Skocz do zawartości
sergiusz-

Dziwne objawy - brak mocy

Rekomendowane odpowiedzi

Pozwole sobie dopisac swoje kilka zdan. Otoz od kilku dni nęka mnie wspomniany spadek mocy i przechodzenie kompa w tryb awaryjny. Pierwsze podejrzenie padlo na przeplywomierz, jednak po podpieciu kompa - mial chwilowe problemy by sie polaczyc z autem, poczym wyswietlil blad "databus" - zakladam ze chodzi o szyne danych. Kolega zasugerowal ze moze to byc zwarcie w instalacji - bozia raczy wiedziec w ktorym miejscu, jednak czy takie zwarcie moze powodowac przejscie kompa w "notlauf" ? Jesli tak, to jutro pogrzebie i poszukam czy wszystko jest ok, niemniej chcialbym sie upewnic co do podejrzen. Dodatkowo nie zdarza sie to odrazu, czasami pojezdze kilka km, raz na zimnym , raz na calkiem rozgrzanym silniku - dopiero potem przechodzi w tryb awaryjny. Czy przykladowo dopiecie dodatkowego odbiornika (2x monitorki lcd) do wiazki przy radiu moga wprowadzac tryb awaryjny? Ponoc komp dokladnie wie jakie moze miec obciazenie w danym miejscu, i jesli jest za duze - przechodzi w tryb awaryjny. Czy to jest mozliwe?

Filtry na bierzaco wymieniane i czyste. Bede wdzieczny za rade.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam! U mnie tez podobne problemy wymieniony zawor n75,przeplywomiez,ten czujnik doladowania na chwile wszystko sie naprawilo i zpowrotem jest lipa dzis zauwazylem ze elastyczny lacznik miedzy turbina a katalizatorem sie skonczyl czy to tez ma wplyw na moc i wlaczanie trybu awaryjnego???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakoś skubańca znalazłem i wymieniłem. Mam nadzieje, że to ten. Koszt czujnika 120 zł. Wymiana czujnika bez kanału i zdjecia osłony silnika wymaga wręcz cyrkowej sprawności.

Oczywiście po wyjęciu czujnika pokazywały sie zupełnie inne błędy niz ten, z początkowej diagnostyki... ale.. Wyjecie i włożenie tego czujnika powodowało, że mozna było skasować usterkę. W innym przypadku brak było jakiejkolwiek reakcji na próby skasowania błędu. Wymiana czujnika na razie pomogła. Moc wróciła. I jeszcze jedno. Wbrew komunikatowi wysokość ciśnienia atmosferycznego jest podawana bezpośrednio z komputera. Nawet przy odłączonym czujniku. Dzięki Maciek (spanky) za pomoc. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomocy!!!

Jestem nowym forumowiczem, wiec proszę o wyrozumiałość bo na pewno ten temat był wałkowany nie raz, ale mam kompletny mętlik w głowie a uto stoi na parkingu. Otóż jestem posiadaczem passata 2001r. 1.9 TDI 96KW silnik AVF, i otóż autko moje straciło całkowitą moc.Podczas jazdy autko nagle zaczeło szarpać i i sinik zaczął głośno chodzić, nie dało się prawie jechać brak kompletnie mocy. Kiedy podjechałem do mechanika obejrzał i powiedział że spadła rura od interculera, oczywiście wjechał na kanał i podłączył ją w miejsce w którym była wcześniej. kiedy zjeżdżał z kanału dodał lekko gazu i ponownie strzał i spadła z powrotem. Mówił że się robi jakieś podciśnienie że wywala rurę, ale nie wie dokładnie co to jest. chciałem dodać że podczas wciskania pedału gazu wyrażnie słychać świst turbiny, tak że myślę że chyba ona mi nie padła. Proszę o pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość lopesz

Witam wszystkich. wczoraj, mnie również zdażyła się przykra niespodzianka dotycząca baraku mocy. na szczęście mam kumatego kolegę elektromechanika, który zdjagnozował przypadłość, ale nie kompem. na kompie żaden błąd nie wyskoczył. metodą mnie bliżej nieznaną, zdiagnozował zepsucie zaworka n75. dziś go wymienił (co prawda używany), i auto przyspiesza tak jak trzeba. cały koszt to 100 zł. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość rafi238

witam wszystkich.jestem nowicjuszem na forum,więc nie wiem jeszcze co i jak.mam passata 1.9tdi 130km,no i problem.auto nie ma mocy.podpinany był komp i sa takie błędy pompowtrysk 1 do 4-brak wiarygodności sygnału.co to znaczy?mogę wykasować te błędy ale i tak za jakiś czas są.błędy te wskakują gdy silnik pracuje na 1800-2100 rpm.proszę o pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie mam passata 2.0 tdi 136kM 200000przebiegu 2004 rok. Co jakiś czas auto traci na mocy (tak jak by się odłanczała turbina) jezdze tym autem w dość długie trasy i wyskakuje mi błąd cisnienia oleju na turbine. Ale tylko wtedy kiedy robie kilkuminutowy postuj lub długa i zmudna przeprawa przez zakorkowaną niemiecka autostrade, raz jeszcze zdarzyło się to w mieście, przyspieszam i przy mniej wiecej 100km/h na 6 biegu zapala mi się motorshtop (czy coś takiego) i zaczyna mrugać kontrolka świec. Po wyłączeniu silnika i odpalenia go ponownie autko jest jak nowe a kontrolka po kilku kilometrach gaśnie. Wymieniłem czujnik ciśnienia, gdyż taki błąd pokazał komputer (nie wiem o jakim to było numerze) Kilku mechaników powiedziało mi że będzie to turbina. Kilku że to nie to, ale nie mieli pojecia co... ;/ Czy to może być właśnie zapieczone turbo?

Jak ktoś może to niech się odezwie w miare szybko bo szybko potrzebuje auto a nie chce później wymieniać całego silnika...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ludzie mam passata 2.0 tdi 136kM 200000przebiegu 2004 rok. Co jakiś czas auto traci na mocy (tak jak by się odłanczała turbina) jezdze tym autem w dość długie trasy i wyskakuje mi błąd cisnienia oleju na turbine. Ale tylko wtedy kiedy robie kilkuminutowy postuj lub długa i zmudna przeprawa przez zakorkowaną niemiecka autostrade, raz jeszcze zdarzyło się to w mieście, przyspieszam i przy mniej wiecej 100km/h na 6 biegu zapala mi się motorshtop (czy coś takiego) i zaczyna mrugać kontrolka świec. Po wyłączeniu silnika i odpalenia go ponownie autko jest jak nowe a kontrolka po kilku kilometrach gaśnie. Wymieniłem czujnik ciśnienia, gdyż taki błąd pokazał komputer (nie wiem o jakim to było numerze) Kilku mechaników powiedziało mi że będzie to turbina. Kilku że to nie to, ale nie mieli pojecia co... ;/ Czy to może być właśnie zapieczone turbo?

Jak ktoś może to niech się odezwie w miare szybko bo szybko potrzebuje auto a nie chce później wymieniać całego silnika...

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=2114 sprubuj pod tym linkiem moze znajdziesz cos zwiazanego z twoim problemem tam znajdziesz ta liste tematow pozdrawiam powodzenia

NIESPRAWNOŚCI SILNIKA DIESLA TDI

Utrata mocy, osłabienia

Utrata mocy, osłabienia - padł przepływomierz

Brak mocy

Brak mocy

Drgania silnika - wymiana pompowtryskiwaczy (1)

Drgania silnika - wymiana pompowtryskiwaczy (2)

Jaki olej

Jaki olej - wersja ultimate dla niewierzących i nieprzekonanych

Diesel dymi

Turbodoładowanie - jak sprawdzić czy działa turbosprężarka

Turbina - ma świstać czy nie?

Wymiana filtra paliwa - gdzie jest filtr paliwa i jak wymienić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam podobnie. tyle, żę bardzo rzadko. Wtedy gaszę silnik, odpalam i jest ok. Mój mechanik zaśmiał się jak mu to powiedziałem, bo to podobno właśnie jakiś zaworek czy przepływka i że to powoduje, że turbina się wiesza czy coś takiego. Po prostu przestaje pracować. Tyle, że powiedział, że to szybka wymiana a cześć kosztuje około 70 zł. Na razie śmigam bez naprawy...brak czasu, ale jak to zrobię to powiem więcej szczegółów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieki wojtek ale niestety to nie to, nic tak podobnego nie znalazlem na niektorych stronkach juz bylem wczesniej... chcialem tylko dodac jeszcze ze oleje i wszystkie filtry sa wymieniane co jakies 12-15 000 kilometrow do tego palowo głównie tankuje w niemczech (podobno duzo lepsze co zreszta da sie zauwazyc) macie jeszcze jakies podpowiedzi?? Fakt faktem wolno też nie jeżdze... A i jeszcze jedno... z tego co pamietam to błąd ten powtarza mi się chyba od czasu gdy go kupilem... a bylo to 6 miesiecy temu mial wtedy 150 000 przejechane...

Edytowane przez adam2003

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
dzieki wojtek ale niestety to nie to, nic tak podobnego nie znalazlem na niektorych stronkach juz bylem wczesniej... chcialem tylko dodac jeszcze ze oleje i wszystkie filtry sa wymieniane co jakies 12-15 000 kilometrow do tego palowo głównie tankuje w niemczech (podobno duzo lepsze co zreszta da sie zauwazyc) macie jeszcze jakies podpowiedzi?? Fakt faktem wolno też nie jeżdze...
moze masz te kierownice w turbo do czyszczenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak właśnie mi się wydaje ale nie chce też wydać bez sensu pieniedzy... no bo o przepływce od zadnego mojego mechanika nie slyszalem a zawór juz wymienilem ale oryginalny kosztuje troszke ponad 100 zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam pytanie w związku z powyższymi wypowiedziami. Objaw - bieg 1,2 do 2 200 obrotów muł powyżej idzie jak burza (1,9 BLS) . Czy po podłączeniu do kompa wyjdzie czy to jest N75 czy EGR czy turbina.

Z góry dzięki za info.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam pytanie, mój przepływomierz był strasznie brudny, czyszczenie nie pomogło nic, auto dochodziło do 2500 tyś obr a powyżej tych obrotów auto nie miało wcale mocy, na komputerze nie pokazało błędów, zmieniłem przepływomierz na Firmy Magnetti Marelli i jest znaczna różnica lecz auto czasem przyśpiesza wspaniale a czasem słabiej, ma wachania mocy. A turbine słychać tylko od 1200 do 2000 tys obr czy to jest nieprawidłowe działanie ? Czy po wymianie przepływomierza mogły się zrobić jakieś błędy w komputerze sterującym ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja tez coś od siebie.

U mnie objaw przełączenia w tryb notlauf jest tylko na 3,4 i 5 biegu do 3ki ciągnie do 4 tyś i wszystko niby ok. Ale dzisiaj zauważyłem ze jak chce przyspieszyć to lepiej dać gaz na pól gwizdka niż do podłogi widoczna różnica w przyspieszeniu auta!! Próba na 2gim biegu i pedał w podłogę zbiera się ale .. to nie to 2ka i pedał do połowy prawie rakieta :) co może być przyczyna?? Przy wyprzedzaniu na 4ce 2,8 tys przeskakuje w tryb awaryjny sytuacja z dzisiaj. Przyspieszenia na pierwszych trzech biegach do ok 3,5 obr ze skrzyżowania wszystko ok ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Moc wróciła. I jeszcze jedno. Wbrew komunikatowi wysokość ciśnienia atmosferycznego jest podawana bezpośrednio z komputera. Nawet przy odłączonym czujniku. Dzięki Maciek (spanky) za pomoc. Pozdrawiam.

 

no to dobrze ze fura smiga ....

 

p.s czujnik cisnienia atmosferycznego jest w ECU ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam pytanie, mój przepływomierz był strasznie brudny, czyszczenie nie pomogło nic, auto dochodziło do 2500 tyś obr a powyżej tych obrotów auto nie miało wcale mocy, na komputerze nie pokazało błędów, zmieniłem przepływomierz na Firmy Magnetti Marelli i jest znaczna różnica lecz auto czasem przyśpiesza wspaniale a czasem słabiej, ma wachania mocy. A turbine słychać tylko od 1200 do 2000 tys obr czy to jest nieprawidłowe działanie ? Czy po wymianie przepływomierza mogły się zrobić jakieś błędy w komputerze sterującym ? Czy czyszczenie turbo pomoże ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc wszystkim!

Temat juz poruszalem, ale umiescilem w zlym miejscu, tak wiec umieszczam tutaj, jeżeli nadal cos nie bedzie tak, to prosze admina czy moderatorow o przeniesienie w odpowiednie miejsce.

 

Najpiew krotki wstep. Mam paska jak w opisie, 130km, AVF, przejechane mam 360 tys km. Kupilem go gdy mial 280tys., wczesniej od nowosci jezdzil nim moj znajomy, przez 4 lata jezdzil kilka razy w miesiacu trase z polski do wloch (taka mial prace), stad taki duzy przebieg, oleje, filtry, rozrzad wymienial na bierzaco.

 

Kupilem go od niego 2 lata temu i czulem ze nie byl taki mocny jaki byc powinien, kolega ma paska z tym samym silnikiem i byl zrywniejszy.

Z czasem jak nim jezdzilem, stawal sie coraz slabszy. Wymieniam wszystko na bierzaco, miesiac temu kupilem filtry powietrza, paliwa, oleju firmy MANN, olej wczesniej lalem mobil, obecnie motul, ( wymieniony razem z filtrami). Paliwo leje tylko shellowskie v-power diesel. Spalanie jest w normie, srednio okolo 5,7-6,5 l/100km, zalezy od jazdy. Autko do setki ma obecnie ponad 14 sekund!!!, jak go na trasie przycisne, to do 140 jakos sie rozbuja, a pozniej to jest tragedia, od 140 do 180 zajelo mu z zegarkiem w reku prawie 2 minuty i wiecj juz nie chce. Kuzyn sie ze mnie smieje bo ma fiata pande 1.2 i mnie objezdza jak chce :dolamam

 

Auto nie kopci, pali na dotyk. Mechanik sie nim przejechal i mowi, ze turbo jest do czyszczenia i ze mozna jeszcze usunac katalizator, bo moze byc zawalony od spalin i sie dlawi ( nie znam sie na tym, piersze slysze takie cos ), mowil ze koszt tych obu zabiegow to ponad 500zl, ale jesli chce sie dowiedziec wiecej, to musi zrobic dokladna diagnoze, podpiac pod kompa itd, a za to wszystko chce 100zl (inni w okolicy tyle samo wolaja).

 

I przed tym chcialbym zasiegnac waszej opinii, co to moze byc i co samemu ewentualnie mozna sprawdzic i jak? Czy to moga byc zapiecozne kierowniczki w turbo? Kolegi paskiem (tez AVF) przejechalem sie i do 100 mial troszke ponad 10 sekund, a bujal sie bez problemu do 210 i jeszcze szedl... i przedewszystkim o wiele szybciej niz moj. Tak więc prosze o was o pomoc, w czym moze tkwic problem, jak go solidnie i w miare malym kosztem rozwiazac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkim!

Temat juz poruszalem, ale umiescilem w zlym miejscu, tak wiec umieszczam tutaj, jeżeli nadal cos nie bedzie tak, to prosze admina czy moderatorow o przeniesienie w odpowiednie miejsce.

 

Najpiew krotki wstep. Mam paska jak w opisie, 130km, AVF, przejechane mam 360 tys km. Kupilem go gdy mial 280tys., wczesniej od nowosci jezdzil nim moj znajomy, przez 4 lata jezdzil kilka razy w miesiacu trase z polski do wloch (taka mial prace), stad taki duzy przebieg, oleje, filtry, rozrzad wymienial na bierzaco.

 

Kupilem go od niego 2 lata temu i czulem ze nie byl taki mocny jaki byc powinien, kolega ma paska z tym samym silnikiem i byl zrywniejszy.

Z czasem jak nim jezdzilem, stawal sie coraz slabszy. Wymieniam wszystko na bierzaco, miesiac temu kupilem filtry powietrza, paliwa, oleju firmy MANN, olej wczesniej lalem mobil, obecnie motul, ( wymieniony razem z filtrami). Paliwo leje tylko shellowskie v-power diesel. Spalanie jest w normie, srednio okolo 5,7-6,5 l/100km, zalezy od jazdy. Autko do setki ma obecnie ponad 14 sekund!!!, jak go na trasie przycisne, to do 140 jakos sie rozbuja, a pozniej to jest tragedia, od 140 do 180 zajelo mu z zegarkiem w reku prawie 2 minuty i wiecj juz nie chce. Kuzyn sie ze mnie smieje bo ma fiata pande 1.2 i mnie objezdza jak chce :dolamam

 

Auto nie kopci, pali na dotyk. Mechanik sie nim przejechal i mowi, ze turbo jest do czyszczenia i ze mozna jeszcze usunac katalizator, bo moze byc zawalony od spalin i sie dlawi ( nie znam sie na tym, piersze slysze takie cos ), mowil ze koszt tych obu zabiegow to ponad 500zl, ale jesli chce sie dowiedziec wiecej, to musi zrobic dokladna diagnoze, podpiac pod kompa itd, a za to wszystko chce 100zl (inni w okolicy tyle samo wolaja).

 

I przed tym chcialbym zasiegnac waszej opinii, co to moze byc i co samemu ewentualnie mozna sprawdzic i jak? Czy to moga byc zapiecozne kierowniczki w turbo? Kolegi paskiem (tez AVF) przejechalem sie i do 100 mial troszke ponad 10 sekund, a bujal sie bez problemu do 210 i jeszcze szedl... i przedewszystkim o wiele szybciej niz moj. Tak więc prosze o was o pomoc, w czym moze tkwic problem, jak go solidnie i w miare malym kosztem rozwiazac.

tu dowiesz sie wiecej na temat czyszczenia kierownic moze sam dasz rade sa zdjecia itd http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=4086&highlight=czyszczenie+kierownic swoje pytanie na temat jak sprawdzic wyczytasz w tym watku lub zapytaj powodzenia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieki, czytalem juz na forum duzo o cyzszczeniu, ale czy moze byc inny powod tak zmniejszonej mocy? bo auto kreci sie normalnie, do konca na 5 biegach, tylko na 6-tce jak juz jade to do 3600 obr/min (te 180km/h) i wiecej juz mocy nie ma

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności