krzysiek8

licznik padł sam z siebie? czego mam w nim szukać? może coś na kablu? którędy wchodza kable i gdzie do wnętrza?

Witam. potrzebuje pomocy przy lokalizacji przewodów od czujnika spryskiwacza do wnętrza i ewentualnie dalej. 10 lat temu jak nabyłem passata to nie miałem czujnika w zbiorniczku i nawet wtyczki do niego też nie było więc kupiłem czujnik i połączyłem z kabelkami i było wszystko ok do dzisiaj. teraz świeci cały czas lampka że mam mało płynu i brzęczy przy każdym wł. zapłonu. kupiłem na szrocie czujnik z wtyczką i po zamontowaniu to samo dalej świeci i brzęczy. zwarłem kabelki przed wtyczką ze sobą i też świeci dalej więc muszę szukać w środku. robił już to kiedyś ktoś tj szukał tych kabli w środku jak mam sobie z tym poradzić??w ostatnim roku były czasem epizody że przy pełnym zbiorniku płynu zaświeciło ze mam mało płynu ale tylko sporadycznie i gasło po chwili a od dzisiaj świeci cały czas

szukałem i nie znalazłem u siebie tych otworów montażowych w podłodze. jest ktoś w stanie podać jakieś wymiary w którym miejscu ma się znaleźć ten uchwyt tak żebym mógł go przyspawać?

320,000tyś km, oryginalne sprzęgło z dwumasem i zero jakichkolwiek objawów zużycia

a ja trochę inny problem mam. nie zawsze centralny otwiera mi jedne tylne drzwi czy to siłownik w drzwiach będzie czy coś innego???a dodatkowo pilot czasami nie chce mi zamknąc auta albo otwożyć mimo że lampka się świeci na pilocie. pilot to nie scyzoryk ale jakaś tam nie oryginalny gadżet.wiecie czego i gdzie szukac?

nie kupuj przypadkiem sprężyn firmy lesjofors bo maja zły nr katalogowy i auto po nich siedzi za nisko jakby był obniżany a drogie przy tym

A ja zawsze staram się przewietrzyć auto zanim z niego wysiądę, tj. wył ogrzewanie, uchylam okno tak żeby wystudzić kanały i jest ok

Za to ja szukałem od pół roku stuków w zawieszeniu i w końcu doszedłem co stuka. Na każdej stacji diagnostycznej nikt nic nie umiał znaleźć aż w końcu decyzja padła że skoro zawieszenie ok to amorki będą stukały skoro od nowości oryginalne, zakupiłem nowe i niestety dalej stuka. rozebrałem całość na części i znalazłem że tuleje w bananach wybite. Zakupiłem nowy jeden na próbę i prawa strona w końcu jest cicha nic nie stuka. Teraz pozostała lewa strona tylko że te banany drogie jak cholera, a słyszałem o samych tulejach dostępnych nawet w intercarsie. Czy ktoś już przerabiał same tuleje bo trzeba by je było wprasować-robił to juz ktoś??

ja nie mówię że tak się stanie ale jest duża szansa. Twój wybór

może i ma ale jest tam olej hydrauliczny który ma główne zadanie dawać ciśnienie a właściwości smarne też posiada. Moje zdanie że jeśli nic ci sie ze wspomaganiem nie dzieje to nic nie ruszaj a będzie dobrze.

Ale po co chcesz wymieniać? Skoro nic sie nie dzieje to nie patrz na to i nie ruszaj i nie zawracaj sobie tym głowy. Producent nie wspominał ni o tym żeby wymieniac. Nie ma co być nadgorliwym, no chyba że chcesz. Wielu wymienia płucze i w nagode otrzymuje problemy tj. pompa wyje, nie działa wspomaganie, jest gorzej niż było.

kupiłem normalne takie jak powinny być. nie chciałem ani nie chce nic obniżać a wyszło strasznie. mam pod blokiem 4 takie same passaty i tylko ja leże zderzakiem na asfalcie

Kupiłem sprężyny lejsjorforsa szwedzkie miały być najlepsze żeby auto po wymianie zachowało oryginalną wysokość. po wymianie przód siadł do tego stopnia że aż miska wale po krawężnikach co przed wymianą nigdy nie miało miejsca. co teraz z tym robić na co wymieniac bo oddając do reklamacji muszę sobie kupić drugie żeby jeździc przez czas reklamacji. orientuje się ktoś co sprzedaja w serwisie vw i jakie są ceny?

a ja kupiłe lesjoforsy czy jakoś tak niby super najlepsze szwedzkie sprężyny i co leży na glebie jak po pseudo tuning że aż miska w krawężnik żona przywaliła, całe szczęście że mam stalową a nie alu

ja obstawiam amorki bo skoro wachacze wszystkie sztywne to nie ma tam nic innego do stukania. wyciągnę jeszcze raz amorki i rozbiore sprężyny i mam nadzieje coś znaleźć a jak nie to go sprzedam i nie bede sie więcej z tym męczył