Skocz do zawartości
VinCe

wymiana amortyzatorów przednich

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwsze i podstawowa sprawa - czy miałeś podniesiony cały przód auta czy tylko jedną stronę. Sam wymieniałem sprężyny tydzień temu i wiem, że przy podniesionej jednej stronie są problemy (drążek stabilizatora blokuje ruch).

 

Pozdrawiam

 

Paweł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jest jeszcze sprawa zabezpieczenia taka mała blaszka w kształcie podkładki umocowana na bolcu. ja do jej zdjęcia użyłem szczypców żeby jej nie zepsuć potem ją wyklepałem i założyłem spowrotem. a to rzcja trzeba podnieść czły przud a jeszcze lepiej robić dwie strony jednocześnie. życzę powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...już 2 sierpnia, ciekawe muniek czy udało Ci się wymienić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam,odswierzam temat gdyz dopiero od dzis mam neta,amorki wymienione,laczniki stabilizatora,i gorne wahacze-wnioski jakie wyciagnalem to-najlepiej jednak rozpiac wahacze.Sroba ktora je spina zawsze sie zapieka,ale dobry mlot i po sprawie,wszystko na wierzchu czas ok 2 godz dwie strony.pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do wymiany kolumn i dylematu czy rozpinać wahacze czy też nie z pełna odpowiedzialnością powiem ze nie, nie trzeba rozpinać wystarczy: ściągnąć zaślepki w komorze silnika po dwie na stronę odkręcić 13-ki nakrętki pod zaślepkami, wypiąć z dolny wahacz ten który wchodzi od dołu w zwrotnice odkręcić dolne mocowanie amortyzatora do wahacza. nacisnąć w dowolny sposób cała zwrotnice w dół i wyciągnąć amortyzator na zewnątrz uważając by nie uszkodzić osłony przegubu. i ot cała filozofia

powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. A może ktoś słyszał o ustawianiu sprężyny wzglendem amortyzatora ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprężyna pasuje tylko w jednym położeniu na amorku i podkładce łożyska masz ograniczniki to samo ze średnicą pasuje w gniazdach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja w sprawie spinającej górne wahacze śruby jak się już z nią uporacie to przy ponownym montażu posmarujcie ją sobie nie smarem a pastą miedziana która ułatwi wam jej normalne rozkręcenie za nawet długi czas a zwykły smar nie daje tego luksusu i trzeba grzać albo ucinać. Ja zastosowałem miedziuchnę u siebie i wczoraj przy wymianie wahaczy nie musiałem się o nic martwić gdyż poszła bez stresu po 3 latach

Edytowane przez krzysiek8

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK. Sprężyna pasuje tylko w jeden sposób w gume ale guma posiada otwór ktury należy wycentrować z tależem który leży na amortyzatoże. Stary amorek posiadał 3 otwory w tależu 2 z nich obrucone o 90 stopni do śrubu dolnej mocującej amortyzator trzeci otwór około 45 stopni do śruby od strony kabint (były to amortyzatory SACHS). Nowe BILSTAIN posiadają tależyk lużny (to znaczy obraca cię wokół osi) posiada tylko jeden otwór. Więć mam pytanie: Pod jakim kątem powinien być ustawiony otwór tależyka do śruby mocującej dolną część amortyzatora?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak więc zaciekawiło mnie to tak bardzo że poszedłem do swojego paska i tak prawy amorek ustawiony mam na 45 stopni od osi śruby a lewy 90 stopni od osi śruby mocującej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybką odpowieć ! Ale nasówa mi się jeszcze pytanie : Czy posiadasz orginalne zawieszenie i czy kiedykolwiek było rozbierane przez Ciebie albo jakiegoś mechanika?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zawiech w orginale wymieniałem tylko wahacze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odświeżę temat.

Pytanko: Czy wymieniając przednie amory w opisany sposób (bez rozpinania wahaczy) lepiej ustawić zbieżność, czy można sobie darować? W warsztacie twierdzą, że nie trzeba, znajomy podpowiada, że może się coś poprzestawiać.

Koszt ustawienia zbieżności to ~50zł, ale ja wolę za te pieniądze zgrzewkę browarów kupić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ustawiłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość gregorypek5

mam pytanko jakie amorki kupic na przod do vw passat combi z 2001 r.Co myślicie o firmie KRAFT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co myślicie o firmie KRAFT
:nie .

Ja kupiłem Bilstein B4 w dobrej cenie i są na nich znaczki vw i numery seryjne. Kupiłem nie na allegro. Tył już wymieniłem i trzeba się zabrać za przód.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jak rozepniemy dolny wahacz w celu wyciagniecia sruby od dolnego mocowania amora, to trzeba go skrecac jak juz auto stoi czy dokrecic jak wisi w powietrzu? czeka mnie jeszcze raz wymiana i chce sie upewnic, bo pare dni temu od kierowcy musialem ten wahacz rozpiac bo nie chciala sruba wyjsc, a od pasazera nie chcial wyskoczyc ten wahacz a sruba w koncu jakos wyszla. ale od kierowcy dokrecilem jak bylo wszystko w powietrzu i teraz sie boje ze cos sie stanie z wahaczem. ktos pisal ze mu gumy popekaly, a nie swedzi mnie jeszcze kase wywalac na wahacze;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coś mi stuka od strony kierowcy, wymieniłem już wszystko prócz amorków i nie sprawdzałem maglownicy, w każdym razie przy zmianie sprężyn nie zwróciłem uwagi na jeden szczegół, który teraz mi się przyda... mam zamiar zamienić lewy amorek na prawy itd tylko takie pytanie, czy te otwory dwa na górze(śruby które są pod tymi gumami) będą pasowały? lewe są takie same jak prawe? czy ktoś z Was się orientuje?

 

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam pytanie.

Dzisiaj wymieniałem zawieszenie na sportowe, wszystko ładnie poszło, przód bez rozczepiania wahaczy.

Wszystko poskładane do kupy śruby podokrecane, auto opuszczone i chciałem dokręcić śruby od mocowania amorków|:

 

gwint4.th.jpg

 

i nagle ukręciła mi się śruba jak już amortyzator był na miejscu

 

http://forum.vw-passat.pl/attachment.php?attachmentid=14879&d=1248852890

 

Dojechałem z roboty do domu, nie zauważyłem żeby coś waliło, stukało, pukało.

Pytanie czy mogę sobie narazie odpuścić ta śrubę, czy przełożyć cale mocowanie z oryginalnych amorków.

 

Nie wyskoczy mi amor ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności