kruszek Zgłoś #461 Napisano 6 Kwietnia 2009 Usiadłem przed kompem 30 min temu i przeczytałem Wasze wszystkie wypowiedzi.W 2001 kupiłem w DDR Paska biały kombi1,9TD 1995r przebiegu miał 180tysi,jedziłem nim przez 6 lat.Jednego syna spłodziłem i zawiozłem tym autem do porodu drugiego syna ,,tylko"zawoziłem do porodu.Przez te wspaniałe lata kiedy był z nami nie działo się nic...NIC złego z tym autkiem.Olej i filtry wymieniane co 10 tys,zawsze czysciutki zadbany odwdzięczył sie cudnymi kilometrami.I nie przeszkadzało mi drgające lusterko wsteczne i mała moc 75km.Mam 198cm wzrostu i zadnych problemów za kierownicą a mój ojczulek też nie mały uwielbiał siedzieć za mna jak go wiozłem z imprez.To były super czasy.Po sprzedaży przez rok miałem Audi A4 i szlak mnie trafiał..tam jest MAŁO miejsca..nie wytrzymałem i teraz od 3miechów jeżdzę prawie świerzynką i licze ze przejadę nim tyle samo kilometrów i tak bezawaryjnie jak moim starym Kanciatym.A światła fakt słabe i ta tylnia szyba.Tyle tylko że zisciło sie moje motoryzacyjne marzenie a jak sie kocha to łatwiej wybaczyć i niedostrzegać jakiś niedociągnięc.Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szklana Zgłoś #462 Napisano 7 Kwietnia 2009 mnie denerwuje dwumasa i jej koszt 1600zł które będę musiał wydać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość tomcioskinny Zgłoś #463 Napisano 7 Kwietnia 2009 tapicerka i wykończeniw B5 nie ma co się równać z Audi B5 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szklana Zgłoś #464 Napisano 8 Kwietnia 2009 a jak wygląda Audi B5 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rrysiekk Zgłoś #465 Napisano 8 Kwietnia 2009 Usiadłem przed kompem 30 min temu i przeczytałem Wasze wszystkie wypowiedzi.W 2001 kupiłem w DDR Paska biały kombi1,9TD 1995r przebiegu miał 180tysi,jedziłem nim przez 6 lat.Jednego syna spłodziłem i zawiozłem tym autem do porodu drugiego syna ,,tylko"zawoziłem do porodu.Przez te wspaniałe lata kiedy był z nami nie działo się nic...NIC złego z tym autkiem.Olej i filtry wymieniane co 10 tys,zawsze czysciutki zadbany odwdzięczył sie cudnymi kilometrami.I nie przeszkadzało mi drgające lusterko wsteczne i mała moc 75km.Mam 198cm wzrostu i zadnych problemów za kierownicą a mój ojczulek też nie mały uwielbiał siedzieć za mna jak go wiozłem z imprez.To były super czasy.Po sprzedaży przez rok miałem Audi A4 i szlak mnie trafiał..tam jest MAŁO miejsca..nie wytrzymałem i teraz od 3miechów jeżdzę prawie świerzynką i licze ze przejadę nim tyle samo kilometrów i tak bezawaryjnie jak moim starym Kanciatym.A światła fakt słabe i ta tylnia szyba.Tyle tylko że zisciło sie moje motoryzacyjne marzenie a jak sie kocha to łatwiej wybaczyć i niedostrzegać jakiś niedociągnięc.Pozdrawiam ..oooooo.. i to jest prawdziwy pasjonat marki.. a Wy, koleżanki i koledzy tylko byście marudzili :-))) ...zobaczcie jakie macie szczęście - macie Passata (markę najbardziej kradzioną).. i jeszcze nikt Wam go nie ukradł ! ! ! ..powiedzcie sami, czy to nie jest powód do zadowolenia i poczucia się szczęśliwym ?!?!?.. ..wszystko się psuje i nic tego nie zmieni.... a najbardziej popsuje się powietrze po świątecznym obżarstwie.. więc głowy do góry.. i pomyślcie, że właściciele innych marek mają gorzej od nas... oooo ! ! !.. :-))) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wittek Zgłoś #466 Napisano 9 Kwietnia 2009 (edytowane) a jak wygląda Audi B5 B5 jest oznaczeniem fabrycznym Audi A4. Tak jak B4 było kodem fabrycznym Audi 80. Obecny model Audi A4 nosi kod fabryczny B8. Też się poskarże na swojego paska. B4 96 rok. Przede wszytskim klamki. C*** by ich strzelil za takie rozwiązanie. Ropieprzyły się wszytskie cztery jedna za drugą.Następną bolączką, która mnie doprowadza do szału to zamki. W zimie nie spósb zamknąć drzwi znaim się nie rozgrzeje. Narazie więcej wad nie zaobserwowałem Edytowane 9 Kwietnia 2009 przez wittek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tw182 Zgłoś #467 Napisano 9 Kwietnia 2009 W zimie nie spósb zamknąć drzwi znaim się nie rozgrzeje zdejmujesz klamke i przez otwor po niej wpuszczasz olej na zamek, problem znika i nie musisz sie wiecej denerwowac passat ma swoje wady typu trzeszczące plastiki i słabe wygłuszenie, ale ma wiele innych zalet ktore pozwalają zapomniec o takich pierdołach. jest jeszcze jedna rzecz w b3, mam 194cm wzrostu, długie nogi i za cholere nie moge sie dopasowac, raz za wysoko, raz nogi ok, ale kilometr od kiery itd.. passata nie sprzedam, będzie chyba u mnie do konca swoich dni bo na to zasłuzył, ale drugim samochodem jest audi i tam juz jest pełen lux takze jak chce sie wygodnie powozic to wsiadam do a4:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Malutki2m Zgłoś #468 Napisano 10 Kwietnia 2009 jest jeszcze jedna rzecz w b3, mam 194cm wzrostu, długie nogi i za cholere nie moge sie dopasowac, raz za wysoko, raz nogi ok, ale kilometr od kiery itd.. Jeszcze niedawno ja na to strasznie psioczyłem, ale wygląda na to, że moja d..a sie dopasowała do fotela passata i jeździ sie nawet wygodnie, tylko oparcie kótkie i zagłówek za nisko jest. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mar1 Zgłoś #469 Napisano 10 Kwietnia 2009 Jeszcze niedawno ja na to strasznie psioczyłem, ale wygląda na to, że moja d..a sie dopasowała do fotela passata i jeździ sie nawet wygodnie, tylko oparcie kótkie i zagłówek za nisko jest. Potwierdzam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szklana Zgłoś #470 Napisano 10 Kwietnia 2009 wittek sorki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
scynio Zgłoś #471 Napisano 11 Kwietnia 2009 Powiem dwa słowa o swoim, śmignął przez 8 lat 350tys póki co raz padła nagrzewnica i dwa razy przerywacz kierunków, reszta to juz tematy czysto eksploatacyjne - zatem nie powiem o nim złego słowa pzdr Scynio Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość PassatVR6 Zgłoś #472 Napisano 12 Kwietnia 2009 Miałem passata 1,8 z 89r. i nie wiem dlaczego przy moim monowtrysku ciągle pękało mi kolanko od miksera przy gazie ? 3 razy mi pękło w przeciągu 2 miesięcy. Owszem mam wiekszą dawke gazu ale to nie robi takiego ciśnienia! KLAMKI !! tego nie trzeba tłumaczyć Uderzyłem wydechem w krawężnik i poduszka nie wytrzymała, mało tego pękła tez odlewka do mocowania poduszki z przodu, albo sa tak słabe i felerne albo zły kąt? "fart" mój nie mam pojęcia ... Wtedy denerwowalo mnnie spalanie przy jeździe powyżej 150km/h ... a teraz przy vr6 mam takie samo jak jade 120 ale wrażenia z jazdy sa niesamowite. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Radoslav Zgłoś #473 Napisano 16 Kwietnia 2009 A mi przeszkadzają takie rzeczy: - dźwięk z info o braku płynu do spryskiwaczy lub paliwa - zbyt donośny i taki sam jak przy komunikacie "krytycznym" workshop czy werkstatt...a mógłby być taki jak przy spadku temperatury?! - mało trwałe turbiny (w szczególności w 130 KM) - niby lubią wysokie obroty, a i tak zbierają kupę nagaru i zapiekają się kierownice...przez wymysł szatana EGR - dość słabe reflektory ori (mimo niezłych żarówek) - matowiejący (tzw. "mgiełka") chrom wokół szyb bocznych - dojście do wymiany żarówek postojowych (ale pocieszam się, że udaje się to nielicznym zrobić samem, a nie jak w niektórych markach tylko w ASO;)) - odkształcenia, nierówne układanie się zaślepki poduszki pasażera. Więcej "grzechów" nie pamiętam...ale i tak na ten czas nie zamieniłbym go na nowszy model bo jednak komfort jazdy i wrażenia z niej są bezcenne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość maniekbox Zgłoś #474 Napisano 15 Czerwca 2009 passat 1.8 20v `99 przebieg 191830 m (308654 km) pelny serwis i wszystko hula prawie jak nowe poza malym wyciekiem z silnika a zmiana oleju na mobil 15w-40 pomogla. mam zamiar dociagnac do 400tys km, za miesiac jade do nim Polski i chlopaki sie o niego zatroszcza ze szczegolna uwaga, 1.pasek rozrzadu 2.komplet tarcze i klocki 3.koncowki drazkow 4.klima mysle ze juz za rok bede mogl napisac ponownie i dolaczyc fotke ze stanem licznika (ok. 250tys mil) pozdrawiam i duzych przebiegow zycze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Windforce Zgłoś #475 Napisano 20 Czerwca 2009 Nawet nowe CC mają wady, trochę nim jeździłem już, więc swoje odczucia napiszę. - Bardzo łatwo jest zdławić silnik na zbyt niskich obrotach, a gdy się już zdławi, to szarpnie aż serce zaboli. Przy szybkim manewrowaniu lub przy ruszaniu pod górkę jest to baaaardzo denerwujące, a i niebezpieczne! - Widoczność do tyłu równie dobra jak mają wróble ze swojej budki lęgowej; - Chlapacze ocierają o asfalt na dziurawej drodze. Ale gdyby nie one, całe boki auta byłyby zacementowane błotem po każdej przejażdżce po naszej, osiedlowej "drodze" do domu:( - Interwały w pracy okresowej wycieraczek mogłyby być dłuższe; - Dzienne światła są, a jakoby ich nie było. Myślicie że w ASO mogliby to przeprogramować tak, aby przy nich tylne pozycyjne też świeciły? - Całe życie woziłem się w samochodzie z szybami na korbki, więc irytuje mnie niemożność uchylenia okna, gdy kierowca zabierze ze stacyjki kluczyk! - Nie da się po swojemu nazywać kanałów w tunerze FM, więc zamiast nazwy stacji muszę czytać "twoja muzyka" albo "9:25" o godzinie 12:10 i zachodzić w głowę co to za stacja. - Cały ten gąszcz elektroniki czasem mnie przeraża, ale cóż, postęp... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Variant CL Zgłoś #476 Napisano 20 Czerwca 2009 W Passatach (szczególnie dieslach) nie podoba mi się to, że używki mają ASTRONOMICZNE przebiegi jak na ich wiek:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #477 Napisano 20 Czerwca 2009 W Passatach (szczególnie dieslach) nie podoba mi się to, że używki mają ASTRONOMICZNE przebiegi jak na ich wiek:) Z drugiej strony jak kupisz, nie tracą tak na wartości Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hiszpan1 Zgłoś #478 Napisano 20 Czerwca 2009 Ja koledzy swojego przywiozłem w Październiku 2007. Od tego czasu: Raz zmieniałem klocki przód, tył, płyn hamulcowy Trzy razy olej z filtrem oleju, filtrem powietrza, kabinowym Dwa razy filtr paliwa, płyn chłodniczy Odpukać, na razie chodzi jak marzenie i ponad to, nie dołożyłem ani złotówki. Na postoju silniczek cichutko mruczy, ale wkór...a mnie jakieś brzęczące gów...o pod podszybiem, po lewej stronie. Tam gdzie są mechanizmy wycieraczek i za cholere nie mogę dojść co to jest. Podszybia nie umiem wyciągnąć, boję się że coś połamię. Ponad to, wyciera się ten gumowy lakier z plastików, szczególnie na uchwycie drzwi pasażera. Po 200tkm dywanik kierowcy przetarty prawie na wylot. Zatykające się odpływy wody pod maską efekt parujące szyby nawet w lekkim deszczu Ale satysfakcja z jazdy gwarantowana:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sedris Zgłoś #479 Napisano 21 Czerwca 2009 ale wkór...a mnie jakieś brzęczące gów...o pod podszybiem, po lewej stronie. Tam gdzie są mechanizmy wycieraczek i za cholere nie mogę dojść co to jest. Podszybia nie umiem wyciągnąć, boję się że coś połamię. Ja myslalem ze wachacz mi lewy puka, okazalo sie ze to pokrywka bezpiecznikow łomocze na wybojach:) Moze u Ciebie podobnie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hiszpan1 Zgłoś #480 Napisano 21 Czerwca 2009 Wszelkie pomysły i dobre rady przyjmuje z pokorą. Sprawdziłem, siedzi ciasno. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach