Skocz do zawartości
kubelt

odbieramy B8 - na co zwrócić uwagę

jedrus

Lista rzeczy do sprawdzenia przy odbiorze samochodu z salonu - KLIK.
Chcesz coś dodać? Po prostu skomentuj pod wyżej zamieszczonym linkiem - uzupełnimy dokument.

Wiadomość dodana przez jedrus

Rekomendowane odpowiedzi

Jak odbierałem B7 to miałem 18 albo 20, coś koło tego. Na dodatek paliwa tyle, że dałem radę dotoczyć się do pierwszej stacji, która była w zasadzie tuż przy salonie.

 

Ja miałem 30 km przejechane także chyba pracownicy fabryki sobie trochę moim autem pojeździli? Zawsze mogą się wytłumaczyć, że musieli je dodatkowo sprawdzić na przyfabrycznym torze bo coś im nie grało, musieli zestroić to i tamto. Praktycznie nie do udowodnienia. To Emden, gdzie robią Passaty to taka kolonia robotnicza, w której mieszkają sami praciwnicy fabryki. Tam wszyscy pewnie jeżdżą samochodami przyszłych klientów bez tablic rejestracyjnych, a co za tym idzie nikt nie musi mieć swojego samochodu ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odbierałem w wolfsburgu w autostadt i miało 14 km przebiegu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem w Autostadt kilka razy, świetne są te wieże z windami i zaparkowanymi samochodami dla przyszłych właścicieli. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, od momentu kupna przy myciu myjka ciśnieniowa do środka przy drzwiach pasażera dostaje się woda przez uszczelkę. Ma ktoś coś takiego? Jechać na serwis?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jechać na serwis?

jechać

ja jak myje zawsze myjką jadę po szparach ale nigdy nie miałem wody w środku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jechać jechać, u mnie nic takiego nie zaobserwowałem, a również korzystam z myjek samoobsługowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Koledzy, od momentu kupna przy myciu myjka ciśnieniowa do środka przy drzwiach pasażera dostaje się woda przez uszczelkę. Ma ktoś coś takiego? Jechać na serwis?

Miałem podobny problem w Golfie 7, woda przelewała się przez uszczelke, ale problem był w złym osadzeniu głośnika w drzwiach. Było ono nieszczelne i woda zamiast spływać wewnętrzną stroną drzwi częściowo wlewała się po głośniku przez próg i na dywanik. Trzeba było od nowa zamontować glośnik, co też zrobiono w ASO i jak narazie jest OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy odbiorze bym zwrócił uwagę na spasowanie drzwi uszczelek, ja osobiście auta nie odbierałem, moje usterki to: górna rama drzwi(plastyk) odstaje ok1cm, tylne jedne drzwi ciężko się zamykają, drgania kierownicy na autostradzie(koła do przeważenia), hałas z układu kierowniczego(tarcie w kole) przy skręcie w lewo...to na tyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przy odbiorze bym zwrócił uwagę na spasowanie drzwi uszczelek, ja osobiście auta nie odbierałem, moje usterki to: górna rama drzwi(plastyk) odstaje ok1cm, tylne jedne drzwi ciężko się zamykają, drgania kierownicy na autostradzie(koła do przeważenia), hałas z układu kierowniczego(tarcie w kole) przy skręcie w lewo...to na tyle ��

 

OMG!!! mam nadzieję, że to nie jest standard ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja odbieram dopiero w listopadzie. Macie (mieliście) jaką listę check-in, żeby po kolei jechać punktami i sprawdzać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja moze zbyt pochopnie podszedłem do sprawy, ale nie zemściło sie to na mnie. Po prostu przyjechałem do salonu, patrzę - stoi. Błyszczy sie w słońcu, ładny. Obszedłem dookoła, otworzyłem bagażnik, sprawdziłem stan elementów ruchomych (gaśnica, siatka do bagażnika itd), wsiadłem, odpaliłem, powiedziałem dziękuje i tyle mnie widzieli :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja moze zbyt pochopnie podszedłem do sprawy, ale nie zemściło sie to na mnie. Po prostu przyjechałem do salonu, patrzę - stoi. Błyszczy sie w słońcu, ładny. Obszedłem dookoła, otworzyłem bagażnik, sprawdziłem stan elementów ruchomych (gaśnica, siatka do bagażnika itd), wsiadłem, odpaliłem, powiedziałem dziękuje i tyle mnie widzieli :)

 

Też myślałem że tak się to robi, ale jak teraz czytam o tych uszczelkach to trochę mi się zimno robi. Kiedyś Zachar mówił chyba o Maździe CX-5, że kobitka odebrała, i się okazało, że pedał sprzęgła był zbyt wysoko umieszczony, co zmuszało do nadwrężania stopy i czyniło jazdę męczarnią. Oczywiście nic się nie udało wskórać w tej sprawie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja odbieram dopiero w listopadzie. Macie (mieliście) jaką listę check-in, żeby po kolei jechać punktami i sprawdzać?

 

:bry

 

Ja odbieram mniej wiecej tak samo, ale trochę jestem przerażona, bo miałam zamiar wsiąść i odjechać a nie oglądać jakieś uszczelki. Nie znam się na uszczelkach :dolamam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam najpierw na spokojnie przejrzeć lakier, zarówno czujnikiem jak i okiem. Jeśli są jakieś niewielkie ryski to polerka, jak nie- nowy element. Na koniec polecam przejrzeć przy pomocy leda stan lakieru, czy nie ma rys ani hologramów. I nic na szybko, bo później trzeba poświęcić 10 razy tyle czasu na jazdę do salonu.

A jeśli chodzi o środek to trzeba przejrzeć, czy nic nie wydaje dziwnych dźwięków, nie skrzypi itd. Czy jest to wyposażenie, które zamówiliśmy (bywają nie raz braki albo pomyłki) i czy nie ma jakiś rys. No i czy syfu nie ma.

Nie radzę odbierać w deszcz auta.

P.S. sprawdźcie zapach w aucie, bo to też nie raz bywa różnie, czasami potrafi być zatchnięty środek i trzeba czyścić i ozonować.

 

Generalnie nie uważam, aby bać się odbioru auta, ale polecam nie na ostatnią godzinę otwarcia salonu, nie w piątek i przede wszystkim- na spokojnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dbierając swojego w kwietniu, miałem pomazane i porysowane szybki od zegarów i zegarka na środku. Chciałem nie być upierdliwy i wyczyścić sobie w domu. Jak się okazało zabrudzenia i rysy były od środka. W serwisie stwierdzili że składali mojego VW w poniedziałek.

Zostały zamówione nowe liczniki i zegarek do produkcji, po 3tygodniach czekania wymienione na nowe, czas operacji z programowaniem trwał 4godz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym tygodniu odbieram auto i również chciałbym wiedzieć jakie dostrzegliscie już nieprawidłowości?

1. Nieprawidłowa głębokość spryskiwaczy reflektorów

2. Dudniące tylne głośniki przy Dynaudio

3.

Dopiszcie proszę dalej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W tym tygodniu odbieram auto i również chciałbym wiedzieć jakie dostrzegliscie już nieprawidłowości?

1. Nieprawidłowa głębokość spryskiwaczy reflektorów

2. Dudniące tylne głośniki przy Dynaudio

3.

Dopiszcie proszę dalej...

 

- Nie działają poprawnie wskazania spalania samochodu ,,

- nie można sterować klimatyzacją dla tylnego rzędu siedzeń z pokładu Discovery Media przez naciśniecie przycisku "menu" na panelu klimatyzacji,

- System rozpoznawania znaków - znaki ostrzegawcze prędkości zakrywają znaki np.o zakazie wyprzedzania.

 

Warto obejść samochód i dokładnie sprawdzić czy nie ma rys czy zarysowań lub wgnieceń, powstałych w czasie transportu. Ja miałem w okolicach klamki od drzwi kierowcy. Wiem, że są emocje i patrzy się przez inny pryzmat ale warto się na 20 minut skupić... ewentualnie weź ze sobą jeszcze jedną lub dwie osoby.. miernik lakieru to jest dobry pomysł...

 

Sprawdzić czy drzwi się wszystkie domykają z lekkością, drzwi kierowcy maja grubsze uszczelki tu mogą ciężej sie zamykać niż pozostałe

sprawdzić czy listwy ozdobne wokół szyb są dobrze spasowane i nie latają tu i tam,

sprawdzić czy są wszystkie elementy wyposażenia w bagażniku, nakrętka na śruby etc.

 

Płacisz kupę forsy i nie ma prawa nikt ci zwrócić uwagi ani krzywo spoglądnąć na Ciebie podczas sprawdzania samochodu.

Edytowane przez Enduan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niewienikt, adamtulo, broz, Enduan - wielkie dzięki za listę podpowiedzi.

Odbiór szybciej niż miało być - teraz połowa października.

Z waszych wypowiedzi wynika, że faktycznie operacja odbioru może trochę potrwać

 

niewienikt - dlaczego nie odbierać w piątek? Ja zamierzam dokonać tego co prawda w sobotę, ale jak nie piątek, to pewnie tym bardziej nie sobota?

 

Enduan - skąd wiedzieć, czy są wszystkie elementy w bagażniku? Sprawdzić wytłoczkę, czy wszystkie zagłębienia zawierają przewidziany w to miejsce element?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
niewienikt - dlaczego nie odbierać w piątek? Ja zamierzam dokonać tego co prawda w sobotę, ale jak nie piątek, to pewnie tym bardziej nie sobota?

Jak przyjdziesz w piątek o 16 na przykład to nie licz, że ludziom coś się będzie chciało. W dodatku nie zawsze jest kierownik salonu o takiej porze, więc to kolejny minus, a żyjemy w państwie, gdzie nikt nigdy nie weźmie na siebie żadnej odpowiedzialności i jak tylko sytuacja nie jest inna niż przewidywania to trzeba iść po kogoś "kompetentnego".

Przede wszystkim to bez pośpiechu i sprawdź i wypytaj o wszystko. W końcu zostawiasz u nich przeciętne zarobki przeciętnego Polaka z kilku ładnych lat...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Enduan - skąd wiedzieć, czy są wszystkie elementy w bagażniku? Sprawdzić wytłoczkę, czy wszystkie zagłębienia zawierają przewidziany w to miejsce element?

 

Dokładnie tak. U mnie odbiór wyglądał następująco. Jak samochód był na placu dealer do mnie zadzwonił. Przyjechałem, razem obeszliśmy samochód i razem ściągnęliśmy białe folie ochronne. Wcześniej dealerowi oczywiście mówiłem, że ma do mnie zadzwonić jak auto już bedzie u nich w salonie. Podczas odbioru (odbierałem w sobotę) po raz kolejny z mocną latarką w ręku oglądałem samochód. Cały proces wydawania samochodu trwał 2 godziny.

 

Odbieram auto wtedy kiedy JA mam czas, a nie wtedy kiedy jest lub nie ma kierownika... najgorszy termin odbioru to jest po pracy.. ściorany jesteś, nie widzisz wszystkiego nie analizujesz wystarczająco trzeźwo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności