Świece żarowe układu chłodzenia w TDI

Dziś stała się rzecz dziwna-zgubiłem G12 Oczywistym podejrzanym stał się dogrzewacz, bo to jedyna rzecz z układu chłodzenia, która była ruszana w ostatnim czasie. A jak do tej pory poziom g12 nigdy się nie zmienił.

Żona po wyjściu z pracy zadzwoniła, że jej się na fisie check coollant wyświetlił. Powiedziałem jej, żeby sprawdziła ile płynu jest-na minimum było. Temperatura -3 stopnie, 7km większości z górki-powiedziałem jej żeby jechała. Jak przyjechała to zbiorniczek był już pusty, dookoła silnika sucho, wszystkie węże widoczne z przodu silnika suche. Od razu zajrzałem na bagnet-uff, olej w normie. Na dole silnika pod podgrzewaczem mokro, jednakże nie widziałem, żeby z dogrzewacza coś ciekło. Silnika nie odpalałem- miałem tylko 5 minut na oględziny, bo musiałem iść do pracy, ale bardzo mnie zastanawia co się stało-czy się dogrzewacz poluzował, czy co. Prawie tydzień jazdy i było wszystko ok. Się mi zachciało wynalazków-było od razu webasto kupować...Jutro zamiast się kurować w ciepłym domu to znów będę grzebał i marznął.

Koledzy a co z autami produkowanymi po i w 2004 r. tam też chyba jest jakiś podgrzewacz czy ktoś wie gdzie go szukać .

Patrick, wiesz kogo robota lubi

Kogo lubi ?

---------- Post added at 14:35 ---------- Previous post was at 12:47 ----------

Panowie, czary mary jakieś Weszło dokładnie 1.5litra, rozgrzałem go do 93 stopni i nigdzie ani śladu wycieku, poziom g12 cały czas taki jak wlałem. Ogrzewanie nie przestało działac, bo ledwo złapał parę stopni dziś to od razu grzał, wczoraj żonie też ogrzewanie cały czas działało. Żadnych objawów upg nie widzę wiec zaczynam myśleć, czy czasem płyn chłodniczy nie poszedł do skrzyni automatycznej, bo chłodnica jest dzielona i chłodzi i olej asb i g12. Jeszcze jest chłodnica spalin egr, ale jakby do niej płyn szedł to by lał z wydechu, a tu nic. Normalnie jestem zły teraz, bo nie mogę ustalić przyczyny i wiem, że wyjdzie to w najmniej dogodnym momencie...

Mówi się że gdzie robione tam sper..ne więc proponuję posypać króciec i okolicę talkiem lub mąką, na pewno zobaczysz wtedy gdzie się poci. Druga sprawa to chłodnica, niedawno wymieniałem u siebie i generalnie płyn ubywa dużo szybciej kiedy otworzy się termostat - sprawdź ją.

Może ktoś polecić link z allegro do świec do podgrzewaczy ?? jak wykręcę świece to płyn będzie mi się wylewał ??

Musisz wykręcić i zmierzyć długość.

58mmm to taka świeca jak w głowicy w pasku b3 1.6/1.9 d/td

72mm to świeca z głowicy paska 1Z/AFN

A z płynem to będzie wylewał się ??

Będzie się trochę wylewał. Na początek wyrównać ciśnienie w układzie poprzez otwarcie korka zbiornika. Następnie go zakręcić aby zmniejszyć ciśnienie wypływu, bo układ nie będzie się tak szybko napełniał powietrzem przez otwór po świecy. Można cobie przygotować na czas operacji jakiś gumowy koreczek w miejsce świecy lub obniżyć poziom płynu poniżej podgrzewacza.

Mówi się że gdzie robione tam sper..

A no dokładnie. W każdym razie, żona powiedziała, że chwilę po włączeniu podgrzewacza wyskoczył komunikat na fisie. Więc i ja go włączyłem i poczekałem. Nie musiałem długo czekać, by poczuć zapach płynu. Szybki rzut oka w okolice podgrzewacza i zobaczyłem cieniutki, acz mocny strumyczek sikający z węża podłączonego do dogrzewacza, wprost na silnik.

Okazało się, że wąż zaraz po wyjściu z dogrzewacza normalnie spuchł i rozwarstwił się. Póki dogrzewacz był wyłączony to wąż był szczelny, jak podgrzewacz działał to wąż zaczynał sikać. Stało się tak zapewne dlatego, że jak już pisałem, w automacie jest chłodnica spalin egr i wyjście z podgrzewacza, zamiast pionowo w dół, a następnie w górę do nagrzewnicy, skręca od razu 90 stopni, by zaraz znowu skręcić o prawie 90stopni i idzie do chłodnicy egr jednym wężem i dopiero powrotnym wężem idzie do nagrzewnicy.

Pomyślałem, że i tak chciałem pominąć ten wynalazek egr, więc najlepiej będzie jak kupię wąż do nagrzewnicy z manuala. Jednak auto muszę mieć sprawne póki co, dlatego postanowiłem połączyć wąż powrotny z egr bezpośrednio z dogrzewaczem. Ale i tu nie obyło się bez problemów. Pierwszy problem to szybkozłączka za pomocą której połączony jest wąż idący do egr z dogrzewaczem. Częśc złączki w wężu jest wpasowana w niego na stałe za pomocą nie rozbieralnej obejmy. Rozciąłem obejmę kątówką i już mogłem ją użyć z innym wężem

No i drugi problem to wąż idący do nagrzewnicy-był za długi i się zaginał przy próbie podłączenia ,skróciłem go, rozciąłem i wstawiłem kolanko miedziane 22mm Wygląda jak wygląda, ale jest skuteczne.

Dlatego gdyby ktoś dokładał dogrzewacz do automata to lepiej od razu do listy zakupów dorzucić wąż od dogrzewacza do nagrzewnicy z manuala.

I tym sposobem zmarnowałem sporo czasu i g12:dupablada

Tak bywa w modach, ale ważne że się udało bez większych strat ogarnąć przeciek.

Chlopaki a czy we wszystkich passatach byl montowany podgrzewacz, bo ja mam paska z wloch silnik avf i podgrzewacza nie ma

przeczytaj wątek od początku

No teraz to jestem zadowolony z działania dogrzewacza. Dzis było 0 stopni, odpaliłem auto po całej nocy, ruszyłem, prędkość miastowa, więc obroty małe. Po 2 minutach miałem już 30 stopni, wcześniej musiałem czekac na to 5 minut o ile dobrze pamiętam. Po 3 minutach temp była już 40 stopni i pojawiło się pierwsze nieśmiałe ciepełko. Przejechałem może z pół kilometra w tym czasie. Po 4 minutach było już 50 stopni, a 70 osiągnęło po 7 minutach. Wcześniej 70 pojawiało się po 10 minutach. I w tym momencie wyłączyłem dogrzewacz. Temperatura doszła do 74 stopni i dopiero po 12 minutach od ruszenia, w momencie gdy zaczałem wspinac się na porządną górę, ruszyło z tych 74 stopni i dosżło w ciągu nie całej minuty do temperatury otwarcia termostatu.

Także montowanie dogrzewacza w automacie ma tylko sens jak odłączymy chłodnicę spalin EGR. I wtedy warto, bo o ile sama chłodnica wpływa trochę na przyspieszenie nagrzewania auta, o tyle w przypadku montażu fabrycznego dogrzewacza skutecznie niweczy jego pracę. Najlepiej było by zamontować dogrzewacz np z renault-na wężu powrotnym z chłodnicy spalin. Miejsca tam dużo, węże długie i wtedy ciepło z chłodnicy spalin sumowało by się z ciepłem z dogrzewacza. Ja jednak o tym wcześniej nie wiedziałem i wybrałem fabryczne rozwiązanie, a kto wie, może mogło by być lepiej?

Mogło by być, ale wiele byś nie poprawił. Zanim się tan nagrzewnica od EGR nagrzeje to też sporo czasu minie. Teraz może być problem z trzymaniem temperatury na wolnych obrotach przy bardzo niskich temperaturach. To chyba na wyspach nie grozi, bo mowa tu o temperaturach poniżej -10 i postoju ponad 10-15 minut - przynajmniej jeśli dobrze zrozumiałem działanie tego podgrzewacza przy EGR.

Co roku tutaj zima jest coraz ostrzejsza (środkowe południe), w zeszłym roku raz było -9.5, teraz najzimniej to było -5, teraz juz trzeci tydzień nie było cieplej jak +3, przeważnie jest na minusie, jak teraz np -3, a zima dopiero się zaczęła. Niby nie dużo, jednak przez wszechobecną wilgoć te temperatury odczuwa się bardziej, ale autu to chyba bez różnicy.

W każdym razie pasek jak mój tyle tylko, że z manualem nie ma tej chłodnicy egr, więc i mojemu nie powinno to mocno przeszkadzać. A jakby nie trzymał na wolnych temp to zawsze mogę dogrzewacz włączyć na chwilę :fajny

Cała ta chłodnica jest głównie po to żeby jeszcze bardziej obniżyć temperaturę spalin wracających przez egr, a czy ona dogrzewa silnik, czy wręcz go schładza przy niskich temperaturach to nie będe dochodził-dogrzewacz jest lepszy, a ona mu na drodze stanęła, więc musi odejść:dobrze

Dzięki za podpowiedzi.

Musze jeszcze kiedyś zobaczyc jaka jest różnica w nabieraniu temperatury na postoju po nocy z włączonym dogrzewaczem i bez.

Po 4 minutach było już 50 stopni, a 70 osiągnęło po 7 minutach. Wcześniej 70 pojawiało się po 10 minutach. I w tym momencie wyłączyłem dogrzewacz. Temperatura doszła do 74 stopni i dopiero po 12 minutach od ruszenia, w momencie gdy zaczałem wspinac się na porządną górę, ruszyło z tych 74 stopni i dosżło w ciągu nie całej minuty do temperatury otwarcia termostatu.

Zeznaje, że :manga:

Ogrzewanie na 20 stopni, obroty małe bo wlokłem się z 50 km/h, a przy takiej spokojnej jeździe po równym mój automat potrafi mieć 1500 obrotów. Za to górka dość porządna, google maps podaje 200m n.p.m. http://maps.google.co.uk/maps?q=sp8+&hl=pl&ei=Ihj8TMCXGqHMjAfPy62iBA&sll=51.033047,-2.302714&sspn=0.101076,0.142272&ie=UTF8&view=map&geocode=FdezCgMdBt3c_w&split=0&ved=0CBIQpQY&hq=&hnear=Gillingham,+Dorset+SP8,+Wielka+Bryt0ania&ll=51.098995,-2.250824&spn=0.053037,0.154324&t=p&z=13 (droga B3095)

Tam w dół się zjeżdża:

http://maps.google.co.uk/maps?q=sp8+&hl=pl&ei=Ihj8TMCXGqHMjAfPy62iBA&sll=51.033047,-2.302714&sspn=0.101076,0.142272&ie=UTF8&view=map&geocode=FdezCgMdBt3c_w&split=0&ved=0CBIQpQY&hq=&hnear=Gillingham,+Dorset+SP8,+Wielka+Brytania&ll=51.10336,-2.258549&spn=0.01315,0.038581&t=h&z=15&layer=c&cbll=51.103031,-2.258707&panoid=Y-trw0GN1hfACGj2qwJMvw&cbp=12,168.54,,0,12.09

Obroty przy podjeździe w okolicach 3-3.5 tyś. Jak już osiągnął 90 to już trzymał.

Poszedłem przed chwilą do auta, -3, temperatura cieczy 14stopni. Pierwsze nie śmiałe ciepło z kratek pojawiło się po ok 6-7 minutach. 50 stopni z włączonym podgrzewaczem osiągnął po 10 minutach, po kolejnych 10 minutach było tylko 58 stopni. Ogrzewanie ustawione na 21 stopni. Po wyłączeniu podgrzewacza w ciągu chwili spadło na 57 stopni i tak zostało przez ok 2 minuty, więc wyłączyłem-widać, że to już był max silnika i dogrzewacza na wolnych obrotach

Teraz będe musiał zobaczyć jak to będzie z wyłączonym dogrzewaczem.

Ogrzewanie ustawione na 21 stopni

O tego to ja nie wiem, bo zawsze mam na auto to nie patrzę ile on tam sobie ustawia, w każdym razie dąży do jak najefektywniejszego nagrzania kabiny do ustawionych 21 stopni, więc obroty pewnie nie małe. Ciepło miałem dość szybko