Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

jakos przez 3 lata nie miałem problemu ze wstukałem 250zł zatankowałem za 240zł i byłem wnerwiony ze mi 10zł trzymali 3 dni, . Nie preferuje gotówki wcale i posługuje się tylko kartami. Pewnie lepiej wsadzic 100zł a automat CI da paliwa za 50zł i potem się bujasz tygodniami. Dobrze ze da Ci wogole jakies paliwo bo mogl wziasc i nie dac nic.

 

Chodziło mi raczej o Belgię gdzie nie wstukujesz nic i "to sprawdzenie" środków na karcie jak napisał kolega wyżej skutkuje tym, że zamrażają Ci na karcie do ich dyspozycji od 350 do 550zł w zależności od tego na jakiej stacji tankujesz. Nawet jak chcesz zatankować za 50 czy 100zł to tyle Ci zablokuje. Dla mnie dużo lepszy jest system z polski: wstukujesz ile chcesz i tyle Ci blokuje, bez nadmiarowego pobierania równowartości za 100l paliwa :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
lepiej wsadzic 100zł a automat CI da paliwa za 50zł i potem się bujasz tygodniami. Dobrze ze da Ci wogole jakies paliwo bo mogl wziasc i nie dac nic.

I tu się kolego grubo mylisz

Felerny paragon , z numerem konta wrzuciłem do ich skrzynki , pieniądze miałem na koncie w ciągu 24 h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam nic do Ciebie tylko do tych co skomlą bo im 10zł automat trzyma 3 dni i nie moga nic kupic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja leję tylko na Neste :)

U mnie na Puławskiej stacji mam od groma, ale tam nigdy nie ma kolejki, nikt mnie nie pyta czy chcę kawę z płynem do mycia szyb i poczęstowanie parówką tudzież innym duperelem.

Nie lubię mieć na siłę z ludźmi do czynienia więc Neste jest zbawieniem :P

Nie lubię biegać do kasy i nie mam pokusy kupienia kilku bzdur, których nie potrzebuję.

Pusto, szybko i tanio, problemów z paliwem nie odnotowałem, żadnych jaj również nigdy nie było.

Za to fakt - zwykle płacę kartą i nigdy nie leję do pełna, zawsze celowo wlewam mniej, nigdy mi się to na tych stacjach nie podobało.

Że już o gotówce nie wspomnę... Jak to wtedy wyliczyć - nie wiem :)

Edytowane przez Matee

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja jezdzac po europie spotkalem sie z najlepszym systemem. wkladasz karte, wbijasz pin i wyciagasz karte. tankujesz i zabieraja z konta tyle za ile zatankowales. proste. nie pamietam czy to byla holandia czy francja.

polaga to na tym ze dajesz upowaznienie stacji do zabrania z konta kwoty za ktora zatankujesz. jak zatankowales wiecej niz miales na koncie to masz problem z bankiem (debet).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jest w UK na każdej stacji gdzie można płacić przy pompie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiecie co? bez komentarzy.

Każdy niech tankuje, gdzie mu się żywnie ( nie wiem co z gramatyką) podoba.

Jeden jest takim leniem, że mu się nawet nie chce z auta wyjść , a drugi za.....ala do kasy zapłacić. Każdego sprawa indywidualna.

Co do paliwa, niech nikt Mi nie powie, że paliwo z NESTLE jest najlepsze i tam trzeba lać, bo ja go "zleję" , bo jest najtańsze i najlepsze i w ogóle!

Konie OT.

Pozdrawiam wszystkich " lejących " na NESTLE" i już.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A Ty co, lewą nogą wstałes ? Przeciez to wątek o NESTE jest. Idz i napisz to w kazdym innym poscie jak tema zchodzi na inną droge, bo tak jest w prawie 90%.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie system UK jest też najlepszy. Ale nic nie przebije USA gdzie sie placi z góry (po to aby nie bylo sytuacji ze ktos zatankował i uciekł nie placąc) i nie wysiada z samochodu ( w niektórych stanach). Raj dla leni. Jedyne co jest tam wkurzające to że cena paliwa podana na stacji nie uwzględnia podatku, który trzeba sobie doliczyć, ale tam nikt na to nie zwraca uwagi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...tutaj gdzie teraz jestem też się nie zwraca uwagi na cenę paliwa :lol podjeżdżasz do dystrybutora, jakiś niewysoki Afgańczyk tankuje... płacisz mu równowartość 20zł (w tym napiwek) i odjeżdżasz z pełnym bakiem :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...tutaj gdzie teraz jestem też się nie zwraca uwagi na cenę paliwa :lol podjeżdżasz do dystrybutora, jakiś niewysoki Afgańczyk tankuje... płacisz mu równowartość 20zł (w tym napiwek) i odjeżdżasz z pełnym bakiem :lol

Pisz gdzie tak jest,może warto się tam przeprowadzić na stałe :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek, od stycznia zaczynam pracę w Twojej firmie i też będę tankował za 20 zł do pełna ;).

 

A tak poza tym, to udało Wam się kiedyś zalać dokładnie za tyle ile wstukaliście? Mi zawsze brakuje kilku groszy na dystrybutorze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A tak poza tym, to udało Wam się kiedyś zalać dokładnie za tyle ile wstukaliście? Mi zawsze brakuje kilku groszy na dystrybutorze.
Ja zwykle tankuję za 100, często zalewa za 99.99 zł. Ale trafi się i promocja kiedy wleje za 100.04 :D więc różnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj 250.00 => 250.04

 

Jakby wrzucać po 10.00, a wchodziłoby 10.04 to przy 250.00 weszłoby 251.00 :lol :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zapytałem serwisanta stacji Neste skąd biorą zupę i okazało się że z Rejowca, czyli z bazy która zaopatruje praktycznie wszystkie sieci sprzedaży paliwa. Od ponad roku kupuję 98 w cenie 95 na innych stacjach i auto to lubi. Polecam Neste !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj zapytałem serwisanta stacji Neste skąd biorą zupę i okazało się że z Rejowca

Dodam, że obecnie czy paliwo jest z Rejowca czy z Płocka to jest dokładnie to samo paliwo. Praktycznie rynek zmonopolizował ORLEN, Lotos to margines, a import praktycznie nie istnieje. Shell, BP i tak biorą paliwo z OLPP czyli produkt z ORLENu. Jeśli mówimy o lepszym lub gorszym paliwie to "przemiana" zachodzi raczej na stacji paliw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc,to do tej pory nie zdarzyło mi się tankować na stacji Neste. Odstraszają mnie te automaty z pieniędzmi,boje się ich.. Nie ufam maszynom,wolę ludzi jak na innych stacjach:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No co Ty? Będąc jeszcze w PL często tankowałem na neste. Teraz mieszkam w UK a tu prawie każda stacja na szczęscie ma opcję płatności albo na stacji, albo przy pompie i zawsze wybieram płatność przy pompie bo to i szybsze i wygodniejsze. Wkładam kartę, wstukuje pin, w czasie autoryzacji otwieram wlew, wyciągam kartę, tankuje i odjeżdżam. Nie stoję w kolejce do kasy za Anglikami, którzy jeszcze zakupy tygodniowe na stacji robią...

Nie ma się co bać-to sama wygoda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności