Skocz do zawartości

Ant

  • Liczba zawartości

    28
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O Ant

  • Urodziny 24.10.1980

Informacje osobiste

  • Imię
    Marcin
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Warszawa WJ.....

Samochód

  • Silnik
    Nie passat
  • Rok produkcji
    2006
  1. Sytuacja się trochę zmieniła. Widocznie wcześniej źle sprawdzałem. Teraz pojeździłem po mieście trochę szybciej i dłużej niż wcześniej. Przyjechałem i od razu sprawdziłem stan. Okazało się, że jest prawie połowa na bagnecie. Wcześniej sprawdzałem, ale nie od razu po jeździe, tylko po upływie jakiegoś czasu i nie wiem czy na dobrze wypoziomowanym gruncie. Teraz sprawdziłem w garażu i było ok. Ale skoro już kupiłem płyn, to przy następnym przeglądzie go wymienię.
  2. Wczoraj sprawdzałem po przyjeździe z Austrii i było podobnie lub minimalnie poniżej minimum, dzisiaj po jeździe w mieście około 10 minut ale z manewrami.
  3. Na rozgrzanym, powiedzmy po 10 minutach jazdy.
  4. Koledzy, co mam dolać, skoro w zbiorniczku mam płyn koloru żółtego? Stan minimum. Wytarłem bagnet w czystą chusteczkę i kolor ma dokładnie taki jak nowy syntetyczny olej silnikowy? Miałem już kupić zielony Febi 6162, ale wolałem sprawdzić i teraz sam nie wiem. Podpowie ktoś? Pozdrawiam
  5. Byłem dzisiaj w serwisie i problem został rozwiązany. Z włączającym się abs-em przy małej prędkości okazało się, że był wysunięty lekko czujnik abs-u. A metalowe tarcie to było niedokręcona osłona tarczy hamulcowej. Obie rzeczy przy prawym przednim kole. Może u kolegów będzie coś podobnego. Pozdrawiam
  6. Witam Podłączam się do tematu, bo u mnie zaczęło się też coś takiego dziać, czyli jak hamuję powoli z małej prędkości, to w ostatniej fazie tak jakby się włączał ABS (czuć minimalne tyrkotanie, ale abs chyba się nie włącza). Zaczęło to się dziać dzisiaj jak odebrałem samochód po wymianie wszystkich amortyzatorów. Kierownik serwisu, który mi przyprowadził samochód też to stwierdził i powiedział, że możliwe, że jest zanieczyszczony czujnik abs-u. Tylko, że przed wymianą tego nie było. Dodatkowo, jak powoli cofam, to słychać takie metaliczne tarcie, wydawało by się jakby klocek tarł o tarczę. Będę jechał do nich na sprawdzenie, ale gość mówił, że oni przy wymianie nic nie ruszali. Tylko jakoś dziwnie wcześniej tego nie miałem i widzę, że koledzy też zaczynali mieć z tym problemy po jakiś wymianach. Ktoś może wie, co tutaj może być przyczyną?
  7. Dobra, zamówiłem jeszcze te poduszki do przodu (w intercarsie nazywa to się górne mocowanie amortyzatora). Nie mieli Febi, ale mieli akurat Lemfordera. Czyli wymienię razem z amortyzatorami te poduszki z przodu oraz cały zestaw ochrony przeciwpyłowej z przodu i z tyłu. Dzięki wszystkim za pomoc.
  8. Dzięki Zuse za odpowiedź. To nie mechanik tak twierdził, tylko diagnosta na stacji diagnostycznej badającej zawieszenie. Oni mechaniki tam nie prowadzą, więc on zarobku na tym nie ma. W intercarsie znalazłem Sachs (łożysko górnego mocowania amortyzatora) numery 802 265 przód i 802 266 tył. Pozdrawiam
  9. Zuse daj jakieś linki na te gumowe tuleje i kielichy jak możesz. Co do zbieżności, to poprostu kolo, który robił mi pomiar sprawności zawieszenia, powiedział, że jak się w tym pasku zmienia amory to trzeba robić zbieżność, bo się kąty zmieniają. To w końcu jak to jest? Trzeba, czy nie trzeba ustawiać zbieżności? A z seryjnych amorów(miały być Bilsteiny B4) i twardszych sprężyn zrezygnowałem i dlatego zostawiam seryjne sprężyny i wstawiam bilsteiny B6.
  10. Zamówiłem odboje i osłony Sachsa na przód i na tył. Numery 900 075 i 900 082. Koszt kompletu, około 170zł+20zł kurier. Jak już pojeżdżę trochę to dam znać. Pozdro
  11. No właśnie. Ja takich szukałem, ale nie znalazłem. Dlatego zostają seryjne i wstawiam Bilsteiny B6. Pozdrawiam
  12. Ja właśnie się na takie coś zdecydowałem. Wymiana w następnym tygodniu. Jak pojeżdżę to dam znać, jak to się sprawuje. A póki co możesz jeszcze poczytać ten wątek: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=9239&page=4 Pozdrawiam
  13. Po głębszych przemyśleniach, umówiłem się na montaż bilsteinów b6 w VTG obok Modlińskiej. Normalnie pewnie bym zakładał u Darka na Trakcie Brzeskim, ale nie mam ostatnio czasu i możliwości, żeby samochód tam dojechać zostawić auto na dzień i potem znowu jechać odebrać (a szkoda). VTG jest obok mojej firmy, więc zostawiam auto rano i odbieram po południu gotowe. Oczywiście po wymianie musowe ustawienie zbieżności. Chciałem też wymienić odboje i osłony amortyzatorów z przodu i z tyłu. Zna ktoś może ich numery i namiary gdzie je kupić? Robił ktoś może z kolegów w VTG jakieś autko, jakiś przegląd, wymiany?
  14. Ja myślałem o tych bilsteinach b6, ale już mi paru mechaników u których się o nie dowiadywałem odradziło. Jeden ma nawet w swoim samochodzie założone b6. Sam innym samochodem jeździ na jakiś rajdach, ale te do jazdy po mieście i czasem w trasie odradzał. Powiedział, że samochód jest dużo sztywniejszy. Spytałem, czy podobnie jak przy przesiadce z 15 na 17", to stwierdził, że bardziej. Dlatego polecił mi wymianę amorków na Kayabę standardową i znalezienie troszkę sztywniejszych sprężyn, najlepiej standardowych wymiarów (lub maksymalnie obniżających o 1 lub 2 cm). Wtedy będę miał trochę sztywniejsze auto na zakrętach, ale tłumienie na nierównościach pozostanie na poziomie mnie zadowalającym.
  15. Po długich przemyśleniach i konsultacjach, wpadłem z mechanikiem na trochę inny pomysł. Założę standardowe amortyzatory Kayaby, i wymienię do tego sprężyny. Chcę, żeby autko było trochę sztywniejsze w zakrętach, ale żeby tłumienie nierówności pozostało na podobnym poziomie co mam teraz. Nie chcę zakładać sprężyn obniżających, tylko trochę twardsze. Zna ktoś może takie sprężyny do passata? Mile widziane jakieś linki. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności