Skocz do zawartości
kubelt

odbieramy B8 - na co zwrócić uwagę

jedrus

Lista rzeczy do sprawdzenia przy odbiorze samochodu z salonu - KLIK.
Chcesz coś dodać? Po prostu skomentuj pod wyżej zamieszczonym linkiem - uzupełnimy dokument.

Wiadomość dodana przez jedrus

Rekomendowane odpowiedzi

Ja przy odbiorze dostałem tylko lichy breloczek z ekoskóry z reklamą Bursiaka i mój synek model VW Busa - taki malutki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostalem 10% na calosc. Razem z dodatkowym wyposazeniem. Przy odbiorze dostalem tez tylko brelok ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to ładnie. Jak czytam ile kto dostał procent to widzę, że jestem na szarym końcu. A salon wielce się zapierał i powtarzał mi na każdym kroku, że dostałem olbrzymi rabat (ich zdaniem mało kto taki dostaje). Ja byłem w salonie kilka razy z malutkim synkiem i po odbiór samochodu też z nim byłem (o czym wcześniej ich poinformowałem, po to aby wszystko poszło sprawnie i szybko). Mały nie dostał nic. Tak więc widzę, że salon Porsche w Sosnowcu to chyba jeden z gorszych na jaki mogłem trafić.

 

Sirocco: a te 13% rabatu to było na samochód zamawiany czy z placu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamawiany. Jak wspominałem zamówiłem 20 marca odebrałem w pierwszym tygodniu czerwca. Zamawiałem w Porsche Rybnik. Nie będę się wypowiadał na temat ogólnie salonów Porsche bo z tego co widzę (czytam) jest rozrzut, co do zachowania wobec klienta, natomiast mój sprzedawca stanął na wysokości zadania. Oczywiście, że na mnie zarobił, ale ogólne wrażenie jakie po sobie pozostawił nie wprawia mnie w konsternacje ;)

 

Dodam tylko, że to nie wyglądało na zasadzie, wchodzę do salonu i pytam ile %rabatu. Miałem kilka salonów na śląsku na oku i jedną specyfikację samochodu. Dzwoniłem więc aby każdy mi złożył ofertę. Jak dostałem wszystkie, wybrałem najlepszą i znowu dzwoniłem, mówiąc, że dostałem taką ofertę z innego salonu czy ustosunkuję sie do tego Pan/Pani dając lepsze warunki.. i tak po tygodniu zostałem z Porsche ;)

 

Podsumowując otrzymałem:

- 13% rabatu

- dwa breloczki w skórce

- książeczkę rabatową na przeglądy

- komplet dywaników gumowych

- Wino i kwiaty\

- Długopis za 2.50 ale jest :P

Edytowane przez sirocco

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też tylko brelok (nawet dwa ;)) ale to pewnie dla tego, że ja dostałem 12% ;)

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Zamawiany. Jak wspominałem zamówiłem 20 marca odebrałem w pierwszym tygodniu czerwca. Zamawiałem w Porsche Rybnik. Nie będę się wypowiadał na temat ogólnie salonów Porsche bo z tego co widzę (czytam) jest rozrzut, co do zachowania wobec klienta, natomiast mój sprzedawca stanął na wysokości zadania. Oczywiście, że na mnie zarobił, ale ogólne wrażenie jakie po sobie pozostawił nie wprawia mnie w konsternacje ;)

 

Dodam tylko, że to nie wyglądało na zasadzie, wchodzę do salonu i pytam ile %rabatu. Miałem kilka salonów na śląsku na oku i jedną specyfikację samochodu. Dzwoniłem więc aby każdy mi złożył ofertę. Jak dostałem wszystkie, wybrałem najlepszą i znowu dzwoniłem, mówiąc, że dostałem taką ofertę z innego salonu czy ustosunkuję sie do tego Pan/Pani dając lepsze warunki.. i tak po tygodniu zostałem z Porsche ;)

 

klasycznie ! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A gdzie w Wawie najlepsze rabaty ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W końcu odebrałem mojego Passata. Przyznam jednak, że bardzo się zdziwiłem sposobem przekazania samochodu. Nie wiem jak dla innych ale dla mnie odbiór samochodu to miłe wydarzenie z emocjami. Otóż nie jest to pierwsze auto jakie odbierałem z salonu. Za każdym razem przy przekazania samochodu otrzymywałem jakiś bukiet kwiatów, wino i ewentualnie gadżety marki. W przypadku odbioru passat nic takiego nie miało miejsca. Ostatnim samochodem jaki odbierałem była Skoda i tam rzeczywiście czułem się naprawdę wyjątkowo. W przypadku Passata, który był znacznie droższy czegoś mi jednak brakowało. Oczywiście nie wszyscy się pewnie ze mną zgodzą, że takie rzeczy jak kwiaty, wino i gadżety w przypadku samochodu mają jakieś znacznie. Według mnie jednak takie drobnostki potrafią sprawić, że klient czuje się jak ktoś wyjątkowy, a co za tym idzie pewnie chętnie wróci do tego salonu po następny samochód. W moim przypadku niestety było inaczej, tak jakby salonowi nie zależało aby dodać tą wisienkę na torcie i zabłysnąć na sam koniec. A jak to było w przypadku waszych Passatów?

 

Opowiem i ja o moich przygodach z porshe tym razem katowice (ten na DTS) auto zamowione w polowie marca wszysto super i cacy rabat 9.5% od ceny 184k. Planowany termin produkcji 42 tydzien. W miedzyczasie termin skrócił sie do 39 tygodnia i tak zostal zatwierdzony. W międzyczasie chciałem zmienic felgi z 17 na 18 ale bylo juz zapozno bo auto w produkcji. Dzis mamy 43 tydzien roku a samochod czeka na silnik. Kiedy auto bedzie do odbioru i tu cytuje dielera "nie wiem mam nadzieje ze w końcu dojedzie". Zaptoponowalem dilerowi by podmienil mi felgi z auta placowego ( maja dostepne auto) za dopłata oczywiscie. Odpowiedź dilera NIE. Dlaczego "bo się specyfikacja nie będzie zgadzać" . W kolejnym mailu napisalem do dilera ze jestem rozczarowany jego jak i vw postawą w stosunku do klienta. Odpoeiedz dilera ze traktuje to personalnie i jest mu przykro..... Nie wiem może w tej sytuacji ja powinienem kupić wino i kwiaty i przeprosić za to że chcialbym odebrac swoje auto. Że smislem poprosić o pójście w związku z opóźnieniem klientowi na rękę i zamianę felg (za dopłatą nie chcę nic za darmo).Reasumując auta nie ma felg mi nie zamienią i jeszcze są obrazeni. Na szczęście w koncu auto dostane ( chyba ) będę musial je gdzieś serwisowac a ze biorę go w opcji easy drive to za 4 lsta wymienię na nowy i jedo wiem nie będzie to Porshe Katowice. Salony Porshe maja juz prawie monopol na Śląsku i efekty tego widac. Klient nie dla nich to natarczywy petent.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przykro się robi czytając to w jaki sposób zostałeś potraktowany. Ja trafiłem na świetnego sprzedawce i jest bardzo zadowolony z Porsche.. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zszedł temat na salony i rabaty to i ja coś pospamuję ;),

 

kupowałem z VW Opole Lellek. Mega zadowolony z całego procesu. Z konfiguracji 200k zszedłem do 178k + dorzucili 2 lata gwarancji w tej cenie. I nie zmienili ceny jak zrezygnowałem z leasingu VW bo był za drogi.

Odbiór zrobiłem w sobotę gdzie postanowiłem po prostu połączyć weekend rodzinny w Opolu.

Handlowiec przyjechał po mnie i po rodzinę po nas do hotelu. Odbiór trwał 3h, obsługa mega cierpliwa, wszystko wyjaśniła.

Wina i kwiatów nie było, ale modele dla dziecka oraz fajną parasolkę dostałem :D

Ogólnie sam proces zakupu naprawdę poprowadzony świetnie, więc żeby Klient był zadowolony nie trzeba kwiatów itd, itd... wystarczy cierpliwość i dobra atmosfera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widać, że chyba miałem pecha. Nie dość, że trafiłem na ten salon to jeszcze osoba, która sprzedawała mi samochód poszła na dłuższe chorobowe - oczywiście nie mam do niej pretensji, tym bardziej, że była to bardzo sympatyczna i pomocna osoba :) Zastąpił ją inny sprzedawca - generalnie ok. Przy odbiorze mój syn nie dostał nic, chociaż był w salonie już trzeci raz. Odbiór trwał u mnie około 1,5h (oczywiście zaproponowano kawę itd). Cierpliwości chyba też zabrakło. Na koniec widać było już tylko pośpiech osoby, która mnie obsługiwała (z tego co wiem kończyła pracę o 16, a było chyba około 15:45). Widać to było przede wszystkim w pewnej trochę komicznej sytuacji... jako, że zawsze jeździłem mniejszym samochodem z manualem poprosiłem sprzedawcę aby wyjechał z salonu (trochę mają tam dziwny wyjazd, kto był ten wie). Krótko przed tym męczyliśmy się aby wyciągnąć z kanapy zabezpieczenia do isofixa dla fotelika mojego syna. W końcu dzięki pomocy innego pracownika salonu udało się zamontować fotelik (ta przeciągająca się sytuacja chyba trochę zdenerwowała sprzedawcę). Do przodu jako pasażer usiadła jedna osoba, a z tyłu żona posadziła w foteliku synka i sama chciała wsiąść do samochodu z drugiej strony. Zdążyła złapać tylko klamkę drzwi bo sprzedawca nawet nie poczekał (być może zrobił to nieumyślnie) i wyjechał z salonu. Po tym wręczył tylko kluczyk, podziękował, odwrócił się i wrócił do salonu.

 

Nie mam dobrego zdania co do kierownika tego salonu. Także nie poszedł mi na rękę w innej sprawie za co ostatecznie nie miałem pretensji (bo sam trochę namieszałem) ale sposób w jaki mnie traktowano był bardzo kiepski (wypomniał mi nawet kiedyś, że poświęcił mi już dużo czasu - raptem 2 krótkie rozmowy telefoniczne, i mam kontaktować się z nim pisemnie). Dlatego myślałem, że aby załagodzić całą sprawę będzie im zależeć na tym aby jednak zrobić wszystko bym miał o nich jednak dobre zdanie. Widać czasem jak już sprzedadzą samochód to mają klienta w garści i przestaje im zależeć. Przy odbiorze samochodu stwierdzili jednak, że obawiają się mojej oceny... a nie zrobili nic aby jakoś pozytywnie na nią wpłynąć. Dlatego ja nie mam teraz skrupułów pisać o tej sprawie (z reguły staram się przymykać oko na pewne niedociągnięcia).

Z całym szacunkiem do pracujących w salonach VW osób - bo pewnie większość jest w porządku - niestety ja mam same negatywne doświadczenia począwszy od salonu Porsche na głównej siedzibie VW w poznaniu kończąc (w dwóch zupełnie innych niezależny od siebie sprawach dali już kiedyś ciała).

 

Świetnie byłoby aby wypowiedział się ktoś, kto odbierał samochód w tym salonie (Porsche Sosnowiec) - być może tam tak po prostu jest i zostałem potraktowany jak wszyscy inni.

 

Sorry jeśli zamęczyłem Was tym tekstem, być może jednak ktoś wyciągnie z tego kiedyś jakieś wnioski.

 

Jedyną pozytywną rzeczą z całej tej sytuacji jest rzeczywiście świetny samochód :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, nie źle.

Tyś przynajmniej odebrał. My nieliczni czekamy... na silniki, na transport, na odrobinę pokory ze strony giganta, któremu w niedługiej perspektywie ktoś może upierdzielić glinianą nogę. Za tą właśnie zbyt pewną postawę i brak szacunku wobec klientów - chlebodawców.

Mam nadzieję że problemy VW otworzą im oczy na to, że to dzięki nam klientom są tu gdzie są.

 

Pozdrawiam innych czekających.

Dzięki za rady ws odbioru lista zrobiona i trzeci tydzień czeka na odbiór.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę tak jest, że jak podpiszesz umowę, to w sumie masz małe pole manewru, i tak naprawdę nie trzeba już zabiegać o klienta tak bardzo, jak przed jej podpisaniem. Mam drobne zastrzeżenia do procesu sprzedaży, ale ogólnie ocena na plus, i kolejny wóz (planuję Polo/Golfa/Małego Tiguana za 3 lata) pewnie kupię w tym samym miejscu (Porsche-Rybnik)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No, nie źle.

 

Dzięki za rady ws odbioru lista zrobiona i trzeci tydzień czeka na odbiór.

 

Pochwal się checklistą do odbioru auta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg sugestii z tego topicu zanotowałem:

*spasowanie drzwi i uszczelek

*weryfikacja listy zamówionych dodatków

*skrzypienie plastików i słupów :D

*rysy na lakierze i tapicerce

*spryskiwacze reflektorów czy tak samo się chowają

*sterowanie klima na tylnych fotelach z DM PRO

*koło zapas, kluczyk od śrub antykradzieżowych

*listwy ozdobne chromowane czy dobrze umieszczone, niezniszczone

 

To moja krótka lista, dla jednych śmieszna, dla innych pewnie pomocna. Jeżeli ktoś może coś dodać bardzo proszę.

 

Pozdrawiam

 

PS

auto już zmierza do PL...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Farmer - ja nie mam przejściówki do śrub antykradzieżowych, bo wszysktie śruby na feldze mam standardowe...ktoś to ma?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten kluczyk to zboczenie ze starego auta, gdy w serwisie, do hotelu dla kół, z kołami zabrali mi kluczyk. Niestety krótko po tym złapałem gumę. Serwisanci w tym dniu w moich ustach otrzymywali delikatnie mówiąc negatywy. ;) Po tym incydencie zawsze sprawdzam po wizycie w serwisie czy panowie nie zakorbili mi kluczyka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po moich przygodach z salonem po tygodniu od odbioru zaczęły się przygody z samochodem... a dokładniej z DM.

 

wpis umieściłem w odpowiednim dziale (post z 23.10.2015 z godz. 23:13):

http://forum.vw-passat.pl/threads/146181-Awarie-naprawy-reklamacyjne-B8/page11

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W końcu i ja odebrałem samochód w zeszłym tygodniu.

Po 10,5 miesiącach czekania. Ale skupmy się na samym odbiorze - mimo że mieliśmy na pieńku z handlowcem (sporo nerwów było wcześniej) to odbiór w salonie w Gorzowie na wysokim poziomie. Nigdy nie odbierałem nowego auta w Polsce (dwa razy w Niemczech) i nie wiem jakie są nasze krajowe standardy ale w GW trzymają je wysoko.

 

- papierki przygotowane i szybko załatwione.

- wspólna weryfikacja wyposażenia.

- dobre ceny na dodatkowe akcesoria.

- krótkie szkolenie na temat technicznych kwestii.

- szampan + kubek firmowy + herbata + breloczek.

- wspólne zdjęcie + wydruk fotki na pamiątkę.

- 5 litrów paliwa w baku (z tego co tu czytałem to niektórzy wyjeżdżają na oparach z salonu)

 

 

Powyższe daje dobre podstawy do współpracy w przyszłości. Choć niestety nie zmienia zdania co do samego VW i importera. Banda oszustów, naciągaczy mających tak naprawdę gdzieś klienta :-)

Edytowane przez PiotrekPO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro odbieram B8 1.8tsi w Bursiaku, więc dam znać czy załapałem się na breloczek haha ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1.8 tsi manual czy dsg?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności