rafik39 Zgłoś #1 Napisano 12 Listopada 2016 Witam, napisałem nowy temat bo jestem ciekawy jak szanujecie swoje auto? Dla niektórych taki B6-7 jest spełnieniem marzeń i traktuje go jak dziecko a dla innych to tylko samochód , który służy do przemieszczania się z punktu A do punktu B. U mnie w Irlandii tak jak w UK auta są tanie, proporcjonalnie do zarobków a w PL czasami trzeba wziąć kredyt na auto. Mojego Paska mam od stycznia był dla mnie autem ,które chciałem mieć ,robię wszystko co należy przy nim ,czasami mnie ,,nosi,,, żeby go sprzedać i kupić coś innego bo już stary 2006 i ma 341000 km ale śmigabezproblemowo. Ale tu nasuwa się pytanie... czy kolejny będzie lepszy???:ocochodzi Piszcie jak traktujecie swoje auto??? Pozdrowienia z Zielonej Wyspy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wariat_wawa Zgłoś #2 Napisano 12 Listopada 2016 Cześć, lubie swoje swoje auto B7 przy sportowym fabrycznym zawieszeniu i napędzie 4motion jest przyjemnym autem chociaż mógłby mieć wiecej ? pod maską, 140 mało. Dbam jak potrafię lubię mieć auto w którym czuje się pewnie za kierownicą i dobrze wygląda. Wymyty i wywoskowany czarnuch jest miły dla oka. Poprzednie auto też było szanowane. Albo się lubi samochody i czerpie przyjemność z jazdy dbając o nie albo się nimi po prostu jeździ i traktuje jako środek transportu jak każdy inny taka jest moja opinia Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dsz1985 Zgłoś #3 Napisano 12 Listopada 2016 dbam jak mogę o moje "dziecko" cały czas coś je boli i żaden "lekarz" nie wie co i leczył by go na wszystko BMR never again !! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tygrys Zgłoś #4 Napisano 12 Listopada 2016 Najpierw był b6 teraz jest b7 jest bardziej poprawiony chodzi o detale takie jak ślady korozji itp wrażenia z jazdy na długie trasy bardzo dobry, w koło komina już nie za bardzo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
popiolek4 Zgłoś #5 Napisano 12 Listopada 2016 Pasek rewelka, kobieta mnie przez niego zostawiła. Poważnie.... 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krawcol82 Zgłoś #6 Napisano 12 Listopada 2016 Auto, jak auto, dbam o każde i wszystko robię na czas... Każdego swojego Passata lubiłem, przywiązuję się trochę do aut i każdego mi szkoda... Najbardziej mi szkoda aktualnie mojego B6 z 2006r, którego sprzedałem 2,5 roku temu... Miał w zasadzie kompletne wyposażenie, jeździłem nim 4 lata... No i do dziś żałuję, że go sprzedałem Gdyby było mnie stać, to nie sprzedawałbym żadnego auta, tylko bym je sobie zostawiał :-) Z każdym autem wiąże się jakieś wspomnienie, jakieś miejsce, jakiś wyjazd... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
StreamHD Zgłoś #7 Napisano 12 Listopada 2016 Z każdym autem wiąże się jakieś wspomnienie, jakieś miejsce, jakiś wyjazd... Szczególnie do warsztatów Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krawcol82 Zgłoś #8 Napisano 12 Listopada 2016 Szczególnie do warsztatów U mnie na szczęście nie było tych wizyt szczególnie dużo A wspomnienia i miejsca to z innej kategorii miałem na myśli-każdym autem jechałem gdzieś na wakacje i to są takie wspomnienia :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Darek Zw Zgłoś #9 Napisano 12 Listopada 2016 Traktuję go jak woła roboczego. Ma jeździć ale trza dbać. Daje radę w każdych warunkach. Lubię nim jeździć, jest duży i wygodny. Zawiecha bajka, 5 osób plus bagaż i nie buja na boki jak furmanką. Silnik BKP słabnie powyżej 160 kmh ale mi to styka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcinsgdz Zgłoś #10 Napisano 12 Listopada 2016 Jezdziłem różnymi autami: ople, fordy, fiaty, skoda, Peugeot'y, Mazdy. Teraz jest B7. Lubię to auto - mam jedynie zastrzezenia do foteli. Dobrze wyciszone, ładnie trzyma się drogi i wygląd jest ok. O każde auto dbam więc... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
raki Zgłoś #11 Napisano 13 Listopada 2016 Passat b7 to mój pierwszy diesel, przesiadlem się z E90 318i i choć trochę mi teskno za jakością wykończenia z BMW to muszę przyznać że spełnia swoją rolę w 100% albo i więcej. 2.0, 170 koni i 350 nm pozwala na przyjemna i elastyczna jazdę jakiej nie znałem sidzac w bezyniaku. Auto jest duże , pakowne, taki wół roboczy który daje frajdę z jazdy i dobrze wygląda. Po raz pierwszy posiadam auto i w zasadzie nie patrzę za innym, ten ma wszystko czego potrzebuje oby tylko się nie psuł za dużo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkpol Zgłoś #12 Napisano 13 Listopada 2016 Nie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pavvelec Zgłoś #13 Napisano 13 Listopada 2016 Dla mnie samochód musi jechać z punktu a do punktu b. Im bardziej komfortowo i tanio tym lepiej :-) W aucie lubię mieć wszystko zrobione na czas, to naprawdę się opłaca jeśli auto użytkujesz na co dzień. Passata mam od 2 tygodni i po zrobieniu serwisu podstawowego mam nadzieję jeździć bezawaryjnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bbbb Zgłoś #14 Napisano 13 Listopada 2016 Jeżeli mam być szczery to chyba najgorsze z moich aut jeżeli chodzi o awaryjność(nawet jeden spot zaliczony na lawecie). A trochę ich było(zaczęło się od Syreny-nie wiem czy wszyscy wiedzą co to był za wynalazek). I o dziwo najmniej awaryjnymi były te, które mają powszechną opinię najbardziej awaryjnych. A wierzcie mi, że dbam o auta i nawet żona twierdzi, że bardziej niż o nią. Obecny przebieg 110tys. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krawcol82 Zgłoś #15 Napisano 13 Listopada 2016 I o dziwo najmniej awaryjnymi były te, które mają powszechną opinię najbardziej awaryjnych. No to dziwne, w końcu Passat B6 ma opinię baaardzo awaryjnego auta Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tygrys Zgłoś #16 Napisano 13 Listopada 2016 Tak bardzo go lubię że z chęcią go sprzedam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bbbb Zgłoś #17 Napisano 14 Listopada 2016 Cytat Zamieszczone przez bbbb Zobacz postaI o dziwo najmniej awaryjnymi były te, które mają powszechną opinię najbardziej awaryjnych. No to dziwne, w końcu Passat B6 ma opinię baaardzo awaryjnego auta Lanos-nic, Corsa-nic, Alfa 156 miał mnie zjeść z butami, a przez 3 lata jedynie wymieniłem wahacz za 120PLN(jest nierozbieralny, a stukała gałka), Mondeo-tylko tylne łożyska(po przebiegu sporo ponad 200tys). Po drodze było jeszcze kilka aut z którymi nie miałem większego problemu w tym sławna Syrena Bosto, która przez rok woziła mnie bezawaryjnie(jedynie na własne życzenia zamarzła mi woda w chłodnicy). A Passat B6: tuleje wahacza, pompa vacum(tandemowa), rozrusznik, czujnik ciśnienia spalin(G450), włącznik(wyłącznik) hamulca pomocniczego, wkład lusterka(odpadło), pompa paliwa, akumulator(choć to raczej element eksploatacyjny), świece żarowe, zawór sprężarki(a teraz znów coś z klimą-możliwe, że sama sprężarka). A wszystko to w aucie z 2007 r i przebiegiem 110700 km. Na szczęście póki co silnik sprawuje się bardzo dobrze. Klima co roku serwisowana, olej wymieniany co rok(albo 15tys), filtry wymieniam co 6 mies(oprócz olejowego wymienianego z olejem), geometria co roku, koła wyważane przy zmianie sezonowej i bieżące sprawy obsługowe. A on mi się tak odpłaca:zalamany: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krawcol82 Zgłoś #18 Napisano 14 Listopada 2016 Za mało jeździ-dlatego tak się psuje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
infoset Zgłoś #19 Napisano 14 Listopada 2016 Pasek rewelka, kobieta mnie przez niego zostawiła. Poważnie.... Opowiedz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krawcol82 Zgłoś #20 Napisano 14 Listopada 2016 Opowiedz Pewnie felga aluminiowa zbyt luźna na palec była Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach