Skocz do zawartości
kazio

Woda w samochodzie

Rekomendowane odpowiedzi

Czytałem gdzie na forum że można sobie pomóc kartę magnetyczną (żeby szyby nie porysować), wkładaći delikatnie do góry. Musi wyjść , próbuj . Zamiast uszczelki sylikon lub klej do szyb.Ale najpierw próbuj z podszybiem. Włóż tą kartę i może spróbuj przeciągnąć wzdłuż szyby , potem rószać na boki i ciągnąć do góry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Włóż tą kartę i może spróbuj przeciągnąć wzdłuż szyby , potem rószać na boki i ciągnąć do góry.
Ok sprobuje, ale jak pamietam to nozem tez nie pomagalo, bo wygladalo to jakby bylo przyklejone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz ciągnął to do góry równolegle do szyby. Podszybie ma taki rant który wchodzi w rowek w uszczelce która to uszczelka jest przyklejona do szyby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak będziesz ciągnął to do góry równolegle do szyby. Podszybie ma taki rant który wchodzi w rowek w uszczelce która to uszczelka jest przyklejona do szyby.
Oki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

A jak ma się sprawa z tą wodą w słupku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A jak ma się sprawa z tą wodą w słupku?

Ogólnie to raczej tak woda nie powinna się dostawać, jak się dostała i zlokalizowałeś to miejsce to spróbuj jakoś je uszczelnić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, doszczelniłem i nie leje się już do auta tylko zostaje w słupku. W sumie to tylko kilka kropel, ale mogą narobić szkód. Tylko czy ma z wew słupka gdzie odpłynąć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, doszczelniłem i nie leje się już do auta tylko zostaje w słupku. W sumie to tylko kilka kropel, ale mogą narobić szkód. Tylko czy ma z wew słupka gdzie odpłynąć?
w progu powinny być odpływy takie dziurki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli ma gdzie uciec, a nie zbierać się w boczku na dole... I tak tam zerknę ale nie na dniach. Nieszczelność usunięta, dzieki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakby ktoś chciał to mogę podzielić się informacjami gdzie konkretnie znajdują się tylne odpływy od szyberdachu w 3BG kombi i jak je można udrożnić.. może komuś sie przyda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jakby ktoś chciał to mogę podzielić się informacjami gdzie konkretnie znajdują się tylne odpływy od szyberdachu w 3BG kombi i jak je można udrożnić.. może komuś sie przyda
to napisz je tu te informacje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie i Panie , znalazłem trochę czasu i zabrałem się za mój problem z wodą ( pisałem o nim parę postów wcześniej ) rozebrałem tylne drzwi i lałem wodą na szybę . I po obserwacjach zlokalizowałem wyciek . Woda cieknie mi spod blachy

 

70ey5v.jpg

34q9tsi.jpg

 

Po oglądnięciu dokładnie blachy do wniosku dochodzę że uszczelka powiedziała mi papa . Ale patrze na te śrubki mocujące tą blachę i tam jedna śrubka nie trzyma tej blachy próbuje dokręcić i nic ;/ (gwint w drzwiach zwalony) Dociska blachę ręką kolega leje wodę i dalej przecieka i teraz pytanie do was koledzy . Co zrobić z tą śrubą żeby to trzymało ? I co zrobić z tym przeciekiem . Może dookoła tej blachy silikonem polecieć i w tedy wycieku nie będzie ? Czekam na waszą pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja robiłem w tym tygodniu wszystkie drzwi bo ciekło i dałem silikon przezroczysty pistoletem ale tylko na dole i z 5cm od dołu po bokach.

Teraz mam spokój z wodą.

Nie nakładaj silikonu dookoła bo ciężko będzie blachę zdjąć jak się coś pod nią popsuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja robiłem w tym tygodniu wszystkie drzwi bo ciekło i dałem silikon przezroczysty pistoletem ale tylko na dole i z 5cm od dołu po bokach.

Teraz mam spokój z wodą.

Nie nakładaj silikonu dookoła bo ciężko będzie blachę zdjąć jak się coś pod nią popsuje.

Dzięki za pomoc a co zrobić teraz z tą śrubką ? ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak będziesz ciągnął to do góry równolegle do szyby. Podszybie ma taki rant który wchodzi w rowek w uszczelce która to uszczelka jest przyklejona do szyby.

__________________

No i bingo! ;)

5b218b8c3b5cad28m.jpg

9) wymieniamy uszczelkę lub zamiast uszczelki ja zastosowałem klej do szyb, na pokrywę od spodu i przy rancie gdzie miała być uszczelka (zdjęcie nr 7)( Po konsultacji na forum powinna byc jeszcze iedna uszczelka większa .)
U mnie ta uszczelka z 2003 roku wygladala tak:

2edec4eac87f378am.jpg

9b714d40bb8b0f44m.jpg

92d2d19478042efam.jpg

 

Jako zamiennik zrobilem nowa z kolnierza piankowego, jaki stosuje sie do ocieplenia rur:

9152b602de556d08m.jpg

 

Mam nadzieje, ze wody w aucie juz nie zastam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam passata 1,8T i dzisiaj przestały mi działać licznik prędkości i wskaźnik poziomu benzyny. Pisze to w tym wątku ponieważ od jakiegoś czasu sukcesywnie zalewa mi auto. Na początku zalało raz od strony pasażera aż do tylnych siedzeń ( było to bodajże po jakimś oberwaniu chmury). Wyczyściłam wiec ten jeden odpływ ( mała dziurka z prawej strony obok akumulatora) bo było tam pełno zgniłego syfu.

Po kolejnych opadach deszczu woda się już nie pojawiała w środku, ale po włączeniu na klimatroniku opcji ECON czuło się nieprzyjemną wilgoć. Jako, że miałam w tym czasie problem z pompą wody i zacinającym się zaworem przy pompie oleju trochę zbagatelizowałam ten problem. Wody już w środku widać nie było, została tylko ta dziwna wilgoć z nawiewu. Jednakże po jakimś czasie zaczęły mi padać po kolei szyby w aucie, działa tylko ta od strony kierowcy i przestał działać zamek od klapki do wlewu ( można po zamknieciu auta otorzyc podwazając paznokciem). Odsunęłam wiec fotel pod którym powinien znajdować się moduł komfortu i "obmacałam" dokładnie wykładzine i nie wskazywała ona zadnych oznak zawilgocenia, wiec zgoniłam to ewentualnie na jakieś zimne luty o których wyczytałam na tym forum. Ostatnio jednak coś mnie tknęło i postanowiłam otworzyć próg ( instrukcje znalazłam na forum) i dostać się do tego modułu komfortu, ku mojemu przerażeniu moduł pływał :| Auto osuszyłam jak się da, ale niestety muszę nim codziennie dojeżdżać ok 60 km do pracy wiec za porządne suszenie mogę zabrać się dopiero w sobotę. Narazie w czasie jazdy staram się włączać tem. na max i kierować nadmuch na stopy.

Auto będe starała się przeczyszczać i uszczelniać dopiero w sobotę. Cała ta moja nieco nudnawa historia sprowadza się do pytania, czy zalewanie auta może mieć związek z padnięciem prędkościomierza i wskaźnikiem poziomu benzyny?

Mieszkam w Sztokholmie i nie mam dostępu do żadnego porządnego mechanika, zraziłam się do tutejszych "polaczków" naciągaczy i przepraszam za wyrażenie konowałów, a na szwedzki serwis niestety mnie nie stać.

Czy przyczyną może być zalanie komputera? :dolamam Dziękuje za odpowiedź

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wyczyściłam wiec ten jeden odpływ ( mała dziurka z prawej strony obok akumulatora) bo było tam pełno zgniłego syfu.
pod serwo masz drugi.powiedzmy umieszczony symetrycznie do tego z pod akumulatora.bedziesz potrzebował długiego śróbokręta żeby się tam dostać.

 

Czy przyczyną może być zalanie komputera? Dziękuje za odpowiedź
spróbuj zdjąć osłonę komputera i zobaczy czy tam nie ma wody bo w miejscu gdzie kable są prowadzone od ECU do kabiny też woda lubi sobie płynąć.powodzenia

 

co do pytania o nie działający prędkościomierz i wkaźnik paliwa to moja wiedza jest zbyt uboga więc nie mam zdania.sorki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A już chciałem otwierać browarka i opić pełen sukces. Niestety dalej leje :/ Oglądałem miejsce skąd leci i jest to łączenie blach, konkretnie "wzgórek" :) na który nachodzi uszczelka tylnej klapy. Mam pomysł żeby to uszczelnić silikonem i ja koniec, na łączenie blach nakleić taśmę izolacyjną. Ew macie jakieś sugestie?

 

EDIT: Sprawdziłem skąd się leje i wychodzi na to, że uszczelka która jest w dachu puściła na końcu. Był tam jakiś spaw i dziura do środka. Wylałem 30l wody w te miejsce i narazie sucho. Najbliższe deszcze zweryfikują to.

Edytowane przez Poochini

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Szukalem, ale nie widze, aby ktokolwiek mial podobny problem.

WODA W SCHOWKU...

Nie stoi ona, ale czuc, ze dno schowka jest wilgotne, skad moze brac sie ta woda, dodam, ze pod kazdym z dywanikow suchusienko.

 

Jak juz pisze, to jeszcze porusze problem wody w bagazniku, a konkretnie z lewej strony w schowku na podnosnik? Jakies sugestie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak juz pisze, to jeszcze porusze problem wody w bagazniku, a konkretnie z lewej strony w schowku na podnosnik? Jakies sugestie?

 

1. Czytać forum

2. wyjąć wykładzinę z boku bagażnika

3. uszczelnić np sylikonem wywietrznik i "kołki" zobaczysz jak wyjmiesz wykładzinę ( zdjęcia są w tym temacie)

4. możesz też zdjąć zderzak i od zew uszczelnić mocowanie zderzaka i wywietrznik

5. browarek :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności