pakafoto Zgłoś #101 Napisano 11 Września 2007 Rok temu zalozylem na tyl (B3 kombi) nowe olejowe Sachs + odboje + oslonki. Cena 180 pln/szt. + odboje i oslonki. I co i qpa. Amory maja lewy 67%, prawy 65%. prawy wylany. Ciezarow nie woze. Teraz to chyba zaloze Delphi (Krosno). Jak maja posluzyc rok to niech takie beda. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość expat Zgłoś #102 Napisano 11 Września 2007 Tylko Kayaba i tylko gazowe. W przypadku Bilsteina polecam od B6 wzwyż... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bobik Zgłoś #103 Napisano 23 Lutego 2008 A co sądzicie o amortyzatorach Delphi? Miałem takie zamontowane w B4-ce (tył) tyle, ze nie zdąrzyłem się nimi nacieszyć bo w chwili wypadku miały...2 tygodnie. Faktem jest, że "dupcia" ładnie trzymała sie drogi . Koszt takiego amortyzatora do B5-ki to około 170 zł (przód). Zastanawiam sie właśnie czy wybrać Delphi czy Sachsa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
juras76 Zgłoś #104 Napisano 29 Maja 2008 a może coś takiego http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=172079826 cena jest dobra i polecam sam brałem od niego na tył w dobrej cenie chyba 280 za 2szt Witam, a możesz rzucić na pocztę albo na forum nazwę użytkownika, bo ta aukcja już znikła. juras Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
retziel Zgłoś #105 Napisano 29 Maja 2008 nie zapomina o tych gómowych (chyba się nazywaja) odboje , przy wymianie amorków przednich . Poprawcie mnie jak się myle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuse Zgłoś #106 Napisano 29 Maja 2008 BILSTEIN B6 !! DEXX na allegro 1380zl za 4 sztuki autko nie do poznania !! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś #107 Napisano 3 Czerwca 2008 BILSTEIN B6 !! DEXX na allegro 1380zl za 4 sztuki autko nie do poznania !! Jak sie jezdzi na tych B6 bo jestem na etapie zakupu i moze Twoja opinia mnie zniecheci lub przyklepie sprawe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuse Zgłoś #108 Napisano 4 Czerwca 2008 BILSTEIN B6 ...przyjemnie twarde zawieszenie, auto w zakretach zachowuje sie jak by sie jechalo zupelnie innym, nowym samochodem. Ja do tego zestawu dozucilem springi EIBACHa obnizajace TYLKO o 30mm. WNIOSKI: zakrety jakie do tej pory robilem z predkoscia 40-50km/h teraz 70-80km/h. Efekt jest taki ze, samochud w zakrecie nie pochyla sie, nie wyrzuca go na skutek przechylenia i utraty kontaktu oponek z asfaltem TYLKO czuc jak nastepuje uslizg kol na asfalcie bo oponki traca trakcje...nie wiem czy dobrze TO wytlumaczylem....zrozumiale. UWAGI: jak wymienia sie amorki wskazane jest wymienic wszystkie "balwanki" 4 szt., kielichy tyl amorki 2szt., i poduszki gumowe przod amorki 2szt. Do calosci "szczescia" wskazane sa jakies dobre oponki, YOKOHAMA lub TOYO. Dopiero TAKI zestaw powoduje ze jazda jest wieeeelka frajda. Okazuje sie ze mocniejsze furki w STREETKILLu odpadaja bo maja o wiele gorsza trakcje przy dynamicznej jezdzie, nie moga sobie pozwolic na pewne manewry bo by fruwaly po ulicy. REASUMUJAC: BILSTEIN B6+EINBACH 30mm+TOYO (ja mam 225/45/17 PROXES) optymalnie twarde zawieszenie do stanu polskich drog. i na koniec...BILSTEIN to sa chyba jedyne regenerowalne, naprawialne amorki w Polsce. Firma ZERKPOL je naprawia, mozna sobie samemu zdefiniowac twardosc amorkow na: bardziej twarde lub bardziej miekkie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś #109 Napisano 4 Czerwca 2008 chce zostac przy seryjnych sprezynach kolka juz zmienilem na 225/45/17 continental contakt 2 pozostaja amorki B6 (chyba jednak je kupie) plus duperele do nich ciekawe jak beda sie sprawowac przy 4x4 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuse Zgłoś #110 Napisano 4 Czerwca 2008 jesli chodzi o 4x4 to nie wiem jak beda sie ksztaltowac ceny amorkow. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś #111 Napisano 4 Czerwca 2008 juz mam dostawce przod - BE5-6512 340pln/szt tyl - BE5-6509 355pln/szt Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś #112 Napisano 19 Czerwca 2008 mala niespodzianka po zdemontowaniu amorka przod okazuje sie ze nowe czyli B6 sa dluzsze od oryginalnych Sachs o 3-4 cm. co w rezultacie unioslo autko o mniej wiecej tyle !!! pytanie dlaczego , czy 4motion jest nizsze fabrycznie ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Robert 1201 Zgłoś #113 Napisano 5 Lipca 2008 jakie amortyzatory na tył do sedana 3b z 1996 tdi 110ps, oże coś polecicie, szukam czegoś trwałego, dość często muszę zjechać z asfaltu:cool: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Megster Zgłoś #114 Napisano 5 Lipca 2008 Bilstein B4 PS mam nadzieję, że jak zmienisz tył, to nie dojdziesz do wniosku, że przód jest za słaby Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość grzegorzkwocz Zgłoś #115 Napisano 10 Sierpnia 2008 tylko BILSTEIN... standard bilsteina (czyli katalogowe b4 do normalnej jazdy u mnie wytrzymuje, albo za ciosem i katalogowe b6, b8 itd i bedzie dobra profewsjonalna gleba... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ant Zgłoś #116 Napisano 11 Sierpnia 2008 Witam. Ja prawdopodobnie będę wymieniał wszystkie amortyzatory. W tamtym roku miałem sprawność amortyzatorów przednich: L-63% P-64%, tylnych: L-66% P-69%. W tym roku zrobiłem badanie i wyszło z przodu: L-P-66%, tył: L-67% P-69%. Zdziwiło mnie to, dlaczego z przodu mam większą sprawność. Diagnosta przeprowadzający pomiar mi wytłumaczył, że z amora ucieka gaz, jest trochę twardszy niż rok wcześniej, ale bardziej dostaje zawieszenie. Amplitudę drgań miałem 36mm 35mm a rok później po 33mm, tył bez zmian. Gość powiedział mi, żebym wymienił amory z przodu. Stwierdziłem, że jak będę robił przód to i zrobię tył od razu. I teraz mam pytanie, jakie amorki założyć? Przewertowałem forum i zastanawiam się nad kayabą excel g (KYB341273-przód)(KYB343281-tył) lub bilsteinami B4 (BNE-B993-przód)(BNE-2944-tył). Podaję numery katalogowe, bo może się komuś przydadzą jak będzie szukał. Sam nie wiem, jedni polecają kayabe, inni bilsteina. U mnie siedzą jeszcze fabryczne amortyzatory. Czy te które podałem, będą dobrymi zamiennikami? Czy zawieszenie będzie twardsze, niż na oryginalnych? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Łysy Zgłoś #117 Napisano 11 Sierpnia 2008 Ja bym zdecydowanie postawił na Bilsteina bo sam takie mam, ale nie B4 a dołóż troszkę kasy i kup B6. One są bardziej twarde od standardowych które posiadasz. Ja jeżdżę ponad rok na Bilsteinach i jestem mega zadowolony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ant Zgłoś #118 Napisano 11 Sierpnia 2008 Dzięki za zainteresowanie, ale jeśli bilstein to chyba jednak B4. Z dwóch względów. Po pierwsze, nie zależy mi na dużo sztywniejszym samochodzie, co pewnie by miało miejsce po założeniu B6. Uważam, że jeśli autko po założeniu B4 będzie trochę sztywniejsze od standardu, to mi to odpowiada. Po drugie pieniądze. B4 są zdecydowanie tańsze od B6. Cena B6 to jakieś 1800zł/4szt, chociaż Zuse pisał, że zapłacił około 1400zł. Cena B4 to jakieś 650zł/4szt, więc różnica jest większa niż troszkę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś #119 Napisano 11 Sierpnia 2008 B6 to calkiem inna bajka , niedawno kupilem i jestem bardzo zadowolony nawet nie wiedzilem jakie rzeczy mozna zrobic rodzinnym passatem, poprostu jak na szynach ale kosztem komfortu , calkiem inna. za 4 sztuki zmiescisz sie w 1200 do jedno-napedowki a to i tak polowa ceny niz jeszcze rok temu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ant Zgłoś #120 Napisano 11 Sierpnia 2008 No właśnie chodzi o ten komfort. Dużo sztywniejszy samochód od seryjnego? Warszawskie ulice i torowiska, nie sprzyjają twardym zawieszeniom, które szczególnie w passacie do najtrwalszych nie należą. Wczoraj wróciłem z Chorwacji. Trasa 1500km, niestety korki niesamowite i z dwiema przerwami godzinnymi zajęło mi 24h. Sam prowadziłem, ze względu na to, że oprócz mnie nie było drugiego kierowcy. Ale co mnie bardzo zdziwiło, nic mnie po podróży nie bolało, tylko strasznie się spać chciało Nie wiem, jakby było na sztywniejszym zawieszeniu. Samochód jak na 22h pracy spisał się rewelacyjnie. Ponad 170KM robi swoje i nawet w pełni załadowanym samochodem, można mieć przyjemność z jazdy Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach