rogerm Zgłoś #601 Napisano 10 Maja 2012 Jeśli już to taki feler jaka polityka producentów samochodów - w końcu zawieszenie nota bene produkowane przez tą samą firmę w tym wypadku lem oryginalne przejedzie 200 tyś (bo ma dojechać do gwarancji). Zawieszenie tej samej firmy montowane później przejedzie już tylko 70 tyś (bo ma być często wymieniane). Ludzie nie oszukujmy się to jest biznes nikomu już nie opłaca się produkować aut które jeżdżą wiecznie, po pierwsze dlatego że chcą sprzedawać nowe a po drugie ze względu na zyski ze sprzedaży części na których de facto zarabiają więcej niż na nowych autach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdunvw Zgłoś #602 Napisano 10 Maja 2012 Skończmy już z tym mitem Lemfordera.Moje przejechały 30.000 i graja jak fortepian!!!!!!!!!!!Rozumiem, że lobbują tu sprzedawcy części ale bez przesady- nawet Niemcy zmieniają wahacze tylko drogi maja lepsze. Będę teraz jednak zakładał GH HD komplet 450zł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vipereeek Zgłoś #603 Napisano 11 Maja 2012 Będę teraz jednak zakładał GH HD komplet 450zł Powodzenia. Życzę Ci tylko abyś nie musiał ich zmieniać, tak jak mój kumpel zaraz po 15 tyś. Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ideally Zgłoś #604 Napisano 11 Maja 2012 Z miesiąc temu wymieniłem wahacze dolne z TRW na TRW, przebieg 30tys. koszt jednej sztuki 250zł... Górne od 1,5 roku, 45tys. km i trzymają dalej - Master Sport. O czym tu mowa? Chyba lepiej już dać na MS... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ziewal Zgłoś #605 Napisano 18 Maja 2012 to jest temat o MS a nie o jakimś tam moogu kurcze ludzie trzymajcie się tego bo się zrobi tu nie zły burdel Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotr1986 Zgłoś #606 Napisano 18 Maja 2012 W moim przypadku cztery górne MS wytrzymały niecałe 8tys km i wszystkie nadawały się na śmieci więc nigdy więcej tego nie kupie. Obecnie założyłem regenerowane oryginalne wahacze i dam sobie rękę uciąć że wytrzymają dłużej. Dodam że autko mam obniżone co skutkuje szybszym zużyciem elementów zawieszenia ale bez przesady żebym wymieniał zawieszenie dwa razy w roku. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
siwy023 Zgłoś #607 Napisano 20 Maja 2012 Ja zrobilem na MS ok 6.5tys i sie rozlecialy.Wymienialem dolne tylne(banany)a reszta zostala bo byly jeszcze dobre i dalej sa a te 2 MS poszly w ciagu pol roku wiec lepiej dolozyc i kupic febi lub lemforder,ktore w kompletach na alegro nie sa juz az tak drogie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tygraf Zgłoś #608 Napisano 14 Czerwca 2012 Właśnie po ponad roku czasu i ok 15tysiach zaczął mi nawalać prawy banan w komplecie mastersporta. Poprzedni sezon śmigałem na 17, zimę na 15 a teraz są 18", razem z wahaczami założyłem sprężyny -20mm (1BE), jeżdżę oszczędnie (dla zawieszenia) Pytanie brzmi- czy warto pakować się znowu w mastersporta? A może i mastersporty już podrabiają skoro jedni na nich zrobią 6tysi a inni 50. Ja wiem, mam większe koło, krótszą i twardszą sprężynę i niby czego wymagam? Miałem nadzieję że zrobię ok 30tysi, niestety nie mogę skorzystać z gwarancji bo zawiechę zakładałem sam (skręcałem w pozycji roboczej) no i niestety gdzieś mi się zawieruszyła karta gwarancyjna i dowód zakupu. Zainwestować w lemfordera i płakać za 2 lata że się skończył bo może mi się trafi podróba? Czy jeszcze raz spróbować z mastersportem. Może mi ktoś podpowie jak rozpoznać oryginalnego LMO lub gdzie kupić mastersporta żeby ewentualnie można było próbować walczyć o gwarację. Ale mam pewne podejrzenia bo w międzyczasie wymieniali mi przegób z prawej str., jeżeli zrobili to nieumiejętnie to mogli mi uszkodziś tego banana, już sam nie wiem co myśleć na ten temat. Co podpowiecie? Domyślam się: załóż LMO, będzie pan zadowolony. Chyba żeby nie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
icegoranet Zgłoś #609 Napisano 15 Czerwca 2012 (edytowane) Skończmy już z tym mitem Lemfordera.Moje przejechały 30.000 i graja jak fortepian!!!!!!!!!!!Rozumiem, że lobbują tu sprzedawcy części ale bez przesady- nawet Niemcy zmieniają wahacze tylko drogi maja lepsze. Będę teraz jednak zakładał GH HD komplet 450zł W sumie temat o mastersporcie, ale powiem dwa zdania od siebie: kumpel zalozyl w A4 ten zawias, po miesiacy - 3tys km dolne mialy juz luzy i zaczynaly stukac. Twoja kasa, testuj Ja nic nie lobbuje, koledzy pewnie tez nie bo w sumie co ma sprzedawca do tego co zyczy sobie Klient... kazdy kupuje to na co go stać, z resztą nikt kokosów na tym nie robi, no chyba najwiekszy to robi producent i hurtownia pozdrawiam i mimo wszystko zalecam kupic cos bardziej markowego... poza tym padają stwierdzenia ze oryginał wytrzymuje 200tys a LMO z aftermarket tylko 70, a moze problem jest w tym, że ok - wymieniamy wahacze, a amortyzatory, gumki pod stabilizatorami, mamy male luzy na maglu itp... auto się zużywa, zawieszenie nie pracuje juz w takich warunkach jak z fabryki... tutaj na bank jest pewien niuans pozdr. Paweł Edytowane 15 Czerwca 2012 przez icegoranet Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Buszmen Zgłoś #610 Napisano 15 Czerwca 2012 a moze problem jest w tym, że ok - wymieniamy wahacze, a amortyzatory, gumki pod stabilizatorami, mamy male luzy na maglu itp... auto się zużywa, zawieszenie nie pracuje juz w takich warunkach jak z fabryki... tutaj na bank jest pewien niuans Nie sądzisz, że to samo dotyczy Master'ów i innych zamienników...? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
max110 Zgłoś #611 Napisano 16 Czerwca 2012 nigdy nie kupie master sport badziewie posypaly sie po przejechaniu 18 tysiecy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Manfred Zgłoś #612 Napisano 16 Czerwca 2012 kurcze ludzie opanujcie sie za 500zł chciałbys jezdzic nie wiadomo ile nie pasuje nie kupuj i nie zakładaj jak ciebie stać to kup ori za 1500zł a wtedy pojezdzisz moze dłużej :fuj ja tam założyłem i nie narzekam narazie?? Mam auto obniżone zrobiłem na nich juz 15tyś i narazie cisza oby tak dalej jak na nasze drogi to i tak dobrze hehe Pozdrawiam :papa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kijanka Zgłoś #613 Napisano 16 Czerwca 2012 nigdy nie kupie master sport badziewie posypaly sie po przejechaniu 18 tysiecy ech ja tam mam Mastery i nie narzekam, za taka kase to zeby wytrzymaly z 20 tys i bedzie git:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
icegoranet Zgłoś #614 Napisano 18 Czerwca 2012 (edytowane) Nie sądzisz, że to samo dotyczy Master'ów i innych zamienników...? a pewnie ze to samo JA na wlasnej skórze przekonalem sie ze nie oplaca sie oszczedzac jesli autem chce pojezdzic sie dluzej, rok temu kupilem sobie dla testu w hurtowni górne prawe firmy Delphi, po niecalych 15 tys. km mają lekkie luzy tak ze moje ucho slyszy juz stukanie, cóż chcialem oszczedzic pare złotych to w tym roku robie to samo jeszcze raz... z małym wyjątkiem - teraz idzie lemforder anie jakies inne go**o. Master w sumie mial dobre opinie, czesto ludzie mowia ze lepiej kupic i wymienic 2 czy 3 razy mastera niz jednego lemfordera, ja uwazam inaczej, nie wymieniam ich sam a robi to moj mechanik no i logicznie kasuje za to tyle razy ile zabiera sie za robote, nie lubie i nie stac mnie na to aby nabijać kase mechanikom, wiec wole do tematu podejsc raz a dobrze. Chytry i biedny traci 2 razy a poza tym jeszcze jedna sprawa - smiem twierdzic ze polowa kierowcow jest głucha. Ja jadac z kims samochodem (nie moim) od razu wiem ze cos mu tłucze, chociaz tamta osoba nic o tym nie wie. Na takie rzeczy jestem cholernie wrazliwy pozdr. Paweł Edytowane 18 Czerwca 2012 przez icegoranet Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kolodziejxx Zgłoś #615 Napisano 28 Czerwca 2012 Witam, planuje kupic MSa, moj passat to 1.9tdi 130KM 2002 po lifcie. czy np ten zestaw http://moto.allegro.pl/wahacze-kpl-audi-a4-a6-vw-passat-b5-master-sport-i2388399764.html bedzie pasowal? nie chcialbym zaliczyc zonka a mechanika gdy powie ze to nie komplet do tego auta. jezeli nie mam pewnosci czy stare sruby sa oryginalne to czy warto dobrze wygladajace zostawiac? pozdro, ps, sory za odswiezanie tematu ale mysle ze jest jest aktualny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
89Bartezz Zgłoś #616 Napisano 3 Lipca 2012 Dziś po przejechaniu na MS 2 tyś km słychać już wahacze. Na parkingu zostawiłem samochód na biegu i ruszałem tył przód i czuć już luz na górnych wahaczach z prawej strony. Jutro wjade na kanał i zobaczę resztę, gumy nie popękane więc piasek na pewno nie dochodził ani woda. Jeśli będzie wybitych mniej jak 2 wahacze to będzie dobrze, jeśli dojdzie więcej to się chyba załamie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość darekbiskup Zgłoś #617 Napisano 4 Lipca 2012 Matko kochana ludzie co Wy robicie z tymi wahaczami? Ja zmieniłem na no name wahacze bo mechanik powiedział, żebym sprawdził jak to podziała, czy będę tego paska chciał w ogolę mieć. I co? 17k, prawie dwa lata na tych samych wahaczach, wczoraj przy wymianie oleju sprawdzali wahacze. Żadnych luzów. Nic się nie dzieje, a drogi po których passat podróżuje Autobanem nie są. Noga lekko z gazu koledzy, delikatnie i ostrożnie, a wymiana wahaczy co 3 miesiące wam nie grożą. Swoją drogą, MS jako wahacze bardzo ladnie się sprawują w passatach znajomych z pracy. Tylko tyle, że trzeba myśleć za kierownicą, a nie udawać 17 latka. I nie mogę się powstrzymać, ale jak czytam: tylko LF! żadnych innych wahaczy, to mnie ściska. Wartość samochodu z 2003 to pewnie jakieś 14 koła, cena wahaczy: 4 koła i nie mówcie, że na allegro można kupić po tysiaka, to nie LF, nikt nie sprzeda części serwisowej w takiej cenie. Zresztą wystarczy poczytać opinie o takich LF, że to po wyjęciu z paczki coś tam już puka, coś nie pasuje... A założenie wahaczy, które wchodzą w 33% wartości samochodu jest nieekonomiczne. (i głupie) Reasumując: wahacze są jak pies, jak je prowadzisz, tak wyglądają. Nie ważne, czy to MS, Kraft czy coś jeszcze innego. Poruszana kwestia wyżej, tj. zakładanie wahaczy na wywalone amortyzatory. Kto kontroluje amorki przy wymianie? Procent. Więc kupujta co wam się podoba. Jak szalejecie i tak efekt będzie ten sam, nie ważne czy za 100 czy za tysiąc złotych kupicie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marek29 Zgłoś #618 Napisano 4 Lipca 2012 Zastanów się co piszesz...2 lata i 17 tys. KM ? Gdybym robił takie przebiegi to kupowałbym TYLKO "firmowe" używki. Dlaczego? Dlatego że nawet nowy LM i TRW padnie ponieważ elementy gumowe po prostu się zestarzeją przy takich przebiegach. Gratuluję.... Ja "dymam" po małopolskich drogach ok. 40tys/rok !! Czyli na "twój" przebieg to jakieś 80 tys na 2 lata. Na nasze warunki nie ma "h-ja" robiąc 40tys/rok.Nawet (i na pewno LM) nie wyrobi..... Więc ....lepiej 2-3 X komplet za 500 ,niż jeden za 1500. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
89Bartezz Zgłoś #619 Napisano 12 Lipca 2012 A więc dziś zebrałem się w końcu na wizytę na stacji diagnostycznej w celu weryfikacji tłukących wahaczy mastera po zaledwie około 2 czy 3 tyś km i co wyszło : ani jeden nie ma grama luzu. Sam sprawdzałem bo nie wierzyłem facetowi no ale fakt nie ma luzu a coś stuka. Dopiero po kilku godzinach rozbierania i dokręcania wszystkiego wyszło na jaw że to stuka ...... fotel pasażera :sciana ma delikatny luz i obija się w szynie, dźwięk niesie się po podłodze i jest bardzo podobny do dźwięku wybitego wahacza. jutro nagram te dźwięki i sobie zobaczycie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tygraf Zgłoś #620 Napisano 12 Lipca 2012 (edytowane) No to jednak zdecydowałem się znowu na MS,po ok 15 tysiach coś mi stukało. Okazało się że prawy banan, bo miał uszkodzoną gumkę, prawdopodobnie przez mechanika jak mi osłonę przegubu wymieniał. No i lewy przedni górny i znowu cisza w zawieszeniu.Zobaczymy co dalej felga 17 i 18, zima 15 obniżenie -20mm Edytowane 13 Lipca 2012 przez tygraf Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach