Lihu Zgłoś #2001 Napisano 20 Marca 2017 odstęp czasowy jesteś pewien, że to jest błąd? dzisiaj zauważyłem, że przy małej prędkości odległość o poprzedzającego pojazdu jest mniejsza. może ustawiamy czas w jakim auto może przejechać daną odległość? nie wiem czy tak jest - to taka mała dywagacja może ktoś to wyjaśni dokładniej:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
paolokos Zgłoś #2002 Napisano 20 Marca 2017 to nie jest blad, tak ma byc:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mrw Zgłoś #2003 Napisano 20 Marca 2017 jesteś pewien, że to jest błąd? Oczywiste jest, że jeśli nastawiam odległość małą, średnią lub dużą, to ona jest zależna od prędkości pojazdów. Skoro od prędkości, to i od czasu, ale nie doszukiwałbym się tam cudów, bo to, co prezentują w tej instrukcji jest popisem ignorancji tłumacza i zupełnego braku korekty. Na przykład w zdaniu, które cytował Mateusz jest wyraz "wywołąne". Albo moja ulubiona strona 204: czerwona ikonka hamulca; możliwa przyczyna: nie wciskać pedału hamulca; rozwiązania: całkowicie wcisnąć pedał hamulca. I w kolejnym wierszu ten sam bełkot dla zielonej ikonki. Dużo lepiej by zrobili, gdyby całość oryginału przepuścili przez tłumacza Google. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kriss555 Zgłoś #2004 Napisano 21 Marca 2017 To nie jest błąd, w volvo np ustawia się czas w sekundach w odstepie w ACC. Odstęp można zawsze przeliczyć na czas, na jedno wychodzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomery Zgłoś #2005 Napisano 21 Marca 2017 ale zatrzymałem się na zdaniu "... ACC utrzymuje nastawiony wstępnie odstęp czasowy od pojazdu poprzedzającego" i cisnąłem ją w kąt. Uczyli tego w podstawówce :lol3 droga = prędkość/czas A dalej to już z górki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mrw Zgłoś #2006 Napisano 21 Marca 2017 droga = prędkość/czas Z podstawówki to są akurat te emotki, bo droga = prędkość * czas, a nie jak powyżej. Podtrzymuję swą tezę, że instrukcja jest napisana niedbale i nie nadaje się do czytania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kriss555 Zgłoś #2007 Napisano 21 Marca 2017 Co do instrukcji zgadzam sie w zupełności, google translator lepiej by ją przetłumaczył Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
banio Zgłoś #2008 Napisano 22 Marca 2017 Mała przygoda z dzisiejszego poranka: kilkaset metrów po ruszeniu zgasło mi całe Discovery Media, po parokrotnym wciśnięciu guzika zasilania doszło do siebie i nawet kontynuowało ten sam utwór z karty SD. OK ze dwa razy juz tak miałem i poradziłem sobie bez psychotropów. Następnie pod przedszkolem po krótkim postoju, zaraz po odpaleniu gasł i zaświęcił tą "spręzynką" od świec żarowych po kilku próbach ponownego zapalenia (znów zapalał i gasł) oznajmił mi, że mam immobilizer aktywny (no szok !). Zacząłem więc kombinować z kluczyka (który zawsze w prawej kieszeni portek noszę) zamykanie otwieranie - bez rezultatu. Dźwignąłem więc prężnie swoje 100 kilo i ewakuowałem się z auta poczem zamknąłem drzwi z kluczyka, otworzyłem, auto zapaliłem i z poczuciem ogólnego niesmaku i letkiego wku.. (poddenerwowania) odjechałem jak niepyszny. Miewa ktoś takie przygody? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jopstons Zgłoś #2009 Napisano 22 Marca 2017 Miewa ktoś takie przygody? Ciekawe bardzo, będę śledził Twój problem, koniecznie pisz tutaj swoje spostrzeżenia, sam jestem bardzo ciekaw co to. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomery Zgłoś #2010 Napisano 22 Marca 2017 bo droga = prędkość * czas, a nie jak powyżej. Masz rację :victory Niestety, "omsknął" mi się palec Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mm123 Zgłoś #2011 Napisano 22 Marca 2017 Czy jak się wyłącza samochód, to nie powinno zapalać się oświetlenie wewnętrzne? Teraz mam tak, że jak wyłączę auto to jest ciemno, dopiero po otwarciu drzwi zapała się oświetlenie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MM_VW Zgłoś #2012 Napisano 22 Marca 2017 Nie. Tak jest. Temat już był poruszany. Jak były tradycyjne kluczyki to oświetlenie się włączało po wyjęciu kluczyka. Teraz nie ma czego wyjąć, więc otwiera się dopiero po otwarciu drzwi lub po włączeniu z palca. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin232 Zgłoś #2013 Napisano 22 Marca 2017 Mała przygoda z dzisiejszego poranka: kilkaset metrów po ruszeniu zgasło mi całe Discovery Media, po parokrotnym wciśnięciu guzika zasilania doszło do siebie i nawet kontynuowało ten sam utwór z karty SD. OK ze dwa razy juz tak miałem i poradziłem sobie bez psychotropów. Następnie pod przedszkolem po krótkim postoju, zaraz po odpaleniu gasł i zaświęcił tą "spręzynką" od świec żarowych po kilku próbach ponownego zapalenia (znów zapalał i gasł) oznajmił mi, że mam immobilizer aktywny (no szok !). Zacząłem więc kombinować z kluczyka (który zawsze w prawej kieszeni portek noszę) zamykanie otwieranie - bez rezultatu. Dźwignąłem więc prężnie swoje 100 kilo i ewakuowałem się z auta poczem zamknąłem drzwi z kluczyka, otworzyłem, auto zapaliłem i z poczuciem ogólnego niesmaku i letkiego wku.. (poddenerwowania) odjechałem jak niepyszny. Miewa ktoś takie przygody? To samo bylo u mnie ponad rok temu. zdarzylo sie tylko raz. auto zapalalo i od razu gaslo. gdy juz chcialem dzwonic po assistance wyszedlem z auta, zamknalem, odczekalem i sprobowalem jeszcze raz i auto odpalilo bez zadnych bledow. bylem z tym w serwisie i byl to jakis blad kluczyka. nastepnym razem kazali przylozyc kluczyc do kolumny kierownicy (tam chyba jest nawet jakies wyzlobienie na kluczyk) i wtedy probowac wlaczac zaplon/uruchamiac auto. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
banio Zgłoś #2014 Napisano 22 Marca 2017 Przy odrobinie wolnego czasu podjadę do ASO i poproszę, żeby sprawdzili czy gdzieś jakis błąd nie pozostał i co o tym sądzą. Poinformuję tutaj co stwierdzą. Popołudniowe przedszkole już przeszło bez przygód. Wcześniej miałem podobne akcje ze dwa razy ale wtedy nie chciał w ogóle odpalic i pisał, że nie wykryto kluczyka, poprawiłem pozycję kluczyka w majtach i zaraz później odpalał. Dziś to wyglądało trochę gorzej... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jopstons Zgłoś #2015 Napisano 22 Marca 2017 (edytowane) Winowajcą jest pilot tak mi się wydaje, a dokładniej rozmagnesowanie w nim transpondera. Który z czasem traci swoją moc i auto nie widzi pilota. Należy wtedy faktycznie przyłożyć do tego wgłębienia w miejscu stacyjki i próbować uruchomić auto. Pragnę zwrócić uwagę, aby pilot w ciągu dnia miał jak najmniejszy kontakt na oddziaływanie silnego pola magnetycznego (stałego i zmiennego). Edytowane 22 Marca 2017 przez jopstons Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jot Zgłoś #2016 Napisano 22 Marca 2017 Chyba Cie trochę poniosło . Jakie znowu ROZMAGNESOWANIE transpondera? Standardowo, w samochodach bez stacyjki, pilot komunikuje się z autem drogą radiową. Również wówczas, gdy nie naciskasz na nim przycisku. Gdy spada zasięg, to po prostu wymień baterię i po ptakach. Natomiast awaryjny zbliżeniowy transponder jest zasilany indukcyjnie z pętli-anteny, która jest zamocowana za plastikiem kolumny kierowniczej. Również tą drogą odbywa się wówczas transmisja kodu immobilisera. To ma niewielką moc i zasięg kilku centymetrów. Dlatego trzeba przyłożyć klucz w konkretne miejsce, czyli tam gdzie jest antena. W autach ze standardową stacyjką, antena jest wokół niej i w momencie włożenia kluczyka, następuje odblokowanie immobilisera. Taki transponder nie ma oddzielnego zasilania, tylko małą cewkę-antenę, w której indukuje się napięcie pozwalające zasilić chipa i wysłać kod tą sama drogą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jopstons Zgłoś #2017 Napisano 23 Marca 2017 (edytowane) Nie wiem jak dokładnie ale z biegiem czasu się to psuje i nie pomaga nawet wymiana baterii na nową w pilocie i wtedy trzeba jakiś element wymienić w pilocie. Edytowane 23 Marca 2017 przez jopstons Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Inferno Zgłoś #2018 Napisano 23 Marca 2017 To samo bylo u mnie ponad rok temu. zdarzylo sie tylko raz. auto zapalalo i od razu gaslo. gdy juz chcialem dzwonic po assistance wyszedlem z auta, zamknalem, odczekalem i sprobowalem jeszcze raz i auto odpalilo bez zadnych bledow. bylem z tym w serwisie i byl to jakis blad kluczyka. nastepnym razem kazali przylozyc kluczyc do kolumny kierownicy (tam chyba jest nawet jakies wyzlobienie na kluczyk) i wtedy probowac wlaczac zaplon/uruchamiac auto. To jak z tego dowcipu o informatykach którzy jechali samochodem który się zepsuł i zatrzymał. Jeden wtedy rzekł - Panowie a może wysiądziemy i wsiądziemy ponownie? :-) kiedyś dowcip dzisiejsza rzeczywistość ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mm123 Zgłoś #2019 Napisano 23 Marca 2017 Nie. Tak jest. Temat już był poruszany. Jak były tradycyjne kluczyki to oświetlenie się włączało po wyjęciu kluczyka. Teraz nie ma czego wyjąć, więc otwiera się dopiero po otwarciu drzwi lub po włączeniu z palca. Ok dzięki. Dotyczytalem jeszcze w instrukcji na str 137, że m.in. Światło się zapala po wyłączeniu zaplonu. To jak to w końcu jest? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MM_VW Zgłoś #2020 Napisano 23 Marca 2017 Jest jak napisałem, a instrukcja ... no cóż, jak z funkcją REST. Tyle że w przypadku tego oświetlenia brakuje tego odpowiednika wyjęcia kluczyka ze stacyjki, bo samo wyłączenie zapłonu w innych autach też nie powoduje włączenia oświetlenia (przynajmniej w grupie VAG) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach