Skocz do zawartości
jedrus

Co Ci sie nie podoba w passacie?

Rekomendowane odpowiedzi

Usiadłem przed kompem 30 min temu i przeczytałem Wasze wszystkie wypowiedzi.W 2001 kupiłem w DDR Paska biały kombi1,9TD 1995r przebiegu miał 180tysi,jedziłem nim przez 6 lat.Jednego syna spłodziłem i zawiozłem tym autem do porodu drugiego syna ,,tylko"zawoziłem do porodu.Przez te wspaniałe lata kiedy był z nami nie działo się nic...NIC złego z tym autkiem.Olej i filtry wymieniane co 10 tys,zawsze czysciutki zadbany odwdzięczył sie cudnymi kilometrami.I nie przeszkadzało mi drgające lusterko wsteczne i mała moc 75km.Mam 198cm wzrostu i zadnych problemów za kierownicą a mój ojczulek też nie mały uwielbiał siedzieć za mna jak go wiozłem z imprez.To były super czasy.Po sprzedaży przez rok miałem Audi A4 i szlak mnie trafiał..tam jest MAŁO miejsca..nie wytrzymałem i teraz od 3miechów jeżdzę prawie świerzynką i licze ze przejadę nim tyle samo kilometrów i tak bezawaryjnie jak moim starym Kanciatym.A światła fakt słabe i ta tylnia szyba.Tyle tylko że zisciło sie moje motoryzacyjne marzenie a jak sie kocha to łatwiej wybaczyć i niedostrzegać jakiś niedociągnięc.Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie denerwuje dwumasa i jej koszt 1600zł które będę musiał wydać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tomcioskinny

tapicerka i wykończeniw B5 nie ma co się równać z Audi B5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jak wygląda Audi B5 :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Usiadłem przed kompem 30 min temu i przeczytałem Wasze wszystkie wypowiedzi.W 2001 kupiłem w DDR Paska biały kombi1,9TD 1995r przebiegu miał 180tysi,jedziłem nim przez 6 lat.Jednego syna spłodziłem i zawiozłem tym autem do porodu drugiego syna ,,tylko"zawoziłem do porodu.Przez te wspaniałe lata kiedy był z nami nie działo się nic...NIC złego z tym autkiem.Olej i filtry wymieniane co 10 tys,zawsze czysciutki zadbany odwdzięczył sie cudnymi kilometrami.I nie przeszkadzało mi drgające lusterko wsteczne i mała moc 75km.Mam 198cm wzrostu i zadnych problemów za kierownicą a mój ojczulek też nie mały uwielbiał siedzieć za mna jak go wiozłem z imprez.To były super czasy.Po sprzedaży przez rok miałem Audi A4 i szlak mnie trafiał..tam jest MAŁO miejsca..nie wytrzymałem i teraz od 3miechów jeżdzę prawie świerzynką i licze ze przejadę nim tyle samo kilometrów i tak bezawaryjnie jak moim starym Kanciatym.A światła fakt słabe i ta tylnia szyba.Tyle tylko że zisciło sie moje motoryzacyjne marzenie a jak sie kocha to łatwiej wybaczyć i niedostrzegać jakiś niedociągnięc.Pozdrawiam

..oooooo.. i to jest prawdziwy pasjonat marki.. a Wy, koleżanki i koledzy tylko byście marudzili :-)))

...zobaczcie jakie macie szczęście - macie Passata (markę najbardziej kradzioną).. i jeszcze nikt Wam go nie ukradł ! ! !

..powiedzcie sami, czy to nie jest powód do zadowolenia i poczucia się szczęśliwym ?!?!?..

..wszystko się psuje i nic tego nie zmieni.... a najbardziej popsuje się powietrze po świątecznym obżarstwie.. więc głowy do góry.. i pomyślcie, że właściciele innych marek mają gorzej od nas... oooo ! ! !.. :-)))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a jak wygląda Audi B5 :D

 

 

 

B5 jest oznaczeniem fabrycznym Audi A4. Tak jak B4 było kodem fabrycznym Audi 80. Obecny model Audi A4 nosi kod fabryczny B8.

 

Też się poskarże na swojego paska. B4 96 rok. Przede wszytskim klamki. C*** by ich strzelil za takie rozwiązanie. Ropieprzyły się wszytskie cztery jedna za drugą.Następną bolączką, która mnie doprowadza do szału to zamki. W zimie nie spósb zamknąć drzwi znaim się nie rozgrzeje. Narazie więcej wad nie zaobserwowałem :)

Edytowane przez wittek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W zimie nie spósb zamknąć drzwi znaim się nie rozgrzeje

zdejmujesz klamke i przez otwor po niej wpuszczasz olej na zamek, problem znika i nie musisz sie wiecej denerwowac :)

 

passat ma swoje wady typu trzeszczące plastiki i słabe wygłuszenie, ale ma wiele innych zalet ktore pozwalają zapomniec o takich pierdołach.

jest jeszcze jedna rzecz w b3, mam 194cm wzrostu, długie nogi i za cholere nie moge sie dopasowac, raz za wysoko, raz nogi ok, ale kilometr od kiery itd..

 

passata nie sprzedam, będzie chyba u mnie do konca swoich dni bo na to zasłuzył, ale drugim samochodem jest audi i tam juz jest pełen lux takze jak chce sie wygodnie powozic to wsiadam do a4:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jest jeszcze jedna rzecz w b3, mam 194cm wzrostu, długie nogi i za cholere nie moge sie dopasowac, raz za wysoko, raz nogi ok, ale kilometr od kiery itd..

Jeszcze niedawno ja na to strasznie psioczyłem, ale wygląda na to, że moja d..a sie dopasowała do fotela passata i jeździ sie nawet wygodnie, tylko oparcie kótkie i zagłówek za nisko jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze niedawno ja na to strasznie psioczyłem, ale wygląda na to, że moja d..a sie dopasowała do fotela passata i jeździ sie nawet wygodnie, tylko oparcie kótkie i zagłówek za nisko jest.

Potwierdzam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem dwa słowa o swoim, śmignął przez 8 lat 350tys póki co raz padła nagrzewnica i dwa razy przerywacz kierunków, reszta to juz tematy czysto eksploatacyjne - zatem nie powiem o nim złego słowa

pzdr

Scynio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość PassatVR6

Miałem passata 1,8 z 89r. i nie wiem dlaczego przy moim monowtrysku ciągle pękało mi kolanko od miksera przy gazie ? :confused: 3 razy mi pękło w przeciągu 2 miesięcy. Owszem mam wiekszą dawke gazu ale to nie robi takiego ciśnienia! KLAMKI !! tego nie trzeba tłumaczyć :mad:

Uderzyłem wydechem w krawężnik i poduszka nie wytrzymała, mało tego pękła tez odlewka do mocowania poduszki z przodu, albo sa tak słabe i felerne albo zły kąt? "fart" mój nie mam pojęcia ...

Wtedy denerwowalo mnnie spalanie przy jeździe powyżej 150km/h ... a teraz przy vr6 mam takie samo jak jade 120 :) ale wrażenia z jazdy sa niesamowite.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi przeszkadzają takie rzeczy:

- dźwięk z info o braku płynu do spryskiwaczy lub paliwa - zbyt donośny i taki sam jak przy komunikacie "krytycznym" workshop czy werkstatt...a mógłby być taki jak przy spadku temperatury?!

- mało trwałe turbiny (w szczególności w 130 KM) - niby lubią wysokie obroty, a i tak zbierają kupę nagaru i zapiekają się kierownice...przez wymysł szatana EGR

- dość słabe reflektory ori (mimo niezłych żarówek)

- matowiejący (tzw. "mgiełka") chrom wokół szyb bocznych

- dojście do wymiany żarówek postojowych (ale pocieszam się, że udaje się to nielicznym zrobić samem, a nie jak w niektórych markach tylko w ASO;))

- odkształcenia, nierówne układanie się zaślepki poduszki pasażera.

 

Więcej "grzechów" nie pamiętam...ale i tak na ten czas nie zamieniłbym go na nowszy model :D bo jednak komfort jazdy i wrażenia z niej są bezcenne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość maniekbox

passat 1.8 20v `99

przebieg 191830 m (308654 km)

pelny serwis i wszystko hula prawie jak nowe poza malym wyciekiem z silnika a zmiana oleju na mobil 15w-40 pomogla. mam zamiar dociagnac do 400tys km,

za miesiac jade do nim Polski i chlopaki sie o niego zatroszcza ze szczegolna uwaga,

1.pasek rozrzadu

2.komplet tarcze i klocki

3.koncowki drazkow

4.klima

mysle ze juz za rok bede mogl napisac ponownie i dolaczyc fotke ze stanem licznika (ok. 250tys mil)

pozdrawiam i duzych przebiegow zycze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet nowe CC mają wady, trochę nim jeździłem już, więc swoje odczucia napiszę.

 

 

- Bardzo łatwo jest zdławić silnik na zbyt niskich obrotach, a gdy się już zdławi, to szarpnie aż serce zaboli. Przy szybkim manewrowaniu lub przy ruszaniu pod górkę jest to baaaardzo denerwujące, a i niebezpieczne!

- Widoczność do tyłu równie dobra jak mają wróble ze swojej budki lęgowej;

- Chlapacze ocierają o asfalt na dziurawej drodze. Ale gdyby nie one, całe boki auta byłyby zacementowane błotem po każdej przejażdżce po naszej, osiedlowej "drodze" do domu:(

- Interwały w pracy okresowej wycieraczek mogłyby być dłuższe;

- Dzienne światła są, a jakoby ich nie było. Myślicie że w ASO mogliby to przeprogramować tak, aby przy nich tylne pozycyjne też świeciły?

- Całe życie woziłem się w samochodzie z szybami na korbki, więc irytuje mnie niemożność uchylenia okna, gdy kierowca zabierze ze stacyjki kluczyk!

- Nie da się po swojemu nazywać kanałów w tunerze FM, więc zamiast nazwy stacji muszę czytać "twoja muzyka" albo "9:25" o godzinie 12:10 i zachodzić w głowę co to za stacja.

- Cały ten gąszcz elektroniki czasem mnie przeraża, ale cóż, postęp...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Passatach (szczególnie dieslach) nie podoba mi się to, że używki mają ASTRONOMICZNE przebiegi jak na ich wiek:) :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W Passatach (szczególnie dieslach) nie podoba mi się to, że używki mają ASTRONOMICZNE przebiegi jak na ich wiek:) :P

Z drugiej strony jak kupisz, nie tracą tak na wartości ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja koledzy swojego przywiozłem w Październiku 2007. Od tego czasu:

Raz zmieniałem klocki przód, tył, płyn hamulcowy

Trzy razy olej z filtrem oleju, filtrem powietrza, kabinowym

Dwa razy filtr paliwa, płyn chłodniczy

Odpukać, na razie chodzi jak marzenie i ponad to, nie dołożyłem ani złotówki.

Na postoju silniczek cichutko mruczy, ale wkór...a mnie jakieś brzęczące gów...o pod podszybiem, po lewej stronie. Tam gdzie są mechanizmy wycieraczek i za cholere nie mogę dojść co to jest. Podszybia nie umiem wyciągnąć, boję się że coś połamię.

Ponad to, wyciera się ten gumowy lakier z plastików, szczególnie na uchwycie drzwi pasażera.

Po 200tkm dywanik kierowcy przetarty prawie na wylot.

Zatykające się odpływy wody pod maską efekt parujące szyby nawet w lekkim deszczu

Ale satysfakcja z jazdy gwarantowana:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ale wkór...a mnie jakieś brzęczące gów...o pod podszybiem, po lewej stronie. Tam gdzie są mechanizmy wycieraczek i za cholere nie mogę dojść co to jest. Podszybia nie umiem wyciągnąć, boję się że coś połamię.

 

Ja myslalem ze wachacz mi lewy puka, okazalo sie ze to pokrywka bezpiecznikow łomocze na wybojach:) Moze u Ciebie podobnie?:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszelkie pomysły i dobre rady przyjmuje z pokorą. Sprawdziłem, siedzi ciasno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności