Skocz do zawartości

plecak

  • Liczba zawartości

    35
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O plecak

  • Urodziny 01.01.1970

Informacje osobiste

  • Imię
    plecak
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Częstochowa

Samochód

  • Silnik
    B5(3BG) 1.9 TDI-PD 101KM (AVB)
  • Rok produkcji
    2001

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Mroczny do mnie jak coś to sms o spocie, bo ja tu zaglądam raz na pół roku. Pozdro
  2. no właśnie w czasie jazdy jest jak najbardziej ok. Dziś próbowałem troszkę turbinę przedmuchać i przejechałem sobie 15km utrzymując około 3.5 - 4 tys obrotów i efekt mizerny. Na wszystkich biegach się jakby wiesza. Za to miałem okazję parę razy hamować tak ze 150-160km/h i hamulce brzytwa hehe. Zaznaczam przy tym, że robiłem to na dk1, przy niewielkim ruchu. Tłumaczę się, ale sam nie przepadam za gościami, którzy łamią przepisy. Więc hamulce zrobiłem i mogę pomóc chętnie komuś w tej sprawie, ale turbinka mnie zmartwiła.
  3. wczoraj 5 godzin wymieniałem tył. Potwierdzam, nie wciskają się, ale trzeba je wkręcać i jednocześnie wciskać. Ale nim do tego doszedłem to ze 3 godziny kombinowałem, próbując niczego nie zepsuć i dzwoniłem do kolegów . Niestety wykręciłem też przypadkowo cylinderek do końca. Potem troszkę gimnastyki by to naprawić. Używałem klucza podobnego do żabki i klucza do szlifierki kontowej. Ale nie od każdej szlifierki klucz ma właściwy rozstaw bolcy. Żabką nie da się do końca wkręcić cylinderka bo przy końcu praktycznie chowa się w osłonę z gumy, chyba, że jakoś bardzo delikatnie lub zdejmując tą osłonę gumową Odkręcałem też odpowietrznik. Po zmontowaniu kół okazało się, że hamulec wciska się do końca a nie hamuję mocno, więc poszedłem po kolegę i odpowietrzyłem hamulce. Teraz też mogę go wcisnąć prawie do końca kiedy auto stoi, tzn nie jest jakiś twardy pedał, ale w czasie jazdy delikatnie naciskam i już mocno hamuję wiec albo ok, albo jeszcze muszę odpowietrzyć, ale na pewno hamulce działają brzytwa.
  4. No a ja wreszcie uporałem się z czujnikiem temperatury paliwa. W sumie to byłem z tym u mojego znajomego mechanika i sam nie wiem czy jak bym to robił a garażu to bym dał radę, bo miejsca, żeby zlutować wtyczkę było jak....nie napiszę gdzie:). Co mnie zdziwiło na plus to spalanie. Komputer pokazuje mi teraz zasięg na pełnym baku 1100km a wcześniej 880. Spalanie na odcinku 17km było 5,5l/100km a wcześniej 6,4l/100km. W weekend jadę w dłuższą trasę to dokładnie wyczaję. Wkurzę się, jak się okaże, że spalanie faktycznie mocno spadło, bo w wakacje zrobiłem ponad 5tys km w 3 tygodnie...spalanie około 7l/100km (pełne auto i ludzi i gadżetów) i to podobno było ok. Ale jak mogło być mniejsze to będę zły.
  5. Rycho jesteś boski. Właśnie po twoich fotkach już wiem, że u mnie też to właśnie czujnik temp paliwa ma zerwany drut. W sumie to nawet chyba ja go zerwałem do końca jak tam gmarałem. 1. Czy aby go wymienić trzeba odkręcić te wszystkie rury i rureczki utrudniające dostęp? 2. Czy te przewody się jakoś łączy, cz trzeba kupić nowy czujnik łącznie z przewodami? 3. Jeżeli nowy, to gdzie się ten przewód kończy zakładając, że zaczyna się na czujniku? ---------- Post added at 18:17 ---------- Previous post was at 18:14 ---------- u mnie na zerwanym pokazuje 0.6l/km...
  6. no tak. To powiedz mi co może być na przewodzie(rurce), pod taką grubą rurą z tyłu silnika. Z wierzchu jest jakaś wtyczka a w głębi na właśbie jakiejś rurce podobna wtyczka , może czujnik połączony dwoma przewodami cienkimi. Bo właśnie jeden z tych przewodów mi się zerwał. Jutro postaram się zrobić fotki. Dziś już nie dam rady
  7. Vag pokazał błąd: czujnik temperatury paliwa - G81 " przerwa/zwarcie z plusem. Próbowałem zlokalizować ten czujnik po fotkach z forum, ale ...chyba coś mi się urwało przy tym lub innym czujniku. Postaram się zamieścić fotki, tylko zejdę do garażu. To taki czujnik przy końcu silnika a pod jakąś grubą rurą. Nie rozkminiam tego jeszcze...Widzę tu tematy podobne, ale dotyczące B5 3b i po zdjęciach widzę, że ten czujnik musi u mnie być w innym miejscu _scalone
  8. A czym to skutkuje? Mnie wczoraj wywaliło na vagu ten błąd...to poważne?
  9. tytusie proszę o info na pw i może sms o terminie. Będę na bank i jeszcze kolegę bym zachęcił, bo widziałem, że dużo modów robi w swoim B5 to się pochwali. Kolorek jak mój tylko (niestety:)) sedan ....
  10. Może nie jasno napisałem. Kolega wracał z Carnon do Częstochowy. A to nie 5000tys km tylko pewnie około 2000. Cały czas autostrada i jechał przez Niemcy. JA wracałem 3 dni i przez włochy. tyle, że jeszcze zwiedzałem sobie coś tam po drodze.
  11. moja najdalsza podróż to Częstochowa - Carnon koło Montpellier we Francji, około 100km od Hiszpanii, czas w sumie w tamtą stronę i powrót do Polski 6 dni. Cały wypad to 3 tygodnie ale z dzieciakami i ze zwiedzaniem. Kolega który musiał wracać wcześniej zrobił tą trasę w 1 dzień. Dla mnie szok!! w sumie to około 5000km wyszło.
  12. widzę, że B6 ma problem z czujkami parkowania. 90% postów to b6 i problemy.
  13. ja śmigam dwoma autkami ( na szczęście nie jednocześnie)B3, 1.8 LPG i B5 FL 1,9 TDI. Na gazie śmigam pewnie ponad 12 lat. I to musi się opłacać. Tylko instalacja musi być dobra a przede wszystkim przez właściwych ludzi zakładana. W mojej b3 mam Tartarini, zakładaną przez zaj......gościa. Tylko raz po 5-6 latach parownik robiony, poza tym sonda lambda po 5 latach i uszczelka pod głowicą również po około 6 latach użytkowania instalacji. Poza tym wszystko super. Nie ma spadku odczuwalnego mocy na gazie, nigdy nie śmierdzi gazem w aucie i na zew. Dodam, że na instalacji przejechane ok 200tys km. Spalanie około 9 l/100km w trasie i 12/100km w mieście. Dobrą instalację serdecznie polecam. A B5 wychodzi tylko taniej w trasie, bo po mieście wynik 8l ON najtaniej po 4,55 to ponad 36 zł za 100km a 12 l LPG najtaniej po 2,52 to ponad 30 zł za 100km. Konkludując Opłaca się LPG, oczywiście pod warunkiem, że nie sprzedasz auta po 3 miesiącach i że jeździsz powiedzmy tak około 200km tygodniowo min.
  14. a nie lepiej po prostu zalogować telefon przez Bluetootha i uzwa. Ja tak mam i jest spoko i policja nie czepia się jak gadam przez fona
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności