Szarpiące DSG

[maciek34]

Ja nie wiem o czym dokładnie piszecie, ale każdy Passat B6 z DSG 2.0 Tdi ma delikatne szarpnięcie po puszczeniu hamulca i wciśnięciu gazu...

 

Napisałbym raczej że każdy passat b6 z dsg ma problem ze sobą p.t. awaryjne dsg.

Ja sądziłem że może nie dołączę do tego klubu bo moje auto ma raptem 52 tyś i jest my 2009 a ponoć były to już poprawione skrzynie dsg - niestety sporadycznie co 3-4 tyś km nie mogę wrzucić R (trzeba wtedy na chwilkę na D i znowu na R i wchodzi). Dzisiaj wymieniłem oliwę w skrzynce w ASO. Wątpie żeby to pomogło no ale postanowiłem spróbować z olejem. Ciekawe tylko czy będzie sens w ogóle naprawiac mechatronikę (robią to za ok 700 zł co ciekawe, chociaż niektórzy twierdzą że to nie naprawa a tylko jakies przedmuchanie skrzyni). Bo jak nie to będę zaraz z 4 tyś lżejszy na wymianę skrzyni na inną z olejem.

 

pozdrawiam

Maciek

 

ps jak będziecie chcieli wymieniać olej to rozejrzyjcie się za ASO skody albo seat najlepiej na jakimś zadupiu. Ja w ASO skoda w Łęczycy mam wymianę oleju w dsg za ~650 zł ori olej filtr robocizna itd. a w aso VW w Łodzi najtaniej z wielką łachą 890

Edytowane 4 Sierpnia 2012 przez maciek34

[Krejzolkaaa]

Napisałbym raczej że każdy passat b6 z dsg ma problem ze sobą p.t. awaryjne dsg.

Ja sądziłem że może nie dołączę do tego klubu bo moje auto ma raptem 52 tyś i jest my 2009 a ponoć były to już poprawione skrzynie dsg - niestety sporadycznie co 3-4 tyś km nie mogę wrzucić R (trzeba wtedy na chwilkę na D i znowu na R i wchodzi). Dzisiaj wymieniłem oliwę w skrzynce w ASO. Wątpie żeby to pomogło no ale postanowiłem spróbować z olejem. Ciekawe tylko czy będzie sens w ogóle naprawiac mechatronikę (robią to za ok 700 zł co ciekawe, chociaż niektórzy twierdzą że to nie naprawa a tylko jakies przedmuchanie skrzyni). Bo jak nie to będę zaraz z 4 tyś lżejszy na wymianę skrzyni na inną z olejem.

 

pozdrawiam

Maciek

 

ps jak będziecie chcieli wymieniać olej to rozejrzyjcie się za ASO skody albo seat najlepiej na jakimś zadupiu. Ja w ASO skoda w Łęczycy mam wymianę oleju w dsg za ~650 zł ori olej filtr robocizna itd. a w aso VW w Łodzi najtaniej z wielką łachą 890

 

 

Hej Maciek nasz mechanik który robi te skrzynie, powiedział, że DSG jest jedną z najmniej awaryjnych skrzyni jakie do tej pory wymyślono Ogólnie podobno naprawa takiej skrzyni polega głównie na tym, że lutuje się na nowo styki na płycie głównej która steruje skrzynią. Dzieje się tak, bo czasem jak ktoś lubi poszaleć, to wtedy temperatura oleju mocno wzrasta i niszczy luty bo one są coś tam mało odporne na temperaturę. No i wtedy nie wchodzi np wsteczny czy coś ;P Więc ogólnie mechanik powiedział nam że nie ma z tym najmniejszego problemu i bardzo przyjemnie naprawia się te skrzynie

[maciek34]

Hej Maciek nasz mechanik który robi te skrzynie, powiedział, że DSG jest jedną z najmniej awaryjnych skrzyni jakie do tej pory wymyślono Ogólnie podobno naprawa takiej skrzyni polega głównie na tym, że lutuje się na nowo styki na płycie głównej która steruje skrzynią. Dzieje się tak, bo czasem jak ktoś lubi poszaleć, to wtedy temperatura oleju mocno wzrasta i niszczy luty bo one są coś tam mało odporne na temperaturę. No i wtedy nie wchodzi np wsteczny czy coś ;P Więc ogólnie mechanik powiedział nam że nie ma z tym najmniejszego problemu i bardzo przyjemnie naprawia się te skrzynie

 

To ciekawe co napisałeś Ja jednak obawiam się że uszkodzenie jest mechaniczne bardziej niż elektroniczne, bo to jest tak że po zapięciu biegu jakby ślizgało się jakby chciał wrzucić a nie mógł i w końcu wyskakuje bieg całkiem i jestem jakbym miał włączone N.

No ale nic jak olej nie pomoże to napiszę do Ciebie na priv po namiar na tego magika. Niestety co do kwestii że to jedne z najmniej awaryjnych skrzyń - nie no stary to raczej odwrotnie. Jeździłem w przeszłości bmw 528ia rocznik 1998. Autem przejechano w totalu 184 tyś i nie było nigdy żadnych problemów. Wcześniej ojciec miał 525i 24v bodajże 1994 - nie zaliczył żadnych problemów z automatem, miał też e260 oczywiście w automacie i również zero problemów. A z samej lektury tego forum wynika że co drugi ma problem z dsg. Poczytaj posty właścicieli B7 którzy mają tą nową generację dsg bez wymiany oleju z suchym sprzęgłem - są tu posty że przy 30-40 tyś przebiegu te dsg się sypią więc to chyba nie tak powinno być i bezawaryjne skrzynie nasz kochany VAG ma tak samo jak miał swego czasu bezawaryjne pompowtryski

[Krejzolkaaa]

No nie wiem, mamy go od 2005 roku i skrzynie musieliśmy naprawić dopiero rok temu a teraz ma jakoś 195 tyś Nie wnikam ;D

Z sercem były kłopoty i to duże ale nie pamiętam już co dokładnie he .

[Lorentz]

No nie wiem, mamy go od 2005 roku i skrzynie musieliśmy naprawić dopiero rok temu a teraz ma jakoś 195 tyś Nie wnikam ;D

Z sercem były kłopoty i to duże ale nie pamiętam już co dokładnie he .

 

Ja również absolutnie nie mam żadnych problemów z tą skrzynią. Jak dla mnie to czysta przyjemność. Tak jak koledzy uprzednio napisali, szarpanie czasami zdarza się jak jadę z włączonym Auto Holdem i tylko czasami.

[bigshark]

Podłączę się do tematu.

Pól roku temu kupiłem B7 z DSG-7 i muszę powiedzieć, ze generalnie jest ok. Przy jeździe w trybie D czasami zdarzają się małe nierówności, zwłaszcza na niższych biegach. Ja wyobrażałem sobie (pierwsze moje DSG), że nic nie będę czuł tylko widział reakcję obrotomierza. W trybie S to zmiany biegów w obydwu kierunkach są wyczuwalne. Nie mówię tu o jakichś zajączkach itp. Ale gładziutko nie jest. Ale tym trybie tak ma być - podobno. Choć ostatnio w nowych B7 wiele rzeczy tak ma być podobno.

 

Jedynie co mnie martwi to fakt, że podczas postoju na parkingu w trybie P lub na światłach podczas trzymania na hamulcu głównym lub "autoholdzie" wyczuwalne jest zakłócenie obrotów - tak jakby ktoś "rzucił mu miedzy tryby". Nie ma żadnych zgrzytów i obrotomierz też niczego nie pokazuje.

Jak ktoś ma podobnie to proszę o wasze spostrzeżenia

 

Pzdr

[drwesto]

Wyczuwalne szarpnięcia wynikają z g... jakości paliwa. Mam 100k na liczniku i do tej pory zero problemów z DSG7.

Nota bene - pierwszy użytkownik DSG7 się wypowiada. Brakuje mi opinii na forum o tej wersji DSG.

Czy ktoś - przy okazji - może udzielić fachowej odpowiedzi na pytanie dlaczego nie wymienia się oleju w DSG7 oraz czy wbrew temu można jednak olej wymienić. Pytam, ponieważ kolega ma bezobsługową skrzynię (wprawdzie w Peugeot'ie), ale postanowił wymienić - to co zlał to mechanikom ponoć żuchwy opadły - czarna mazia. Teraz biegi gładko "chodzą".

