[silnik] Płyn chłodniczy - po prostu znika

[zdun_VW]

No i tak jak myślałem 2 posty wyżej, cieknie z metalowego krućca. Stąd właśnie zapowietrza się układ, robi się to duże ciśnienie w układzie. Jestem na piątek umówiony na naprawe lub w najgorszym wypadku wymiane parownika A przy okazji jak już pasztet będzie stał u mechanika wymienione zostanie łożysko tylnej piasty, końcówki stabilizatora, drążków kierowniczych, osłona przegubu wewnętrznego i górne łożysko na mcpersonie, tak przy okazji tylko.

No ale co nazjwazniejsze i mam nadzieje, ze problem z tym nieszczęsnym płynem zostanie rozwiązany. Od soboty do dzisiaj dolałem w sumie ok 1,5 litra wody, tak więc czas z tym skończyć i pokazać wyciekowi

[pestik]

Witam . U mnie po wlaniu do układu uszczelniacza po obserwacji sie uspokoiło wiec jak na razie problem znikł ale jutro sprawdze czy na ogrzewaniu na full smierdzi czy nie .??????? pozdrawiam i dam znaka w temacie pozdro all

[Gość bagiet]

czy wszelkiego typu uszczelniacze sa bezpiieczne dla samochodu?

[pestik]

nie mam pojecia ale jak są dopuszczone do ogólnej sprzedaży to mysle ze chyba tak ,ja wlałem do mojego paska i usterka jak na razie znikneła a po za tym nic nie dzieje sie nie pokojącego z autem .dzisiaj jak obiecałem sprawdze czy nie smierdzi jak sie właczy ogrzewanie i oczywiscie dam znac pozdro

[zdun_VW]

Ile płynu wchodzi do układu. Jestem własnie w trakcie wlewania. Wlałem ok 2,5 l i jest pełny zbiorniczek. Wode zlałem zdejmując dolny wąż przy chłodnicy, teoretycznie najniższe miejsce.

[Kuczi]

Ile płynu wchodzi do układu

 

6 l

[zdun_VW]

Ile płynu wchodzi do układu

 

6 l

 

no już po wymianie. Weszło mi niecałe 5 l. Nie wiem dlaczego tak mało, może troche wody zostało w układzie. Odpaliłem silnik, poczekałem aż otworzy się termostat i włączy się wicherek. Poziom płynu zmniejszył się wtedy i dolałem płynu. Wyłączyłem silnik.

[Kuczi]

Poziom płynu zmniejszył się wtedy i dolałem płynu. Wyłączyłem silnik.

Powinieneś po włączeniu wiatraka wyłączyć silnik, odczekać kilka minut i dopiero dolewać do max stanu no ale i tak powinno być dobrze jak zrobiłeś

[zdun_VW]

Poziom płynu zmniejszył się wtedy i dolałem płynu. Wyłączyłem silnik.

Powinieneś po włączeniu wiatraka wyłączyć silnik, odczekać kilka minut i dopiero dolewać do max stanu no ale i tak powinno być dobrze jak zrobiłeś

 

no bo tak też zrobiłem. po wyłączeniu silnika poczekałem z jakieś 10 minut, poziom opadł, dolałem.

[Gość Marcin Toruń]

Jest ok, Kuczlaw pisze o 6 litrach, literatura podaje 5,5 litra, a w rzeczywistości wchodzi 5 Pojeździsz troszkę i sprawdź ponownie. Najwyżej dolejesz, różnica 0,5 litra nie zaszkodzi. Pozdrawiam!

[Gość Zb.gniew]

Zyczę Ci żeby była to tylko padnięta uszczelka .ja przy innym typie autka z gazem miałem to samo .przedmuchy spalin przez PĘNIETĄ glowicę silnik brał płyn ,parownik gazu się zapowietrzał i zamarzal .Możesz mieć jeszcze uszkodzoną przeponę w parowniku wtedy do płynu dostaje się gaz wtedy z ukladu chlodzenia czuć gaz. Popatrz czy na zapalonym silniku w zbiorniczku wyrównawczym pojawiają się bąbelki -u mnie się pojawiały tylko na małych obrotach na wysokich bylo OK

[pestik]

Witam . Sprawdziłem i płynu u mnie juz nie ubywa i na rozgrzanym silniku właczyłem klimatronik na max i jest wszystko ok nie smierdzi a co najważniejsze płynu jest cały czas taki sam poziom pozdrawiam

[zdun_VW]

dalej kur** cieknie dwie małe plamki z rana w garażu zastałem. Brak sił po prostu

 

EDIT//

 

Chyba mam położyłem się pod samochód, me jakże bystre oczy dostrzegły, że ta belka, która idzie wzdłuż zderzaka na dole na całej długości jest mokra, a ze skrajnych pkt. lekko kapie, stąd te dwie małe plamki w garażu. Jedyną rzeczą z której może tam cieknąć jest chłodnica Jade kupić ten proszek do chłodnic, może pomoże, a jak nie to wymiana chłodniczki

[Gość Sibi]

Jade kupić ten proszek do chłodnic, może pomoże, a jak nie to wymiana chłodniczki

Ale nie przesadzaj z nim bo wtedy ciec nie będzie ale płyn też może nie płynąć tak jak powinien a sam proszek do małych przecieków może być tyle że z umiarem sam stosowałem gdy u Ojca w Cordobie (1Y) chłodnica z niewiadomych przyczyn rozszczelniła się w połowie wysokości (zero oznak uszkodzenia)

[zdun_VW]

kupiłem taką mała buteleczke płynu do uszczelniania chłodnic, wg. opisu jest ona na 11 litrów, wlałem 1/3

[pestik]

Zdun

witam serdecznie

Ja myslę ze jak masz malusieńki wyciek to płyn uszczelniający ci z 100% pomoże tak jak u mnie było ja juz mam problem z głowy wszystko jest ok pozdrawiam i spróbuj tego sposobu . Sprawdz pózniej co sie dzieje i kliknij sam jestem ciekaw czy pomogło pozdrawiam

[edde]

ha, no i mnie to dzis w końcu dopadło

tzn. mokry delikatnie róg chłodnicy to miałem od chyba 2 lat, ale wystarczyło co kilka miechów nieco płynu dolać, a tu dziś zonk i pół litra wcięło, dwie krótki jazdy na 50 km i znowu pół litra a chłodnica u dołu mokra, belka pod nią i w osłonie silnika też widać borygo

profilaktycznie płyn do uszczelniania chłodnic Prestone stał już w garażu więc w gardło go i temp zagrzałem, na razie poziom jest ok (po 50km i ok. 4h), zobaczymy co dalej, jedno mnie martwi czy on się dobrze sam wymiesza, tzn dolałem do zbiornika wyrównawczego i czy obieg przez zbiorniczek jest na tyle duży że wymiesza płyn uszczelniajacy z całym borygo? czy nie będzie on"stał" w zbiorniczku? powinienem pewnie spuścić trochę borygo do poziomu powiedzmy głowicy, dolać uszczelniacza i uzupełnić borygo ale niestety nie było możliwości

[zdun_VW]

, jedno mnie martwi czy on się dobrze sam wymiesza, tzn dolałem do zbiornika wyrównawczego i czy obieg przez zbiorniczek jest na tyle duży że wymiesza płyn uszczelniajacy z całym borygo? czy nie będzie on"stał" w zbiorniczku? powinienem pewnie spuścić trochę borygo do poziomu powiedzmy głowicy, dolać uszczelniacza i uzupełnić borygo ale niestety nie było możliwości

 

miałem ten sam dylemat. Na opakowaniu pisało, że trzeba zagrzać silnik.tzn, żeby płyn był ciepły wlać uszczelniacz i zostawić samochód włączony na kilka minut. Dziwiłem się troszke czy uszczelniacz zdąży dotrzeć do chodnicy na czas. Podstawowy błąd jaki myśle, że zrobiłem to wlałem uszczelniacz za szybko, górny wąż był gorący a dolny letni. może się udało

[Gość Sibi]

Mi chłodnicę szlak trafił 360 km od domu i to nie było żadnych wcześniejszych objawów zero uszkodzeń samochód po małej przejażdżce po mieście i nagle alarm idę do samochodu a tam cały płyn strumieniem wyciekł z chłodnicy jedyną radą wtedy było zakupienie uszczelniacza w tym przypadku w proszku na orlenie już nie pamiętam czy wsypałem całe pudełeczko ale w instrukcji pisało że powinno zaślepić wyciek wciągu 15 min a już po 5-ciu nic nie leciało i na tej chłodnicy ojciec pojeździł jeszcze niecałe 10000 km ale w końcu dla spokoju wymienił chłodnicę choć tamta nie ciekła do samego końca. Tak że myślę że można to stosować ale tylko do małych wycieków. Pozdrowionka

[zdun_VW]

No mój wyciek nie jest duży, tak więc szansa jest. W sklepie gdzie kupowałem ten uszczelniacz spytałem się o cene chłodnicy, troche mnie sćieło z nóg, bo usłyszałem kwote 320 zł. Myślałem że to tańsze jest. Zajrzałem na alledrogo.pl i znalazłem np. coś takiego

1

 

Wogóle to polecacie zakup chłodnicy z allegro, niby to nowa, ale bardziej boje się o to czy dotrze cała. No i czy takie chłodniczki z allegro są dobrej jakości