Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanko, moze glupie ale bardzo mnie ono zastanawia?

Otoz jak sie tankuje "do pelna" na stacji NESTE? Jak wiadomo jest to stacja bezobslugowa, wiec wrzuca sie banknot lub placi karta i dopiero pozniej tankuje. Jednak co jest w sytuacji jesli wrzuce za duzo banknotow lub za duzo "potrace sobie" z konta a nie zaleje tyle co zaznaczylem?! Czy jest zwracana jakos ta kasa? Troche watpie bo jak, wiec sie pytam... :) sorki ale nie wiem :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ka

Kartą - możesz wpisać 500PLN, a wlać za 200PLN i zejdzie tylko 200 - sprawdzone. Gotówką - podobno na podstawie wydruku oddają resztę, jest jakiś tel. na stacji, ale nie sprawdzałem i nie polecam. Pzdr!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak a potem ...

gdzies byla mp3ójka jak gościowi wlalo z 7 groszy a dal 100 zł bodajże :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm to jest dziwne, bo jak wyglada opcja przelewu na moje konto, jesli wyjalem juz karte bankomatowa z czytnika? ALe widac jakos to tak dziala, ja place na Neste tylko karta wiec chyba nie bedzie problemu, zobaczymy.. Ostatnio mialem przypadek kiedy faktycznie mialem pelny bak a brakowalo mi z 10zl na dystrybutorze, a nie wiedzialem jak wyglada zwrot wiec wcisnalem odpowietrznik w baku i wlalem, ale to jest troche nudne jak stoisz pod dystrybutorem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Hmm to jest dziwne, bo jak wyglada opcja przelewu na moje konto, jesli wyjalem juz karte bankomatowa z czytnika? ALe widac jakos to tak dziala, ja place na Neste tylko karta wiec chyba nie bedzie problemu, zobaczymy.. Ostatnio mialem przypadek kiedy faktycznie mialem pelny bak a brakowalo mi z 10zl na dystrybutorze, a nie wiedzialem jak wyglada zwrot wiec wcisnalem odpowietrznik w baku i wlalem, ale to jest troche nudne jak stoisz pod dystrybutorem :)

Po zatankowaniu wkładasz kartę po raz drugi i wtedy fiskalizuje Ci faktyczną kwotę (już nie wciskasz PINu tylko wkładasz kartę i po jej wydaniu wychodzi Ci rachunek)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieki za informacje, nastepny raz wyprobuje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedawno "odkryłem" trick na neste... pistolety na neste nie mają blokad, trzeba ciągle trzymać pistolet i łapa marznie. Otóż korek wlewu od passata wsadzony gwintem między kabłąk a dźwignie pasuje prawie idealnie :D można zablokować pistolet i sobie iść :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj tankowałem na neste, wrzuciłem 100-wkę , dystrybutor wypluł ropy za 53 zeta.

Ciekawe jak długo będę czekał na zwrot moich guldenów:fajny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od 4 lat tankuje na Neste, ale nigdy nie płace banknotami. Zawsze karta, raz mi się tylko zdazylo ze nie przyja transakcji, na szczęscie miałem druga karte.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei zawsze płacę banknotami , dzisiaj to wyglądało tak jakby po prostu zabrakło ON.

Rozmowa z panią nie była tak ekscytująca jak ta z linku podanego przez makeća :zeco

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak mam za dużo banknotów to wrzucam tyle ile litrów na pewno wejdzie.

A resztę uzupełniam z karty.

 

Mój patent na nietrzymanie pistoletu cały czas...

Wożę w aucie gwoździk, który pasuje w miejsce brakującej poprzeczki.

Zdziwienie tankujących obok... bezcenne. :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak ktoś ma 1.8T i tankuje na neste to polecam się przejechać z pełnym butem z logiem grupy 020 na kanale silnika i zobaczyć ile jest warte to 80 oktanowe paliwo z neste ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Płacąc kartą można wybrać kwotę 500 zł i zalać za powiedzmy za stówę. Pobiorą z konta 100 zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój patent na nietrzymanie pistoletu cały czas...

Wożę w aucie gwoździk, który pasuje w miejsce brakującej poprzeczki.

 

W UK na żadnej stacji nie ma blokady (nie rozumiem tego) i też mam kawałek dużego spinacza do papieru-działa rewelacyjnie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O co chodzi z tą blokadą? Nigdy nie tankowałem na Neste chociaż mam przejeżdżam obok codziennie a cena ON całkiem, całkiem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Normalnie w pistolecie masz blokadę. W UK i jak widać też w PL na Neste z pistoletów usunięte zostały metalowe kołeczki, o które zahacza się języczek blokady. Ale wystarczy coś tam włożyć o co języczek się zaczepi i można trzymać rączki w kieszeni, a autko się tankuje ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aaa o to biega, myślałem że to jakiś sposób żeby sobie paliwka za free dolać :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności