Skocz do zawartości
Gość Frytek

[B5] Problem z ABS i ESP

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

W moim Pasaciku ostatnio zdarzyła się ciekawa rzecz, otóż widząc fajny zakręt postanowiłem wejść sobie w niego na ręcznym jak pomyślałem tak też i zrobiłem po oczywiście uprzednim wciśnięciu ESP (aby go wyłączyć) - pięknie pojawiła się kontrolka ESP. Po wyjściu z zakrętu patrzę na licznik a kontrolka ESP znikła :/

 

Zaciekawiło mnie to i chciałem ponownie ESP wyłączyć - tym razem żadnej reakcji na przycisk (ESP nie pojawiło się na zegarach).

 

ESP działa prawidłowo (mruga jak traci przyczepność) lecz nie mam żadnej reakcji na przycisk.

 

Kolejną która się zaczęła pojawiać to to że standardowo przed odpaleniem pojawiają się wszystkie kontrolki po odpaleniu kontrolka ESP świeci się przez ok 5 sekund i gaśnie (wcześniej pojawiała się tylko przed odpaleniem i gasła w zasadzie natychmiast ).

 

VAG nie wykazał błędów :/

 

Jakieś sugestie co może być przyczyną ? przycisk ? sterownik ESP (o ile takowy jest) , jakiś przekaźnik ?

 

EDIT:

 

Czy źródłem problemów może być kończąca się przepływka ? (od jakichś dwóch miesięcy mi się kończy)

Edytowane przez Varcan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie ABS/ESP pali się już miesiąc. Nic nie ruszałem. Czy to samo się może rozkodować? Czy może czujnik się skończył? Czy on wygląda tak?

http://www.allegro.pl/item909469190_golf_passat_tasma_air_bag_czujnik_kata_skretu.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a wiecie jak za pomoca vaga zakodowac czujnik skretu wiem ze gdzies juz to było ale niemoge znalezc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do olo-o3

miałem problem z esp i abs-em pisałem na forum ale nikt nie odpisał. Poprzez mechanika ściągnąłem czujnik skrętu o tych samych parametrach, urzywany i wszystko gra.

W moim przypadku po zmianie samochodu na Vw, chcąc zaoszczędzić pojechałem do swego mechanika na wymianę wahacza, okazało się że nie mając pojęcia o samochodach z komputerem załatwił mi na cacy czujnik skrętu ( spalił się). W autoryzowanym serwisie gdzie dotychczas serwisowałem vw zaśpiewali ok 1100, całe szczęście że znalazłem nowego mechaniora który zrobił mi to za 350. miesiąc już poza mną i wszystko gra, mam roczną gwarancję na czujnik

mam nadzieję że to Ci pomoże, powodzenia

Edytowane przez darek6769

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ,mam pytanie bo mam problem po montażu tempomatu,zapala mi się kontrolka ESP, mam kabelek Telwis i program vag-com pl,czy dam radę usunąć ten problem tym kabelkiem według opisu z pierwszej strony tematu,czy będę musiał jechać aby podłączyć pod bardziej zaawansowany program i kabel??

pozdrowionka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a sprawdzałes jaie masz błedy czy przypadkiem nie masz rozkodowane czujnika skretu ???

jak zdiełes kierownice i kreciłes tasma to bardzo prawdopodobne , ze musisz zakodowac na nowo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i mnie tez to dopadlo :( zdazylo to sie juz trzy razy, jak tylko odpale to sygnal dzwiekowy sie wlacza i migaja kontrolki, od ABSu od recznego i chyba od trakcji bo mialem , chyba bo nie zdazylem przyuwazyc tego... 2-3 sekundy i cisza...

 

---------- Post added at 12:25 ---------- Previous post was at 07:01 ----------

 

No i sprawdzilem... zapala sie ABS, BRAKE i ASR... raz nawet kontrolka od ASR nie zgasla ale po ponownym rozruchu zgasla, ale chcialem sprawdzic czy dziala ASR i nie dziala :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś we Wrocławiu naprawiał ten czujnik? Kupiłem używany i mechanik mi założył ale twierdzi że nie działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

panowie ja mam dokladnie ten sam objaw wykrzyknik i kontrolka abs ale zaczelo sie to u mnie jak zdjalem kola i zmienialem koncowki drazkow i jeden wahacz d(dolny tylni). Zlozylem kola do kupy odpalam auto i po 40m sie zaczelo kontrolka abs i wykrzyknik plus potrojny sygnal. Wrocilem na garaz i zdjalem kola i sprawdzilem kable od czujnikow sa ok. Same czujniki tez powinny byc ok poniewaz ich naawet nie dotknalem przy wymianach wahacza i koncowek. Co moglo pasc ?

Nie kojarze abym dotknal czujnik ale czy mozliwe ze odsunalem go za daleko ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok pomoglo czyszczenie i dopchniecie samego czujnika :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie tez podczas zaplonu swieci sie przez chwile kontrolka abs i ! oraz potrojny sygnal dzwiekowy. Podpialem pod kompa i zadnych bledow. Stopy sprawne, aku ponoc tez. Postanowilem wyjac i przeczyscic czujniki. Niestety uszkodzilem przednie czujniki no i wymiana. Tylnich nie ruszalem. Po wymianie wrocilem do punktu wyjscia stracilem tylko stowke troche roboty i sporo nerwow.Zauwazylem jeszcze jedna rzecz, jak dluzej pojezdze i silnik jest rozgrzany,kontrolki nie swieca i nie ma sygnalu dzwiekowego, tylko na zimnym i i jeszcze dobrze nierozgrzanym zaczynaja migac przy zaplonie.

Moze macie jakies sugestie???

Pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mogę dodać że u znajomego w polo były te same objawy tj świecące kontrolki od hamulca i abs i przyczyna był luźny kabel idący do puszki akumulatora tylko w passkach nie ma takiego rozwiązania ale może być w innym miejscu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

mam podobny problem co przedmówcy, z tym że kompletnie nie wiem jak sobie z nim poradzić, bo nawet ASO mi nie pomogło.

Wszystko zaczęło się jakiś czas po tym jak w ASO wymieniane były m.in. elastyczne przewody hamulcowe przednie. Jakieś 1-2 tygodnie po tej operacji w czasie jazdy zapaliła się kontrolka ABS (sygnał dźwiękowy) i migała kontrolka hamulca ręcznego (czerwony wykrzyknik). Po 2-3 minutach obie zgasły. Zignorowałem to z początku, mimo że zdarzyło się to jeszcze 2x w przeciągu tygodnia, ale zawsze tylko na chwilę.

 

Miarka się przebrała kiedy pewnego dnia znowu pojawiły się kontrolki i paliły się około pół godziny. Sprawdziłem w instrukcji i wyczytałem, że to może być problem z płynem hamulcowym. Pomyślałem o niedawnej wymianie i pojechałem do ASO, ale jako że do tego czasu kontrolki zgasły, to oni stwierdzili, że był jakiś błąd który skasowali, ale nie mogli konkretnie stwierdzić co to było i prawdopodobnie spadek napięcia jakiś, żebym się nie przejmował. Na pytanie o te przewody hamulcowe, odparli że to nie ma związku w tym wypadku.

 

Po tym był w miarę spokój (sporadyczne zapalenie kontrolki na parę minut) jakieś 2 miesiące. W zeszłym tygodniu znowu zaczęły się przeboje, kiedy wjechałem do garażu podziemnego w centrum handlowym i była duża różnica temperatur i wilgotność - wszystko wkoło parowało. Teraz kontrolka potrafi się zapalić przy odpaleniu silnika i palić przez całą drogę, czasem gaśnie po paru minutach. Czasem zapalają się w trakcie jazdy i palą bardzo długo.

 

Nie odczuwam zmian w prowadzeniu, hamulce reagują normalnie, ale jest to czasem irytujące. Raz tylko, kiedy hamowałem akurat w momencie kiedy kontrolka GASŁA, to odczułem chwilowy opór pedału hamulca na dosłownie ułamek sekundy.

 

Nie uśmiecha mi się znowu jechać do serwisu i płacić 100 zł za nic, tym bardziej że straciłem do nich zaufanie - miałem problem z ogrzewaniem i chcieli wymieniać ogrzewnicę (800 zł części + 1200 zł robocizna), a inny fachowiec ją tylko przepłukał, co kosztowało 100 zł (a wymiana u niego kosztowałaby 500 zł z częściami). Plus okazało się, że była zapchana z winy ASO, bo płyn chłodniczy był tak zafajdany jakby od lat nie był wymieniany (dotąd robiłem regularnie przeglądy).

Jeszcze się zastanawiałem nad problemami z akumulatorem (te spadki napięcia), ale akumulator ma ponoć 92% wydajności (wg ASO, przegląd jesienią zeszłego roku).

 

Dodam też, że około miesiąc temu powinienem był się zgłosić na przegląd (komunikat "service"), ale jako że przy wymianie przewodów były sprawdzane różne newralgiczne punkty auta + było przeprowadzane badanie techniczne, to sobie darowałem. Ale może VW wbudowali takie losowe błędy, żeby mnie zmusić do zajrzenia do ASO? ;)

 

Jeśli ktoś mógłby się pochylić nad moja sprawą i dać jakieś wskazówki co zrobić, byłbym wdzięczny. Jeśli znacie jakiegoś dobrego fachowca od Passatów w Szczecinie, który mógłby mi pomóc, to byłbym wdzięczny. Do ASO straciłem zaufania po doświadczeniach najpierw z ASO w Zielonej Górze, a potem tym w Szczecinie.

 

Pozdrawiam,

 

Wojtek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez podczas zaplonu swieci sie przez chwile kontrolka abs i ! oraz potrojny sygnal dzwiekowy. Podpialem pod kompa i zadnych bledow. Stopy sprawne, aku ponoc tez. Postanowilem wyjac i przeczyscic czujniki. Niestety uszkodzilem przednie czujniki no i wymiana. Tylnich nie ruszalem. Po wymianie wrocilem do punktu wyjscia stracilem tylko stowke troche roboty i sporo nerwow.Zauwazylem jeszcze jedna rzecz, jak dluzej pojezdze i silnik jest rozgrzany,kontrolki nie swieca i nie ma sygnalu dzwiekowego, tylko na zimnym i i jeszcze dobrze nierozgrzanym zaczynaja migac przy zaplonie.

Moze macie jakies sugestie???

Pozdr

a jednak akumulator, po wymianie wszystko OK, nic nie swieci i zamilkl sygnal dzwiekowy

Pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyzej pisalem ze mam ten sam problem... podnioslem samochod i powyjmowalem czujniki, byly zasyfione. Poczyscilem wtyczki i co sie da. Myslalem ze cos pomoze a tu nic... podlaczylem wiec pod kompa i wyskoczyl blad "18057 Powertrain data bus. Missing massage from abs controller P1649"... blad wyskakuje jak tylko wlacze zaplon, i w momencie kiedy zaczynaja migac te kontrolki rozlacza mnie z autem i nie moge juz sie podlaczyc, wylaczam zaplon i jestem podlaczony znowu... na 30 wlaczen zaplonu raz wlacza sie bez bledu i wtedy odpalam auto i komp sie nie rozlacza w momencie wyskoczenia bledu znowu rozlacza, odlaczylem wiec wtyczke przy pomnie i blad wyskakuje caly czas i to ten sam ale roznica jest w tym ze nie rozlacza mnie z autem... Czy ktos moze wie o co chodzi???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie a jak to zrobic w polskim Vagu 4,9?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam,wczoraj jechałem swoim paskiem,podjechałem na parking,zawróciłem i zapalił sie abs,potem jakoś sam zgasł,dziś jak jechałem i skręcałem w uliczke zapalił sie i swieci sie caly czas,co to moze byc że zaswiecił sie po skręceniu kołami?jak można skasować błab bez użycia vaga?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najpierw trzeba uzyc programu VAg,wlasnie potem program ci powie co jest granie i bedzie to zapewne czujnik ABS ktory odlacza sie przy skrecie ,normalna sprawa kabelki od czujnikow lub ew same czujniki.Sprobuj zdjec kola posprawdzaj wtyki moze samo sie naprawi a blad sie usunie i sie wyswietlal nie bedzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności