-
Liczba zawartości
4 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Statystyki sprzedającego
- 0
- 0
- 0
O pavvelec
- Urodziny 14.07.1977
Informacje osobiste
-
Imię
Paweł
-
Płeć
Mężczyzna
-
Miejscowość
Peterborough
Samochód
-
Generacja
B6
-
Silnik
B6 1.6 TDI-PD 105KM BM
-
Rok produkcji
2010
-
Dla mnie samochód musi jechać z punktu a do punktu b. Im bardziej komfortowo i tanio tym lepiej :-) W aucie lubię mieć wszystko zrobione na czas, to naprawdę się opłaca jeśli auto użytkujesz na co dzień. Passata mam od 2 tygodni i po zrobieniu serwisu podstawowego mam nadzieję jeździć bezawaryjnie.
-
Kupujemy Passata B6/B7-na co zwrócić uwagę, jaką wersję wybrać?
pavvelec odpowiedział Charakterek → na temat → Kupujemy Passata B6/B7
Z tym przebiegiem to różnie jest. Osobiście w roku robię około 25000 km. Do pracy jeżdżę 3 lub 4 dni w tygodniu do miasteczka oddalonego o około 30 km + raz w roku wyjazd do Polski. Natomiast jeśli ktoś ma dwa auta w rodzinie, to sprawa może wyglądać zupełnie inaczej. Jeśli natomiast chodzi o tarcze, to w caddym wymieniałem tarcze dopiero po 120000 km, a samochód śmigał cały czas z towarem do pełna, w dodatku na krótkich trasach. Jeśli ten passat był eksploatowany poza miastem, to nie dziwią mnie oryginały. Wizyta w serwisie powinna rozwiać wątpliwości. Morhol, w opisie masz Zagranica; wydaje mi się że historię powinieneś sprawdzić bezpłatnie. -
witamy w zagranicznych - UK
pavvelec odpowiedział Luke → na temat → Zagraniczne Dyskusje - Wielka Brytania
Witam forumowiczów. Na imię mam Paweł i od 2 tygodni posiadam paska. Widzę, że od roku tutaj cisza. Trudno, może ktoś przeczyta... -
Mechaników których TRZEBA omijać szerokim łukiem
pavvelec odpowiedział kubus_us → na temat → Opolskie Dyskusje
Potwierdzam, unikać SHELL w Brzegu. Raz pomylili olej silnikowy przy wymianie, a drugim razem jakiś uczeń napier***ał młotkiem po moich alufelgach, bo nie miał siły ich ściągnąć. Pokazałem mu, że można je ściągnąć rękoma bez lania młotkiem. Odwróciłem się, a on w drugą felgę zaczął walić. Dosłownie zabrałem mu młotek z ręki i wezwałem kierownika tego pseudo serwisu. A wszystko dlatego, że nie chciało mi się czekać w warsztacie z prawdziwego zdarzenia na wymianę opon na zimowe. W rezultacie i tak musiałem stać i czekać, bo tamtym patałachom nie pozwoliłem nic więcej zrobić.