[salexy]

Mam DSG-7 suche sprzęgła , w CC - nowy samochód MY 2012, przelot 3000 km. Przy 1000km pojawił się problem - przy większym obciążeniu samochodu - wyprzedzanie na autostradzie (prędkość obrotowa 3000 rpm-4500rpm) oraz zakres biegów 5-7 lub redukcja 7 na 5 (przyspieszanie) pojawia się zgrzytanie. Przeciąga zmianę biegu a wydźwięk jest taki jakby auto nie wysprzęgliło należycie. Auto lądowało już trzy razy w serwisie. Za każdym razem robili badania, testy odczytywali parametry. Nagrywali dźwięk - wysyłają do Centrali. Centrala daje diagnozę: proszę jeździć i obserwować - jak się nasili albo rozleci będziemy działać. Podejrzenie pada na elektrohydrauliczny popychacz na 5 biegu który może nie mieć odpowiedniego ciśnienia przy obciążeniu auta. Nie wymieniają gdyż usterka nie jest jednoznaczna.

Dodatkowo co jakiś czas samochód lubi szarpnąć przy zmianie biegów z 2 na 1 - dojazd do skrzyżowania.

Nie wiem jak to dalej będzie wyglądać - ale nie zapowiada się kolorowo. Dobrze że jest gwarancja.

Generalnie - miałem E60 530iA 2004 rok. Nalatane 135kkm - i nic kompletnie nic. Fakt DSG jest szybsza ale ja chyba wolę niezawodną od szybszej.

Na pytanie o OLEJ - podobno w DSG-7 się nie wymienia - pytałem 2 lub 3 fachowców i jeden wskazał na suche sprzęgło. Reszta wydawała się bez pojęcia (zakłady zajmujące się automatami).

DSG ma to do siebie że rusza z opóźnieniem - wrzucenie D nie oznacza jazdy od ręki - jak w klasycznym automacie z hydrokinetyką. On jakby czekał na wrzucenie biegu (podobnie jak manual).

[marcin0101]

Mam passata z dsg i przejechane 250 tys. Kupiony z Niemiec, w książce serwisowej mam zapisy o naprawie skrzyni. Obecnie leje się z niej olej. Po demontażu skrzyni okazało się że nie leje się z simeringu a olej można znaleźć w otworze po śrubie. Umiejscowienie wycieku trudne do ustalenia. Auto szarpie przy ruszaniu i zmianie biegów. Okazało się również iż koło dumasowe do wymiany. Do wersji 170 km nie ma zamiennika niby a oryginał ok 4 tys brutto. Ogólnie skrzynia rewelacja nie wiem jak potoczy się dalej

[Nuttie]

kolego, zapytaj maciejka (dział ogłoszeni komercyjne) o koszt dwumasy do BMR.

[marcin0101]

Problem jest jeszcze z simeringiem brak możliwośći wymiany nie występuje jako osobna część do zamówienia .

[Szatek_pl]

Witam,

Ja mam zupełnie odwrotny problem z DSG. Gdy jadę wolno (kilkanaście km/h) i puszczam gaz, auto momentalnie odrobinę szarpie. Nie mam tego problemu przy wyższych prędkościach, czy przyśpieszaniu - jedynie przy małej prędkości i odpuszczeniu gazu (np. jadąc garażem albo dojeżdżając do muldy). Wcześniej miałem B5 z automatem i tam gdy puściłem gaz na niskiej prędkości auto po prostu powoli zaczynało zwalniać, ale ani odrobinę nie szarpało.

Z czego może to wynikać? Czy ktoś z Was miał taki problem?

 

pozdrawiam

Szatek

[Ralfi]

Mam passata z dsg i przejechane 250 tys. Kupiony z Niemiec, w książce serwisowej mam zapisy o naprawie skrzyni. Obecnie leje się z niej olej. Po demontażu skrzyni okazało się że nie leje się z simeringu a olej można znaleźć w otworze po śrubie. Umiejscowienie wycieku trudne do ustalenia. Auto szarpie przy ruszaniu i zmianie biegów. Okazało się również iż koło dumasowe do wymiany. Do wersji 170 km nie ma zamiennika niby a oryginał ok 4 tys brutto. Ogólnie skrzynia rewelacja nie wiem jak potoczy się dalej

 

Kolego, ja kupowałem do swojego auta koło dwumasowe (oryginał) w firmie Vagtech z W-wy. Oczywiście wysyłkowo, cena 2400 brutto z dostawą.

[arkowski1992]

Witam,

Mam z pozoru podobny problem ze skrzynia DSG jak koledzy na forum w Passacie B6 2.0 TDI 170KM CR z DPF z 2008r. Przy delikatnym ruszaniu np ze swiatel samochod szarpie, dosc znacznie wyczuwalna jest tez zmiana biegow 1, 2, 3 pozniej juz wszystko jest idealnie. Kolejny problem to chamowanie do zatrzymania przy redukcji 3, 2, 1 delikadnie szarpie. Problem z szarpaniem znika gdy od razu wcisne pedal gazu conajmniej do polowy albo do konca, wtedy zmiany biegow sa prawie nie wyczuwalne. Nie wspomne juz o ruszaniu z Auto Holda trzeba naprawde sie wysilic zeby samochod nie szarpna przy ruszaniu. Dodam jeszcze ze problem wystepuje tylko na rozgrzanym silniku, na zimnym to doslownie nie ten samochod.

 

Wydawac by sie moglo ze problem taki sam jak u wiekszosci, ale nie. Problemow ze skrzynie nie ma nie tylko na zimnym silniku, ale rowniez podczas wypalania DPF'a. Co juz w ogole wydaje sie bardzo dziwne. Przy zimnym silniku poprawa wydaje sie byc w miare logiczna (zimny silnik = zimna skrzynia = zimny olej skrzyni co ma wplyw na prace skrzyni). Ale co ma do pracy skrzyni wypalanie DPF'a? Jedyne co mi przychodzi do glowy to przepustnica ktora niedawno wymienialem na nowa z ASO, z tego co mi wiadomo ma ona wplyw na wypalanie filtra czastek stalych. Dodam ze przed wymiana bylo dokladnie to samo jedyne co sie posypalo to zempatka w srodku przez co silnik nie mogl wypalic DPF'a. Z tak tez moje kolejne pytanie czy przeprowadza sie adaptacje przepustnicy w 2.0 TDI CR?

 

Kolejna dziwna rzecza jest to ze podczas pracy na jalowych obrotach dosc wyczuwalne sa drgania pochodzace z silnika,nie sa to jakies duze drgania ale wyczuwalne (na pewno nie dwumasa). I odziwo problemu nie ma rowniez podczas wypalania filtra czastek stalych (wydale sie doslownie jakbym jechal samochodem benzynowym), praktycznie nie slchac silnika i w ogole nie czuc zadnych drgan (raz nawet zapomnialem ze silnik mam urochomiony). Podczas wypalania filtra obroty jalowe wzrastaja do 900 rpm gdy normalnie jest to 800 rpm. Zwiekszylem poprzez VCDS'a obroty jalowe do 900 lecz to dalej nie jest ta kultura pracy co przy wypalaniu.

 

Mam nadzieje ze komus bedzie sie chcialo przyczytac tak dlugiego posta i bedzie mi wstanie pomoc z tymi problemami.

[marekbialek]

Po koleji do sprawdzenia:

1. błedy na skrzyni

2. Adaptacja skrzyni do ustawień podstawowych

 

pytania:

 

kiedy wymieniałeś dwumasę

kiedy wymianiałeś olej w skrzyni

 

gdzie to robiles

[mery26]

odpowiem, bo mam podobnie jak nie identycznie

ad. 1 błędów brak

ad. 2 po adaptacji to samo.

dwumasa wymieniona kilka tysi wczesniej, olej wymieniony-świeżutki

skrzynia była zrzucona w TeoMotors, rzekomo wsio w idealnym stanie

nawiązując do "wibracji, drgań" na jałowym ciekawe jest to ze w moim przypadku czasami to nie występuje, praca silnika aksamitna jak benzyna - na kierownicy nic nie czuć, jednak częściej wyczuwalne drgania. Przełączenie na N lub P niec nie zmienia - co wskazuje raczej na silnik, który również nie wykazuje błędów. Wtryski nowe (akcja serwisowa).

[arkowski1992]

Ja tak samo wymienialem olej i dwumase jakieś 20 000 km temu, nie w ASO ale w serwisie który naprawia tylko samochody grupy VW - Auto Danecki w Piekarach Śląskich(oryginalny olej i dwumasa - osobiscie kupowalem w ASO) Niestety nic to nie pomogło. Dwumase wymienilem nie potrzebne bo okazało sie ze była sprawna. Nie chciałbym wymieniać kolejnych rzeczy niepotrzebnie szukając przyczyny szarpania DSG i silnika. Dodam jeszcze ze drgania znikają rownież gdy przełaczam z D na N albo na P ale po kilku sekundach żniw wracają. Adaptację skrzyni przeprowadzalem 2 razy i za każdym razem nez poprawy.

[przemyslawch]

Czy ktoś - przy okazji - może udzielić fachowej odpowiedzi na pytanie dlaczego nie wymienia się oleju w DSG7 oraz czy wbrew temu można jednak olej wymienić. Pytam, ponieważ kolega ma bezobsługową skrzynię (wprawdzie w Peugeot'ie), ale postanowił wymienić - to co zlał to mechanikom ponoć żuchwy opadły - czarna mazia. Teraz biegi gładko "chodzą".

 

Co do oleju powiem tak - miałem b5 - tam zmiana oleju chyba co 50 tys.

w b6 DSG (JPJ) - też co 50 tys. wymiany regularne, ma już ponad 211 tys. (2007 r.) - żadnych problemów ze skrzynią, mechatroniką ani dwumasą.

w b6 Tiptronik (HXJ) - wszem i wobec serwis twierdził, że oleju się nie zmienia, że jest to skrzynia bezobsługowa itp. Na forum jest nawet wątek co do tiptronika w b6. Tak więc oleju się nie zmieniało, aż skrzynia padła - serwis na to - trzeba było olej zmieniać - serwis nie naprawia skrzyń - ma dostępną skrzynię w 3 częściach - blok skrzyni, mechatronik/sterownik oraz sprzęgło hydrokinetyczne - całość około 40 tys zł - taką ofertę mi złożyli....

 

Co do fachowców od automatów - każdy z jakim gadałem twierdzi, że nie ma automatu, w którym nie zmienia się oleju. Przerobiłem temat na własnej skórze (remont skrzyni ponad 10tys.) - więc jak ktoś mi mówi, że się nie zmienia to już nie wierzę.

Tak samo może być z waszymi DSG7 - nie wierzcie serwisowi

 

Co do fachowców z warszawy i okolic - miałem do czynienia z fachowcem z Łomianek - nie polecam, Auto Precyzja (tu naprawiałem)- nie do końca jestem zadowolony

jest jeszcze Samko - ale tu ceny odstraszają, w ogóle kiepskie opinie o nich krążą (przy b5 - padł mi jakiś czujnik - o tym samym oznaczeniu były w 2 różnych kształtach - trzeba było wejść tylko pod samochód żeby sprawdzić - zaśpiewali za to 150zł + czujnik 250zł... w innym warsztacie zrobili to gratis, a za czujnik 50 zł)

Podobno najlepsi spece są w MIDPARTS - na forach wszyscy ich polecają - byłem też u nich i zadowolony jestem

Auto-Józefów też chyba ma dobrą opinię, kiedyś nawet byli w tvn-turbo...

Edytowane 25 Stycznia 2013 przez przemyslawch

[marekbialek]

to tak, moja dwumasa nowa sztuka z ASO padła po 28 tyś, a zaczela swirować po 18 tys (przy 28 nie dało się jeździ)

 

Dla osób które mają problem z DSG polecam Daniela Kowalczyka (ja u niego robie wszystko z DSG)

http://www.decautomat.pl/

[motomouse]

mechatronikiem

 

Mechatroniką. To ona. Dlatego taka suka

 

B6 2010, 1.8 TSI z DSG7. Przy ok. 35.000 pojawiły się stuki przy zmianie z 1/2 i 2/3. Ponieważ auto jeszcze było na gwarancji, to zostało to zgłoszone. Serwis wymienił dwumas+sprzęgło. Pomogło na 5.000. Później zaczęły się pojawiać coraz bardziej wyraźne stuki ... serwis kazał obserwować. Po 45.000 przy okazji przeglądu ( i wymiany pękniętej pompy wody !!! - ale to na szczęście zrobili za darmo ) sprawdzili skrzynię - tym razem wyrok "mechatronika". Jako, że auto było już 6 m-cy po gwarancji, po konsultacji z producentem, oszacowali koszt naprawy na 2500 PLN ( jako, że auto serwisowane, dobra wola, część kosztów, bla bla bla ). Właściciel postanowił nie odpuścić i sam skierował zapytanie do Wolfsburga - jako że pierwsza naprawa ( wymiana dwumasy+sprzęgła ) nie wyeliminowała przyczyny tylko skutek. Czekamy na odpowiedź z VW AG.