Skocz do zawartości
Gość dayv

[B5] Płyn hamulcowy - jaki, ile, jak wymieniać?

Rekomendowane odpowiedzi

No i bęc Poczytałem jeszcze na necie od tak sobie z nudów i patrzcie co wygrzebałem klik.

No ale dotyczy to temperatur poniżej -27 stopni, a czy jest szansa w naszych warunkach na taki mróz? Oczywiście nie namawiam, bo jeśli masz rodzinę, to bezpieczeństwo oczywiście ponad wszystko.

A tak się składa że wymieniam właśnie tarczy i klocki z tyłu więc przy okazji będzie nowy płyn hamulcowy.

Popieram, odczujesz różnicę, podwójną różnicę... ;) Pamiętaj o wysprzęgliku... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pamiętaj o wysprzęgliku.

 

Tak tak jak najbardziej pamiętam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile kupić płynu żeby dokładnie przepłukać układ hamulcowy w 3BG 2004r? 1,5L wystarczy? Jedni piszą że 1L drudzy że 2L ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 litry dla mnie to już nadgorliwość. 1.5 spokojnie starczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 litry dla mnie to już nadgorliwość. 1.5 spokojnie starczy.

Tak, do pełnego przepłukania w 3B 1,5l to aż za wiele bym powiedział, jednak na samą wymianę nawet 1l wystarczy, na tzw. styk. W 3BG podobno 0,5 literka więcej potrzeba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

czy płyn hamulcowy można mieszać?

Bo po kupnie samochodu nie wymieniałem i nie wiem jaki jest.. Jest już na minimum i teraz planuje tylko go dolać a za jakiś czas wymienić całkowicie.

Kupować będę ten co zalecacie, czyli ATE, Ferodo, Bosch, Castrol, Motul.

Jakieś problemy są przy miksowaniu płynów, czy nie :638:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale po co chcesz mieszać stary, zużyty z nowym. To jak mieszanie oleju silnikowego. Zawsze wymienia się całość. A dolwek się nie powinno robić, a tak naprawdę poszukać wycieku, usunąć go i wtedy wymienić cały płyn. Operacja jest bardzo prosta, a daje 100% pewności co do hamulców. Samo zużycie tarcz i klocków faktycznie powoduje obniżenie poziomu płynu, ale nie drastycznie.

Generalnie odradzam mieszanie.

Co do rodzaju płynu, odczytaj co masz na korku wlewowym, zapewne DOT4 i taki kup. Ja nabyłem ori w ASO Skoda. Różnica w cenie z np. FEBI była praktycznie żadna, więc nie oszczędzałem.

W jakim stanie masz tarcze o klocki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o koszty teraz, ten miesiąc byle jaki a mam wyjazd w weekend a poziom jest na min. Chce teraz tylko dolać trochę na trasę, a za niedługo wymienić jak się wszystko uspokoi. Rano zobaczę co jest na korku i dam odpowiedź. Cena samego płynu (2l?) pewnie będzie ~150zł + wymiana (ile?)

A co do klocków i tarcz są w dobrym stanie z tego co patrzyłem przed świętami..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cena samego płynu (2l?) pewnie będzie ~150zł + wymiana (ile?)

W praktyce z przepłukaniem to 1,5l wystarczy, literek to jakieś 45-50 zł, wymiana to usługa, więc pojęcia nie mam.

Po co sztukować, zrobić raz i porządnie i zapomnieć o temacie. Wyskrob ze 150-200 zł i rób i jedź spokojnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz ABS, a pewnie tak, to zalej DOT4.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra, niech mi ktoś powie jak wymienić płyn jeśli stary i nowy są tego samego koloru? Skąd mam wiedzieć, że już świeży leci? Dodam, że stary nie jest mocno przepracowany więc zachował oryginalny kolor i mam dylemat teraz jak za to się zabrać.

 

Druga sprawa, blokował mi się hamulec, więc postanowiłem rozebrać zaciski. A że tarcze jeszcze oryginał, to mimo, że klocki niczego sobie jeszcze to postanowiłem wymienić wszystko za jednym zamachem. Miałem dość mocno skorodowany tłoczek z jednej strony (tej od pobocza), uszczelnienia bez uszczerbku a tłoczek do połowy zardzewiały i to tak, że pompując hamulcem nie chciał skubany wyskoczyć. Zeszlifowałem papierem najlepiej jak umiałem, ale największe wżery i tak zostały. Poskładałem na nowych uszczelkach i działa dobrze, nie cieknie, ale wolałbym wymienic na nowy. Z tym, że nie widzę nigdzie, sprawdziłem angielski ebay, allegro i nic. Zajrzałem do etki, a tam wszystkie części wyszczególnione po za tłoczkiem( ?!). Domyślam się, że nie ma go jako części zamiennej, pewnie trzeba cały zacisk wymienić... Czy ktoś coś wie na ten temat?

DSC00150.jpg

DSC00151.jpg

DSC00152.jpg

Edytowane przez Patrick

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie a tak na chłopski rozum to jaka jest różnica między płynem hamulcowym DOT-4 a DOT.5.1. Musze wymienić płyn a radzą mi żebym kupował 5.1 tylko czy jest sens przepłacać. Oczywiście z płynem będą nowe tarcza i klocki szły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepłacać ?? to pare zł więc bez przeasdy. Poczytaj o temp wrzenia dot 4.1 i dota 5.1.

 

No dobra, niech mi ktoś powie jak wymienić płyn jeśli stary i nowy są tego samego koloru? Skąd mam wiedzieć, że już świeży leci? Dodam, że stary nie jest mocno przepracowany więc zachował oryginalny kolor i mam dylemat teraz jak za to się zabrać.

 

Litr to całość naszego układu, jak przelejesz 2 lity to bądź pewny że stary wypłukałeś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie a tak na chłopski rozum to jaka jest różnica między płynem hamulcowym DOT-4 a DOT.5.1. Musze wymienić płyn a radzą mi żebym kupował 5.1 tylko czy jest sens przepłacać. Oczywiście z płynem będą nowe tarcza i klocki szły.

Po pierwsze sprawdź oznaczenie rodzaju płynu na korku od zbiorniczka wyrównawczego. Po drugie, płyny różnią się m.in. temperaturą roboczą i paroma innym parametrami. Generalnie, nie należy moim zdaniem udziwniać, cena 5.1 jest minimalnie wyższa. Proponuje wlać ori płyn, najtańszy jaki znalazłem to ASO Skoda, mówię o DOT4, takiego używałem. Klocki i tarcze oczywiście do wyboru (polecany i chwalony zestaw to BREMBO i FERRODO).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Litr to całość naszego układu, jak przelejesz 2 lity to bądź pewny że stary wypłukałeś.

 

No tak tylko najpierw to trzeba sobie rozłożyć jakoś, żeby się nie okazało, że nam brakło- przewody nie są jednakowej długości, czyli nie można podzielić litr na cztery równe części. Tak było by prosto.

W każdym razie sobie poradziłem, z przodu tydzień wczesniej robiłem zaciski, więc miałem świeży, byle jaki dot 4 zalany, dlatego tu przelewałem na wyczucie. Z tyłu kolor był wyraźnie ciemniejszy, więc widziałem kiedy nowy szedł.

Co do różnic dot 4 i 5.1 to chyba nie tylko temperatura, bo Motul RBF 660 ma najwyższą temperature wrzenia z dostępnych płynów, a jest on płynem dot 4. Tu chyba bardziej o gęstość chodzi. Ja w każdym razie mam napisane na zbiorniczku dot 4 więc wybrałem Motul RBF 660. Zużyłem dwa litry na kompletną wymianę i przepłukanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No RBF to ja tu nie poruszam bo to już wyczynowy płyn i już parę opinii słyszałem że on wymaga aluminiowych oplotów. Zastanawiałem się nad nim ale do seryjnego wozu wybrałem motula 5.1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
bo to już wyczynowy płyn i już parę opinii słyszałem że on wymaga aluminiowych oplotów

Generalnie to nie płyn wymaga oplotów, tylko ciśnienie jakie jest wytwarzane w układzie, a jak wiadomo, jak się ostro depcze to jest ono nie byle jakie. Zresztą oryginalnie np. w Golfach dwa pierwsze przewody od pompy są w oplocie, pozostałe elastyczne już nie. A jak wiadomo, zaraz za pompą są najwyższe ciśnienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to w domyśle napisałem że RBF wymaga ;) Chyba wiadomo było o co chodzi :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moze to rozjasni wam poglady

 

Najważniejszy parametr to temperatura wrzenia

Jeśli płyn się zagotuje, hamulce przestają działaç! Naciskamy pedał hamulca, dosięga on podłogi, a auto leniwie zwalnia, zamiast mocno hamować! Zjawisko to występuje zawsze w najbardziej niekorzystnym momencie, np. gdy

w pełni obciążonym autem hamujemy awaryjnie na autostradzie albo jedziemy po krętej drodze, co chwila hamując przed kolejnym zakrętem. Im wyższa temperatura wrzenia, tym lepiej. Nowy płyn klasy DOT 4 powinien wytrzymać co najmniej 230°C, najlepsze "gotują się" dopiero przy 300°C. Każdy płyn hamulcowy chłonie jednak wodę, a ponieważ woda wrze już w 100°C, to odporność na wysokie temperatury takiej mieszaniny stopniowo się obniża. Po 2-3 latach płyn wrze już przy ok. 150°C i nawet jedno silne hamowanie z dużej prędkości może być niebezpieczne.

Przetestowaliśmy 21 płynów, które należą do coraz popularniejszej klasy DOT-4. Zgodnie z normą PN-C-40005 badaliśmy temperaturę wrzenia nowych płynów, a także zawodnionych, czyli sztucznie postarzonych w laboratorium. Badaliśmy też ich współczynnik pH, który powinien mieścić się w przedziale 7,5-11, co w przybliżeniu mówi o jakości zabezpieczenia antykorozyjnego płynu. Tę próbę zaliczyły wszystkie płyny, podobnie jak badanie lepkości w temperaturze -40°C. Przy okazji sprawdziliśmy szczelność opakowań, obecność i skuteczność plomb, ilość płynu w opakowaniu i opis butelek. Najczęściej nie podawano daty produkcji i ważności, w nieczytelny sposób kodując czy wręcz uniemożliwiając jej odczytanie. Brakuje też ostrzeżeń. Płyn hamulcowy to niebezpieczny specyfik i producenci powinni nas ostrzegać choćby przed tym, że taki środek niszczy lakier.

Zawodniony płyn powinien wytrzymać co najmniej 155°C. Badanie płynu zawodnionego jest ważniejsze niż nowego: w pewnym stopniu mówi, w jakim stopniu płyn jest podatny na wilgoć.

Wszystkie specyfiki spełniły wymagania normy, choć ich właściwości znacznie się od siebie różnią. Dwa z badanych produktów, EBC 307+ i Tutela Extreme, spełniają wymagania stawiane przed środkami do aut sportowych. Są jednak drogie. Bardzo dobre wyniki uzyskały płyny Shell, Ferodo i Tutela TOP, przy czym dwa pierwsze należą do średniej klasy cenowej. Niedrogie i dobre są polskie płyny, np. Boryszew, Organika i Autoland. W sumie: żaden płyn nie okazał się tak zły, aby należało się go obawiać.

Nie ma żadnych ograniczeń w stosowaniu płynów DOT-4, można ich używać nawet w starych autach. Nie wolno ich jednak mieszać z DOT-5, które robione są na bazie sylikonów, ale można z pozostałymi, np. DOT-3 czy DOT-5.1. Im szybsze i cięższe jest nasze auto, tym ważniejsza jakość płynu i częściej trzeba go wymieniać.

 

Pamiętaj o płynie

- Płyn hamulcowy trzeba wymieniać co 2 lata lub 40 tys. km, chyba że producent auta ma inne zalecenia .

- Płyn klasy DOT 4 jest lepszy od płynów R3 i DOT 3, a DOT 5.1 jest lepszy niż DOT 4. Płyny o wyższych specyfikacjach można stosować także w starszych autach.

- Jakość płynu w zbiorniczku w przybliżeniu da się sprawdzić w warsztacie. Jednak pozytywny wynik nie gwarantuje, że płyn w całym układzie jest w dobrym stanie.

- Nie rzadziej niż na każdym przeglądzie należy sprawdzać poziom płynu. Ubytków nie trzeba uzupełniać identycznym płynem, bo są one mieszalne: dowolnej marki płyny klasy DOT 3, DOT 4 i DOT 5.1 można mieszać. Nie wolno z nimi mieszać płynów klasy DOT 5, ale występują one bardzo rzadko.

Edytowane przez wojta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności