Skocz do zawartości
eMKo

Spalanie 1,4l/h na postoju

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Od paru tygodni mam taki problem. Kiedy silnik zimny przez ok 1 min na postoju pokazuje ok 1.5 l/ h puźniej jest 0.5 - 0.6. W tej kwestii nic się nie zmieniło, jednak kiedy silnik osiąga 90 stopni spalanie wzrasta do 0.7- 0.8 l/h

(wcześniej zawsze 0.5- 0.6)

Po każdym postoju nawet 5 min i zapaleniu spalanie znowu wzrasta tak do ok 1-0.9 l/h przez kilkanaście sekund kiedyś od razu wskakiwał na 0.5- 0.6.

Co może mieć na to wpływ??

Nie wiem czy to ma znaczenie, ale przed tym problemem wymieniałem filtry, olej i napinacz paska alternatora.

Edytowane przez Majcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie też się coś popierdzieliło ze spalanie, zeszłego lata spalanie miałem na postoju 0,7L/h, z klimą było ok 1,1-1,2. Jesienią wymieniałem termostat (na Wahlera), pod koniec zimy tego roku wymieniałem rozrząd. Zimą nie zwracałem uwagi na spalanie, bo to temp. otoczenia inna, silnik zimny itp. Jednak teraz mnie to męczy, bo i w trasie więcej zjada. Nie sprawdzałem jeszcze ustawienia kąta wtrysku, jedynie co zauważyłem to znikł niebieski dymek zaraz po odpaleniu. Jak u Was wygląda sprawa spalania przy ruszaniu przy zimnym silniku? U mnie spalanie dochodzi do 40-50-60l/100km!!! Z tego co pamiętam to nigdy takich wartości nie widziałem. Idzie lato, silniki coraz cieplejsze przy starcie a on mi tu takie spalanie pokazuje. Jutro sie zabieram za rozrząd, to może coś sie da zmniejszyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam a u mnie jak zapale zimnego to 5,9 a po paru km się normuje ale poniżej 1 l nie schodzi a ogólne spalanie ok 5,8 na 100 km.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w moim passku jak odpale go rano zeby się troszku rozgrzał

to komp po + - 10 min pracy na climatroniku w zimie wskazuje 99,9l to jest mozliwe??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi brał 1 litr na postoju gdy wymieniłem olej to na 0,7 l

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy mam pytanie.Chodzi mi o spalanie na postoju przy załaczonej klimie.Otóż normalnie bez właczonej klimy pokazuje komputer jakies 0,6-0,7 litra natomiast gdy włącze klime pokazuje przez chwile 1,1 litra i spada do 0,7 w granicach do 0,9 czy to jest normalne czy coś sie popsuło.Czytałem poprzednie wątki i nawet ktoś napisał ze przy włączonej klimie spalanie mu nie wzrasta jak to jest??Prosze o odpowiedzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprężarka klimy nie załącza się chyba poniżej 2st.C, więc jeśli obecnie testujesz to by było ok. Poczekaj aż będzie cieplej i wtedy sprawdź czy spalanie spadnie po załączeniu klimy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam cały czas 1.0 - 1.1....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak się zatrzymujesz to chwilowe może być nawet 12l, ale po max 10 s spada do 0,5 - 0,6l/100. i to chyba norma. W starym pasacie to bym powiedział, że silniczek krokowy czy jakoś tak, ale w tym nowym to już ze wszystkim śmigam do dobrego mechanika. Na szczęście tylko w sprawach serwisowych. Polecam udać się do mechanika, który zna dobrze markę vw. Moje spalanie w trasie jak jadę spokojnie tak do 100 to około 5,5. ale wystarczy, że jakę około 110 i spalanie już około 5,8 - 6. Wakacje przejechałem ok 1700km w trzy dni praktycznie tylko autostrady i sporadycznie wpadaliśmy do jakiegoś miasteczka. 4 osoby, klima i dociążony samochód na max, tempomat min 120 do 135km/h i spalanie 7 litrów. Kolega jechał oplem signum 6 biegów i ciągle go goniłem a mimo to spalanie miał około 6,5. podobnie dociążony i z bagażnikiem dachowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja mam cały czas 1.0 - 1.1....

 

Też takie spalenie miałem przy takiej pogodzie jak Ty masz kolego a czasami nawet 1.2-1.3l/h ale po regeneracji pompek spaslanie znacząco mi spadło bo na postoju mam przy nawiewie na max, szybie podgrzewanej właczonej właczonej, grzanie luster plus radio, światła pokazuje teraz ok 0.8-0.9l/h a jak się nagrzeje to pokazuje nawet 0.7 chyba ze powyłączam odbiorniki to nawet i 0.6l/h pokaże goście od regenracji pompek mówili że takie wartości powinny być jeśli pompki sa ok. I jak im mówiłem jakie miałem wczęsniej spalanie to sie dziwili ze takie duże przy tej porze roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc "pompek" nasz na myśli pompowtrysków?

 

Generalnie auto kupiłem jakieś 1.5 miesiąca temu wiec nie mam przeglądu jak to było wcześniej. W każdym razie te wartości traktowałem tak sobie ponieważ auto spaliło mi ostatnio 6.7l/100km (licząc ilość w baku) co uważam za dobry wynik.

Edytowane przez dawidr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli moje wyniki które pokazuje komputer to znaczy sie 0,7-0,9 litra o tej porze roku są jak najbardziej dobre????.bo latem tamtego roku gdy załaczyłem clime tez pokazywał komputer jakieś 1,0 - 1,2 litra.Ale przez zime tak jak pisałem wcześniej pokazuje mi od 0,7 - 1,0 litra przy właczonych swiatłach i radyjku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mówiąc "pompek" nasz na myśli pompowtrysków?

Tak miałem namyśli pompowtryskiwacze. Niewiem jak teraz będzie z klimą ale wczesniej w lato przy klimie miałem wartości ok 1.4-1.6l/h w upały, a jak było ok 20-25C to było ok 1,2-1,3l/h. A spalanie średnie, wikszośc miasto spadło mi o ok 2l więc jak dla mnie różnica spora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile dałeś za regeneracje pomowtrysków? I czy regenerowałeś je właśnie z tego powodu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Kolegów!

Jeśli chodzi o mnie osobiście, to chwilowe wskazania spalania na wolnych obrotach służy mi tylko i wyłączniedo względnej oceny jakości zatankowanego paliwa. Zapytacie pewnie jakim sposobem - a takim, że kilka lat jeżdżąc swoim autem znam je na tyle, że właśnie spalanie chwilowe po zatankowaniu wskazuje mi "co" zatankawałem.

Norma spalania chwilowego na wolnych obrotach w moim aucie od prawie 4-lat na "względnie dobrym paliwie" jest niezmienna i wynosi 0,5-0,6 l/h - przy włączonych światłach i radiu (bez klimy!). Moje spostrzeżenia odnośnie korelacji pomiędzy chwilowym spalaniem a jakością paliwa wynikają z faktu że po zatankowaniu "chrzczonego" paliwa mój silnik pracuje głośniej, drga i wzrasta (czasem znacznie) wartość spalania chwilowego. Jestem szczególnie wyczulony i ostrożny z tankowaniem w moim powiecie po historii z zatankowaniem mazutu a w mojej okolicy trudno o dobre jakosciowo paliwo. Od tego czasu nigdy nie tankuję auta do pełna od razu. Zawsze jak mam się tankować to tankuję za 50 PLN i jadę na zakupy po mieście. Po 2-3 km widzę jakie mam spalanie chwilowe. Jeśli się nie zmieniło (nie wzrosło) wracając tankuję do pełna.

Mój przypadek z dzisiejszego przedpołudniowego tankowania:

1. Ilość paliwa w baku: około 15l

2. Wskazania spalania chwilowego przed tankowaniem 0,5-0,6 l/h

3. Tankowanie na STATOIL Diesel Gold - 15 litrów po 5.25 zł/l

4. Odjazd

5. Po 2 km spalanie chwilowe na wolnych obrotach: 1,3 - 1,4 l/h

5. Wiadomo już co jest grane

6. W drodze powrotnej mycie auta na Orlenie (prawie była dostawa paliwa - cysterna z Orlenu) więc dotankowałem 20l zwykłej ropy po 4.85 zł/l

7. Po przyjeździe pod garaż (studzenie turbiny) - spalanie chwilowe spadło do 0,7-0,8 l/h

Jeszcze nie to co ma być - ale już Pasek ma lepiej.

Nie mam już siły do tego złodziejstwa na naszych stacjach. Patrzcie Panowie - jaki kijowy musiał być ten Diesel Gold skoro po dolaniu tylko 15 litrów paliwa tak wzrosło spalanie chwilowe. Czasem zdarzy się trafić na dobre paliwo - ale u nas bardzo rzadko - jak na loterii.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiedy kupowiałem swojego koleś mi radził, żębym nigdy nie tankował w polsce do pełna. Radził, żebym tankował pół na pół lepszego paliwka diselka np jakiegoś v-powera i zwykłego z łukoila. Chodziło po pierwsze, abo jak to określił nie przyzwyczaić silnika do za dobrego paliwa, bo może się zdażyć, że zatankuję jakiegoś syfu i silnik nie wytrzyma szoku. Po drugi zmniejszam ryzyko, bo zawsze jak któreś będzie syfem to jednak drugim rozcieńczę. W sumie tak właśnie robię. Leję za 50 na shellu i za 50 na lukoilu. Czasami np na 150 na łukoilu, ale potem jadę na na shela i mu dolewam do pełna lepszego. Nie wiem czy to ma wpływ, ale mnie zawsze pokazuje 0,5 - 0-6l/100 na wolnych nawet jak mam włączone wszystko co się tylko da.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się troche do tematu.

U mnie przed wymianą rozdządu , chwilowe spalanie było w okolicach 0,6 l, natomiast po wymianie 0,9 - 1l/100km, trochę za dużo. Pojechałem do mechanika i zrobił mi korekcję rozdządu ( jak zwał tak zwał) i spalanie ustawił na 0,4l. Wszystko niby ok, ale autu zabrakło mocy, więc znowu do mechanika i ustawił na 0,8 - 0,9l, wszystko wróciło do normy. Zastanawiam się czy jeszcze nie zwiększyć spalania, bo jednak im więcej spala tym auto jest bardziej żwawe, ciągnie "od dołu".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak to? mamy rozumiec ze mechanior ustawiał synchronizacje wałka na podstawie wskazań chwilowego zuzycie paliwa???

cyce opadają..... jedz i ustaw rozrząd na -1.3 max -1.7 wg wskazan vag'u (teoretycznie mozna do znacznie wiecej) czyli lekko wyprzedzony co daje lepsza dynamike i odpalanie ale ciutke głosniejszą twardszą prace....czym bardziej wyprzedzony zapłon tym głosniej pracuje, lepiej sie wkreca na obroty ale niestety wiecej zre paliwka i dłuzej sie nagrzewa, zbytnio opozniony zapłon natomiast powoduje zmulenie,dymienie i przegrzewanie silnika...

u mnie na takich ustawieniach (-1.5) pokazuje chwilowe w granicach 0.6 l/h

Edytowane przez KrisT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ile dałeś za regeneracje pomowtrysków? I czy regenerowałeś je właśnie z tego powodu?

Regenerowałem troszkę z innych powodów, nie za każdym razem dobrze odpalał, i miał drgania. A koszt regeneracji to 450zł sztuka z gwarancja, a w podobnej cenie handlarze sprzedają używki nie wiadomego pochodzenia. Pytałem pare osób z forum robiło już taki zabieg regeneracji i nie maja problemów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt, że drgania jakieś mam. Tak jak stoi na wolnych obrotach lekko drag (poniżej 1000 obrotów) i potem troche w przediale 1800-2000 obrotów. Ale odpala na dotyk....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności