DPF - filtr zatkany popiołem

[Gość kacper9211]

Witajcie..

 

Od niedawna jestem właścicielem Passata 2.0 TDI 140KM (BMP) 2007r. Z wklejki w książce serwisowej stwierdzić mogę, że ten silnik ma filtr cząstek stałych. Mam pytanie trochę z innej beczki. Mój znajomy ma partnera 2010r. i również ma filtr cząstek. Jakiś mechanik powiedział mu, że jeśli zaczyna się proces wypalania filtra wtedy komputer automatycznie włącza ogrzewanie tylnej szyby i lusterek... Założył mu małą diode przy lusterku i jeśli ona się zapali jest to informacje dla niego, że filtr zaczyna się wypalać i wtedy rura Wiecie może czy passat ma tak samo ? można zrobić taki sam myk ?

[Jednorazka]

Ja się na nic nie uparłem. Nie kumasz o co chodzi? znowu potwierdza się to o czym napisałem, bez obrazy,że wiedza w tym temacie jest żadna albo znikoma.

To, że masz puszkę to nie o to chodzi wg WIN w wyposażeniu Twojego samochodu masz DPF jak sam piszesz.Samochód posiada homologacje z takim wyposażeniem. Jeżeli usuniesz DPF to tracisz homologację bo samochód przestaje spełniać normy spalin homologowane na ten samochód.Zgodnie z tym takim samochód w UE jest niesprawny, więc nie możesz się nim poruszać.Nie powinien przejść przeglądu.Gdy Policja Cię skontroluje to zabiorą dowód rejestracyjny i pozamiatane.Dlaczego tego nie robią bo właśnie brakuje im możliwości aby stwierdzić po WIN czy miałeś w samochodzie zamontowany DPF jak auto opuszczało fabrykę i to ten CEPIK umożliwi.

To dotyczy samochodów Diesel do 2008 r bo od modelu 2009 r wszystkie muszą mieć DPF.

Jak byś wiedział jak działa i do czego służy DPF to byś nie pisał o puszce :doh

 

Sprawdzić czy DPF jest można bardzo prosto.

Każdy Diesel, który ma sprawny DPF ma końcówkę rury wydechowej czystą bez sadzy a każdy bez DPF ma tę końcówkę czarną brudną od sadzy i nie ważne czy ma puszkę czy nie :doh.

Czy to takie trudne?

Tak w skrócie DPF służy min. do gromadzenia sadzy podczas spalania ON a następnie jej spalenie.

U nas drogówka już to podczas kontroli robi ale w samochodach od 2009 r .Mój znajomy mi mówił że podczas kontroli policjant z drogówki sprawdzał końcówkę rury w jego samochodzie i on nie wiedział w jakim celu.

W Szwajcarii ,Austrii i coraz częściej Niemczech, Holandii, Belgii, Francji już wyławiają takie samochody z wschodniej części UE i na lawetę do ASO gdzie za dużą kasę montują DPF.

Edytowane 22 Lutego 2014 przez Jednorazka

[IgnisDriver]

jak już ktoś tutaj napisał, Passat z początku produkcji (bez DPF) spełnia tę samą normę emisji spalin, co Passat z dpf...

...a może to mój brak wiary w naszą policję (nie piszę o zachodniej), która jednak wciąż woli łapać za prędkość pochowana po krzakach niż zauważyć choćby pojazd ze spaloną żarówką. Ja wiem, że jak się policjant będzie chciał przywalić to i za ważność gaśnicy Ci wypisze mandat. Ale z całym szacunkiem, jak mi powie że mam czarną rurę to mu powiem: "no i?"

Kończąc, bo oczywiście masz rację - samochód ma być sprawny, z homologacją i takie tam - mój ma już ponad 235tys km więc dpf i tak nie spełniał swojej roli. Wymiana na nowy nie wchodziła w grę więc nadal uważam, że wybrałem jedynie słuszną drogę (bez dpf).

[bbbb]

ażdy Diesel, który ma sprawny DPF ma końcówkę rury wydechowej czystą bez sadzy a każdy bez DPF ma tę końcówkę czarną brudną od sadzy i nie ważne czy ma puszkę czy nie .

Czy to takie trudne?

Tak w skrócie DPF służy min. do gromadzenia sadzy podczas spalania ON a następnie jej spalenie.

U nas drogówka już to podczas kontroli robi ale w samochodach od 2009 r .Mój znajomy mi mówił że podczas kontroli policjant z drogówki sprawdzał końcówkę rury w jego samochodzie i on nie wiedział w jakim celu.

W Szwajcarii ,Austrii i coraz częściej Niemczech, Holandii, Belgii, Francji już wyławiają takie samochody z wschodniej części UE i na lawetę do ASO gdzie za dużą kasę montują DPF.

I coś w tym jest. Mnie wprawdzie nigdy nie kontrolowano w tych bardziej cywilizowanych krajach, ale mam znajomych w Austrii, Niemczech i Francji i oni w rozmowach na tematy motoryzacyjne potwierdzają, że ichnia policja, a już w Austrii to ma jobla na punkcie ekologii. Podam taką anegdotę: z kolegą (też z Polski) latem pojechaliśmy do wesołego miasteczka w Wiedniu gdzie naszym przewodnikiem byli znajomi z Wiednia. Gdy wracaliśmy już do auta zwróciliśmy uwagę jak policjant chodził po parkingu i oglądał auta-zerkał to pod auto, to oglądał tył auta. Georg(rodowity Wiedeńczyk) wytłumaczył nam, że policja ogląda czy samochody nie zanieczyszczają środowiska i te, do których mają zastrzeżenie holują na diagnostykę. I nie trzeba dodawać, że głównie oglądali auta spoza Austrii. Kolega(ten z Polski) jak to usłyszał to dostał takich ruchów, że ledwo za nim nadążaliśmy. Patrzymy pod jego auto, a tam kilka kropli oleju(chyba jeszcze nie doszli do niego). Georg jak to zobaczy to za głowę się złapał i mówi, że za takie coś to auto na hol, wzywają ekipę sprzątającą, a na koniec mandat. Jak chcesz odebrać auto to musisz najpierw usunąć przyczynę i oczywiście zapłacić za wszystko. Kolega później przyznał, że w jego Astrze nie trzyma jakiś oring na skrzyni biegów. Po przyjeździe do Polski Astra wylądowała u mechanika. I kolejna sprawa, nie bez przyczyny na zachodzie w większych miastach niektóre auta mają zakaz wjazdu do centrum. Zgadnijcie dlaczego?

[Gość chriso]

Po pierwsze to po ostatnich aferach w MSWiA autorzy Cepika siedzą właśnie w pierdlu i nie ma kto pisać nowych funkcji.

a na serio (ale z duża dawką ironii):

Żeby dokopać posiadaczom tych strasznie dymiących i potwornie zatruwających środowisko pojazdów to musi być najpierw wola polityczna. Na krojenie kasy z "piratów drogowych" (tych prawdziwych i nie) jest przyzwolenie społeczne podsycane przez histerię, którą oglądamy w TV przy każdym większym wypadku (zawsze drobnym druczkiem na końcu reportażu info że liczba wypadków spada i jest to dziwne skorelowane z oddawaniem kolejnych km dobrych dróg a nie działaniami niebieskich). Wszystko dlatego, że kasa z mandatów idzie bezpośrednio do budżetu i jest formą ukrytego podatku, ale płaconego przecież tylko przez bogatych (znaczy szybkich).

 

A kto miałby poprzeć tropienie czterokołowych trucicieli? Polski rząd, który na razie skutecznie rozpieprza wszelkie "ekologiczne" zapędy Niemiec, za którymi stoją lobby firm, które naprodukowały paneli słonecznych i wiatraków, że nie wiedzą co z tym zrobić a trzeba gdzieś sprzedać? Polski rząd, który słusznie stoi za dymiącymi na czarno węglowymi elektrowniami ma teraz ścigać diesle? Jaki ma interes, żeby pchać kasę w kieszeń koncernów motoryzacyjnych, kosztem swojego elektoratu? Już widzę PSL głosujący za restrykcjami usuwającymi z rynku pełnoletnie golfy stojące po wsiach.

Większość kilkuletnich ropniaków sprowadzany do Polski ma PRAWDZIWY przebieg większy lub na granicy przewidzianego końca eksploatacji DPF. Drodzy wyborcy, wyskakujcie z 7k zł, bo pan Volkswagen i Mercedes nas poprosili? Oni otwierają u nas fabryki, bo siła robocza jest tańsza od zachodniej i nie są potrzebne regulacje "ekologiczne" nakręcające im interes jak to jest na zachodzie:

"Promujcie elektryczne, dopłacajcie do nowych itp itd bo jak nie to przeniesiemy fabryki do Polski".

 

Się rozpisałem na wypadek, gdyby ktoś sądził że ekologia to nie synonim słów kasa i polityka.

[Jednorazka]

Bez obrazy ale jak nie masz wiedzy w temacie to nie pisz

jak już ktoś tutaj napisał, Passat z początku produkcji (bez DPF) spełnia tę samą normę emisji spalin, co Passat z dpf...

To w jakim celu montuje się DPT??

chriso to co piszesz to jest zwykła retoryka . Zmiany wcześniej czy później nastąpią bo jesteśmy w UE czy nam się to podoba czy nie. Jak w swoim B6 wytniesz DPF to już nie przejdzie przeglądu w Stacji Kontroli pojazdów.

A o starych dymiących dieslach nie pisz bo ich to nie dotyczy.

[IgnisDriver]

miałem przegląd miesiąc temu, poprzedni w styczniu 2013 - wycięcie było w grudniu 2012.

aaa i przegląd bez znajomości - taki normalny (legalny)

z faktami (dotyczącymi policji zagranicznej) nie będę dyskutował ale u nas, proszę Was, może za parę ładnych lat. I to nie będzie już mój problem.

[Gość chriso]

Jak w swoim B6 wytniesz DPF to już nie przejdzie przeglądu w Stacji Kontroli pojazdów.

 

To dla mojego paska, który bez DPF spełnia EURO4 będą inne normy emisji spalin niż 20-letniego auta? Zniesiono ostatnio równość wobec prawa? Przegapiłem.

[r1u0d2y]

Witam,

 

mam pytanie co do odczytow z blokow pomiarowych. Czytalem kanaly od 70 do 75. Nie wiem tylko w ktorym sa wartości dotyczące zapłnienia DPF'a.

Kanał 70 10011001 00000001

71 1111111 00001111

72 -11,00 -16,00 -7,00

73 -13,00 -1,00 -2,00

74 Błąd - nie jest dostępna grupa

75 -9,00 -4,00 -3,00

[Gość chriso]

@r1u0d2y post 123 masz numerki dla CR

[Jednorazka]

To dla mojego paska, który bez DPF spełnia EURO4 będą inne normy emisji spalin niż 20-letniego auta? Zniesiono ostatnio równość wobec prawa? Przegapiłem.

:doh

Niczego nie zniesiono .Wiesz poczytaj trochę dlaczego tak jest bo widzę, że jesteś zielony w temacie.

[Gość chriso]

Braklo amunicji merytorycznej to osobisty atak. Oswiec mnie ciemnego (zielonego) i wskaz podstawe prawna albo przestan straszyc ludzi.

[Jednorazka]

:papaBez obrazy. Ja Cię nie atakuje i nikogo nie straszę, nie jest to moim zamiarem, tylko stwierdzam po tym co i jak piszesz w tym temacie,że faktycznie jest jak napisałem.

Aby nie zaśmiecać forum zanim coś zamieścisz to sprawdź jak to napisałeś bo ortografia na dodatek się kłania.

Oswiec mnie ciemnego (zielonego) i wskaz podstawe prawna

Jak się chcesz oświecić to sobie zadaj trudu i sam się oświeć.

Jak już to zrobisz to wtedy napisz kolejny post . :doh

[mkpol]

Jak się chcesz oświecić to sobie zadaj trudu i sam się oświeć.

Jak już to zrobisz to wtedy napisz kolejny post .

Forum jest po to żeby dzielić się wiedzą. Skoro posiadasz wiedzę, która może się przydać innym użyszkodnikom to się nią podziel a nie wymądrzaj się tu i nie zachowuj jak kaczor. On też jedyne co potrafi to powiedzieć: "wiem, ale nie powiem"

[IgnisDriver]

ja już skończyłem temat - najłatwiej jest (wg niektórych) wydac 7 tys i miec nowy dpf...w starym samochodzie.

gratuluję (głównie zarobków).

[Jednorazka]

Ja z kaczorem nie mam nic wspólnego i nie chce mieć więc mnie z nim proszę nie porównywać.

Wystarczy czytać to co wcześniej napisałem. Tam jest zawarta wiedza którą właśnie się podzieliłem z innymi.Czytać ze zrozumieniem. Jak się tego nie potrafi to się wyłapuje pojedyńcze słowa, które nie są tematem dyskusji i uznaje je za istotę tematu o którym się pisze i podnosi larmo, zarzuca wymądrzałość i po co to wszystko???

 

Jak chcesz gotowca to proszę:

 

Oto, co każdy kierowca powinien wiedzieć na temat norm emisji spalin.

 

Euro I zaczęło obowiązywać w 1992 r. i od tego czasu auta benzynowe wytwarzane w Europie mają zwykle katalizator. W Polsce jest on obowiązkowy w samochodach wyprodukowanych po 1 lipca 1995 r., a jego obecność powinna być sprawdzana podczas okresowych badań technicznych.

 

Euro II weszło w styczniu 1996 r. i od tego czasu w dieslach pojawiły się katalizatory utleniające. Na badaniu technicznym nie da się wykryć poprawności działania tego elementu, a więc diagnosta tylko sprawdza jego obecność.

 

Euro III wprowadzono w styczniu 2000 r. Skupiono się głównie na redukcji ilości węglowodorów oraz tlenków azotu. Auta mają od tego czasu dość rozbudowane systemy recyrkulacji spalin oraz między innymi filtry oparów paliwa z baku.

 

Euro IV zaczęło obowiązywać od początku 2005 r. Większe zmiany dotyczyły głównie silników Diesla, gdzie m.in. o połowę ograniczono emisję cząstek stałych. Od tego czasu na placu boju pozostały praktycznie wyłącznie diesle z wtryskiem common rail lub pompowtryskiwaczami.

 

Euro V wprowadzone zostało w styczniu 2009 r. i w głównej mierze zmiany znów dotknęły jednostki wysokoprężne. Aby móc obniżyć emisję cząstek stałych 5-krotnie w stosunku do Euro IV, konieczne okazało się zastosowanie filtrów cząstek stałych. Już produkowane modele wymóg stosowania filtrów DPF/FAP objął rok później.

 

Euro VI - norma zostanie wprowadzona dopiero we wrześniu 2014 r. i wprowadzi duże redukcje emisji tlenków azotu.

 

Należy te normy tak rozumieć ,że nowsza norma nie dotyczy pojazdów wyprodukowanych przed terminem jej wprowadzenia.

[grabotg]

najłatwiej jest (wg niektórych) wydac 7 tys i miec nowy dpf...w starym samochodzie.

gratuluję (głównie zarobków).

 

To tak dla przykładu ile kosztuje nowy dpf do passata http://allegro.pl/filtr-czastek-stalych-dpf-volkswagen-vw-passat-b6-i3976008648.html , i żeby nie było, że to odosobniony przypadek http://allegro.pl/listing/listing.php?description=1&order=p&string=3C0254700JX&search_scope=wszystkie+działy

Edytowane 24 Lutego 2014 przez grabotg

[IgnisDriver]

zwracam honor co do ceny dpf.

[grabotg]

Sam mam problem i dylemat usuwać za 1000, czy zmienić kolektor-bo u mnie się klapy zacinają, w czasie regeneracji ma za mało masy powietrza. Ale biorąc pod uwagę naszych włodarzy i policmajstrów, którzy dziś każą za to co kiedyś było tylko pouczeniem, to trzeba się głęboko zastanawiać. Faktem jest, że norma EU4 jest czy się ma DPF czy nie, pod warunkiem zostawienia katalizatora.

Edytowane 24 Lutego 2014 przez grabotg

[monszel]

Byłem zdecydowany wywalić DPFa z mojego auta ale zaczynam mieć coraz więcej wątpliwości tym bardziej że mam rodzinę w Niemcowni i często tam jeżdże !!

Pozdro !!