sumar1

Zanim stwierdzisz że pompa padnięta najpierw sprawdź " na krótko" tzn podłącz bezpośrednio z aku jakimś kabelkiem, tylko odepnij przewody paliwowe. Może być tak że masz filtr przy pompie tak zapchany że pompa mieli ale może pociągnąć paliwa.

Jak by co to mam używkę pod RP 1,8 sprawna tylko ten dekielek co podpina się węże jest połamany. Jak cię interesuje to daj znać

Jak śmierdzi z nawiewów to coś przy nagrzewnicy jest nie tak, u mnie były słabo dokręcone wężyki do nagrzewnicy i lało dopiero jak powstało ciśnienie w układzie. U mnie jeszcze był zapchany zaworek przed nagrzewnicą(ten zaślepiony z jednej strony)

Poduszka nie ma nic wspólnego z klekotaniem zaworów. Kiedy zmieniałeś olej? Jak olej jest za gęsty(usyfiony) to zanim dojdzie do regulatorów musi minąć trochę czasu. Sprawdzałeś pompę oleju przy wymianie? może ona podaje za małe ciśnienie i przez to ci klekocze.

Lepiej kupić parę litrów denaturatu (ok.10l powinno wystarczyć). Najpierw jakąś szmatką pozbieraj większy syf (dojście jest dobre po wyjęciu pompy paliwa) potem przepłukaj dobrze denaturatem, na końcu przetrzyj cały zbiornik szmatką nasączoną denaturatem co by zebrać syf ze ścianek zbiornika. Denaturat jest lepszy od benzyny bo przy okazji osuszy Ci zbiornik z ewentualnych kropel wody.

Oprucz tych wszystkich opisów, które są podstawowe do sprawdzenia sprawdź sobie przewód od akumulatora do rozrusznika i dalej do alternatora. U mnie właśnie ten przewód uległ utlenieniu i dawał te same objawy co u Ciebie "starość nie radość".

Ja mam . Sorry za mały OT jaką wartość powinien mieć ten rezystor?

Zobacz sobie na akumulatorze maxymalny prąd rozruchu. Kup na obciążenie ok 10% wyższe i powinno być o.k. Najlepsza jest linka z cienkich drucików (im tego więcej tym lepiej). Z doświadczenia wiem że nie należy od razu odpalać silnika podczas awaryjnego podłączania. Jak "pożyczasz" prądu, trzeba odczekać nawet kilka minut żeby lekko podładować padnięty aku, dopiero potem można odpalać. Tamtej zimy niemal codziennie pożyczałem prąd i opanowałem tę "technikę" do perfekcji .

Jak chciałem kupić same zawleczki do mocowania hamulca to facet powiedział że mogę, ale tylko cały zestaw naprawczy. Tzn: sprężyny, gumki na cylinder i zwleczki. Cena około 40zł.

Teraz możesz spokojnie przeanalizować problem: silnik wycieraczki się załączał (zapieczony trzpień = duży pobór prądu). Tak jak piszesz pobór prądu występuje cyklicznie (tzn napewno masz włączoną wycieraczkę przy przełączniku kierownicy, albo przekaźnik załączający czasówkę ma zwarcie i pracuje przez cały czas).

Fakt . Nie popatrzyłem na opis Ale podobny klucz rurkowy zgodny z rozmiarem świec można spokojnie zastosować. U mnie ten "maluchowski" pasuje jak ulał

Jeśli Twoje podejrzenia padają na wycieraczkę to poprostu ją odłącz ze styków. Napewno jest do nich dojście. Jeżeli to nie pomoże wtedy sprawdź centralny zamek, postępując podobnie.

Do odkręcania świec idealny jest klucz z F126p (maluch). Kupisz za niewielkie pieniądze i problem z odkręceniem przestanie istnieć . Nawet jak były źle przykręcone to ten klucz sobie poradzi, ale siły trzeba będzie użyć.

Tesco nie, ale producent jakoś musi tę różnicę w cenie wyrównać.Skład niby ten sam, ale proporcje troche różne.No i wszystko masz procentowo o.k. To tak jak z wodą mineralną i kranówą to i to H2O.

Ja bym tak nie wierzył jakości płynów w tesco(nawet piwo jest czasem oszukane), zwłaszcza że 5l Glixolu kosztuje około 22zł. Masz pewny płyn za niewiele większą cenę.