ale długi, aby dało się nałożyć na świecę. Odkręca się lekko. W BKP jest to w miarę łatwe. Gorzej z założeniem pokrywy zaworów. Trzeba uważać na odpowiednie ułożenie uszczelki i powalczyć aby weszła na swoje miejsce. Chyba, ze zdejmniesz wszystkie blokujące je ruzry plastikowe dolotu itd.

Myślę, że ja mogę się co nieco wypowiedzieć na ten temat. Zafirą przejechałem 150Tkm, Vectrą GTS ok. 120Tkm. Oba auta bezawaryjnie przeszły te przebiegi. Były jakieś pierdołki, ale łatwe i tanie do usunięcia. Oczywiście o auta te dbałem. Słaby punkt - zawieszenie, które szybko się wybijało, zwłaszcza w Zafirze. Poprawa jakości Opla - moim zdaniem widoczna od 2004 roku. Vecra C też miała choroby wieku dziecięcego (2002-2003), ale później już było duuuużo lepiej, zwłaszcza po zastosowaniu silników fiata 1.9 CDTI i zrezygnowaniu ze swoich 2.0DTI lub Isuzu 3.0DTI. Rdza - obca sprawa i w Zafirze i Vectrze C (przy założeniu, że są bezwypadkowe). To samo z problemami elektroniki. Mówię o tym na swoim przykładzie i mając wiedzę z forum Vectry C. Potwierdzam stwierdzenie kolegi, że Opel jest faktycznie dużo cięższy od VW i to powoduje utratę osiągów pomimo większej ilości KM/Nm. Utrata wartości też jest większa u Opla. Popularność wśród złodzieji - duża, ale niższa niż w przypadku VW.

To prawda, można zrobić na oryginał bez zmiany zderzaków. Podstawa to odpowiednie, niestandardowe wiertło, które użyczył mi Romeo!

Moim zdaniem na 100% nie będą pasować czujniki Valeo do oryginalnej instalacji VW. Co do instalacji - aby sprawdzić czy jest to warto zajrzeć pod tylną, prawą tapicerkę w bagażniku aby zweryfikować czy jest moduł lub wtyczki instalacji. Powienien byc tam otwierany a'la schowek (klapka) pod którym będzie moduł. Jeśli to młodszy rocznik (ok. 2009 w górę) to moduł już jest zamontowany w innym miejscu (za skrzynką bezpieczników przy lewym słupku A). Prawdopodobne jest, że ktoś wymienił cały, kompletny zderzak (z grilem). Jeśli auto i zderzak mają pierwszy lakier, to kolor będzie się zgadzał. Brak przycisku parktronica wewnątrz... No chyba, że ktoś go zdemontował, a tylni zderzak wymienił na taki bez czujników. A xenon jest? Jeśli tak to i spryskiwacze lamp powinny być.

A na początku jeszcze listwę, która biegnie w poprzek na końcu podsufitki. Inacze nie zdejmnie się słupka D:mlask