Skocz do zawartości
Gość mcbarlo

Brak wspomagania

Rekomendowane odpowiedzi

ok dzięki wielkie może to i wina jakiegoś przewodu przerobiłem już wszystkie opcje i dalej to samo pasek klinowy nowy.płyn, pompa, z magla nie cieknie jeżdżę już ponad tydzień i płynu ani grama nie ubyło .fakt jak to będzie przewód któryś to na darmo kupiłem nową pompę a ten przewód co idzie taki wkręcany w pompę zasilający tak?

Edytowane przez robol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wita, ja tez mam problem z tym wspomaganiem po wymianie pompy na ze szrotu z golfa3 po 2 miesiacach zaczelo z rana po odpaleniu brakowac wspomagania w prawa strone a w lewom jest ok, po paru sekundach wszystko puszcza i jest ok, zastanawiam sie czy to nie wina zaworku w pompie, co wy na to,,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przerabiałem i to czyściłem itd to nie wina zaworu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to ja juz nie wiem co to jest, u mnie magiel nie ma zadnego przecieku, uklad plukałem ropa i nic nie dało,podsuwajcie jakies pomysły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Według mnie maglownica do wymiany, miałem kiedys problem w b3 cieżko skręcało kierownicą w prawo do momentu aż nie rozgrzal sie płyn we wspomaganiu. Wymiany płynów nic nie dały. Po jakims czasie wspomaganie calkowicie padło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

już mam problem z głowy sprzedałem paska:p raczej to magiel albo zawór w przewodzie zasilającym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...już mam problem z głowy sprzedałem paska...

Hej,

A zapowiadała się epopeja bardziej opasła od "Tadeuszka" :D

Pozdrawiam Andrzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, odświeżę trochę temat, otóż po wymianie pasków zrobiło mi się to samo, brak wspomagania na niskich obrotach, przed wymianą wszystko było ok. Może ktoś się z tym spotkał?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zobacz jaki jest stan płynu w zbiorniczku, ale podejrzewam ze moze byc za słabo naciągniety pasek i sie slizga na jałowym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stan płynu jest ok, pasek też jest dobrze naciągnięty, przy wymianie paska stuknąłem w pompę kilka razy młotkiem, czy to możliwe że to jej zaszkodziło?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tak miałęm, ukruszył mi się malutki kawałeczek obudowy od środka, taki opiłem na niecały milimetr i pompa nie dawała ciśnienia tak jak powinna, na wolnych tak jakby jej nie było, kupiłem taką samą drugą popsutą na szrocie za 20 zł, przełożyłem wnętrze przy okzaji wymieniłem łożysko i pompa hula jak nowa, koszt całej operacji 50 zł i 2 godziny roboty pod blokiem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O widzisz, u mnie może być podobna sytuacja, jak w nią stuknąłem może coś odpadło od środka i już łopatki się nie rozkładają, chyba czeka mnie wymiana na drugą. Przy okazji przestroga na przyszłość, pamiętajcie żeby się ostrożnie obchodzić z tymi pompami, sam nie wiedziałem że są takie delikatne i to pewnie przez te kilka uderzeń młotkiem coś się z nią porobiło... A tak a propos chemik86, podobno tych pomp nie da się regenerować bez specjalistycznego sprzętu, trudno było ją złożyć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szczerze powiem że jedyna trudność to zdjąć ten trójkąt do którego jest przykręcone kóleczko, mimo że mam porządny trójramienny ściągacz to się nakombinowałem, i to chyba tyle odnośnie sprzętu:D, no dla wygody to szczypce do simeringa by pomogły bo jest jeden ale śrubokrętem albo pilnikiem też można, gdzieś na forum jest taki zestaw zdjęć chyba z forum golfa jak poskładać taką pompę. Moim zdaniem nie jest to trudne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam problem z wspomaganiem, od pewnego czasu zaczeła wyć mi pompa a stalo sie to bezpośrednio po wymianie przekładni kierowniczej. Sprawa wyglada nastepująaco- odpalam auto skrecam kierownica i pierwsze 3-4 obroty wszystko jest w porzadku i nic nie wyje nastepnie zaczyna lekko wyc i po przejechaniu krótkiego odcinka w samochodzie jest dosłownie jak na koncercie ;) - strasznie wyje. Czy moze byc to spowodowane wadliwa przekladnia kierownicza ? bo przed wymiana przekladni bylo ok. aaa i delikatnie plyn sie pieni tak jak by sama sie zapowietrzała czy jest to mozliwe ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a szukajki użyłeś przed założeniem nowego wątku??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak wywali sie uszczelniac w przekladni, to owszem, bedzie sie pienic.

 

Obstawiam przekladnie do regeneracji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko z kad to wycie sie pojawilo, przed zmiana przekladni byla cisza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a szukajki użyłeś przed założeniem nowego wątku??

Ale po co się męczyć? Tytuł wątku też ciekawy :manga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale po co się męczyć? Tytuł wątku też ciekawy

 

Wpisałem w szukajkę samo "wspomaganie", z ciekawości co pokaże, mimo iż pamiętam że niedawno te tematy były poruszane.... Wyskoczyło multum tematów, w tym kilka świeżych, sprzed tygodnia, dwóch...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko z kad to wycie sie pojawilo, przed zmiana przekladni byla cisza.

 

1) lapie powietrze

2) z racji niedroznosci czegos tloczy olej pod maksymalnym cisnieniem. U mnie ustepuje po wlaniu swiezego ATFu do wspomagania- przelewam kolo litra na swiezy. spokoj na tydzien.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności