bifu

Ale odkopałem kotlecika:jupi. W moim pasku skórzany fotel kierowcy powycierałem doopą przy wsiadaniu/wysiadaniu aż się wreszcie rozdarł i czas go oddać do tapicera i tu mam zapytanie do szanownych forumowiczów : od jakiego modelu/modeli pasuje fotel kierowcy coby ten podarty wyjąć i na czas naprawy u tapicera zastąpić innym ? Gdzieś chyba nawet na naszym forum czytałem, że od golfa IV pasuje, ale pewności nie mam. Pozdrawiam i dzięki z góry.

Ooooo jak widzę AVF-y z 2005 roku już tak mają, bo i mój od zakupu dwa lata temu ma dokładnie te same "dolegliwości". Jeszcze na początku mnie to drażniło, były te same podejrzenia i .............. odpuściłem jak i Ty.

Zgadza się, jak jakiś czas temu niedaleko domu drogowcy robili obwodnicę to takim filtrem po miesiącu jakby rzucił to można by zabić - taki nabity był syfem. Są nawet ludziska co nie mają pojęcia o jego istnieniu: :zecoa potem wielkie zdziwienie, że jakieś alergie, katary i inne choroby górnych dróg oddechowych w środku lata.

Oooo i teraz jest oki. Jak widzisz, żeby węgiel cokolwiek "zdziałał" i Twoje dzieciątka mogły komfortowo podróżować pasiorem trzeba co najmniej 2 razy do roku zmieniać filtr kabinowy z aktywnym węglem. Wg wiedzy jaką posiadam, żeby w kabinie było w miarę "czyste" powietrze to takowy filtr powinien być zmieniony nawet 4 razy w roku.

Drogi bodino, widać nigdy nie widziałeś procesu technologicznego produkcji filtrów kabiny i powietrza na własne oczy, ale za to oczytany jesteś...................

Węgiel aktywny w kabinówkach to czysty marketing. Dlaczego ? A no dlatego, że w tak na tak małej powierzchni jakie mają filtry kabiny ciężko jest upchać dużo aktywnego węgla. Węgiel "działa" tak około dwa tygodnie potem już go nie ma. Żeby aktywny węgiel działał przynajmniej pół roku filtr musiałby mieć gabaryty beczki 208l po oleju !!!! Tak naprawdę jest bodajże czterech czy pięciu producentów papieru do filtrów kabiny i powietrza na świecie, więc ich jakość jest bardzo zbliżona. Producenci najczęściej "kantują" na ilości plis w filtrze a co za tym idzie na ilości zużytego do jego produkcji papieru. Natomiast w kwestii filtrów oleju i paliwa wyłącznie mann knecht hengst. Reszta nie jest na tyle tańsza, żeby była warta tej oszczędności.

Dołączam się do listy szczęśliwych posiadaczy "czkających" pasków Tak jak u Kolegi lukasz_vip również wszystko sprawdzone, konektorki "poprawione" a mimo to pasek czasami się "zacina". Ja już w sumie nie zwracam na to uwagi, ale jakby się nie przycinał to bym się nie obraził

Tam siedzi sobie taka żarówka http://forum.newbeetle.pl/viewtopic.php?t=2063. Popróbuję coś z ledową całoszklaną 5W

Wprawdzie niezły kotlet odgrzewany, ale "objawy" bardzo podobne. Pacjent to AVF 2005 r. a objawy chorobowe są takie, że strasznie dymi i dość intensywnie śmierdzi owy dym. Świece żarowe są nowe, żadnych błędów na VAG'u, oleju ani nie ubywa ani nie przybywa, podobnie z płynem chłodniczym, pompki w normie bo na rozgrzanym silniku 3 mają coś około +/- 0,20, jedna zaś -0.46. Czasami jak koledzy wyżej pisali ma czkawkę, tzn. lekko poszarpuje przy niewielkim dodawaniu gazu. Trochę poci się EGR. Pasek dymi również w dni ciepłe, jest to "mniejsze" dymienie, ale jest. Turbo jest po kompletnej regeneracji. A żeby było śmieszniej wszystko działa, jeździ jak należy. Ogólnie ta przypadłość nie przeszkadza, ale jak coś trzeba wyjąć/włożyć do bagażnika to wk...........wia niemiłosiernie bo śmierdzi prosto w twarz. Może ktoś z Was Drodzy Forumowicze przerabiał podobny przypadek i wyszedł z tej walki zwycięsko a chciałby się podzielić lekarstwem na tą dolegliwość. Dzięki z góry.

Po mojemu całkiem normalne spalanie, moja żoncia jeździ wokół komina do pracy 4km, po dzieci do szkoły 2 km i tak cały czas a spalanie mniej więcej takie jak Twoje.

Duża prośba o nr poduszek do skrzyni biegów ( passat variant 2005 r. WVWZZZ3BZ5E165540, nr silnika 728 082 , 6-biegów ). Prawa i lewa wyglądają "niby" na takie same i mnie wyszło, że może to być nr 8D0399151J lub lemfordera 2111401, ale jak zacznę szukać w zastosowaniu to wychodzi , że pasuje do avf'a ale w napędzie na cztery łapy. Dzięki z góry

Witam. Poproszę o pomoc w podaniu numeru pompy paliwa w baku do AVF'a VIN: WVWZZZ3BZ5E165540 nr. silnika 728 082. Dzięki z góry.

No kotlet sześcioletni, ale nie ma sensu zakładać nowego tematu. Jak w temacie pasior jak się zagrzeje ciężej pali, zdarza mu się nie "łapnąć" za pierwszym razem, natomiast rano czy jak "ostygnie" pali od przysłowiowego strzała. Pompki wyglądają tak że: pierwsza 0.07, druga 0.32, trzecia -0.04, czwarta 0.48, akumulator nowy, zero błędów na vag'u, filtr paliwa ma z 8.000 "przebiegu". Szukać nowej pompy do baku czy czegoś innego ?

Dokładnie, przecież "mamy" demokrację. Wybór w każdym razie jest i to spory a i rozpiętość cenowa nie mniejsza .

Teraz firma się nazywa Daewon, produkują owe sprężyny w Lublinie. Hurtownia w której pracuję, sprzedaje tych sprężyn tak około 5-6 palet na miesiąc a reklamacje są znikome. Robią oni na pierwszy montaż do Kia, Hyundai'a a i Intercars pakuje ich sprężyny jako swój brand.