dziwne wibracje i drżenie 1.9 TDI

[fredi1]

lacznik ci pomoze na pewno bo ja mialem to samo po przytrzymaniu noga tlumik przestawal buczec ,tylko wstaw sobie drugi tlumik drgan na tym prostym kawalku rury taki przynajmniej 200mm

[piotr555]

tak wlasnie mysle zrobic ,widzialem fotki , koledzy montowali to na wysokosci skrzyni..

Edytowane 6 Lipca 2009 przez piotr555

[bifu]

U mnie w pasku wymieniłem łącznik na nowy i wstawiłem drugi pod spodem, wymieniłem wszystkie poduchy pod silnikiem na lmo ! i nic jak buczało tak buczy, ale......... No właśnie przy składaniu wszystkiego do kupy doszliśmy z kumplami co buczy. A więc jak ściągnę rurę doprowadzającą powietrze do filtra powietrza następuje cisza jak założę powraca buczenie, albo jak wyjmę filtr z puszki to wówczas nawet jak jest rura to nie buczy i co Wy na to ??? Filtr jest Filtrona nówka wczoraj założony. Dziś założę wieczorem Manna. Zobaczymy co to zmieni. Bo wychodzi na to, że to filtr jest przyczyną buczenia, tylko czy innego producenta zlikwiduje buczenie ??? Co zrobić żeby się tego ch.....a pozbyć ???

 

 

Filtr Mann'a założony i nic lepiej. Co za cholerstwo. Dlaczego bez rury dolotowej śmiga jak trzeba a po jej założeniu dudni niesamowicie. Może macie jakieś pomysły, może ktoś już przerabiał ten problem bo mnie się już pomysły skończyły. Co jeszcze wymienić żeby było ciszej - normalnie. !

Edytowane 7 Lipca 2009 przez bifu

[carere]

Witam koledzy ja pozwolę sobie tez podłączyć do waszego tematu. Mam ten sam problem z tym rezonansem, ale u mnie on objawia sie jak silnik jest rozgrzany, na zimnym nic nie słychać.

[fredi1]

sprobuj owinac izolacja to miejcsce gdzie nakladasz rure dolotowa zeby bylo ciasniej mi to pomoglo

[piotr555]

hehe , ja rure dolotowa juz dawno mam zawinieta tasma , ale dzis wstawilem ten dodatkowy lacznik elastyczny 20 cm , i nastala cisza, teraz nie to auto ,pozdrawiam

[bifu]

sprobuj owinac izolacja to miejcsce gdzie nakladasz rure dolotowa zeby bylo ciasniej mi to pomoglo

Dobre uszczelnienie pomaga pozbyć się tego buczenia ? Dziś rano w drodze do pracy zdjąłem rurę dolotową od tej harmonijki do końca i ciszej było. Spróbuję to czymś uszczelnić bo wszystkie inne pomysły już wykorzystane.

[fredi1]

w moim przypadku pomoglo bo jak ta rura jest luzna to wpada w rezonans jak wiadomo w srodku wystepuja zawirowania powietrza a, poza tym niewiem po co zrobili ta harmonijke skor obudowa filtra jest przymocowana do karoseri no ale coz .

[bifu]

Skasowałem to buczenie ! A pomogło rozkompletowanie rury doprowadzającej powietrze do filtra. A mianowicie z puszki filtra wychodzi kolanko o długości około 10-12 cm a to co jest za nim wyrzuciłem i gra gitara. Buczenie zniknęło, samochód przyspiesza tak jak dotychczas. Podłączyłem VAG'a i nie ma błędów więc wszystko powinno być w porządku. Wprawdzie nie ciągnie powietrza z okolic pasa przedniego tylko mniej więcej z wysokości prawego reflektora ale żadnych "złych" objawów nie ma. Tak, że jakby komuś coś dudniło w okolicach puszki filtra polecam skrócić rurę dolotową do filtra. Powinno pomóc.

[fredi1]

ja ja usztywnilem paskiem aluminium od spodu i izolacja

[domzik]

mam to samo miesiąc temu wymieniłem plecionke i się zaczęło i jest coraz głośniej na ori porwanej było lepiej

[kris01]

Witam.

Jestem po wymianie poduch silnika,skrzyni i łącznika elastycznego i musze sie pochwalić ze drżenie karoserii i tapicerek ustało:),buczenie tez ustalo,ale tylko do polowy i to mnie wkurza!!!:636:zostalo w zakresie 1000 do 1100 obrotow i potem jest cisza,prubowalem kombinowac juz z filtrem powietrza ale nic nie skutkuje!I prosze nie mowcie ze jestem przewrazliwiony bo porownywalem to do passia od kumpla co ma ten sam silnik i tam jest zupelnie cicho do porownania z moim!Za rady bede wdzieczny.

Pozdrawiam

[Gość mieczyk73]

Witam.

Kris01 spróbuj jeszcze sprawdzić pompowtryski. Ja zacząłem od tego i jest trochę lepiej, ale czeka mie jeszcze wymiana plecionki i chyba dołorzę drugą jak PrzemoP.

Pozdrawiam

[PrzemoP]

Witam wszystkich ponownie. Jak wasze autka i ich drżenie. U mnie nadal jest cisza. Kilka dni temu spotkałem mechaniora, który mi to wspawywał i był lekko zdziwiony, że plecionka dobrze sie sprawuje do momentu, kiedy mu przypomniałem o długości siatki (250mm). Wtedy to stwierdził, że taka siata długo sie nie wyżarzy i będzie normalnie pracować jeszcze przez długi czas. jak macie wstawić cos takiego do swojej fury to nie załujcie kasy ( moja 50 zł kosztowała), ale musicie wtedy znaleźć konkretnego mechaniora zeby nie położył wam zestawu na skrzyni. Takie cos juz widziałem i miało to skutek konkretnie odwrotny. Powodzenia w walce.

[kamilb]

moje troszeczkę drży, zrobisz jakies foto gdzie tą plecionke wstawiles ?

[kayamashi]

u mnie te same objawy. dziwny rezonans po tym jak autko schodzi z obrotów. przecztałem wszytskie posty i olsniła mnie wypowiedź kolegi blaueye! ostatnio wymieniałem żarówki i tam rzeczywiście trzeba było rozłączyć dolot!!! jutro z samego rana sprawdzę:)mam nadzieję, że to jest to bo dźwięk jest naprawde denerwujący!

[kayamashi]

u mnie już wszytsko jasne. ten dziwny dźwięk to poluzowana plastikowa osłona pokrywająca silnik. pozdr all

[chevy]

a u mnie ... dzisiaj na trasie zauważyłem że przy prędkościach przy których śilnika nie było nigdy słychać i czuć to teraz w dupsku wibruje i strasznie buczenie się robi, bardzo drażniące gdyż wcześniej tego nie było i aż się autem odechciewa jeździć poprostujest nieprzyjemnie, sprawdze pierw poduchy bo reszta wydaje mi się ok, chyba ze pompowtryski zaczynają padać mam 203.000

 

a i na wolnych rgania sa przenoszone również na kierownice pedały, karoserie...

w przypadku dodawania gazu lub puszczania (np w korku wrzucony 1 bieg i tylko operuje gazem) czuć szarpnięcia których wczesniej nie było ...

 

 

jakies inne sugestie oprócz poduch ??

Edytowane 10 Grudnia 2009 przez chevy

[RADEK1805]

Witam wszystkich. Tak sobie czytam te posty i widzę, że to buczenie (u mnie w zakresie ok. 1400-1800 obr/min) to popularna przypadłośc.

Uważam, że trop z filtrem powietrza to strzał w "10". Ja u siebie zdjąłem całą plastikową rurę, którą nakłada się na filtr powietrza i proszę zwrócić uwagę, że wtedy przy zapalonym silniku dudni z filtra jak nie wiem co. Wystarczy przystawić rękę i przesłonić ten wlot do filtra i jak ręką odjął-robi się cicho.

Na próbę włożyłem do wlotu filtra szmatki (oczywiście tak aby jakiś przepływ powietrza był)-pop prostu zasłoniłem ten wlot na chwilę i wtedy się przejechałem autem. U mnie zmiana diametralna. Nie jest cicho-bo to diesel ale nie buczy !!

Teraz pytanie dlaczego tak się dzieje i co zrobić aby tak zostało bez wkładania szmat do wlotu filtra.

Może komuś pomogłem.

Proszę o kontynuowanie wątku.

 

Pozdrawiam

[wilu8]

Jestem po wymianie poduszek skrzyni i silnika , były objawy buczenie ok 1600-2200obr. drżenie w tych okolicach wszystko ustało ,Jedynie na jałowym i do 1100obr jest niewiele wyczuwalny silnik .?

Na poduszkach ślady wycieku oleju