Skocz do zawartości
Gość dayv

[B5] Płyn hamulcowy - jaki, ile, jak wymieniać?

Rekomendowane odpowiedzi

A ja mam takie pytanko, jak to jest z tym odpowietrzaniem... jedni pisza ze jak jest ABS to (pedalowac) nie mozna bo mozna pompe zepsuc a inni pisza ze pompowac

I czy lepiej wymienic plyn w serwisie gdzie nie widac jak to robia i jaki plyn wlewaja czy do mechanika i wszystko widziec? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A ja mam takie pytanko, jak to jest z tym odpowietrzaniem... jedni pisza ze jak jest ABS to (pedalowac) nie mozna bo mozna pompe zepsuc a inni pisza ze pompowac

Ja przy wymianie pedałowałem, żadnych niepokojących objawów brak, ABS działa, wszystko ok. Przekręcasz "na zapłon" i jest ok.

I czy lepiej wymienic plyn w serwisie gdzie nie widac jak to robia i jaki plyn wlewaja czy do mechanika i wszystko widziec?

Moim zdaniem nie, jak zrobisz sam, to wiesz co masz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej znaleźć serwis który płyn "przepompuje" wymiana przez pedałowanie jest ryzykowna, chociaż większość właśnie w taki sposób wymienia, słyszałem tylko o kilku awariach, więc ryzyko nie jest szczególnie wysokie :)

Wiadomo, lepiej wiedzieć jak to jest wymieniane i co wlewają do układu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowlasnie, a tym w serwisach to jakos nie wierze... moga wlac troche plynu, troche spojscic i wymienione...

A jaki plyn kupic? bo tez duzo czytalem i juz sam nie wiem... :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
słyszałem tylko o kilku awariach, więc ryzyko nie jest szczególnie wysokie

Tata, a Marcin powiedział, doświadczyłeś takiego uszkodzenia przez pedałowanie? Ja nie wierzę plotkom, tylko swojemu dośwadczeniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
słyszałem tylko o kilku awariach, więc ryzyko nie jest szczególnie wysokie

Jestem ciekawy w jakich przypadkach byla ta awaria, moze uklad wcale nie byl zapowietrzony tylko juz pompa siadala i przy takiej operacji siadla do konca? a moze cos innego bylo nie tak? :)

Zeby ktos komu to sie przytrafilo napisal co i jak robil itp to wtedy kazdy by wiedzial ze tak nie mozna, ale ja nie widzialem zeby ktos napisal takie cos :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedz do serwisu vw i nie zawracaj sobie gitary.Nawet najgłupszy serwis zrobi to poprawnie.Ja robiłem to w "garażu" i obecnie po uruchomieniu silnika blokuje mi hamulce.Po rozgrzniu problem ustępuje,a serwo było sprawdzone i jest suche.Pozostaje rozebranie tylnych hebelków,czyszcznie i sprawdzanie ponownie na drodze jak to się zachowuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koledzy mam troszkę mało płynu hamulcowego w passacie b5fl 2001r. 1.9 TDI jaki płyn muszę kupić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
koledzy mam troszkę mało płynu hamulcowego w passacie b5fl 2001r. 1.9 TDI jaki płyn muszę kupić?

Na korku od zbiorniczka masz napisane jaki płyn stosować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam więc tak ja do tej pory wszystkie auta z grupy Vag z ABS i bez wymieniam płyn pompując pedałem na odpalonym silniku i wszystko jest ok . A co do sprzęgła to też powinno się wymieniac pompując kilka razy pedałem sprzegła i odkręcić odpowietrznik , tam się raczej nic samo nie zrobi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może i ja małe pytanko. Płyn hamulcowy wymieniałem 2.5 rok temu. Po poprzedniej wymienia została mi w piwnicy zapieczętowana hermetycznie jeszcze jedna butelka. Teraz zamierzam wymienić płyn i rodzi się pytanie. Kupic nową butle czy ta po 2.5 roku jeszcze się nadaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest ta butla nieotwierana, znaczy ma ten aluminiowy kapselek, więc nie było możliwości, żeby wchłonął nawet częściowo wodę, więc nie ma problemu. Z tego co widziałem, to na butelce nie ma oznaczonej daty przydatności do użycia, mówię o ori DOT4 z ASO Skoda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
aluminiowy kapselek

 

Ma ma. Czyli mówisz zalewać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zalał bez zastanowienia. Spójrz na to inaczej, pewna część użytkowników aut używa płynów zdecydowanie więcej niż 2-3 lata, które to śmigają przez cały czas w układzie, więc są narażone na wszelkie "niespodzianki" i płyny "dają radę", więc o zamkniętą butlę stojącą 2-3 lata naprawdę bym się nie obawiał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie, płyn hamulcowy jest dość silną substancją i samoczynnie nie straci swoich właściwości. Jedyne co mu zagraża to woda, a skoro jest szczelnie zamknięty to nie ma najmniejszych przeszkód do jego użycia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie, płyn hamulcowy jest dość silną substancją i samoczynnie nie straci swoich właściwości. Jedyne co mu zagraża to woda, a skoro jest szczelnie zamknięty to nie ma najmniejszych przeszkód do jego użycia.

Potwierdzam. Ja w fordzie od nowości [1990r] nie wymieniałem płynu hamulcowego i nie czuję żadnej różnicy w hamowaniu. Kilka miesięcy temu z całej siły nacisnąłem pedał i ABS zadziałał prawidłowo na mokrym asfalcie. Uniknąłem najechania pieszego, który wtargnął na przejście przy czerwonym świetle. Płyn ma 19 lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Potwierdzam. Ja w fordzie od nowości [1990r] nie wymieniałem płynu hamulcowego i nie czuję żadnej różnicy w hamowaniu. Kilka miesięcy temu z całej siły nacisnąłem pedał i ABS zadziałał prawidłowo na mokrym asfalcie. Uniknąłem najechania pieszego, który wtargnął na przejście przy czerwonym świetle. Płyn ma 19 lat.

Tutaj kolega przytoczył ekstremalny przykład, ale potwierdzający, że płyn może długo. ;) Generalnie też tak myślałem, jak kolega mirek-pas, jednak po samodzielnej wymianie zmieniłem zdanie, pomimo, że tarcze kwalifikują się już do wymiany, to hamulec stał się twardszy a przez to poprawiła się skuteczność hamowania, poza tym po wymianie płynu w wysprzęgliku przestało szarpać przy ruszaniu w gorące dni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zalewam więc ferodo dot5.1 butelczyną którą mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i bęc :( Poczytałem jeszcze na necie od tak sobie z nudów i patrzcie co wygrzebałem klik. Po sprawdzeniu numerów na mojej litrowej butelce Ferodo okazuję się że ta butelka powinna być według producenta niedopuszczona do użytku :( Także po weryfikacji wiadomości z forum zalewam układ motulem dot 5.1. Myślałem jeszcze o tym ate sl.6 ale jednak wybór padł na motula.

Edytowane przez Łysy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ten post do mnie to odpowiadam. Pomimo że producent Ferodo zaleca co 2 lata wymianę płynu ( u mnie już 2.5 roku) to dodatkowym bodźcem był artykuł który wkleiłem post wyżej. Nie lubię mieć w aucie czegoś co powinno być wycofane z użytku. A tak się składa że wymieniam właśnie tarczy i klocki z tyłu więc przy okazji będzie nowy płyn hamulcowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności