triku88 Zgłoś #141 Napisano 17 Maja 2010 Turbawka wyczyszczona, kolega ma warsztat i u niego się z tym uporaliśmy, do tego wymieniłliśmy zawór do turbo (nie wiem dokładnie jaki, kolega diagnozował auto i wyszło mu na kompie ze padnięty jest, a do tego turbina przeładowywuje). W sumie kosztowało mnie wszystko 250zł i auto idzie teraz jak szatan Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Brylantoos Zgłoś #142 Napisano 28 Sierpnia 2010 Witam!!Niestety przetrafiło mi sie to samo.Co prawda mam Audi A4 B5 19.TDi 1Z,bezpieczniki po prawej stronie (koło kierownicy) Silnik wszedł w tryb awaryjny,podobno coś z elektryką w moim przypadku. Bezpieczniki sprawdziłem i wszystkie są o.k Bardzo prosze o jakąś wskazówke bo silnik pracuje jak w starym mercedesie,ledwo przyspiesza. Pozdrawiam To są owe błedy jakkie mnie nękają.Po skasowaniu wyłażą od nowa. 1265 Zawór recyrkulacji spalin-N18 przerwa lub zwarcie do masy - BŁĄD SPORADYCZNY 1262 Zawór magnetyczny ograniczenia ciśnienia doładowania-N75 przerwa lub zwarcie do masy - BŁĄD SPORADYCZNY 1269 Wtrysk - zawór startowy-N108 przerwa lub zwarcie do masy - BŁĄD SPORADYCZNY 553 Przepływomierz masowy powietrza-G70 przerwa lub zwarcie do masy - BŁĄD SPORADYCZNY Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sojkis Zgłoś #143 Napisano 29 Sierpnia 2010 Witam czy samochód był sprawny w momencie zakupu, jeżeli TAK to sprawdź przez podmianę następujące części samochodu: 1)Przepływomierz masowy powietrza-G70 2)Zawór recyrkulacji spalin-N18 3)Zawór magnetyczny ograniczenia ciśnienia doładowania-N75 Drugą z możliwości jest uszkodzenie łączności czyli np: przewodów, wtyczek, zaśniedziałe przewody, przegniłe przewody, niepodłączone przewody, itp: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Roberto_83 Zgłoś #144 Napisano 1 Września 2010 Witam ,jak sam temat wskazuje mam problem(w sumie nie wiem czy mam nadal lub go mialem hehe)ale lepiej wiedziec co bylo lub co jest nie tak.Wiec tak wybralem sie w podroz 2 tys km po wjechaniu na autostrade autko rozpedzilo sie max 160 km/h przy wcisnietym gazie na maxa do podlogi .Gdy ktos mi wyjechal musialem przyhamowac to nastepnie autko nie odzyskiwalo wczesniejsza predkosc zamulone takie jakies jechalo 120 km/h po pewnym czasie spowrotem autko rozpedzalo sie do 160 km i nic wiecej .Klika razy powtarzala sie utrata mocy, przejechalem tak 370km do promu.Odziwo po zjechaniu z promu odczulem calkiem inne autko czulem moc 1600km przejechane bez problemu .Spokojnie jechalem 190km/h z gazem wcisnietym do polowy ,przy innych predkosciach np 140-160km po wcisnieciu gazu czuc ze autko przyspiesza.Dziwne jak dla mnie zachowanie autka.Podam moze kilka szczegolow ktore moga dac odpowiedz.Pierwszy zlej jakosci ropa?przed wyjazdem tankowalem nastepnie przed samym promem dolalem 25 litrow gdzie po zjechaniu z promu calkiem inne autko bylo.Druga sprawa na codzien autko jezdzi tylko w miescie trasy 3-4 km czesto tylko na zimnym silniku i 3 biegu. Moze cos nazbieralo sie w aucie i zapchalo sie przy takiej biernej jezdzie??Osobiscie nie wiem nie mam pojecia co bylo przyczyna utraty mocy moze ktos mial taki przypadek i wie co jest nie tak to z gory dzieki za opdowiedz . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
devil-80 Zgłoś #145 Napisano 8 Września 2010 (edytowane) No to może ja opisze mój problem .Autko chodzi jako tako szału chyba nie ma,jednak jak jadę do pracy ok 4km drogi postoi do wieczorka od godz 15 powiedzmy ( pada deszcz na dworze lub nie ale chyba bardziej jak pada) to jak już wracam ok 22 to chodzi jak pocisk szczególnie na 2 biegu ma bdb przyspieszenie.Normalnie jak odpalam rano czy po dłuższej jezdzie nie zauważam tego efektu żadnych błedów mi nie wyświetla. Czy ktoś może mi powiedzieć dlaczego tak się dzieje? tzn uważam , że przez te pare minut auto chodzi jak powinno (jak nagrzeje się do 90 stopni to przespieszenie znika) niestety większość czasu nie bardzo - traci na przyspeszeniu bo vmax jest normalny . Nie dymi -poza tym jak go rano odpalę (zapach spalin czuć też w środku i to jest wg mnie dziwne). Wg mnie może to być coś związane z katalizatorem albo N75 ,turbo ale może ktoś z tego co opisałem wywnioskuje co może to powodować. Edytowane 8 Września 2010 przez devil-80 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adidas Zgłoś #146 Napisano 28 Grudnia 2010 Hejka! Miałem tak samo jak Wy. Tylko u mnie fajnie się robiło gdy gasiłem na moment samochód. Niestety od kilku dni również to nie pomaga. Zamuliło go totalnie. Przejechałem się moim 1,9TDi 110KM z 97r. z podpiętym komputerem. Obserwowałem parametry pracującego silnka. Wartości: czujnika położenia pedału gazu, ciśnienia generowanego przez turbinę były okej. Niestety parametry... ciśnienia atmosferycznego (tego na dworze) było zupełnie nie takie. Wahało się od 648 do 1240 HPa. Pani od pogody zazwyczaj zamyka się w okolicach 1000 HPa. Silnik wyraźnie tracił moc gdy wartość tego ciśnienia spadało do 648. Stąd moje pytania: skąd i po co w pasacie czujnik ciśnienia zewnętrznego i gdzie go szukać? Bo nikt nigdy nigdzie o takim nie pisał. I wogóle czy może on mieć wpływ na osiągi samochodu? Pozdrawiam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość autoplus Zgłoś #147 Napisano 28 Grudnia 2010 Silnik 16 z 1998 r.brak mocy - po odłączeniu wtyczki przpływomierza , ciągnie normalnie ; czy to on może uszkodzony, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adidas Zgłoś #148 Napisano 14 Stycznia 2011 (edytowane) Odnośnie mojego problemu z czujnikiem ciśnienia atmosferycznego: Znajduje się on na płytce scalonej komputera. Wartość ciśnienia atm. odczytuje dzięki cienkiemu gumowemu wężykowi, którym powietrze wędruje od grubej czarnej plastikowej rury poprzez czarną obudowę komputera właśnie do tego czujnika. Mój czujnik zaczął wskazywać kompletnie nierealne wartości ciśnienia gdyż właśnie w tym wężyku zrobiła się malutka dziurka. Niestety dziurka ta zrobiła się w bardzo niefortunnym miejscu - wewnątrz kompa. Co gorsza po rozebraniu puszki komputera okazało się że prcek, płytka i wszystkie obwody zalane sa... czarnym przepracowanym olejem silnikowym. jakież było moje zdziwienie - gdzie silnik z olejem, a gdzie komputer? Okazało się że przez tą niewileką dziurkę w przewodzie powietrznym dostawały się resztki oleju, które (może tylko u mnie, a może i u wszystkich) znajdują się w tej dużej czarnej plastikowej rurze. Całe szczęście znajomy elektronik obdarował mnie płynem do mycia płytek scalonych i po wymyciu płytki komputera i założeniu nowego wężyka fi3,2mm dł. ok 4 cm. pasat ożył! Przyspiesza w pełnym zakresie obrotów, nie ma żadnych spadków mocy, nie muli się. Kolega mechanik uświadomił mnie że czujnik ten jest potrzebny gdy podróżujemy np w górach czy depresjach , gdzie powietrze jest gęstsze lub rzadsze. Koputer dodaje lub odejmuje wartość tego ciśnienia od ciśnienia żądanego w danym momencie i w ten sposób steruje doładowaniem turbiny. Mój czujnik nie wiedział jakie jest ciśnienie na dworze i przez to przechodził w tryb awaryjny. Pozdrawiam wszystkich, którzy przeszli przez podobny a raczej niespodziewany problem. Edytowane 14 Stycznia 2011 przez adidas Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
janusz61 Zgłoś #149 Napisano 21 Stycznia 2011 Odnośnie mojego problemu z czujnikiem ciśnienia atmosferycznego:Znajduje się on na płytce scalonej komputera. Wartość ciśnienia atm. odczytuje dzięki cienkiemu gumowemu wężykowi, którym powietrze wędruje od grubej czarnej plastikowej rury poprzez czarną obudowę komputera właśnie do tego czujnika. Mój czujnik zaczął wskazywać kompletnie nierealne wartości ciśnienia gdyż właśnie w tym wężyku zrobiła się malutka dziurka. Niestety dziurka ta zrobiła się w bardzo niefortunnym miejscu - wewnątrz kompa. Co gorsza po rozebraniu puszki komputera okazało się że prcek, płytka i wszystkie obwody zalane sa... czarnym przepracowanym olejem silnikowym. jakież było moje zdziwienie - gdzie silnik z olejem, a gdzie komputer? Okazało się że przez tą niewileką dziurkę w przewodzie powietrznym dostawały się resztki oleju, które (może tylko u mnie, a może i u wszystkich) znajdują się w tej dużej czarnej plastikowej rurze. Całe szczęście znajomy elektronik obdarował mnie płynem do mycia płytek scalonych i po wymyciu płytki komputera i założeniu nowego wężyka fi3,2mm dł. ok 4 cm. pasat ożył! Przyspiesza w pełnym zakresie obrotów, nie ma żadnych spadków mocy, nie muli się. Kolega mechanik uświadomił mnie że czujnik ten jest potrzebny gdy podróżujemy np w górach czy depresjach , gdzie powietrze jest gęstsze lub rzadsze. Koputer dodaje lub odejmuje wartość tego ciśnienia od ciśnienia żądanego w danym momencie i w ten sposób steruje doładowaniem turbiny. Mój czujnik nie wiedział jakie jest ciśnienie na dworze i przez to przechodził w tryb awaryjny. Pozdrawiam wszystkich, którzy przeszli przez podobny a raczej niespodziewany problem. DZIĘKI ADIDAS, po przeczytaniu twojej wypowiedzi sprawdziłem swój (obiawy jak u ciebie) jak pisałeś syf i malaria w tym kompie. Jeszcze raz dzięki, idę zobaczyć czy problem znikł.dzięki ADIDAS Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
markvs Zgłoś #150 Napisano 23 Stycznia 2011 Koledzy mam pytanie,jakie ma być napięcie na N75 bo u mnie jest 6V Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #151 Napisano 27 Stycznia 2011 ja mam inny problem mam passata b5 1.9 110km i jak sie rozpedzam do 100km to nagle wystepuje brak mocy i samochod nie chce dalej sie rozpedzac.....nawet jak wyhamuje jest tak samo...dopiero jak zgasze zasmochod i odpale jeszcze raz to zaczyna normalnie sie wkrecac na obroty...czy to moze byc tylko czujnik dolotu czy jest to jakis inny problem moze ktos sie orientuje? w ilu wątkach jeszcze napiszesz ?? zerknij w poprzedni odpisałem ci tam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
stypa665 Zgłoś #152 Napisano 28 Stycznia 2011 Witajcie Mój problem wygląda bardzo podobnie... mianowicie jakiś czas temu coś mi się stało z autem w czasie jazdy i zaczął gwizdać i dymić na czarno... nie wiem co to było ponieważ sam jestem laikiem... w warsztacie go zrobili i było a raczej wydawało mi się że jest ok... Ale okazało się że po przekroczeniu magicznej bariery auto traci moc po wyłączeniu i włączeniu silnika działa ok aż do danej bariery 2200obr.... czy to również może być ten przepływomierz....?? Pozdrawiam Rafał Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cichyzp Zgłoś #153 Napisano 4 Lutego 2011 Witam, Koledzy, występuje u mnie spadek mocy opisywany w problemie. Moglibyście napisać jakie grupy mam przelogowac (Passat AFN '99) na trasie ? Bo szukam ale co chwile inne się pojawiaja 3,8,10 albo 3,10,11 itd. Chciałbym sprawdzić czy -przepływka nie jest walnieta -N75 działa itp Dodam, że mam błąd 575 czyli standardowy do rozpoczęcia powyższej procedury. Dziękuję za odpowiedzi Łukasz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tony_w Zgłoś #154 Napisano 4 Lutego 2011 Zajrzyj do Co logować w silnikach TDI A TUTAJ wrzuć logi wg INSTRUKCJI Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
beryss Zgłoś #155 Napisano 15 Marca 2011 witam ,szukam szukam i znalesc odpowiedzi nie moge . kilkakrotnie autko przeszlo w tryb awaryjny oczywiscie przy butowaniu. w vagu mam blad 519 czujnik cisnienia w przewodzie dolotowym G 71 zwarcie do plusa i 575cisnienie w przewodzie dolotowym roznica doregolowania. ktory to ten czujnik g71? mozliwe ze padl? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radek82 Zgłoś #156 Napisano 15 Marca 2011 (edytowane) Ten czujnik znajduje się na takiej plastikowej rurze, przykręcony na 2 śrubki ( tak jest u mnie). Edytowane 15 Marca 2011 przez radek82 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szatek Zgłoś #157 Napisano 26 Marca 2011 ja mam coś takiego w swoim passacie i zastanawiam sie co z tym zrobyć? mianowicie zapala mi sie kontrolka świec żarowych i auto traci moc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomas3 Zgłoś #158 Napisano 20 Maja 2011 Witam wszystkich u mnie tez traci moc przy 120km/h odcina turbo, podjechałem pod kompa okazało sie przeładowanie spec powiedział zawór n75 ok,kupiłem wymieniłem i co sie okazuje ze jeszcze gorzej niz było pojechałem do mechanika podłączył pod komp geometria turbiny była zmieniona, machanior sie przejechał i turbo kaput ;( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
essenti Zgłoś #159 Napisano 31 Maja 2011 Proszę Bardzo - Wydanie Listopadowe - Marek Wto Lis 22, 2005http://www.forum.vw-passat.pl/viewtopic.php?t=282&postdays=0&postorder=asc&start=15 Strona niestety nie dziala, moge prosic o dzialajacy link? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Baniadmx Zgłoś #160 Napisano 17 Lipca 2011 mój znajomy miał podobny problem zapytam go czego była to wina Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach