mebelman Zgłoś #201 Napisano 25 Czerwca 2010 Fotki już dawałem bodajże w tym temacie, Egr zaślepiłem rok temu i przez ten czas 0 błędów, kolega z AWX-em to samo. http://forum.vw-passat.pl/showpost.php?p=836621&postcount=142 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Angel1989 Zgłoś #202 Napisano 1 Lipca 2010 Witam . Typowa usterka Passata (przynajmniej w dieslu) to wyciek oleju z pod pokrywy zaworów przez odpowietrzenie czyli odmę. Czasami powoduje to pojawienie się oleju turbosprężarce, co może powoduje że czasami ktoś ją niepotrzebnie wymieni (zamiast najpierw sprawdzić skąd ten olej). Do tego wydostający sie olej niezbyt ładnie wygląda - tak jakby przeciekał silnik. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stavros Zgłoś #203 Napisano 25 Lipca 2010 Witam, ja ostatnio zdjelem odme od bloku az do dolotu, nastepnie po wyczyszczeniu zalozylem stosujac filterek zamiast podlaczenia do dolotu. Niedlugo zabieram sie do modernizacji pomyslu bo polaczenie odmy z blokiem cieknie az sie krople pod miska zbieraja a opary czuc w kabinie. Tak wiec postanowilem ze dokladnie oczyszcze(przeszlifuje) otwor w bloku zaloze nowe pudelko skladajac je na silikon zas filterek przeniose pod podwozie w okolice tunelu nad skrzynia biegow. Zastanawia mnie rowniez czy delikatny opar oleju nie ma za zadanie smarowac strony zimnej turbiny, przepustnicy, komory spalania.... lub czy poproctu jest podlaczany ze wzg na zanieczyszczenia. Tak czy siak zdecydowalem sie przerobic a za rozwiniecie watku na temat ''Dlaczego odma jest podlaczona do dolotu i jakie ma zadanie?'' (procz odpowie3ania komory korbowej) przez oczytanych w tym bede wdzieczny, bo moze bledem jest jej olaczanie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mebelman Zgłoś #204 Napisano 26 Lipca 2010 Załóż butelkę, a po jakimś czasie zobaczysz jaki syf ma niby smarować turbinę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dtambor Zgłoś #205 Napisano 26 Lipca 2010 (edytowane) Zastanawia mnie rowniez czy delikatny opar oleju nie ma za zadanie smarowac strony zimnej turbiny Krążą opinie że "wilgoć" przed turbiną działa raczej pozytywnie niż negatywnie, ale tutaj mam mieszane uczucia - w szczególności jeśli chdzi o spaliny z EGR + olej. Fabrycznie odma musi być w układzie zamkniętym bo wiadomo że chodzi w pewnym sensie o ekologię. To że w silnikach doładowanych jest akurat wpuszczona przed turbiną to też logiczne, chyba domyślasz się jaki byłby skutek umieszczenia jej za turbiną Ja starałem się poprawić fabrykę, bo ewidentnie odma w TDI-PD jest zdupczona, ale jak szybko to zrobiłem to tak szybko powróciłem do oryginału, chociaż rozwiązanie z separatorem z lublina itp. wydaje mi sie bardzo sensowne, pomijając estetykę pod maską. Edytowane 26 Lipca 2010 przez dtambor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marecek Zgłoś #206 Napisano 26 Lipca 2010 Krążą opinie że "wilgoć" przed turbiną działa raczej pozytywnie niż negatywnie. Fabrycznie odma musi być w układzie zamkniętym bo wiadomo że chodzi w pewnym sensie o ekologię. To że w silnikach doładowanych jest akurat wpuszczona przed turbiną to też logiczne, chyba domyślasz się jaki byłby skutek umieszczenia jej za turbiną . chyba najlepiej byłoby olej z odmy puszczać jednak "za turbinę" (za stronę gorącą - w wydech... niech tam się dopala). Wtedy nie byłoby tylu problemów z zapiekającymi się kierowniczkami i nagarem na turbinach w 10 letnich AFNach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dtambor Zgłoś #207 Napisano 26 Lipca 2010 Wtedy nie byłoby tylu problemów z zapiekającymi się kierowniczkami i nagarem na turbinach w 10 letnich AFNach Też pewnie by był, ale może w mniejszym stopniu, chyba więcej sadzy powstaje jednak ze spalanego paliwa jak ze szczątkowej (w tym porównaniu) ilości oleju. PS. Pisząc "za turbiną" miałem na myśli dalszą część dolotu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vvv Zgłoś #208 Napisano 15 Sierpnia 2010 (edytowane) Ja wypuściłem odme pod auto i wg mnie to najlepsze rozwiązanie - zero problemów z opróżnianiem zbiorniczków , seperatorów itp . No może troche to nie ekologiczne ale nie sądze że przyczyniam sie do wiekszego zasyfienia ogólnego niż np autobusy komunikacji miejsckiej które kopcą max albo jakies stare cieżarówki na budowach itd . Odma jest pod autem i jest wolny odpływ oparów i oleju z silnika - Czysty dolot i brak syfu na turbinie . Mam pytanie co do EGR , gdzie go zaślepić ? W moim 2.0tdi B5 są 3 miejsca gdzie moge go zaślepić . Zaraz przy wyjsciu z koloktora wydechowego do agr ( fota ze strzałką nr 3 ) , albo obok odmy ( tak jakby w połowie całego EGRu ) i tam są 2 miejsca łączenia przewodów samego ukladu EGR ( fota ze strzałkami nr 1 i 2 ) Ma ktoś jakies sugestie gdzie go zaślepić ? I jak z błędami w przypadku tego silnika ? A tak poza tym, to przeraża mnie to co konstruktorzy w tych fabryka robią żeby spełniać te normy ekologiczne. Cały układ EGR zajmuje tyle miejsca co oba kolektory ss i wyd . Plus Jakieś siłowniki które coś przestawiają ( słychac jak chodzą jakies zapadki ) przy odpaleniu auta i potem przy zgaszeniu . Nie wiem jak to bedzie reagować po zaślepieniu tego układu ? Nie wiem czy takie ( coś ) występuje tez w 1.9tdi ? Chodzi o 4 fote Edytowane 15 Sierpnia 2010 przez vvv Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patrick Zgłoś #209 Napisano 15 Sierpnia 2010 (edytowane) Tu masz post o zaślepianiu egr: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=78112 W 1.9 tdi występowała chłodnica spalin taka jak u ciebie i na zdjęciu z pierwszego postu w w/w wątku w przypadku automatu, by jeszcze bardziej obniżyć emisję i faktycznie zabiera to trochę miejsca. W manualu jest tego dużo mniej. Jednak mając chłodnicę zaślepienie jest prostsze. Opisałem to tu: http://forum.vw-passat.pl/showpost.php?p=950973&postcount=25 I Tobie też bym proponował, u Ciebie możesz zrobić jak ja w miejscu 1 lub 2 na pierwszym Twoim zdjęciu, lub dla pewności i tu i tu-roboty na prawdę chwilka (mi zajęło może 5 minut). Co do błędów-jak nie zaślepisz to się nie przekonasz-nie ma reguły, jedne wywalają inne nie (w przypadku 1.9tdi). Ja jak ściągnę wężyk sterujący zaworkiem, to po czasie wywali mi błąd, więc zostawiłem podłączony i jest ok-niech sobie pracuje, a co-spalin i tak już nie ciągnie. Edytowane 15 Sierpnia 2010 przez Patrick Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vvv Zgłoś #210 Napisano 15 Sierpnia 2010 tak , tylko własnie w miejscu 1 lub 2 jest najłatwiej i najszybciej to zaślepić . Tylko ze wtedy jako tak spaliny wchodzą do EGRu , a gdyby to zrobić w miejscu 3 ( troche mniej łatwo dostepnym ) to spalin nie ma wogóle w EGR ( nawet tam nie wchodzą ) bo są blokowane przzy samym wejsciu . Czy moze to bez róznicy ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patrick Zgłoś #211 Napisano 15 Sierpnia 2010 Do EGR one nie wchodzą bo EGR jest za numerem 2. Wchodzą do chłodnicy spalin-i dobrze, niech wchodzą, ogrzewają Ci płyn chłodniczy, co przyspiesza jego nagrzewanie. Więc jesli zaślepisz miejsce 3, to osiągniesz efekt jak przy zaślepieniu 1 lub 2 ale stracisz dogrzewanie silnika. Zaślepiając 1 lub 2 osiągasz cel, który jest powodem zaślepiania egr-czyli odcięcie dopływu spalin do silnika, a równocześnie spaliny wciąż dogrzewają płyn chłodniczy (bo płyn wchodzi do chłodnicy spalin). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vvv Zgłoś #212 Napisano 15 Sierpnia 2010 (edytowane) Do EGR one nie wchodzą bo EGR jest za numerem 2. Wchodzą do chłodnicy spalin-i dobrze, niech wchodzą, ogrzewają Ci płyn chłodniczy, co przyspiesza jego nagrzewanie.Więc jesli zaślepisz miejsce 3, to osiągniesz efekt jak przy zaślepieniu 1 lub 2 ale stracisz dogrzewanie silnika. Zaślepiając 1 lub 2 osiągasz cel, który jest powodem zaślepiania egr-czyli odcięcie dopływu spalin do silnika, a równocześnie spaliny wciąż dogrzewają płyn chłodniczy (bo płyn wchodzi do chłodnicy spalin). O takie wyjaśnienie kwestii mi chodziło . Dzięki ! A tak w sprawie mojego wypuszczenia odmy luzem pod auto , to jest to uważane za zbyt brutalne rozwiązanie ekologicznie rzecz biorąc ? I czy ma znaczenie jaki długi jest przewód odmy ? Chyba raczej nie . Ja jeżdze na dość długim Edytowane 15 Sierpnia 2010 przez vvv Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jericho Zgłoś #213 Napisano 15 Sierpnia 2010 ale nie sądze że przyczyniam sie do wiekszego zasyfienia ogólnego niż np autobusy komunikacji miejsckiej które kopcą max albo jakies stare cieżarówki na budowach itd Moze sam nie, ale jak sie zbierze was garstka to czym sie bedziecie roznic od tych autobusow? Zreszta nie wazne ile wydzielasz syfu, wazne ze go wogole wydzielasz. Pewnie taka sama kare byscie zaplacili Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vvv Zgłoś #214 Napisano 15 Sierpnia 2010 Tak patrząc to niedługo będą normy Euro30 i tak nakopane w Diesel'ach że po 50tys km bedzie trzeba wszystkie elementy odpowiedzialne za brak kopcenia wymieniać na nowe bo sie zapchają . Jakos stare Diesel'e typu Merc 123 , nikomu nie przeszkadzały i robiły po 1mln km , bez EGR Katalizatorów i DPF itd .... A też z innej strony uważam że jest milion bardziej zasyfiających substancji wydobywających sie z różnych miejsc niż moja skromna odma pod autem. Ile aut nie ma juz nawet katalizatorów bo ktoś je wyciał bo sie zapchały , a przeglądy i tak są podbite . Ile starych diesel'i jeździ na lejących wtryskach itp . A na sam koniec, to i tak wydaje mi sie ze nasz kraj i ludzie są troche jeszcze za biedni żeby sie trzymać kosztów związanych z taką skrupulatną ekologią , typu ( Pan diagnosta stwierdził że katalizator jest zużyty i auto nie trzyma norm spalin ) i własciciel jedzie do serwisu i zleca wymiane katalizatora na nowy no może na zachód od naszej granicy to jest możliwe , ale nie u nas . Jeszcze długo długo nie ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jericho Zgłoś #215 Napisano 15 Sierpnia 2010 Jakos stare Diesel'e typu Merc 123 , nikomu nie przeszkadzały i robiły po 1mln km , bez EGR Katalizatorów i DPF itd .... A też z innej strony uważam że jest milion bardziej zasyfiających substancji wydobywających sie z różnych miejsc niż moja skromna odma pod autem. A pozniej sie dziwimy ze taki syf w naszym kraju i kazdy ma wszystko gdzies gleboko . ludzie są troche jeszcze za biedni żeby sie trzymać kosztów związanych z taką skrupulatną ekologią To po kiego kupuja diesle, ktorych naprawy sa drozsze od benzynowek, nie mowiac ze i tak placa wiecej przy jego zakupie . Ale chyba kazdy musi do tego dojrzec i zrozumiec co sie bardziej oplaca. Dlatego tez po 2-im traktorze kolejne auto na 99.9% to bedzie Pb + LPG w automacie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vvv Zgłoś #216 Napisano 15 Sierpnia 2010 (edytowane) To po kiego kupuja diesle, ktorych naprawy sa drozsze od benzynowek, nie mowiac ze i tak placa wiecej przy jego zakupie . Ale chyba kazdy musi do tego dojrzec i zrozumiec co sie bardziej oplaca. Dlatego tez po 2-im traktorze kolejne auto na 99.9% to bedzie Pb + LPG w automacie. No i tu sie zgodze . Benzyne kupujesz taniej , z mniejszym przebiegiem , mniej ewentualnych awarii w trakcie eksploatacji . A paliwo praktycznie w tej samej cenie , plus możliwosc zakładania LPG . Jedynie rozumiem kwestie kupna diesla jesli ktoś lubi miec ten mom. obrotowy i moc na niższych obrotach . Benz trzeba kręcić żeby uzyskać to samo , ale wg mnie krecenie jest Fajne Oczywiście mam na myśli Normalne benzynki , wolnossące z pojemnościami typu 1.8 czy 2.0 . Nie jakies mega wykręcone 1.4L na turbinie i 150KM czy coś koło tego , gdzie pewnie z czasem sie okaże ze jest z tym wiecej problemów niż radochy z tego ze ( patrz ja mam 1.4 motor i tyle samo KM co ty w 2.0L ) - do czasu .... Edytowane 15 Sierpnia 2010 przez vvv Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jericho Zgłoś #217 Napisano 15 Sierpnia 2010 Jedynie rozumiem kwestie kupna diesla jesli ktoś lubi miec ten mom. obrotowy i moc na niższych obrotach . Serce mowi diesel a rozum benzyna Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vvv Zgłoś #218 Napisano 21 Sierpnia 2010 Może ktoś wie dlaczego u jednych po odjęciu odmy z dolotu nie wydobywa sie nic , u innych dymi troche, średnio lub bardzo a jeszcze u innych kapnie czasem olejem .... ? Od czego to jest zależne ? Od zarżniecia silnika czyli luzu między pierscieniami itd ( wiadomo o co chodzi ) Czy coś innego ma na to wpływ ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukisio Zgłoś #219 Napisano 21 Sierpnia 2010 Hmm olej w dolocie może być z 2 elementów. Odma i turbina. Po montażu separatora wykluczysz odmę. Jak masz tam olej to turbina puszcza. Co masz na myśli kapie? Aby byc pewnym trzeba by było jeszcze wyczyścić cały dolot wraz z intercoolerem. Oleju co dostał się w dolot separator już nie usunie a jedynie zablokuje jego dostarczenie z 1 miejsca. Dobrze byłoby wyczyścić kolektor Bo pewnie "troszkę" przypchany jest Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vvv Zgłoś #220 Napisano 21 Sierpnia 2010 (edytowane) Nie , nie o to chodzi . Chodzi że olej z odmy odłączonej, a nie w dolocie . Że są rózne objawy z odmy odłączonej , tak jak opisałem wczesniej . Co do kolektora ss to tez prawda , bo kazdy czysci caly dolot a kolektor pewnie pełny syfu . No ale tez bez przesady , może poprostu dobrze jest go dalej juz nie zasyfiać i miec czysty dolot . Edytowane 21 Sierpnia 2010 przez vvv Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach