Poochini Zgłoś #121 Napisano 22 Września 2013 Poziom oleju podnosi niestety Albo vacuum pompa, albo uszczelki. Czy wizualnie da rade je ocenic, czy wymienic wszystkie od razu? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rosa Zgłoś #122 Napisano 22 Września 2013 No jak juiż wyciągniesz to wymieniaj. Koszt nowych to kwestia 120-150 pln zależy gdzie kupisz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Poochini Zgłoś #123 Napisano 22 Września 2013 Tak, tak od razu wymieniam. Tylko koszt robocizny mnie zastanawia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lisek171 Zgłoś #124 Napisano 22 Września 2013 koszt roboty mały wg mnie, ja bym wziął więcej - trzeba przecież rozpiąć rozrząd do wymiany wałka, wyjąć pompki, włożyć poustawiać zgodnie ze specyfikacją, nie zapomnij o nowych półpanewkach wałka rozrządu ostatnia szklanka też pewnie porysowana jeśli krzywka łysa niech twój mechanik sprawdzi czy są broki na dźwigienkach pd pewnie jednego nie będzie i zjadło krzywke z braku smarowania. zabezpieczenia na pd masz całe i tłoki nie wychodzą z pd? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Poochini Zgłoś #125 Napisano 23 Września 2013 Co do PD, to dopiero cos będe wiedzieć, gdy Passolini będzie "na stole". Dziś rano, az łezka się zakręciła w oku, odpalił jak dawniej - z ćwierć obrotu... Piekny to dzwięk, szczególnie w pon rano Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tasior69 Zgłoś #126 Napisano 23 Września 2013 Pablo czyli tak w sierpniu robiłes szklanki zgadza sie???? i wtedy mechanik nic nie wiedział ze wałek cos nieteges???? pompki chyba tez wtedy nie były ruszane jak pamietam??? tylko same szklanki tak A co do szklanek to jakie byly tzn czy bylo juz widac na nich zurzucie ????? A jak to sie stało ze zdecydowałes sie na zmiane szklanek???? czy po zmianie bylo cos lepiej????? czyli teraz po raz drugi bedzie rozbierane prawie to samo???? tylko teraz bedzie robiony komplet jak ksiazka pisze tylko ze KOSZTA chyba masakryczne jak planujesz tak powazna robote.... Tak wypytuje bo moje AVB tez rano jak zimne ma przez chwile dziwne odgłosy olej to Mobil ESP niby Long ale zminiam po ok 12-13 tys Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Poochini Zgłoś #127 Napisano 23 Września 2013 U mnie było tak... W maju postanowiłem znaleźć przyczyne dudnienia auta. Polecony mechanik stwierdził, że trzeba wymienić szklanki, gdyż są w fatalnym stanie, a wałek miał jeszcze pojeździć. Zapytałem, trzy trzeba wymieniac wałek - stwierdził, że "będzie OK". Ok nie było. Jako, że pracuje z komputerami, na mechanice znam się tyle ile wiem, że nie popsuje czegoś więcej i opinia "fachowca": trzeba wymieniać - to wymieniam. Tutaj mechanik nie zapierał się, że jest fatalnie i robimy. Po wymianie szklanek zaczęło się: brak dołu, dymienie na szaro po dłuższym postoju, dłuższe kręcenie aby odpalił. Wcześniej - zero, zero problemów, poza dudnieniem. Gdy zaczęły się te problemy, dopiero na forum dowiedziałem się, że trzeba zrobić regulacje pompek. Mechanik generalnie słaby, nie polecam - AIP w Dąbrowie Górniczej. Obecnie nie odbiera telefonu. Szkoda gadać, może chciał dobrze, ale nie wyszło mu to. Zastanawiam się co z szklankami. Jeśli okaże się, że poszły znowy, to czy podjechać do gościa i niech oddaje kase za nie lub wymieni z gwarancji? Mam oczywiście rachunek i gwarancje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Żabol1505732874 Zgłoś #128 Napisano 23 Września 2013 Witam, Mam problem z Passatem b5 1.8T +gaz Autko stało dość długo bez ruszania. objawy: Auto odpala ale zaraz gaśnie i tak czasem kilka razy, potem jak odpali i chodzi to strasznie szarpie (skaczą obroty, w sensie w dół spadają) ale jak się trochę depnie np do 2-3 tyś i pusci to wchodzi na dobre obroty i juz pyrka sobie dobrze:) Dodam że cały czas wydobywa się dym z rury (szary, jasno niebieski). Chciałbym się zapytać za co mam się zabrać? Olej musze wymienic bo ten ma z okolo 2 lata:/ swiece? przeplywomiez? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Poochini Zgłoś #129 Napisano 29 Września 2013 Cześć Nagrałem jak odpala: Co sądzicie o tym? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DarekS Zgłoś #130 Napisano 29 Września 2013 Akceptowalne, ale nie idealnie odpalił. Problem może się powiększyć w temp. ujemnych. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tasior69 Zgłoś #131 Napisano 30 Września 2013 (edytowane) WG mnie idealnie to on nie odpalil Kiedyś identyczny przypadek miał mój znajomy tylko w TDI 110 tez krecił 2-3 razy az zaskoczy i wiecie co było???? rozrusznik padał po regeneracji palił jak wariat nawet w mrozy gdzie 2 swieczki były padniete gość co regenerował rozrusznik mówił ze cos go blokowało-trzymało i ciezko mu było obracac -podobnyprzypadek tez był w 2.0 140 tdi audi A3 wiec moze warto rozrusznik obejrzec?????? A co do mnie to jestem w trakcie prac przy silniku zmieniam dolot na AWX i regenerowałem kompleksowo alternator uffffff no i w Vacu zmieniam uszczelki i na nowo uszczelniłem kruciec bo wczesniejszy poxipol najzwyczajniej nie trzymał i teraz zdobyłem cos lepszego nie wiem czy wogóle jest sens bawic sie w reanimacje vacum ale zobaczymy efekt moze dzisiaj ablo jutro poskladam i jak wyjade dam znac czy pomoglo jak cos to na przyszłosc bede wiedział jak vacu wymontowac w 15 minut Edytowane 30 Września 2013 przez tasior69 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DarekS Zgłoś #132 Napisano 30 Września 2013 (edytowane) gość co regenerował rozrusznik mówił ze cos go blokowało-trzymało i ciezko mu było obracac Nieefektywna pracarozrusznika może być powodem słabego startu - silnik nie osiąga właściwych obrotów.czy wogóle jest sens bawic sie w reanimacje vacum Lepiej poszukać świeżej pompy Boscha M na allegro. Czasami się trafia po 150zł. Edytowane 30 Września 2013 przez DarekS Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tasior69 Zgłoś #133 Napisano 30 Września 2013 w piatek jeszcze byla na tablicy pompa z Golfa z 2008 roku na zdjeciach bardzo ładna (Swierza) i byla za 70 zl ............. a mnie same uszczelki do Luka kosztowały 43 pln ale dzisiaj juz jej nie ma ktos wychaczył ale spoko bede szukac wiem tez ze za pompa nie ma tych 3 swieczek wiec Bosch wejdzie napewno Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
guz Zgłoś #134 Napisano 30 Września 2013 Sam akumulator też może być słaby. Wolniej kręci rozrusznikiem. A wiadomo, że jak wolniej kręci to i sprężania nie osiągnie wystarczającego do zapłonu. Szczególnie na początku, kiedy pierścienie suche. ---------- Dodano o 13:05 ---------- Poprzednia wiadomość o 12:53 ---------- Drodzy forumowicze, najprawdopodobniej doszedłem do odnalezienia i usunięcia przyczyny opisanych na początku tego tematu objawów. Powód okazał się prozaiczny. Wcześniej nie dopuszczałem do możliwych przyczyn uszkodzonych świec żarowych. W podręczniku pojazdu jest zapis, że wstępne podgrzewanie komory spalania nie załącza się przy temperaturach powyżej 5stopni. Podobne opinie odnaleźć można także w internecie. W sumie przypadkowo sprawdziłem te świece - od niechcenia. Okazało się, że świeca na drugim cylindrze nie działa wcale. Na drugim cylindrze miałem także dużą korekcje pompki (+2,6mg/suw) przez pierwsze sekundy po uruchomieniu. Oczywiście wszelkie objawy, dymy, nierówna praca, korekcje wracały do normy po kilku sekundach pracy. Dodatkowo okazało się, że omawiana zepsuta świeca była bardzo lekko dokręcona - wykręciłem ją ręką. Po wymianie wszystkie objawy minęły. Od czasu wymiany świecy przejechałem ponad 4 000km. Nic niedobrego się już nie dzieje. Ciekawy wniosek: świece żarowe są uruchamiane zawsze przed uruchomieniem silnika - ich czas pracy zależy od temperatury zewnętrznej. Nierównomierne nagrzanie wstępne komór spalania powodowało niejednolite zapłony. Komputer wykrywał je i sterował korekcjami pompek. Duża korekcja przyczyniała się do wzbogacenia mieszanki w 2 cylindrze. Stąd zapach nieprzepalonej ropy, nierówna praca. Obecnie auto zapala równo i szybko. Z rury wydechowej nie wydobywają się żadne kolorowe spaliny. Witam,przejrzałem wiele tematów o tej tematyce. Niestety większość już wymarła, inne poruszały nie do końca mój problem. Zdecydowałem się na założenie nowego. Dane pojazdu: Passat B5 wariant 1,9 TDI AWX 130km; przebieg 170 000km - pewny; rocznik 2003 grudzień. Stan pojazdu: bardzo dobry. W pełni sprawny, pali w mrozy, spala 5,5l w trasie. Oleju bierze 200ml na 15 000km. Pełen oryginał nie miał żadnej poważnej naprawy. Najpoważniejszą naprawą byłą wymiana rozrządu przy 110 00km. Objawy: Po ok 10godzinnym postoju auto czasami nerwowo zachowuje się w pierwszych sekundach po uruchomieniu. Przy uruchamianiu w ciągu dnia wszystko jest w porządku. Jednakże czasem - co ciekawe nie zawsze, potrafi mieć utyki (jakby wypadający zapłon) oraz puszcza chmurkę szarego (może trochę niebieskawego) dymu przez kilka pierwszych sekund po uruchomieniu. Co należy zauważyć: czasami przez kilka tygodni te objawy nie występują. Czasem występują kilka dni pod rząd. Kolejna sprawa - objawy występują niezależnie od temperatury otoczenia. Wczoraj w garażu miałem 26stopni i po odpaleniu utykał i puszczach chmurkę. Samochód nie dymi na biało, niebiesko czy czarno w trakcie normalnej eksploatacji. Nawet przy większych przygazówkach nie robi zasłon dymnych. Tzn. przy gwałtownym przyspieszaniu zakopci ale na tyle niewiele, że nie widać tego w lusterkach wstecznych. Więc raczej jest zdrowy. Miał sprawdzane logi w styczniu i wszystko wyszło bardzo dobrze. Od nowości tankowany na Shellu i zalewany Castrolem do pompowtrysków. Podejrzewam z własnych obserwacji i wyczytanych informacji: - może to być spowodowane przez wadę w pompie vacuum (poci mi się nieznacznie olejem ta pompa); czy pompa może powodować zapowietrzanie się układu paliwowego? Do tego czasem przed uruchomieniem a po przekręceniu kluczyka w stacyjce na zapłon słychać bulgoczącą ciecz przelewaną przez pompkę paliwa(jakby ciecz z gazem była pompowana w przewodach). - myślę także o uszczelnieniach zaworów lub pompowtrysków; ale tu zastanawia mnie fakt, że to zjawisko czasem występuje a czasem nie. Nieszczelności są nieszczelne cały czas a nie czasami. Przy uszczelniaczach chyba powinien zadymić przy każdym uruchomieniu po dłuższym postoju? - pewnie trochę ciecze z turbiny no bo przecież ma 10lat i najechane 170 000km. ale czy cieknąca trochę turbina powodowałaby utykanie? Jesli cieknie to cieknie niewiele bo ubytek oleju jest niewielki i nie ma złych objawów jej pracy. Logi miała bardzo dobre, jest czysta i nie buczy. - odma i bałagan w IC; na pewno układ dolotowy nie jest zbyt czysty ponieważ przy turbinie (w dolnej części węza wychodzącego z turbo, na łączeniu z rurąstalową) mam mały zaciek syfu - normalna sprawa w tych silnikach. Może syf ścieka z dolotu do turbo i wtedy się przypala przy rozruchu? Tylko że turbina jest powyżej rur dolotowych i IC. No i czy powodowałoby to utykanie? - czujniki; zastanawiam się czy problem nie pochodzi ze źle dobieranej mieszanki rozruchowej np. przez źle działające czujniki. Czujnik temperatury jeszcze w styczniu działał. W poniedziałek jadę na VAG-a więc to sprawdzę. Może przepływomierz coś kłamie na początku? Ale i on w styczniu jeszcze był zdrowy a i wtedy te objawy występowały. Pierwotnie myślałem, że to wina świec żarowych i traktowałem to zagadnienie trochę po macoszemu. Ale teraz w lato świece nie pracują więc to nie jest ich wina. Będę wdzięczny za jakiekolwiek sugestie. Jeszcze bardziej będę wdzięczny za przekazanie własnych doświadczeń z podobnymi objawami. Szczególnie pomocne będą posty z waszymi rozwiązaniami tego problemu - waszymi doświadczeniami. Bardzo dziękuję za poświęcony czas. Tomasz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dev14 Zgłoś #135 Napisano 30 Września 2013 wiem tez ze za pompa nie ma tych 3 swieczek wiec Bosch wejdzie napewno nawet jak by był podgrzewacz płynu to i tak wejdzie bosch bez przeróbek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tasior69 Zgłoś #136 Napisano 1 Października 2013 Witam więc po uszczelnieniu i załozeniu nowych uszczelek na VAC wydaje mi się ze jest narazie OK hamulce dzialaja dobrze auto odpala od pierwszego nawet nie tzreba bylo krecic pierwszym razem tylko odrazu załapał i rano teraz jest cisza czyli w moim przypadku dzwieki wydawał alternator- zregenerowany chodzi cichutko jak masełko W niedalekiej przyszłości bede rozgladał sie za nowym VACU po dorobieniu kluczyków ampolowych wymiana nie powinna być teraz trudna choc pierwszysm razem to juz myslalem ze odpuszcze bo ciagle sie zastanawiałem jak ktos napisał ze vacu w 20 minut zmienił ale teraz jak sam to przerobiłem to jest to mozliwe i do tej dolnej srubki od tylu wcale nie jest takie złe podejscie oczywiście trzeba przyjac odpowiednia pozycje kladąc sie na silniku hehe dzieki wszystkim pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mr.galo Zgłoś #137 Napisano 10 Października 2013 witam, podłącze się pod temat, mam pytanie czy jeśli coś się dzieje z rozrusznikiem to może się dziać tylko w temperaturach poniżej 5st C? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darchitek Zgłoś #138 Napisano 12 Października 2013 Podepnę się pod temat. Otóż losowo mam problem na zimnym silniku. Jeżeli kontrolka od świec zgaśnie po 1-2s jak być powinno nie ma najmniejszego problemu pali wszystko pięknie, ale losowo (niezależnie od temperatury) pali się przez ok 10s i jak zgaśnie po odpaleniu obroty rosną do ok 1300rpm spadają i przez ok 30s pracuje nierówno.. Passat 1.9 tdi 130KM Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
polonez15 Zgłoś #139 Napisano 12 Października 2013 Podepnę się pod temat. Otóż losowo mam problem na zimnym silniku. Jeżeli kontrolka od świec zgaśnie po 1-2s jak być powinno nie ma najmniejszego problemu pali wszystko pięknie, ale losowo (niezależnie od temperatury) pali się przez ok 10s i jak zgaśnie po odpaleniu obroty rosną do ok 1300rpm spadają i przez ok 30s pracuje nierówno.. Passat 1.9 tdi 130KM Zapewne coś z czujnikiem temperatury silnika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darchitek Zgłoś #140 Napisano 12 Października 2013 Tydzień temu był podłączony do Vag`a i faktycznie był 1 błąd z czujnikiem ale był to błąd (przypadkowy) ? Nie wiem jak to się fachowo nazywa. Postaram się dziś albo jutro sprawdzić czy błąd wrócił Dzięki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach