darius Zgłoś #141 Napisano 24 Września 2009 Witam. Pominę już jazdę ciężarówek-tydzień temu rozwalił mi taki mistrz kiery lewą stronę. Otóż nie było mnie w PL ok.3 lat i co widzę?i wytrzeszczam gały ze zdziwienia.Kierowcy w moim mieście mają ulubione skrzyżowania z sygnalizacją świetlną na których przelatują na czerwonym!Nie ma tam kamer więc robią sobie lotka zamiast w niego zagrać w kolekturze lotto-Może tam będą mieli więcej szczęścia,bo na krzyżwkach szybko im się skończy. Uważajcie w Suwałkach! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #142 Napisano 24 Września 2009 hahaha, dobre Mało, poplułem monitor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #143 Napisano 24 Września 2009 (edytowane) zażalenia do transportu dróg Kolega to przepraszam-oderwany od rzeczywistości czy jak? No właśnie to jest w nas najlepsze, wytykamy innym błędy a sami.... Edytowane 24 Września 2009 przez Majcin Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bimbol Zgłoś #144 Napisano 24 Września 2009 Mnie tam niesamowicie wpienia, jakjadę lewym pasem i ktoś nie patrzy na to ze auto jest obniżone (przeciez widać z tyłu ze jest mnały prześwit pod autem) i mruga jak kretyn zebym mu zjechał jak na prawym są takie koleiny, że seryjne auta prawie o nie chaczą. Przecież to tyle wisułku wrzucić kierunek i zjechać na drugo pas, że aż trzeba trąbić. Jade lewym, bo widocznie nie mogę prawym (zażalenia do transportu dróg), a jak mamy problemy z oczami i nie zauważamy takich rzeczy, to do okulisty a nie za kółko! to Twój problem, a nie innych i omijając z prawej ja łamie przepisy, bo taki jeleń chce być super i walczy z biurokracją Widzisz, zjeźdzasz, później powracasz i tyle i widać że chyba droga mało nauczyła Cie jeszcze "kultury", a to że jeździsz nisko . . uwierz, naprawdę mało osób to obchodzi. Najbardziej wpienia mnie, jak jedziesz dość szybko lewym pasem na autostradzie, a trep w kratce wyjedzie Ci wprost przed maske, bo nie chce mu sie zwalniać, aby mnie przepuścić i nie ma tutaj mowy o tym, że nie zauważył, bo później jeszcze sie odgrażają i to niejednokrotnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kacza1982 Zgłoś #145 Napisano 25 Września 2009 Mnie tam niesamowicie wpienia, jakjadę lewym pasem i ktoś nie patrzy na to ze auto jest obniżone (przeciez widać z tyłu ze jest mnały prześwit pod autem) i mruga jak kretyn zebym mu zjechał jak na prawym są takie koleiny, że seryjne auta prawie o nie chaczą. Przecież to tyle wisułku wrzucić kierunek i zjechać na drugo pas, że aż trzeba trąbić. Jade lewym, bo widocznie nie mogę prawym (zażalenia do transportu dróg), a jak mamy problemy z oczami i nie zauważamy takich rzeczy, to do okulisty a nie za kółko! podobnie jak kolega wyżej uważam, że mało kogo interesuje jak niskie kto ma zawieszenie. W przepisach wyraźnie jest napisane, że należy jechać blisko prawej krawędzi jezdni, nic nie jest wspomniane, że auta o niskim zawieszeniu mogą jeździć tylko lewym pasem. Polskie drogi są jakie są, wiadomo, ja też, na gumkach 205 czuję wszystkie koleiny i mnie męczą, ale mimo to respektuję przepisy oraz szybszych kierowców i śmigam prawym pasem pomimo niewygody... taka kultura polskich kierowców-tak mi wygodnie to tak jadę, a reszcie ch... w dupe a teraz poza ot... co mnie wnerwia, właśnie co raz mniejszy stopień kultury polskich kierowców! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stuku Zgłoś #146 Napisano 26 Września 2009 Z mojego punktu widzenia wygląda to tak : 1. Zawsze blokuj lewy pas, mimo że prawy jest wolny 2. Przed wyjazdem w trasę zawsze sprawdz CB radio 3. Zrób to najlepiej w godzinach szczytu i najlepiej zapytaj gdzie i jak daleko Cię słychać 4. Korzystaj z CB radia kiedy się da. Zawsze na 2 km trasie mogą być niespodzianki 5. Wszystkie fotoradary nastawione są na 50 km/h dlatego zwolnij do tej prędkości dla pewności 6. Parkuj gdzie się da 7. Zawsze w mieście właczaj halogeny żeby lepiej być widocznym ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
skcrack Zgłoś #147 Napisano 26 Września 2009 Co do lewego pasa Jadąc osobówką, jadę prawym (zawsze kiedy to możliwe). Natomiast jadąc ciężarowym, jadę... prawym pasem zawsze, kiedy mogę to czynić bez uszczerbku na zdrowiu Chodzi mi tutaj o odcinek DK 17 Piaski-Lublin, gdzie prawy pas jest bardzo wyeksploatowany. Tam jeśli tylko mogę, to korzystam z lewego (gł. w nocy, w dzień za duży ruch). Wtedy gdy ktoś do mnie dojeżdża z tyłu to mrugam lewym kierunkiem żeby mnie wyprzedzał z prawej, a następnie jeśli ma CB, to mu dziękuję Osobówce łatwiej zmienić pas (z koleinami) niż dużemu... No dobra, czekam na joby Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rad0330 Zgłoś #148 Napisano 26 Września 2009 Jadąc osobówką, jadę prawym (zawsze kiedy to możliwe). Natomiast jadąc ciężarowym, jadę... prawym pasem zawsze, kiedy mogę to czynić bez uszczerbku na zdrowiu Chodzi mi tutaj o odcinek DK 17 Piaski-Lublin, gdzie prawy pas jest bardzo wyeksploatowany. Tam jeśli tylko mogę, to korzystam z lewego (gł. w nocy, w dzień za duży ruch). Wtedy gdy ktoś do mnie dojeżdża z tyłu to mrugam lewym kierunkiem żeby mnie wyprzedzał z prawej, a następnie jeśli ma CB, to mu dziękuję Osobówce łatwiej zmienić pas (z koleinami) niż dużemu... No dobra, czekam na joby rozumiem Cie kolego.też tamtędy czasami śmigam i nawet na lewym pasie chlapacze ocierają mi co sekunde na prawy pas nie zjeżdżam wogle ale głownie to ja wyprzedzam ale tam jest strasznie dużo takich ludzi co sądzą chyba tak samo jak my, bo strasznie ciężko im się zjeżdża na ten prawy pas i trzeba to egzekwować mrugnieciem długimi (a xenonakimi to troche boli ) wiec obchodzi sie bez trąbienie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lysy78_03 Zgłoś #149 Napisano 27 Września 2009 latanie lewym pasem. skcrack ciekawi mnie czy jadac osobowka zjedziesz na mocno wyeksploatowany prawy pas, zeby pan(i) w duzym mogl leciec 'wygodnie' lewym. dlaczego ja mam lamac przepisy i ryzykowac uszkodzenie mojego samochodu, zeby Tobie bylo wygodnie? z calym poszanowaniem, ale w d...ie mam Twoje dziekuje na cb. chcesz jechac lewym? ok, ale to Ty musisz spadac na prawy jak ktos chce wyprzedzac. co jeszcze mnie wqrza. pomrocznosc jasna!! koles nie widzi, ze go wyprzedzasz i wyjezdza tuz przed maska twojego samochodu, ale juz po chwili zauwaza, ze siedzisz mu na zderzaku i zaczyna sie wymachiwanie lapka i rozne gesty pokoju. nigdy nie mam czasu zeby zatrzymac takiego imbecyla i recznie mu wytlumaczyc 'o co kaman'. pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wazzi Zgłoś #150 Napisano 27 Września 2009 Ja mam szczescie ostatnio do idiotow, ze powiedzmy zaczynam wyprzedzanie goscia, ktory jedzie 60 a koncze go wyprzedzac majac jakies 140 i wjedzam prawie na wcisk, bo przychlast w momencie jak zaczynam wyprzedzanie daje pedal w podloge. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nikos-demos Zgłoś #151 Napisano 27 Września 2009 mnie najbardziej śmieszą takie fakty jak jedzie motocyklista grubo ponad setkę i (nie daj Boże) ma wypadek, oczywiście najlepiej zwalić ,że to kierowca auta mu "wyjechal" tudzież "zajechal" drogę tak jakby to tym motorem miał immunitet na ograniczenie prędkości i ŻADNE przepisy go nie obowiązywały... bo on ma przecież motor do ciężkiej cholery.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szczudlo6 Zgłoś #152 Napisano 27 Września 2009 Mnie wkurzaja wiesniackie auta z tuningowymi wydechami i pierdza na cale miasto np: cinquecento czy civic a pod maska okazuje sie ze 1.0 lub 1.4 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #153 Napisano 27 Września 2009 Uważajcie w Suwałkach! W którym miejscu? A co mnie jeszcze wpienia? Jadę sobie sam (bez rodziny) - V przelotowa na trasie średnio jak bozia przykazała, czyli 140 a tu jakiś cymbał mnie wyprzedza na przykład na podwójnej ciagłej, że mu się niby spieszy. I co? Ja jadę dalej równo i z reguły po około 10-20 km gościa doganiam, bo on już więcj jak 100 nie jedzie. i weź tu takiego zrozum Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PrimaAprilis Zgłoś #154 Napisano 27 Września 2009 dojezdzacie do swiatel,jest zielone.I co?Samochod przed wami ...zwalnia.Kierowca intensywnie zastanawia sie-zdaze,nie zdaze,,nie zdaze zdaze itd.Z natloku mysli dociera do niego wiadomosc:chyba zdaze.I cale 40 koni rży mu pod maska !Tylko ze jest juz zolte swiatlo.On przelatuje a wy zostajecie jak ta piiii....a z piskiem opon na czerwonym To na pewno przypadek ale jak na razie kierowaly tymi bolidami..........kobiety W 100% się z tobą zgadzam. Jednak z tym warunkiem, że to tylko kobiety nie do końca się zgodzę. W większości przypadków spotykałem się z facetami. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zielonysmok Zgłoś #155 Napisano 28 Września 2009 Może zwalnia przez te piękne fotoradary, które radośnie stawiają na światłach np. przy drodze Warszawa-Katowice? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomasz Zgłoś #156 Napisano 29 Września 2009 Wąska droga dwukierunkowa, pozastawiana wzdłuż z obu stron zaparkowanymi samochodami.... Jadę sobie spokojnie i z naprzeciwka jedzie sobie samochodzik, więc bedzie trzeba się przeciskać, więc dobijam ile moge do prawej i jadę a sierota jadąca z naprzeciwka zatrzymuje się pół metra obok auta zaparkowanego po jej stronie i ma w dupie bo jeździc nie umie i boi sie, ze porysuje sobie samochód, a Ty się męcz człowieku i objezdżaj jelenia bo on nie da rady bliżej podjechać... Spoko dam radę, ale jakby on zjechał bardziej na bok( a ma sporo miejsca ) i jechał też powoli do przodu a nie stałby, to manewr trwałby zdecydowanie krócej... ehhhh.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wazzi Zgłoś #157 Napisano 29 Września 2009 fakt, tez bardzo czeste niestety;/ sa jeszcze osobniki, ktore w takich wypadkach gdzie dwa auta powinny sie minac jada srodkiem jakby byli sami na drodze i ty musisz im zjechac na cm z autami obok. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adam75pl Zgłoś #158 Napisano 29 Września 2009 Skrzyżowanie, czerwone światło, stoję na lewym pasie, chcę jecha prosto, zmiana świateł a tu ten idiota przedemną właśnie sobie przypomniał że on ma skręcic w lewo i włącza kierunkowskaz... Takiego debila to to tylko na odstrzał Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darius Zgłoś #159 Napisano 29 Września 2009 J/w jadę rano do pracy,skrzyżowanie i światełka.Stoję na prawym ,bo skręcam w prawo,ale pas ma również strzałkę do jazdy na wprost.Lewy pas do skrętu w lewo lub jazdy na wprost.Czekam na zielone lub strzałkę pozwalającą na jazdę w prawo,ale należy zachować szczególną ostrożność,ponieważ piesi w tym samym czasie wchodzą na przejście.Patrzę i słyszę wycie silnika,a z lewego pasa łysy pajac kręci w prawą stronę,a ja mam zieloną strzałkę.Dobrze,że nie ruszyłem.I wiecie co w tym najlepsze jest?Ten łysy k...s,to bałwan z pracy.W pracy dostał opierdol,ale mnie wyśmiał.Po tygodniu dostał wezwanie na policje.Okazało się ze jest tam kamera,która non stop rejestruje ruch na skrzyżowaniu.Co dalej nie wiadomo,bo biedak z nerwów wzioł urlop.Hehehe.Łysy bałwan Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Blody Zgłoś #160 Napisano 29 Września 2009 A mnie najbardziej bawi jak stoje w korku i obok mnie ludzie w samochodach zachowują się tak jak gdyby nikt na nich nie patrzył tzn. stoje raz w korku i jakiś facet w samochodzie obok zaczyna dubać w nosie, dubie i dubie wkońcu udało mu sie wyskubać coś tam z nosa pooglądał sobie co tam w nosie miał wytarł w koszulke a później tym samym palcem zaczal wyciagac resztki jedzenia z zebow poprostu kosa heheh a drugi przypadek ktorego bylem swiadkiem to poprostu zaluje ze nie nagralem tego plakalem ze smiechu, stoi babka na krzyzowce i maluje usta nagle zielone ona tego nie zauwazyla koles za nia zatrabil i widocznie miala bieg wrzucony i na sprzegle trzymala bo jak tylko zatrabil to ona ruszyla nie przestajac malowac ust a pech chcial ze jej samochodzik sie chyba zapowietrzyl (jakis stary model renault ) i jej szarpnal i na nastepnych swiatlach jak sie zatrzymala tez kolo mnie miala usmiech jak JOKER w filmie BATMAN - lałem ze śmiechu poprostu ryczalem lzy mi lecialy babka to zauwazyla ze sie smieje ale nie moglem przestac hehe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach