Kris_2000 Zgłoś #101 Napisano 1 Czerwca 2009 No dobra panowie już wszystko wiem, jeszcze jedno pytanie ile może zakosztować wymiana uszczelki pod głowicą i tego wszystkiego co się z tym wiąże? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
edwardo Zgłoś #102 Napisano 1 Czerwca 2009 uszczelka głowicy ok. 50-90zł uszcz. pokrywy zaw. korek ok.8, gumowa ok.50 uszczelki kolektorów ssących i wydechowych ok.50 uszczelka rury wydechowej ok.10 uszczelniacze zaworowe 20-30 planowanie głowicy 20-100 króćce wodne 2x15 uszczelniacz wałka rozrządu 7zł rozrząd kpl.ok. 70 Robota - jeśli sam robisz to 0 . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #103 Napisano 1 Czerwca 2009 jak to ma być porządnie zrobione, to jeszcze nowe śruby głowicy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fenomen2 Zgłoś #104 Napisano 3 Czerwca 2009 To po co ten wykład? Teraz widzę inne rozwiązania.Przede wszystkim szybka sprzedaż,bo z wkładania kasy nic nie wynika,krótki spokój i znowu wkładanie kasy.Tak jak wspomniałem,przerabiałem już ten temat.Sprzedałem skarbonkę ,a kasę którą musiałbym dołożyć dołożyłem ale do zakupu innego auta.Kupiłem nowszy model,póżniej podskładałem znowu i zamiast wkładać w rozpada kupiłem znowu nowsze i tak w kółko.No i teraz jest B5.B5 Ci się sypie i szukasz kupca w dziale B4Coś wtym jest.Tak konkretnie to jestem zadowolony no poza zawieszeniem ale to norma w B5(wysoki komfort kontra niska trwałość). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #105 Napisano 4 Czerwca 2009 w B5(wysoki komfort Nie schlebiaj sobie , sprzedasz i napiszesz Sprzedałem skarbonkę Piękny przykład młodzieży dajesz , zatłuc auto i sprzedać rozpada A wystarczyło napisać że człowiek cieszy się dwa razy jak kupuje i sprzedaje auto. A ja jestem z innej gliny i każde rozstanie z poprzednia furą to normalnie rozpacz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Józefoo Zgłoś #106 Napisano 13 Czerwca 2009 Wiatm, mam problem z ubywajacym płynem ale nie wiem jak tam w innych paskach ale ja byłem kleic tłumik i zagladnołem opd silnik z dołu i co widze!!!!! szok sadzi płyn przez BROOK z tyłu bloku silnika widac to z kanału znajomy mechanik doradził mi kupic gesty silikon oczyscic i uszczelnic ale po chwili dodał iz jest to nie zbyt dobry pomysł bo moze wysadzic z pod silikonu, mysle ze moze tym proszkiem zasypac i uszczelni od srodka czy ma ktos jakis inny pomysł albo miał taki przypadek u siebie a jeszce jedno jak sie nazywa ten proszek do chłodnic? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
monter Zgłoś #107 Napisano 13 Czerwca 2009 mysle ze moze tym proszkiem zasypac Odpuść sobie ten proszek, będzie więcej szkód niż pożytku. Nowy brok bez problemu kupisz w np intercarsie, wciśnij np na hermetyk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jacek_80 Zgłoś #108 Napisano 2 Lipca 2009 Witam. Mam podobny problem w kwestii znikania płynu.Dzisiaj rano odpalam Passka a tu kontrolka poziomu plynu chłodzącego miga.Hm...co jest, podnosze maske a tu w zbiorniku poniżej stanu-MIN.dolałem wody i pojechałem do pracy. W pracy okazało sie że nadal zwiewa mi plyn dolalem około 1/2 litra i co udało mi sie zaobserwować to to że po stronie kierowcy w okolicy koła zrobila sie mokra plama a na oslonie wisiały krople wody.!!pomórzcie koledzy bo w przyszłym tygodniu jade na urlop nad morze!!a w okolicy chłodnicy raczej sucho.jutro ściagne osłone silnika może uda mi sie wyczaic gdzien mój plyn sie wybiera. Czekam na wasze rady. Jacek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jacek_80 Zgłoś #109 Napisano 5 Lipca 2009 Zdiagnozowałem wyciek.Jest temu winny wąż który idzie z pompy wody dalej do chłodzenia silnika.Przy pompie wody zaraz za obejmą sciskającą wąż sie poci i caly jest bardzo miekki.Może ktoś z was wymieniał taki wąż bo dojście do niego jest ciężki.Prosze o wskazówki Jacek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdun_VW Zgłoś #110 Napisano 6 Lipca 2009 Prędzej uzyskasz pomoc w dziale B5 niż w B3/B4 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Józefoo Zgłoś #111 Napisano 7 Lipca 2009 ja wymieniłem brook i dalej i sie zdenerwowałem kupiłem proszek w leclerku jakis K-2 wsypałem i jak przestało ciec tak nei cieknie do tej pory Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdun_VW Zgłoś #112 Napisano 19 Lutego 2010 (edytowane) No i historia się powtarza W poniedziałek zauważyłem, że mam sucho w zbiorniczku. We wtorek dolałem płynu do pełna i tak do dnia dzisiejszego dolałem w sumie ok 4 litry. Na króćcach nie cieknie, na wężach do chłodnicy też nie. Szyby nie parują, bajora w samochodzie nie mam - więc nagrzewnica odpada. Tak wyglądają świece, każda tak samo Sprawdziłem olej i jest na tym samym poziomie co po wymianie, dodatkowo brak śladów obecności płynu, więc możliwość wymieszania obydwu płynów raczej wykluczam. Samochód odpala "od strzała", na benzynie bez zastrzeżeń, na LPG troche muła łapie, ale to przez mieszalnik. Gdyby był wyciek to zauważyłbym go, bo to wkońcu prawie 4 litry pooooszły w pizdu Jedyne co mnie niepokoi to fakt, że: 1. podczas pracy silnika wytwarza się ciśnienie w układzie. U mnie go brak, węże cały czas miękkie (może wina oringu w korku oglądałem go dzisiaj to wygląda w miare dobrze) 2. Jak jest zimny silnik i go odpalam, szczególnie da się to zauważyć po 8 godzinach postoju pod pracą, to przez jakiś czas jest strasznie, ale to strasznie mułowaty na benzynie. Odpalam normalnie, bez problemów, chwilę pochodzi i ruszam. To jak chcę dodać gazu więcej to silnik tak jakby się dławił i nie ma siły jechać. Po przejechaniu kilkuset kilometrów jedzie już normalnie. 2 lata temu padła mi uszczelka, wtedy lało płynem na 1 cylinder. Auto chodziło na 3 gary i puszczało wielkie białe chmury. Czy jest właśnie taka możliwość, że teraz też puszcza płyn do cylindrów, tylko, że w małych ilościach i tylko na zimnym silniku ( stąd ten muł na zimnym silniku Korek od wlewu oleju czysty - brak obecności tej budyniowej mazi Edytowane 19 Lutego 2010 przez zdun_VW Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #113 Napisano 19 Lutego 2010 Sprawdź czy broki są szczelne. Z tyłu silnika pod kolektorami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #114 Napisano 19 Lutego 2010 Weź paluchem z rury zgarnij trochę wody i posmakuj-jak będzie słodko to masz płyn w spalinach, metoda może prymitywna ale się sprawdza (nie musisz się bać o zatrucie, przepłucz specjalem gardło ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdun_VW Zgłoś #115 Napisano 20 Lutego 2010 Weź paluchem z rury zgarnij trochę wody i posmakuj-jak będzie słodko to masz płyn w spalinach, metoda może prymitywna ale się sprawdza (nie musisz się bać o zatrucie, przepłucz specjalem gardło ) Znam ten smak i już nie raz próbowałem Problem zdiagnozowany - mam nadzieję Moim błędem było to, że patrzyłem i szukałem przyczyny jak silnik był już chłodny lub całkowicie ostygł. Przegoniłem dziada na mieście, szybko pod garaż, latarka w dłoń i.... nic, ale.....patrzę, że przy pompie wody coś mokro. Myśle sobie, wjechałem w kałużę to chlapnęło, ale ....zaraz zaraz Tam coś paruje, chwila konsternacji i.... magicznym palcem wskazującym nabrałem próbkę płynu na opuszek. Chwila prawdy i.... słodko w gębie jakbym cukierka jadł Czyli płyn spierd.... na pompie wody. Jadę zaraz po części i mam nadzieję, że uda mi się wbić dzisiaj do mechanika Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #116 Napisano 20 Lutego 2010 Jak masz dostęp do kanału, sam zmienisz pompę. Gdzieś na forum jest mój opis. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdun_VW Zgłoś #117 Napisano 20 Lutego 2010 Mechanik do wtorku zawalony robotą Passat postoi w garażu. Nie ma sensu jeździć bo już co raz bardziej leci no i temperatura skacze na 100 C. Kupiłem pompę HEPU i przy okazji termostat Wahlera Niestety nie mam kanału... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdun_VW Zgłoś #118 Napisano 17 Maja 2011 Potrzebuje nr węża zaznaczonego na zdjęciu, numer najlepiej z ETKI, o ile taki istnieje Wąż ten idzie od tej metalowej rurki do kolektora. Byłem w sklepie, ale ciężko tam dobrać bez numeru bo nie wiadomo teoretycznie jaki on ma mieć kształt silnik benzyna, RP Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Diabeł_ Zgłoś #119 Napisano 17 Maja 2011 Potrzebuje nr węża zaznaczonego na zdjęciu, numer najlepiej z ETKI Jak nikt mnie nie ubiegnie wieczorem Ci sperawdzę. A tak na marginesie polecam tu zapytać http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=74396 pozdrawiam Andrzej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #120 Napisano 17 Maja 2011 (edytowane) 027121056A nr 3 na obrazku Edytowane 17 Maja 2011 przez cysiokysio Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach