souler

gryzace spaliny - katalizator. nie miales czasem wycieku z turbiny? czy ty masz auto po chipie? co prawda zupelnie nie znam sie na logach, ale wlasnie na twoich sie ucze

wsadzanie od tdi mija sie z celem. bez przerobek nie dziala, a po przerobkach jak wyzej

fajnie masz. w sumie jesli do tej pory nie zrobiles mu krzywdy to tylko sie cieszyc. korek na szrocie 5zl, nowka 15zl. oring jakies 10-30gr i nie jestes szczesliwcem, ktory posiada super kosmiczny korek bez oringu z zestawu eksperymentalnego. oring ma byc i kropka

kupiles auto za duzo pieniedzy, a oszczedziles na sprawdzeniu szczelnosci. cycki mi opadly w jednej chwili. naucz sie na przyszlosc, ze kazde sciagniecie glowicy z wyraznego powodu oznacza jej sprawdzenie: szczelnosc, plaszczyzna. u sprawki podstawowy remoncik glowicy 300+vat i masz to wszystko zrobione w tej cenie + pare innych rzeczy.

wymien korek zbiorniczka. koszt smieszny w porownaniu do uszczeli

a czy po 10h postoju odkrecales korek? cisnienie uszlo, czy tylko odnosisz takie wrazenie, ze weze sa twarde?

ale nasze turbiny byly pancerne, a vnt nie sa

najglupsza przyczyna to nieodpowietrzony uklad lub walniety korek zbiorniczka. obydwie latwo sprawdzic i wyeliminowac. tylko, ze: jesli temp jest w normie, plyny w normie, to w czym problem?

Magda ale wrzuc to do excela, bo strasznie to wyglada

the saint termostat wahler albo oryginal btt, temp otwarcia 87. zalacznik termiczny obojetne, bo wszystkie maja poczatek I biegu przy 92.

wytrzyma tyle ile kierowca jej pozwoli zyc. tyle w temacie. ciesz sie, ze dopiero po 270kkm wymieniasz, bo juz dawno powinna pasc. turbo-tec dobrze robi. poza tym karambol i turbo-bogdan.

biedrona przeciez nikt o zdrowych zmyslach nie bedzie na ic wydawal 1000+, skoro mozna wszystko samemu zrobic za kilkaset zlotych. duzy icek od bmw/merca/forda/reno/iveco/saaba/vw, rurki w budowlanym, weze w agro i jadymy z koksem. czy warto? jak najbardziej, zwlaszcza do afna po chipsie.

minimum 185/65 14". u mnie takie siedza barum bravuris tez 14". swietna opona w niskiej cenie.

ja tylko spytam czemu takie waskie i wysokie?

jesli nie masz zamiaru zmieniac reszty gratow to nie warto. Rogal dlubnie ci na 130, moze odrobine wiecej i to zupelnie wystarczy do przyjemnej jazdy, ale znajac zycie za pol roku stwierdzisz - kutfa malo mi!!! wtedy przyjdzie turbo, wtryski, icek...

zielony? a plyn chlodniczy w normie? przegon auto, niech zlapie temperature.

moze byc ciezko lub niemozliwe, bo skrzynia 6, ale to musisz juz sam sprawdzic majac graty przed soba. nie widze sensu w zabawe z syncro przy takiej smiesznej mocy. po co ci to?

jak ci blok peknie albo glowica to nie bedziesz sie 2 razy pytal. juz znalem takiego jednego inteligentnego jak wykonczyl zafire 2.2l

to przyjedz i zmierzymy cisnienie, obejrze suszarke troche daleko masz. nic nie chce mowic, ale nie oplaca sie regenerowac tych turbin. stare smiecie. kupic dobra uzywke albo wstawic jakas loche i spokoj.

ludzie kochani przeciez to sie nigdy nie bedzie oplacac. to sie robi dla FUN i posiadania auta oryginalnego, wyjatkowego. to sie robi z milosci do samochodu. ma sie kase to sie dlubie. 8tys na gotowo kosztuje, lacznie z przelotowym wydechem i softem.

zalozyc mozna i silnikowi nic nie bedzie, ale po co? taniej i szybciej wyjdzie sprzedac auto i kupic 1.8t.

a to trzeba moze obejrzec czy puszcza olej, jak wielkie luzy sa na wirniku, sprawdzic uklad czy jest szczelny, a na samym koncu zmierzyc cisnienie doladowania. proste turbiny w 1.6td sa praktycznie nie do zajechania. zreszta w 1.9 tez im nie ustepuja. jesli tylko poprzedni wlasciciele jezdzili delikatnie to turbo bedzie zdrowe.

damianko zdajesz sobie sprawe, ze moga cie niezle wydymac w takich serwisach? daja daremny olej z beczki z napisem mobil, a w srodku jakies swinstwo. filtry tez albo wymieniaj albo tylko myja i plukaja i daja stare. najlepiej kupic samemu i patrzec na rece jak wymieniaja.

farbyka to zrobila kolego, fabryka.

calmus a czemu sadzisz, ze masz niesprawne turbo? bo nie slychac?